Hej.
Graliście w gry które umieściłem w tytule w gronie 4-osobowym?
Jak tak, to prosiłbym o podzielenie się wrażeniami. Czy któraś z gier nie jest warta kupna do gry we czwórkę?
Która z nich byłaby najciekawsza na 4?
Proszę o porady pod postem, ale zostawiam też ankietę
Jednym słowem / Pictomania / Podaj dalej! - na 4
- Neoptolemos
- Posty: 1973
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 867 times
Re: Jednym słowem / Pictomania / Podaj dalej! - na 4
Każda trochę inna, wbrew pozorom.
Podaj Dalej to bardziej zabawa, niż gra - tu się nie wygrywa i nie przegrywa, natomiast jak dobrze siądzie, to zabawy jest cała masa. Wydaje mi się jednak, że takie głuche telefony działają na zasadzie im nas więcej, tym weselej - na cztery osoby to trochę krótki łańcuszek. Ja grałem głównie w maksymalnym możliwym składzie na wyjeździe w autokarze i działało super.
Pictomania jest rewelacyjnie wymyślona i na 4 osoby polecałbym ją z tych gier najbardziej, ALE ma dość skomplikowane (by nie rzec: przekombinowane) punktowanie, które najlepiej... wytłumaczyć do końca w połowie gry. Jeśli gracie w stałym gronie to powinno być git, to też testowałem na wyjazdach w większej grupie i się podobało, ale każde tłumaczenie zasad nowej osobie mnie męczyło. A, no i nie można mieć alergii na rysowanie (ale w Podaj Dalej podobnie).
Jednym Słowem jest dość ciekawym pomysłem, ale moim zdaniem najmniej ekscytującą grą; na dodatek również 4 osoby to trochę za mało. Mi się najlepiej grało... bez fizycznego egzemplarza na kamerkach na początkuj pandemii, bo to była JEDYNA gra, którą można było w ten sposób łatwo zaadaptować. Jej sens ujawnia się przy większej liczbie podpowiadających, 3 osoby (bo jedna zgaduje) to trochę mało. Nie pamiętam, czy grałem na 4, ale pamiętam, że uznaliśmy za sensowne minimum 6 graczy.
Podsunę natomiast trzy inne pomysły, które powinny być ok. Przede wszystkim gorąco polecam mocno niedoceniony Labirynt Słów (tu pisałem o nim ciut więcej), to najlepsza wersja kalamburów/tabu w jaką grałem i w pewnym sensie wymaga podobnego skilla co Jednym Słowem (wymyślić takie słowa, których inni by nie wymyślili). Po drugie - jest też oczywiście Decrypto, które też jest rewelacyjnie wymyślone, ale przy Decrypto lepiej bawię się w drużynach minimum trzysobowych (czyli razem 6), żeby móc się naradzać. Poza tym Decrypto jest dość mało imprezowe, bo zdecydowanie najbarzdiej mózgożerne z powyższych gier. Ostatni pomysł do Daj Namiar - ponownie niedoceniona perełka, a to szybka i super prosta gra, która zjada Tajniaków na śniadanie, działając na niemal identycznej zasadzie - masz łączyć dwa słowa jednym skojarzeniem. Tyle, że w czasie rzeczywistym, ale jakby co - Pictomania też jest w czasie rzeczywistym
Podaj Dalej to bardziej zabawa, niż gra - tu się nie wygrywa i nie przegrywa, natomiast jak dobrze siądzie, to zabawy jest cała masa. Wydaje mi się jednak, że takie głuche telefony działają na zasadzie im nas więcej, tym weselej - na cztery osoby to trochę krótki łańcuszek. Ja grałem głównie w maksymalnym możliwym składzie na wyjeździe w autokarze i działało super.
Pictomania jest rewelacyjnie wymyślona i na 4 osoby polecałbym ją z tych gier najbardziej, ALE ma dość skomplikowane (by nie rzec: przekombinowane) punktowanie, które najlepiej... wytłumaczyć do końca w połowie gry. Jeśli gracie w stałym gronie to powinno być git, to też testowałem na wyjazdach w większej grupie i się podobało, ale każde tłumaczenie zasad nowej osobie mnie męczyło. A, no i nie można mieć alergii na rysowanie (ale w Podaj Dalej podobnie).
Jednym Słowem jest dość ciekawym pomysłem, ale moim zdaniem najmniej ekscytującą grą; na dodatek również 4 osoby to trochę za mało. Mi się najlepiej grało... bez fizycznego egzemplarza na kamerkach na początkuj pandemii, bo to była JEDYNA gra, którą można było w ten sposób łatwo zaadaptować. Jej sens ujawnia się przy większej liczbie podpowiadających, 3 osoby (bo jedna zgaduje) to trochę mało. Nie pamiętam, czy grałem na 4, ale pamiętam, że uznaliśmy za sensowne minimum 6 graczy.
Podsunę natomiast trzy inne pomysły, które powinny być ok. Przede wszystkim gorąco polecam mocno niedoceniony Labirynt Słów (tu pisałem o nim ciut więcej), to najlepsza wersja kalamburów/tabu w jaką grałem i w pewnym sensie wymaga podobnego skilla co Jednym Słowem (wymyślić takie słowa, których inni by nie wymyślili). Po drugie - jest też oczywiście Decrypto, które też jest rewelacyjnie wymyślone, ale przy Decrypto lepiej bawię się w drużynach minimum trzysobowych (czyli razem 6), żeby móc się naradzać. Poza tym Decrypto jest dość mało imprezowe, bo zdecydowanie najbarzdiej mózgożerne z powyższych gier. Ostatni pomysł do Daj Namiar - ponownie niedoceniona perełka, a to szybka i super prosta gra, która zjada Tajniaków na śniadanie, działając na niemal identycznej zasadzie - masz łączyć dwa słowa jednym skojarzeniem. Tyle, że w czasie rzeczywistym, ale jakby co - Pictomania też jest w czasie rzeczywistym
Re: Jednym słowem / Pictomania / Podaj dalej! - na 4
Decrypto tu gdzie mieszkam niestety ma dodruk dopiero w 2023 roku. A bardzo chcę zakupić, bo grałem po polsku i jest superNeoptolemos pisze: ↑01 wrz 2022, 00:28 Każda trochę inna, wbrew pozorom.
Podaj Dalej to bardziej zabawa, niż gra - tu się nie wygrywa i nie przegrywa, natomiast jak dobrze siądzie, to zabawy jest cała masa. Wydaje mi się jednak, że takie głuche telefony działają na zasadzie im nas więcej, tym weselej - na cztery osoby to trochę krótki łańcuszek. Ja grałem głównie w maksymalnym możliwym składzie na wyjeździe w autokarze i działało super.
Pictomania jest rewelacyjnie wymyślona i na 4 osoby polecałbym ją z tych gier najbardziej, ALE ma dość skomplikowane (by nie rzec: przekombinowane) punktowanie, które najlepiej... wytłumaczyć do końca w połowie gry. Jeśli gracie w stałym gronie to powinno być git, to też testowałem na wyjazdach w większej grupie i się podobało, ale każde tłumaczenie zasad nowej osobie mnie męczyło. A, no i nie można mieć alergii na rysowanie (ale w Podaj Dalej podobnie).
Jednym Słowem jest dość ciekawym pomysłem, ale moim zdaniem najmniej ekscytującą grą; na dodatek również 4 osoby to trochę za mało. Mi się najlepiej grało... bez fizycznego egzemplarza na kamerkach na początkuj pandemii, bo to była JEDYNA gra, którą można było w ten sposób łatwo zaadaptować. Jej sens ujawnia się przy większej liczbie podpowiadających, 3 osoby (bo jedna zgaduje) to trochę mało. Nie pamiętam, czy grałem na 4, ale pamiętam, że uznaliśmy za sensowne minimum 6 graczy.
Podsunę natomiast trzy inne pomysły, które powinny być ok. Przede wszystkim gorąco polecam mocno niedoceniony Labirynt Słów (tu pisałem o nim ciut więcej), to najlepsza wersja kalamburów/tabu w jaką grałem i w pewnym sensie wymaga podobnego skilla co Jednym Słowem (wymyślić takie słowa, których inni by nie wymyślili). Po drugie - jest też oczywiście Decrypto, które też jest rewelacyjnie wymyślone, ale przy Decrypto lepiej bawię się w drużynach minimum trzysobowych (czyli razem 6), żeby móc się naradzać. Poza tym Decrypto jest dość mało imprezowe, bo zdecydowanie najbarzdiej mózgożerne z powyższych gier. Ostatni pomysł do Daj Namiar - ponownie niedoceniona perełka, a to szybka i super prosta gra, która zjada Tajniaków na śniadanie, działając na niemal identycznej zasadzie - masz łączyć dwa słowa jednym skojarzeniem. Tyle, że w czasie rzeczywistym, ale jakby co - Pictomania też jest w czasie rzeczywistym
Także z tych pięciu gier (oprócz Decrypto) na 4 osoby, jeśli miałbyś do wyboru 2 z nich to wybrałbyś Labirynt Słów i Daj Namiar?
Najbardziej byłem skłonny kupić Jednym Słowem do tej pory z 3 gier które wymieniłem, ale może faktycznie byłaby nuda. Labirynt i Daj Namiar bardzo fajne propozycję dziękuję.
Zobaczę czy ktoś jeszcze wyraziłby swoja opinię na temat gier z tematu postu oraz z Twoich propozycji. Jestem ciekaw czy ktoś potwierdzi albo wyrazi odmienna opinię
- vnzk
- Posty: 496
- Rejestracja: 10 cze 2018, 11:39
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 444 times
Re: Jednym słowem / Pictomania / Podaj dalej! - na 4
Odnosząc się do tytułowych:
- Pictomania - moim zdaniem zdecydowanie najlepszy wybór spośród nich. Jest świetnym miksem rywalizacji i zabawy, a do tego chodzi w bardzo dobrych cenach (ja swoją kupiłem za 25 zł na jakiejś promocji). Nie miałem w nią partii, gdzie komuś wyraźnie nie siadła (wg BG Stats mam 26 gier z 33 różnymi osobami) i również nikt nie zgłaszał uwag, że zasady punktowania są przekombinowane. Tłumaczę je zawsze na początku gry, bo w nich jest ukryta motywacja "rysuj jak najszybciej ale również jak najjaśniej dla pozostałych (wtedy unikniesz ujemnych punktów)". I nawet osoby nie lubiące/nie umiejące rysować dobrze się w niej odnajdują (jestem tego przykładem).
- Jednym Słowem - jej siła tkwi w prostocie zasad, błyskawiczny setup i gracie. Choć dobra zabawa moim zdaniem zaczyna się od 5 osób (na cztery osoby jedna jest zgadującą, więc są tylko trzy hasła, jeśli dwa z nich się powtórzą, zostaje tylko jedna tabliczka dla odgadującego). Plus to kooperacja, więc na koniec porównujecie wynik z tabelką, zatem emocje nieco mniejsze niż przy rywalizacji.
- Podaj Dalej - jak już zostało wspomniane wyżej, bardziej zabawa niż gra. I zabawy jest tyle, ile 'nieporozumień' w trakcie, co wychodzi tak naprawdę dopiero przy pokazywaniu 'wyników'. Może bardzo dobrze siąść, ale uważam, że szanse na to są większe przy liczbie graczy 5+
Dorzucając swój kamyczek:
- 7 Słów - typowo słowna gra (nie na skojarzenia), szybka (20-25 minut), świetnie chodzi od dwóch do sześciu graczy (wszyscy grają jednocześnie), mała, tania (40 zł) a poczucie sytości mam większe niż po partii Scrabbli (bo w każdej z 7 rund używam całego zasobu słownictwa, a nie umiejętności wetknięcia na planszę czteroliterowego słowa, kiedy większość mojej 'belki' to samogłoski). Zresztą, odkąd ją mamy, Scrabble nigdy już nie wyszły na stół a 7 słów zrobiło to już 39 razy. Polecam
- Decrypto - tę grę uwielbiam, ale tłumaczenie zasad na pewno jest bardziej pokrętne niż przy Pictomanii No i uważam, że lepiej chodzi na sześciu graczy, kiedy dwie osoby w drużynie mogą się konsultować podczas dedukcji
- Pictomania - moim zdaniem zdecydowanie najlepszy wybór spośród nich. Jest świetnym miksem rywalizacji i zabawy, a do tego chodzi w bardzo dobrych cenach (ja swoją kupiłem za 25 zł na jakiejś promocji). Nie miałem w nią partii, gdzie komuś wyraźnie nie siadła (wg BG Stats mam 26 gier z 33 różnymi osobami) i również nikt nie zgłaszał uwag, że zasady punktowania są przekombinowane. Tłumaczę je zawsze na początku gry, bo w nich jest ukryta motywacja "rysuj jak najszybciej ale również jak najjaśniej dla pozostałych (wtedy unikniesz ujemnych punktów)". I nawet osoby nie lubiące/nie umiejące rysować dobrze się w niej odnajdują (jestem tego przykładem).
- Jednym Słowem - jej siła tkwi w prostocie zasad, błyskawiczny setup i gracie. Choć dobra zabawa moim zdaniem zaczyna się od 5 osób (na cztery osoby jedna jest zgadującą, więc są tylko trzy hasła, jeśli dwa z nich się powtórzą, zostaje tylko jedna tabliczka dla odgadującego). Plus to kooperacja, więc na koniec porównujecie wynik z tabelką, zatem emocje nieco mniejsze niż przy rywalizacji.
- Podaj Dalej - jak już zostało wspomniane wyżej, bardziej zabawa niż gra. I zabawy jest tyle, ile 'nieporozumień' w trakcie, co wychodzi tak naprawdę dopiero przy pokazywaniu 'wyników'. Może bardzo dobrze siąść, ale uważam, że szanse na to są większe przy liczbie graczy 5+
Dorzucając swój kamyczek:
- 7 Słów - typowo słowna gra (nie na skojarzenia), szybka (20-25 minut), świetnie chodzi od dwóch do sześciu graczy (wszyscy grają jednocześnie), mała, tania (40 zł) a poczucie sytości mam większe niż po partii Scrabbli (bo w każdej z 7 rund używam całego zasobu słownictwa, a nie umiejętności wetknięcia na planszę czteroliterowego słowa, kiedy większość mojej 'belki' to samogłoski). Zresztą, odkąd ją mamy, Scrabble nigdy już nie wyszły na stół a 7 słów zrobiło to już 39 razy. Polecam
- Decrypto - tę grę uwielbiam, ale tłumaczenie zasad na pewno jest bardziej pokrętne niż przy Pictomanii No i uważam, że lepiej chodzi na sześciu graczy, kiedy dwie osoby w drużynie mogą się konsultować podczas dedukcji
- Neoptolemos
- Posty: 1973
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 867 times
Re: Jednym słowem / Pictomania / Podaj dalej! - na 4
Ad vocem to Pictomanii: to, że trzeba rysować i zgadywać szybko, jest dość jasne. Skomplikowane jest działanie czarnych żetonów i wytłumaczenie, dlaczego niekoniecznie warto brać ten najwyżej punktujący. Ale to jak mówię, można de facto wytłumaczyć w trakcie gry, tylko jak na grę kalamburową jest to dość zawoalowane.
- kdsz
- Posty: 1401
- Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 456 times
- Been thanked: 303 times
Re: Jednym słowem / Pictomania / Podaj dalej! - na 4
"Jednym słowem" można łatwo sprawdzić. Wystarczy jakiś internetowy generator słów + kartki i długopisy i normalnie sobie gramy.
-
- Posty: 565
- Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 254 times
- Been thanked: 272 times
Re: Jednym słowem / Pictomania / Podaj dalej! - na 4
Lekko odkopuję po miesiącu, ale może komuś się przyda.
Grą, która zapewnia mi podobne wrażenia co spora część gier słowno-skojarzeniowych (Decrypto, Tajniacy, Jednym słowem) to Gra w zielone, która przy okazji działa najlepiej własnie w 4 osoby, chociaż można zagrać spokojnie i w 3, i w 6 jak najdzie ochota.
Druga gra, którą mogę polecić tutaj to Spektrum, aczkolwiek wiem, że parę osób się od niej odbija (byłem jedną z tych osób ). Taki dziwny twór, gdzie losuje się kartę z jakimś spektrum (nudne hobby <-->ekscytujące hobby, niesmaczne <--> smaczne, itp.) i trzeba wymyślić jakiś przykład do losowego miejsca tego spektrum.
Przykładowo w 'niesmaczne <--> smaczne' przy wylosowaniu miejsca skrajnie po prawej stronie spektrum można dać jakieś popularne słodycze, po wylosowaniu miejsca skrajnie po lewej stronie można wpisać ekskrementy, ale co wymyślić coś, co nie jest może szalenie smaczne, ale bardziej smaczne niż niesmaczne? Przy czym podałem przykłady bardzo łatwych kart spektrum.
EDIT:
Ups, odpowiadam na nieco starszy post niż myślałem - teraz jest pazdziernik, nie wrzesien.
Grą, która zapewnia mi podobne wrażenia co spora część gier słowno-skojarzeniowych (Decrypto, Tajniacy, Jednym słowem) to Gra w zielone, która przy okazji działa najlepiej własnie w 4 osoby, chociaż można zagrać spokojnie i w 3, i w 6 jak najdzie ochota.
Druga gra, którą mogę polecić tutaj to Spektrum, aczkolwiek wiem, że parę osób się od niej odbija (byłem jedną z tych osób ). Taki dziwny twór, gdzie losuje się kartę z jakimś spektrum (nudne hobby <-->ekscytujące hobby, niesmaczne <--> smaczne, itp.) i trzeba wymyślić jakiś przykład do losowego miejsca tego spektrum.
Przykładowo w 'niesmaczne <--> smaczne' przy wylosowaniu miejsca skrajnie po prawej stronie spektrum można dać jakieś popularne słodycze, po wylosowaniu miejsca skrajnie po lewej stronie można wpisać ekskrementy, ale co wymyślić coś, co nie jest może szalenie smaczne, ale bardziej smaczne niż niesmaczne? Przy czym podałem przykłady bardzo łatwych kart spektrum.
EDIT:
Ups, odpowiadam na nieco starszy post niż myślałem - teraz jest pazdziernik, nie wrzesien.