Diamonds club
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 594
- Rejestracja: 20 maja 2005, 13:55
- Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 10 times
Re: Diamonds club
Gralem do tej pory tylko w 4 osoby i jak nic nie zostanie zrobione z punktacją za drzewa to skłaniam się do stwierdzenia ze gra jest zepsuta.
Samo skalowanie liczby graczy bardzo eleganckie (ograniczona liczba akcji przez zawęzenie pola gry) i wizualnie gra jest prześliczna. Niestety gralem do tej pory tylko w 4 osoby i jak nic nie zostanie zrobione z punktacją za drzewa to skłaniam się do stwierdzenia ze gra jest zepsuta.
Samo skalowanie liczby graczy bardzo eleganckie (ograniczona liczba akcji przez zawęzenie pola gry) i wizualnie gra jest prześliczna. Niestety gralem do tej pory tylko w 4 osoby i jak nic nie zostanie zrobione z punktacją za drzewa to skłaniam się do stwierdzenia ze gra jest zepsuta.
Re: Diamonds club
Dlaczego tak sądzisz?Grzech pisze:jak nic nie zostanie zrobione z punktacją za drzewa to skłaniam się do stwierdzenia ze gra jest zepsuta.
Ja grałem po jednym razie w 2 i 4 osoby. W czwórkę było zdecydowanie lepiej, a nawet bardzo fajnie. Przy czym we dwójkę wybraliśmy różne drogi dochodzenia do zwycięstwa i specjalnie sobie nie szkodziliśmy - moja żona wygrała jednym punktem.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- Silent
- Posty: 512
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 20:26
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 9 times
Re: Diamonds club
Hmm było bardzo fajnie, a jakoś nie widziałem tej gry w mdk-u . Nie ładnie mst . Bardzo chętnie zagram
-
- Posty: 1926
- Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
- Lokalizacja: Reda
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 16 times
Re: Diamonds club
bardzo dobrze się gra w każdą ilość osób.Jak gra się w dwie osoby?
plansza, z której pobieramy zasoby jest ograniczona (dokładnie o połowę w stosunku do tej na 4 osoby), więc interakcja i komplikacja wyborów podczas pierwszej tury jet prawie że identyczna. Prawie, bo jednak walka o kolejność nie jest już tak istotna (choc diamencik zawsze się przyda).
Z drugiej strony jak mamy tylko 4 paski (plansza zasobów się z nich składa), to często się zdarza, ze jakiś zasób jest mocno ograniczony i wbrew pozorom przy 2óch osobach jest więcej kombinowania.
moim zdaniem to zupełnie nieuzasadniona teoria.jak nic nie zostanie zrobione z punktacją za drzewa to skłaniam się do stwierdzenia ze gra jest zepsuta.
Owszem jak ktoś kupi sobie 6-7 drzewek i jeszcze na dodatek dojdzie w rozwoju do 6 punkciorków za drzewko to ciężko będzie z nim wygrać. Ale dokładnie wszyscy mają na to identyczne szanse i jeżeli tylko jedna osoba rozwija się "leśnie" to świadczy to o olbrzymich błędach przeciwników.
poza tym:
- gra jest prosta (mój 7letni syn pyka z powodzeniem), ale praktycznie bez elementu losowego
- jest bardzo, bardzo przyjemna w czasie gry -> jest sporo decyzji do podjęcia, ale w żaden sposób nie przekłada się to na downtime. Kolejne ruchy następują szybciutko po sobie. a czas całej rozgrywki spokojnie mieści się w godzince.
- jest bardzo ładna
- jest świetnym gatewayem, bo:
a) ładnie wydana
b) proste zasady do wytłumaczenia, a po jednej rundzie wszys wiedzą jak się gra i wszystko chodzi really smooth
c) jak nowicjusz lub prawie nowicjusz zagra w grę z taką ilością elementów i mu się uda, to łatwiej go namówić na kolejne
d) w tej grze każdy coś zdobywa, nikt nie zbankrutuje, nikt nie zostanie rozbity w proch i pył -> tzn. nikt się nie zniechęci
ma jeden minus:
- czas setupu ! - zanim człowiek to wszystko rozłoży to troszkę trwa (nie mierzyłem czasu, ale chyba jeszcze dłużej niż w Puerto Rico)
Re: Diamonds club
Jeśli ktoś stawia tylko na lasy to odpuszcza inne obszary rywalizacji i łatwiej zdobywać w nich bonusy. IMHO wszystko jest bardzo dobrze zrównoważone.cezaras pisze:Owszem jak ktoś kupi sobie 6-7 drzewek i jeszcze na dodatek dojdzie w rozwoju do 6 punkciorków za drzewko to ciężko będzie z nim wygrać. Ale dokładnie wszyscy mają na to identyczne szanse i jeżeli tylko jedna osoba rozwija się "leśnie" to świadczy to o olbrzymich błędach przeciwników.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Diamonds club
Grałem w 4 i trzy osoby. Gra się dobrze skaluje a setup wcale nie jest dłuższy niż przeciętna eurogra (na pewno krótszy niż Puerto Rico). Bardzo przyjemna gra, jest trochę kombinowania ale bez jakiegoś większego móżdżenia (niestety nie mogę porównać do Goa, ale słyszałem, że Goa jest bardziej skomplikowane).
Jeżeli chodzi o strategię drzewiastą - Bazik na jedym ze spotkań warszawskich udowodnił że można wygrać nie biorąc ani jednego drzewa. Na początku też obawiałem się, że drzewa są za dobre - za dużo punktów i są za tanie. Teraz myślę, że mają one służyć uzupełnianiu strategii - jeżeli przeciwnicy wykupią Ci budynki, na które się czaiłeś(aś) zawsze można dokupić sobie drzewko Tylko trzeba uświadomić graczy podczas tłumaczenia zasad - bo jeżeli rzeczywiście pozwoli się jednemu graczowi na zakup 2-3 drzewek co turę po niskich cenach to gra się szybko skończy z bardzo przewidywalnym wynikiem.
Jeżeli chodzi o strategię drzewiastą - Bazik na jedym ze spotkań warszawskich udowodnił że można wygrać nie biorąc ani jednego drzewa. Na początku też obawiałem się, że drzewa są za dobre - za dużo punktów i są za tanie. Teraz myślę, że mają one służyć uzupełnianiu strategii - jeżeli przeciwnicy wykupią Ci budynki, na które się czaiłeś(aś) zawsze można dokupić sobie drzewko Tylko trzeba uświadomić graczy podczas tłumaczenia zasad - bo jeżeli rzeczywiście pozwoli się jednemu graczowi na zakup 2-3 drzewek co turę po niskich cenach to gra się szybko skończy z bardzo przewidywalnym wynikiem.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Diamonds club
Ja moją 4-osobową rozgrywkę też wygrałem "bezdrzewnie".
Za to w przegranej 2-osobowej partii testowałem strategię drzewną.
Za to w przegranej 2-osobowej partii testowałem strategię drzewną.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- MichalStajszczak
- Posty: 9476
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Diamonds club
Jeżeli tylko jedna osoba inwestuje w drzewa, zbierze ich 8 lub więcej i ustawi maksymalny mnoznik, to faktycznie trudno ją pokonać. Ale gdy w grze 4-osobowej dwaj gracze będą chcieli zastosować taką samą strategię, to zapewne obaj na tym przegrają.
- ja_n
- Recenzent
- Posty: 2303
- Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: Diamonds club
Rozumiem Michale, że przychylasz się do opinii że gra jest zepsuta? Z Twojego posta wynika, że jeżeli jeden z graczy wybierze strategię drzewną, to albo wygra grę, albo ktoś z pozostałych musi się poświęcić i - nie mając szans na wygraną - powstrzymywać gajowego?
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Diamonds club
Siegnalem do swoich archiwow na bgg i wynika z nich, ze w dwoch pelnych partiach , ktore rozegralem strategia drzewna poniosla porazke: w 3os. grze 'gajowy' nie wygral (tylko 2 pkt. przewagi nad ostatnim graczem) a w rozgrywce 4os. dwaj gracze byli 'gajowymi' - zajeli 2 i 4 miejsce.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- MichalStajszczak
- Posty: 9476
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Diamonds club
Może nieprecyzyjnie zapisałem swój pogląd. Chodziło mi raczej o to, że "leśna strategia" może dać zwycięstwo tylko wtedy, gdy będzie ją stosował jeden gracz, a inni nie będą mu przeszkadzać. Gdy natomiast dwóch graczy zagra w ten sam sposób, to obaj mają marne szanse na zwycięstwoja_n pisze:Rozumiem Michale, że przychylasz się do opinii że gra jest zepsuta? Z Twojego posta wynika, że jeżeli jeden z graczy wybierze strategię drzewną, to albo wygra grę, albo ktoś z pozostałych musi się poświęcić i - nie mając szans na wygraną - powstrzymywać gajowego?
-
- Posty: 1926
- Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
- Lokalizacja: Reda
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 16 times
Re: Diamonds club
drzewko wziąć najłatwiej (najtaniej i można płacić dowolnymi kamieniami), ale bez wsparcia rozwojem "leśnym" - drzewko daje mało punktów.nie grałem - to aż tak trzeba się poświęcać, żeby wziąć jakieś drzewko?
przy czym wszystko nie jest takie oczywiste bo w co by nie inwestować (poza zwierzakami), to trzeba mieć kamienie, a te trzeba wydobywać. Jak się idzie ostro w rozwój, to później brakuje statków, kopalń i pozwoleń na wydobycie.
ja mam doświadczenia trochę inne a grałem na pewno ponad 10 razy (choć nie dysponuję, aż tak szczegółowymi statystykami jak jax )Siegnalem do swoich archiwow na bgg i wynika z nich, ze w dwoch pelnych partiach , ktore rozegralem strategia drzewna poniosla porazke: w 3os. grze 'gajowy' nie wygral (tylko 2 pkt. przewagi nad ostatnim graczem) a w rozgrywce 4os. dwaj gracze byli 'gajowymi' - zajeli 2 i 4 miejsce.
na pewno drzewkami da się wygrać, ale na pewno nie jest to recepta dająca 100% pewności.
pewne jest to, że trzeba patrzeć co robią inni i odpowiednio modyfikować swoją strategię - jak wszyscy odpuszczą drzewka, to na pewno warto w nie iść.
całe szczęście powstrzymywać można nie pozbawiając się szans na zwycięstwo np.Z Twojego posta wynika, że jeżeli jeden z graczy wybierze strategię drzewną, to albo wygra grę, albo ktoś z pozostałych musi się poświęcić i - nie mając szans na wygraną - powstrzymywać gajowego?
biorąc "jokerowe" rozwoje czy też kupować z pól graniczących z rozwojem "leśnym" czyniąc kosztowniejszym rozwój przeciwnika
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Diamonds club
Pytanie:
z angielskiej instrukcji za chiny jeża nie załapałam zasady wyłaniania pierwszego gracza. A może zrozumiałam, tylko dziwna jakaś...
Na początku gry losowo, reszta zgodnie z zegarem i ustawiają się na torze od "0", tak?
Po fazie 3, odwrotnie, rozpoczynającym jest gracz najbardziej w prawo a reszta wedle znaczników kierując się w lewo, tak?
A na początku nowej rundy KTO? Znowu losujemy?
I czy kupując kapelusz przesuwamy znacznik w prawo?
Jakieś to pokręcone
z angielskiej instrukcji za chiny jeża nie załapałam zasady wyłaniania pierwszego gracza. A może zrozumiałam, tylko dziwna jakaś...
Na początku gry losowo, reszta zgodnie z zegarem i ustawiają się na torze od "0", tak?
Po fazie 3, odwrotnie, rozpoczynającym jest gracz najbardziej w prawo a reszta wedle znaczników kierując się w lewo, tak?
A na początku nowej rundy KTO? Znowu losujemy?
I czy kupując kapelusz przesuwamy znacznik w prawo?
Jakieś to pokręcone
-
- Posty: 1926
- Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
- Lokalizacja: Reda
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 16 times
Re: Diamonds club
tak, ale nie ))Po fazie 3, odwrotnie, rozpoczynającym jest gracz najbardziej w prawo a reszta wedle znaczników kierując się w lewo, tak?
na podstawie kolejności, którą mamy po fazie 3ciej, ustawiamy nową - czyli gościa najbardziej na prawo ustawiamy na polu 0, kolejnego na 1 itp, itd.
tak, za każdy kapelusz jedno pole w prawo, więc zwiększamy szanse na bycie pierwszym / wcześniejszym w kolejceI czy kupując kapelusz przesuwamy znacznik w prawo?
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Diamonds club
Z tego co kojarzę to jest tak że gościa najbardziej po prawej stawiamy na polu 0 a resztę stawiamy wg kolejności siedzenia przy stolecezaras pisze:na podstawie kolejności, którą mamy po fazie 3ciej, ustawiamy nową - czyli gościa najbardziej na prawo ustawiamy na polu 0, kolejnego na 1 itp, itd.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
-
- Posty: 1926
- Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
- Lokalizacja: Reda
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 16 times
Re: Diamonds club
nie, na pewno nieZ tego co kojarzę to jest tak że gościa najbardziej po prawej stawiamy na polu 0 a resztę stawiamy wg kolejności siedzenia przy stole
kolejność ustawiamy wg pozycji na "kapeluszowej listwie"
100%
Re: Diamonds club
Zgodnie z regułami do fazy budowania włącznie obowiązuje kolejność ustalona na podstawie toru kolejności ale w nowej rundzie tylko pierwszy gracz jest ustalany na podstawie tego toru a pozostali według miejsc przy stole:
IMHO nic nie stoi na przeszkodzie aby także kolejność wszystkich graczy w nowej rundzie ustalać na podstawie toru kolejności.reguły pisze: So, the playing order now corresponds again to the clockwise direction.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- skanna
- Posty: 1337
- Rejestracja: 22 lis 2007, 20:43
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 22 times
Re: Diamonds club
Hmmm, a niemieckie reguły mówią co innego.
Wichtig:Die Spielerreihenfolge fur die folgenden Phasen 4"Edelsteine erwerben" und 5" Bauen" wird durch die aktuelle Platzierung der Spielsteine bestimmt. Startspieler ist der Spieler, der auf der Leiste am weitesten recht steht, danach folgen die Spieler in absteigenden Reihenfolge, bzw. oben liegende Steine vor darunterliegenden., czyli dokładnie tak, jak pisze Cezaras.
Wichtig:Die Spielerreihenfolge fur die folgenden Phasen 4"Edelsteine erwerben" und 5" Bauen" wird durch die aktuelle Platzierung der Spielsteine bestimmt. Startspieler ist der Spieler, der auf der Leiste am weitesten recht steht, danach folgen die Spieler in absteigenden Reihenfolge, bzw. oben liegende Steine vor darunterliegenden., czyli dokładnie tak, jak pisze Cezaras.
offtopikowa specjalistka - z góry przepraszam, to niezależne ode mnie i moich palców ;-)
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Diamonds club
Doprecyzujmy. Mówimy o trzech momentach wyłaniania pierwszego gracza:
1) na początku rozgrywki
2) po fazie 3
3) na początku każdej nowej rundy
Rozbieżności dotyczą 2) i 3).
Mst i Cezaras mówią o dwóch różnych momentach
Ale dalej niezbyt jasny jest zapis o rozpoczęciu nowej rundy. tylko kto jest wtedy pierwszym graczem? pozostaje chyba ten po fazie 3. tu przychylam się do głosu mst.
1) na początku rozgrywki
2) po fazie 3
3) na początku każdej nowej rundy
Rozbieżności dotyczą 2) i 3).
Mst i Cezaras mówią o dwóch różnych momentach
Ale dalej niezbyt jasny jest zapis o rozpoczęciu nowej rundy. tylko kto jest wtedy pierwszym graczem? pozostaje chyba ten po fazie 3. tu przychylam się do głosu mst.
Ostatnio zmieniony 06 mar 2009, 14:35 przez Veridiana, łącznie zmieniany 1 raz.
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Diamonds club
2) w fazie zakupów decyduje kolejność na torze. Zaczyna gracz najbardziej na prawo na tym torze, potem kolejny itd (jeżeli dwa pionki stoją na tym samym polu, to pierwszy jest gracz 'na górze')
3) Kolejną rundę zaczyna się od przestawienia pionków na początek toru. I mamy dwie wersje:
- ang: gracz najbardziej na prawo na torze, staje się graczem startowym i staje na polu 0; reszta graczy jest ustawiana na kolejnych polach wg kolejności siedzenia
- de: gracz najbliżej na prawo staje się graczem startowym i staje na polu 0; potem kolejny itd
3) Kolejną rundę zaczyna się od przestawienia pionków na początek toru. I mamy dwie wersje:
- ang: gracz najbardziej na prawo na torze, staje się graczem startowym i staje na polu 0; reszta graczy jest ustawiana na kolejnych polach wg kolejności siedzenia
- de: gracz najbliżej na prawo staje się graczem startowym i staje na polu 0; potem kolejny itd
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Diamonds club
Tak, pierwszym graczem jest ten, który był nim po fazie 3.Veridiana pisze:tylko kto jest wtedy pierwszym graczem? pozostaje chyba po fazie 3. tu przychylam się do głosu mst, choć info niejasne.
Niezależnie od tego co mówią reguły w różnych językach wydaje mi się, że graliśmy tak, że kolejność w nowej rundzie w całości ustalana była na podstawie kapeluszowego toru kolejności. W każdym razie jako, łagodny ale jednak, przypadek bazikozy wolałbym takie rozwiązanie.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- MichalStajszczak
- Posty: 9476
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Diamonds club
Po fazie 3 znaczniki na torze kolejności stoją tam, gdzie znalazły się po fazie 2. Ich położenie wyznacza kolejność grania w fazach 4 i 5. Po zakończeniu rundy gracz, którego znacznik jest najdalej w prawo na torze kolejności, zostaje nadal rozpoczynającym, ale przestawia swój znacznik na pole 0. Pozostali gracze ustawiają swoje znaczniki na nastepnych polach w kolejności miejsc, zajmowanych przy stole.
yosz: tak jest w niemieckich przepisach gry
yosz: tak jest w niemieckich przepisach gry
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Diamonds club
Po prostu uwierzyłem skannie bo nie znam niemieckiego. Widać zrobiłem błąd
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --