Co do rozbudowania kolekcji

[szymon0791]

Witam Wszystkich

Od jakiegoś czasu gramy w gry planszowe. Zazwyczaj osobowo jest to we dwoje z dziewczyną lub w 3-4 osoby ze znajomymi.
Co polecacie na rozwinięcie naszej kolekcji?
Obecnie posiadamy :
Epoka Kamienia ( bardzo lubimy ale na 3-4 osoby , na 2 osoby słabo chodzi)
Lords of Waterdeep ( bardzo lubimy ale raczej na 3-4 osoby)
Zamki Burgundii ( najczęściej grana gra we 2 osoby, znajomi jakoś się nie przekonali )
Osadnicy : NI ( dopiero po dwóch grach na dwie osoby, ale całkiem się podoba)
Nowe Pokolenia ( też dwie gry na dwie osoby, ale średnio podeszła i chyba idzie do sprzedaży)
Najeźdzcy z Północy ( parę gier w 3-4 osoby, na początku się podobała, ale doskwiera jeden jedyny sposób na wygraną, czyli najazdy najazdy najazdy i powtarzalność rozgrywki, też idzie chyba na sprzedaż)
Trajan ( dopiero w drodze, więc zobaczymy jak będzie - raczej będziemy grać głownie w 2 osoby)
Geniusz ( niby spoko, ale niezbyt chce się w to grać)
Vudu ( też całkiem spoko, ale też jakoś rzadko jest ochota w to zagrać)

Nie podeszły nam lub się znudziły po paru rozgrywkach :
Robinson
Istambuł
Szklany Szlak

Zauważyłem że bardzo podobają nam się gry z mechaniką worker placement więc prosiłbym też o takie propozycje.

[p_olo86]

Jeśli lubicie worker placment to musicie spróbować Tzolkina szczerze polecam. Zwróciće uwagę też na Agricolę. Ja podobają wam się Zamki Burgundii to Marco Polo również powinno się spodobać.

[E2MD]

Zmieńcie klimat - polecam Pandemię

[szymon0791]

Tzolkin i Marco Polo chyba słabo chodzą na dwie osoby?
Teraz szukam gier które chodza dobrze także na 2 osoby bo coraz rzadziej znajduje sie ekipa do grania .
Pandemia odpada jako kooperacja , grając w Robinsona nie podszedl nam tako tryb gry.
O Agricoli myślałem ale trochę sie boje bo Szklany Szlak nam zupełnie nie podszedł .

[Tomson]

Tzolk'in i Marco Polo bardzo dobrze chodzą na dwie osoby. Moim zdaniem oczywiście.

[p_olo86]

Tzolkin i Marco Polo chyba słabo chodzą na dwie osoby?
Teraz szukam gier które chodza dobrze także na 2 osoby bo coraz rzadziej znajduje sie ekipa do grania .
Pandemia odpada jako kooperacja , grając w Robinsona nie podszedl nam tako tryb gry.
O Agricoli myślałem ale trochę sie boje bo Szklany Szlak nam zupełnie nie podszedł .

Gram w Tzolkina i Marco Polo jakieś 70% w dwie osoby i nie zauważyłem żeby lepiej chodziły w większym gronie ( no może Marco Polo odrobinę). Ale to tylko moja subiektywna opinia.

[szymon0791]

Marco polo w sumie mnie zaciekawiło na bgg tez jakoś dużo osób nie odradza na dwie osoby.
A co sądzicie o dodatku do Lordów i Wojownikach z Midgardu ?
Bo jeszcze o tym myślałem.

[p_olo86]

Marco polo w sumie mnie zaciekawiło na bgg tez jakoś dużo osób nie odradza na dwie osoby.
A co sądzicie o dodatku do Lordów i Wojownikach z Midgardu ?
Bo jeszcze o tym myślałem.

W Lordów nie grałem, w wojowników 2 lub 3 razy ale zawsze na 4 osoby więc nie pomogę.

[Gry w Bibliotece]

Jeśli myślisz nad dodatkiem do Lord ów w kontekście poprawienia grywalnosci na 2 osoby, to niestety musze Cię rozczarować - korupcja wtedy praktycznie nie działa, a to główny element nowej mechaniki. Lubie Lordow na 2, ale z dodatkiem to już musi być więcej osób, wiec jeśli Wam podstawka na dwóch graczy nie podchodzi, to sens kupna dodatku jest niewielki.

Tzolkina bardzo lubię na 2 graczy, uważam że mechanizm blokowania pól działa bardzo satysfakcjonująco. Jak lubicie worker placement to powinien być hit (mój Tzolkin poszedł niestety na sprzedaż, bo mąż go kompletnie nie lubił, ale i tak podtrzymuje, że to jedna z moich ulubionych gier w ogóle).

[szymon0791]

O dodatku do Lordow myślę bardziej w kontekscie rozbudowania gry po prostu, bo to chyba gra w którą najczęściej gramy ze znajomymi i wszystkim sie podoba.
Poczytam jeszcze o Tzolkinie ale gdzieś na tym forum czytałem ze na 2 osoby nie chodzi zbyt dobrze i ze jest strstegia wygrywajaca na swiatynie - a tego bardzo lubie jak opłaca się grać tylko w jeden sposob albo sie przegrywa.

[Gry w Bibliotece]

Jak dla mnie nadal jest to najlepszy worker placement na 2 (nie licząc dedykowanych stricte dla 2, czyt. np. Tuareg). Strategia wygrywająca w Tzolkinie (czaszki) jest tylko wtedy, jak reszta nie umie grać Znając zależności między innymi polami i to, jak można je sprzężyć, nie pozwoli się przeciwnikowi w życiu w ten sposób wygrać. Ale to wymaga ogrania. No i jest remedium na "strategie wygrywające" - świetny dodatek, który wyszedł do tej gry. Biorac pod uwagę ceny i wykonanie, to podstawkę + Plemiona i przepowiednie kupi się za taką cenę, jak niejedno pojedyncze "euro"

[hipcio_stg]

Może zatem poczciwe rosyjskie koleje?

[elayeth]

Grałem prawie we wszystkie gry wymienione w tym wątku, gdyż bardzo lubię worker placement i gry optymalizacyjne.
Z tego co piszesz i analizując to co ci się podoba, a co nie myślę, że warto byś spojrzał na następujące tytuły:
1. Orleans - podobnie "sandboxowa" jak epoka kamienna czy lords of waterdeep - każdy sobie coś tam planuje. Bardzo dobry system "pool-buildingu". Gra na tyle prosta, że mało kto się zniechęca (w tym znajomi , ale też wcale nie prostsza niż LoW.
2. Viticulture - świetny worker placement o uprawie winorośli i wytwarzaniu wina. Gra na tyle prosta by zachęcić tych, którzy nie chcą aż tak główkować (jak np: w Zamkach), ale też na tyle trudna by była ciekawa. Półka wyżej niż LoW.
3. Agricola - gra sporo trudniejsza niż LoW, ale nie trudniejsz (imo) od Osadników. Powinna podejść, gdyż jest to zupełnie inna gra niż Szklany Szlak, który nie jest typową grą Uwe. Agricola to typowy worker placement, jeden z pierwszych naprawdę dobrych. Jest to ponadczasowy klasyk, który sprawdza się w wielu gronach graczy.
4. Kawerna - mi osobiście mniej się podoba niż Agricola, ale jest moim zdaniem grą prostszą i na dużo większym luzie. Nie ma tego ciśnienia związanego z koniecznością żywienia rodziny. Z jednej strony jest dużo mniej możliwości (nie ma kart), ale z drugiej można eksplorować jaskinię. Typowy worker placement.
5. Le Havre - jeden z moich ulubionych worker placementów Uwego. Świetna gra w której w zasadzie przerabia się jedne dobra w inne... bardzo fajnie sprawdza się w różnych gronie, gdyż jest dość intuicyjna i łatwa do wytłumaczenia.

Wszystkie powyższe chodzą na dwie osoby całkiem dobrze.
Daj szansę jednej z gier Uwe, by go odczarować bo wyjątkowo niestandardowo wybrałeś jak na jego gry. Gość to typowy projektant gier worker placement, a ty wybrałeś jedną z niewielu, które takie nie są...

Co do innych gier polecanych - obawiam się, że Tzolkin może ci nie podejść, bo jest dość abstrakcyjny i ma wiele wąskich gardeł. To dobra gra, ale tak moja intuicja podpowiada na podstawie tego co piszesz o Zamkach Burgundii oraz Nowych Pokoleniach... no chyba, że zaskoczysz i podejdzie ci Trajan...

[gregos]

Wspomniany Tzolk'in działa wyśmienicie na 2 osoby (dodatek zwiększa i tak sporą regrywalność tytułu, a ponadto wprowadza różne strategie w zależności od wybranych przepowiedni).
Z innych gier, które bardzo dobrze działają już od 2 osób, polecam: Santa Maria, Great Western Trail, Bruxelles 1893, Keyflower, Lorenzo il Magnifico, Steam Works.

[Yavi]

Może Anachrony? Worker placement z kilkoma ciekawymi rozwiązaniami, wciągający i osadzony w fajnym klimacie.

[szymon0791]

Dziękuje za tyle odpowiedzi.
Dziś gralismy w Trajana i bardzo nam podszedl moze to tez byc efekt pierwszej rozgrywki , jak np. mieliśmy z Najezdzcami, ale chyba tak nie bedzie.
Nie jest taki trudny tylko nie wiadomo w co isc zeby osiagnac jak najlepszy wynik. No i srednio szlo mi ukladanie kosteczek zeby zrealizowac zetony Trajana ale dziewczynie za to bardzo dobrze.
Co do waszych propozycji to rozwazę:
Orleans
Agricola - nad tym sie zastanowię ale moze sprobuje z tym Uwe chociaż z tego co widze to bardziej gry Felda mi pasują. Moze Bora Bora nastepne ?
Great Western Trail - o tym juz jakis czas temu myslalem.
Bruxelles

Co do Tzolkina - czy mechanizm kol zebatych jest podobny do tego koła ze Szklanego Szlaku ?
I czy wymiana dóbr na inne dobra w Le Havre tez jest podobna do tego z SS ?
Bo to były dwa elementy które mi najbardziej nie podeszly w tej grze.

[ramar]

Tzolkina kupuj póki jeszcze jest w sklepach Zawsze możesz przetestować grę na BGA i sprawdzić czy ten rodzaj gry Ci odpowiada.

Nawiązując do gier Uwego i Agricoli. Może zainteresują Cię bardziej Pola Arle. Można znaleźć w dobrej cenie, jest to gra tylko dwuosobowa (bez dodatku), dość mocno rozbudowana. Nie ma właściwie losowości, a dróg do wygranej jest bardzo dużo. Do tego wykonanie na bardzo dobrym poziomie. Przynajmniej warto się zainteresować.

[warlock]

Dziś gralismy w Trajana i bardzo nam podszedl moze to tez byc efekt pierwszej rozgrywki

Trajan tylko zyskuje z czasem - to nie jest efekt pierwszej partii, ta gra się naprawdę nie nudzi .

Co do Tzolkina - czy mechanizm kol zebatych jest podobny do tego koła ze Szklanego Szlaku ?

Zupełnie nie - koła zębate w Tzolk'inie to mechanizm czasu. Wysyłasz na koło robotnika i im dłużej na nim będzie stał, tym lepszą (zwykle) akcję zrobi. To nie jest konwersja/magazynowanie surowców.

Jak chcesz coś więcej o Tzolkinie poczytać to zerknij na moją recenzję - http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/201 ... kukurydza/ .

Agricola - nad tym sie zastanowię ale moze sprobuje z tym Uwe chociaż z tego co widze to bardziej gry Felda mi pasują. Moze Bora Bora nastepne ?

Jeśli leży Ci Trajan, to Bora Bora jest w podobnej rodzinie gier. Kilka słów na ten temat też napisałem - http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/201 ... ona-felda/ - bardzo polecam ten tytuł .

[Kajmak]

Ja od siebie polecę Tzolkina, Agricolę, Rosyjskie Koleje i Mombasę

Wydaje mi się, że z większych gier to Tzolkin najczęściej lądował u mnie na stole. Gram praktycznie tylko z żoną, ale sprawdzał się wyśmienicie. Tylko, że... z przepowiedniami. Bez przepowiedni nie chciałoby mi się w to tyle grać. Problem jest taki, że dodatek kosztuje te 80zł, a korzystam tylko z tych paru kafelków przepowiedni. Ale na upartego można sobie samemu coś takiego zrobić.

Agricola to moja pierwsza gra, także mam do niej sentyment. Na 2 osoby bardzo przyjemna rozgrywka. Jednak lepiej się gra w większym składzie, o ile towarzystwo nie jest podatne na paraliż decyzyjny.

Rosyjskie koleje - gra, której model matematyczny jest najbardziej nagradzający ze wszystkich gier, w które grałem. Mnóstwo kombinowania i satysfakcji z postępu. Niestety, trochę powtarzalna.

Mombasę uwielbiam. Jak na razie grałem tylko w 2 osoby i zawsze jestem zachwycony partią, zawsze jest dużo emocji na koniec partii. Nie mogę się doczekać, aż kiedyś zagram w to w 4 osoby. No mam nadzieję, że się doczekam. No.



Odnośnie Lorenzo il Magnifico, gra jest specyficzna, mam mieszane uczucia co do niej. Mechanika jakaś taka nieelegancka mi się wydaje, ale przyjemnie się gra. Niedawno otworzyłem w końcu Marco Polo i przeczytałem instrukcję, wydaje mi się, że może być to lepsza gra niż Lorenzo, ale czuć, że to ci sami autorzy.

[elayeth]

[...]
Great Western Trail - o tym juz jakis czas temu myslalem.
[...]
I czy wymiana dóbr na inne dobra w Le Havre tez jest podobna do tego z SS ?
Bo to były dwa elementy które mi najbardziej nie podeszly w tej grze.

GWT to świetny euro, ale też inne niż te co lubisz... także najlepiej obejrzyj recenzję i zdecyduj. Gra jest moim zdaniem genialna.
Co do Le Havre - a co ci w wymianie dóbr w SS nie podeszło? Moim zdaniem wymiana dóbr i feeling jest bliższy LoW niż SS... choć Le Havre nie jest tak "sandboxowy". Są pewne ścieżki i towary, które musisz pozyskać - np: jedzenie... Generalnie czuć Uwe Rosenberga (ale nie tego z SS). Polecam poczytanie recenzji i obejrzenie gameplaya.

Co do Tzolkina - czy mechanizm kol zebatych jest podobny do tego koła ze Szklanego Szlaku ?

Zupełnie nie - koła zębate w Tzolk'inie to mechanizm czasu. Wysyłasz na koło robotnika i im dłużej na nim będzie stał, tym lepszą (zwykle) akcję zrobi. To nie jest konwersja/magazynowanie surowców.

Jak chcesz coś więcej o Tzolkinie poczytać to zerknij na moją recenzję - http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/201 ... kukurydza/ .

Mi Tzolkin nie podszedł właśnie z uwagi na koła zębate. Trudno cokolwiek zaplanować i duży jest tam micromanagament. Nie ma też w nim dużo z gry sandboxowej, którą z pewnością jest LoW czy Epoka Kamienna... Ale wiem, że gra ma wielu zwolenników, zwłaszcza na tym forum.
No i właśnie skoro nie podszedł szklany szlak to tzolkin może nie podejść...

Mombasę uwielbiam. Jak na razie grałem tylko w 2 osoby i zawsze jestem zachwycony partią, zawsze jest dużo emocji na koniec partii. Nie mogę się doczekać, aż kiedyś zagram w to w 4 osoby. No mam nadzieję, że się doczekam. No.

Z gier tego autora uważam, że zdecydowanie najlepszy jest GWT. W Mombasie tor księgowy wymaga dokładnego planowania... nie wszyscy to lubią. Ta gra jest bardzo dobra, ale z uwagi na ten tor u mnie poszła na sprzedaż.

[warlock]

Mi Tzolkin nie podszedł właśnie z uwagi na koła zębate. Trudno cokolwiek zaplanować i duży jest tam micromanagament.

Przecież ta gra to czysta strategia . To jest TYLKO planowanie. Mało jest gier euro, w których masz tak ogromną kontrolę nad swoją strategią. Bo wiesz, że zawsze możesz zrobić akcję z wcześniejszych pól jeśli przypadkiem je miniesz ?

Nie ma też w nim dużo z gry sandboxowej, którą z pewnością jest LoW czy Epoka Kamienna...

Tzolk'in jest totalnie otwartą grą, możesz tam iść w bardzo różne strategie. To właśnie Lords of Waterdeep nie jest zbyt sandboxowe, bo grasz pod questy, a więc tak, jak każe Ci gra, a nie tak jak Ty chcesz .

No i właśnie skoro nie podszedł szklany szlak to tzolkin może nie podejść...

Przecież szklany szlak to jest czysta konwersa surowców + hand management/role selection, ta gra nie ma NIC wspólnego z Tzolk'inem. No chyba, że robisz bardzo powierzchowne porównanie an zasadzie "obie gry mają ruchome elementy, które obracają się w kółko to muszą być podobne" .

[Pisarka]

Agricola wersja rodzinna
Pandemic
Talisman
Zombiaki Ameryki

[szymon0791]

Trajan po drugiej partii jeszcze bardziej sie podoba, tym razem graliśmy już bardziej świadomie z tym że strategia na statki w grze dwu osobowej wydaje się trochę za mocna z powodu tych płytek bonusowych. Wygralem ponad 50 punktami różnicy. Ale mam nadzieje ze sie myle.

Co do Tzolkina to właśnie obawiam się tych kół, ja mam chyba trochę słabą wyobraźnię przestrzenną i właśnie w Szklanym Szlaku zupełnie nie miałem pojęcia jak sie przekręci to koło gdy pozamieniam surowce na inne i jak pozamieniac zeby bylo dobrze.

Na radar w takim razie wskakuja : Agricola, Marco Polo, Orleans , GWT. Bora bora muszę sprawdzić jak działa na dwie osoby bo pewnie xe znajomymi w to nie pogramy

[szymon0791]

Czy w Agricoli używanie kart przypomina Szklany Szlak ? Jakoś nie lubie gier z duża ilością kart. Z tego powodu nie podeszły między innymi Osadnicy czy znudziły mi się 7 cudów Świata Pojedynek.
Karty w ilości występującej w Lords of Waterdeep czy tez w Epoce Kamienia są ok

[Dr. Nikczemniuk]

Zamki Burgundii
Keyflower