(Nie) ocenia się gry po pudełku

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Karit
Posty: 1486
Rejestracja: 13 wrz 2012, 21:15
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

(Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: Karit »

Jak to się często słyszy nie ocenia się książki po okładce lub nie szaty zdobią człowieka
Gier również nie powinno się oceniać po pudełku. Jednak nasza podświadomość często myśli inaczej i ocenia.
Sam zauważyłem jak wiele gier kupiłem tylko dla tego, że pudełko mi się podobało. Były również gry których kupić długo nie chciałem, bo szata graficzna "opakowania" do mnie nie przemawiała.

Dla tego chciałem was zapytać o:

A. Dobre gry, które maja kiepską grafikę na pudełku (poziom grafiki pudełka jest poniżej poziomu gry)

=widzicie w sklepie i mówicie: łeeee, jakie brzydkie raczej nie kupie. Gracie potem u znajomych i jest: łaaaał, ale super

B. Słabe gry, z dobrą grafika na pudełku (poziom grafiki pudełka jest wyższy niż samej gry)
=widząc w sklepie jest: ooo jaka super grafika, muszę to mieć. A po rozgrywce w domu: eh nic specjalnego...

(pomińcie w zestawieniu gry neutralne - takie w których poziom grafiki pudełka dobrze odpowiada poziomowi samej gry)


Moje typy:

A: Puerto Rico, Dominion, Zamki Burgundii, Zimna Wojna, Power Grid

B: Cargo Noir, Czerwony Listopad, Deadwood, Drako, Mutant Chronicles
Subiektywnie mówiąc - moje opinie o grach są w 100% obiektywne

Moja kolekcja
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: rastula »

w jedną i drugą stronę to będzie bardzo subiektywny ranking...
Awatar użytkownika
przemoo99
Posty: 310
Rejestracja: 26 gru 2010, 14:08
Lokalizacja: Sheffield/UK

Re: Odp: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: przemoo99 »

rastula pisze:w jedną i drugą stronę to będzie bardzo subiektywny ranking...
I kolejna wojna o wyższość jednej gry nad inną...
Planszówkowy maniak... :)
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4721
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 384 times
Been thanked: 886 times

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: BartP »

Ja wstępnie oceniam grę po pudełku, żeby wiedzieć, czy jestem targetem wydawnictwa. Czasami nazwa gry mało mówi, ale jak widzę uśmiechające się koty, to wiem, że to gra dla dzieci. Jak widzę żołnierzy z bronią, to pewnie kolejny "hex'n'counter" dla wytrwałych itd. Jeśli ładna grafika wzbudzi zainteresowanie, to na pewno nie dokonam ot tak zakupu, coś muszę dobrego usłyszeć o niej, zobaczyć, jakie ma mechaniki, przeczytać opinie, może instrukcję. Nie pamiętam, bym kiedykolwiek kupił grę, bo miała fajną okładkę. Ja w ogóle nie chodzę po sklepach, nie dotykam pudełek, nie obracam ich, więc nie kuszą mnie (chyba).
Awatar użytkownika
szutek
Posty: 430
Rejestracja: 17 wrz 2011, 17:42
Has thanked: 16 times
Been thanked: 32 times

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: szutek »

MageStorm - pudelko i komponenty swietne, rozgrywka dla mnie osobiscie tragicznie slaba.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: rastula »

pudełko , jak pudełko - ale "plastik" zawsze kusi :D
Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 730
Rejestracja: 13 sie 2007, 23:08
Lokalizacja: Warszawa

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: Gabriel »

Bardziej po tyle pudełka... a konkretnie tym, co jest tam napisane.
Tutaj można bardziej obiektywnie stwierdzić, czy ktoś nam wciska kit.
Czy z tyłu Zaginionych Miast jest napisane, że to gra logiczna? Czy ktoś tam obiecuje przygodę?
Kupię:Dark World: Dragon's Gate / Schwarze Auge Tal des Drachens (stary dungeon-crawler)
Awatar użytkownika
rzaba
Posty: 445
Rejestracja: 22 kwie 2007, 23:18
Lokalizacja: Limerick, Irlandia
Has thanked: 37 times
Been thanked: 2 times

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: rzaba »

Ja nie lubie pudełka od Brass'a, brzydkie jak noc...jakbym nie znał gry to w życiu bym nie kupił (patrząc po grafice na pudełku oczywiście)
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: schizofretka »

Większość euro można zaliczyć do pierwszej kategorii, z Agricolą na czele. Nic zaś nie pobije amerykańskiego pierwszego wydania Glory To Rome :)

Pięknie wydanych gniotów lub przeciętniaków też jest na pęczki - w zasadzie prawie każdy kickstarter z figurkami się łapie z Battle for the Alabaster i Project Pandora na czele (disclaimer: nie grałem). Z tych w które grałem to szał Zombicide jest dla mnie niezrozumiały.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
solkan
Posty: 239
Rejestracja: 05 lut 2010, 15:29
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 13 times
Been thanked: 3 times

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: solkan »

Analogią do książkowej okładki będzie raczej cała oprawa graficzna gry, a nie tylko pudełko, podczas gdy analogią treści książki - mechanika.

Osobiście nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy uważają figurki z Mage Knight za ładne - w życiu nie widziałem czegoś bardziej odpychającego (tak, mam Puerto Rico).
Awatar użytkownika
jolietjake
Posty: 849
Rejestracja: 21 lip 2012, 11:28
Lokalizacja: Warszawa / Sosnowiec
Been thanked: 1 time

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: jolietjake »

solkan pisze:Analogią do książkowej okładki będzie raczej cała oprawa graficzna gry, a nie tylko pudełko, podczas gdy analogią treści książki - mechanika.
Wręcz przeciwnie. Zarówno okładka książki, jak i gry nie wpływa na czerpaną przyjemność. Natomiast oprawa graficzna w środku jest często bardzo ważna i dodaje doznań w grze. Zależy to oczywiście od tytułu i od gracza.
Joliet Jake na BGG
Kolejarz
Posty: 588
Rejestracja: 12 gru 2011, 21:01

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: Kolejarz »

Grafika na pudełku w ogóle się dla mnie nie liczy. Biorę pod uwagę tylko ze względu na graczy towarzyszących, ich ładne pudełko może przekonać - ale w środku musi być wtedy jeszcze ładniej. Najlepiej nie pokazywać pudełka, tylko od razu elementy, to lepiej działa. Nie ma to nic wspólnego z grafiką, ale nie lubię za dużych pudeł w stosunku do zawartości. Nie ma gdzie tego trzymać, nie ma jak tego transportować, same problemy. Niestety, to się lepiej sprzedaje, więc pod tym względem wiąże się z efektem kupowania po okładce. Na mnie to nie działa.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: rattkin »

To co jest na pudełku w pewien sposób mówi o tym kto jest targetem i jaka może być spodziewana jakość wykonania. Ocenianie po pudełku jako takie ma niewiele sensu, bo geek kupi i tak grę po przemieleniu wszystkiego na jej temat na BGG, a początkujący będzie szukał rady sprzedawcy. Natomiast mimo wszystko grafika na pudełku jest ważna - mówi, że wydawca traktuje rzecz poważnie i przykłada się do wszystkiego. Gry Libellud sa wspaniałe pod tym względem - każde ich pudełko, obojętnie dla kogo skierowane, ma wysmakowaną grafikę, która, nawet jeśli zahacza o motywy dziecięce, to robi to w bardzo fajny, artystyczny sposób. Podobnie w grach Portalu bardzo się stawia na te grafiki i na "dojrzałość" pudełka. Tak samo FFG.

Największy żal mam do Space Cadets i grafiki na tym pudle, gra niby dla różnego przedziału wiekowego, a na pudelku taki brzydki infantylizm. Szkoda.

Warto też pamiętać, że pudełka często są ilustrowane przez innych artystów niż cała gra i komponenty. Nierzadko więc "feel" jest trochę inny.
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: mig »

Nigdy nie kupiłem gry sugerując się pudełkiem. Co więcej - zazwyczaj kupując (zamawiając) nawet tego pudełka nie widzę. Potem, jak już gra przychodzi i leży w domu to i tak widać co najwyżej grzbiet. Jak dla mnie pudełko mogłoby nie mieć żadnego obrazka.
Ale to pewnie specyfika kupowania w necie - pewnie jak się kupuje w sklepach stacjonarnych może mieć to większe znaczenie.
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
jolietjake
Posty: 849
Rejestracja: 21 lip 2012, 11:28
Lokalizacja: Warszawa / Sosnowiec
Been thanked: 1 time

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: jolietjake »

Dla nabywców czysto casualowych, ktorzy uznają "a kupie GRĘ" i idą do sklepu, to okładka może mieć bardzo duże (świadomie i/lub nieświadomie) znaczenie
Joliet Jake na BGG
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4085
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 293 times
Been thanked: 173 times

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: lacki2000 »

jolietjake pisze:Dla nabywców czysto casualowych, ktorzy uznają "a kupie GRĘ" i idą do sklepu, to okładka może mieć bardzo duże (świadomie i/lub nieświadomie) znaczenie
Biorąc pod uwagę że ponoć najpopularniejsze gry to Carcassonne i Osadnicy z Catanu to ta teza jest mocno chybiona, bo to jedne z najbrzydszych okładek. Gdyby chodziło o łapanie casuali na okładki to by na nich były same cycate babeczki, najlepiej z mieczem.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: Rocy7 »

Jak już idę do sklepu to bliżej przyjrzę się grze z przyciągającym wzrok pudełkiem ale decyzje podejmę po analizie instrukcji recenzji oraz opinii innych graczy. Większość gier przeglądam on-line więc istotniejszy dla mnie jest zachęcający opis gry przez który wezmę się za instrukcje niż okładka jako taka.

Jak jesteśmy przy rzeczach które wpływają na moją chęć bliższego zapoznania się z zasadami gry są to zdjęcia rozłożonej gry, figurek oraz kart. Jeśli gra nie kusi oka w wersji rozłożonej to często to mnie zniechęca.
Awatar użytkownika
sorfal
Posty: 245
Rejestracja: 23 paź 2012, 15:39
Lokalizacja: Toruń
Has thanked: 15 times
Been thanked: 2 times

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: sorfal »

W przypadku TtA (ten jakby-wiking w lewym dolnym rogu) też się ktoś może zdziwić ;)
Łowca anegdot
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: FortArt »

Pudełko???
Pudełko nie ma żadnego znaczenia. Nie mam pojęcia co jest na pudełkach moich gier. Widzę tylko napisy z boku biorąc z szafy.

A jeszcze jakiś obrazek przy tytule gry na BGG - ale czy taki sam jak na pudełku nie wiem..
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
100rk
Posty: 448
Rejestracja: 27 sty 2011, 23:19
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Been thanked: 1 time

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: 100rk »

A. Lars-Arne "Maura" Kalusky - naczelny ilustrator 2F-Spiele od lat stara się zrazić mnie do dobrych gier tego wydawnictwa
B. Menzelowe Androny - czy też "Legendy Krainy Andor" - piękne dno
6% zniżki Rebel, 7% Planszomania, 7% 3 Trolle - chętnie się podzielę.
sprzedam/kupię/wymienię
kolekcja - w miarę aktualna
lista życzeń
Awatar użytkownika
adam_k27
Posty: 721
Rejestracja: 28 cze 2013, 10:07
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 19 times
Been thanked: 19 times

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: adam_k27 »

Dla kupujących w internecie pudełko ma marginalne znaczenie. Bo kupujący nie ma kontaktu z pudełkiem, najwyżej może sobie zdjęcia pooglądać. Na zdjęciach zaś będzie go bardziej interesować wygląd planszy, kart i innych komponentów niż pudełka, a poza tym najczęściej wie z góry co chce kupić, bo czytał już recenzje i opinie innych.

Dla kupujących w sklepie z grami pudełko ma już duże znaczenie bo szczególnie przy okazjonalnych/spontanicznych zakupach z pudełka kupujący będzie czerpał wiedzę o grze którą chce zakupić ,plus ewentualna rekomendacja sprzedawcy i na tej podstawie będzie podejmował decyzję.

Dla kupujących w hipermarketach pudełko będzie miało jeszcze większe znaczenie, bo nie będzie sprzedawcy który by mógł doradzić. W najlepszym razie można liczyć na poradę typu "warto brać bo jest w promocji i jeszcze wczoraj kosztowało 10 złotych więcej", albo "warto brać ludzie dużo tego kupują i szybko schodzi" ;). Co więcej w hipermarkecie znaczenie może mieć też rozmiar pudełka ;) Wiadomo, ze kupując np. proszek do prania i mając w tej samej cenie do wyboru mniejsze czy większe pudełko proszku, większość wybierze większe (i dostanie więcej powietrza w tej samej cenie ;)). A że proszki i gry mogą w tych sklepach stać półka w półkę więc pewne zachowania mogą być podświadomie przenoszone :D
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8788
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2698 times
Been thanked: 2373 times

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: Curiosity »

Oczywiście, że pudełko ma znaczenie. Gdy wybierałem gry w MatHandlu, to często kierowałem się pudełkiem (jeśli tytuł mi nic nie mówił). Oczywiście pudełko to tylko "zanęta" - potem czytałem opis. Ale jeśli pudełko było w moim subiektywnym odczuciu "nijakie", to szedłem dalej. Sorry, ale przy 1200 pozycjach to był dla mnie najlepszy wyznacznik.

Raz, jeden jedyny raz kupiłem grę ze względu na okładkę, w takim sensie, że pudełko zwróciło moją uwagę. Było to "The Walking Dead Card Game". Przy cenie ok.35zł nie ryzykowałem wiele, ale ryzyko się nie opłaciło - zagrałem ze 3-4 razy i gra się kurzy. Jestem przy tym pewny, że nigdy nie kupiłbym gry "6 Bierze", a TWDCG bazuje dokładnie na tym samym mechanizmie. Ot, okładka zrobiła swoje.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2081
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 147 times
Been thanked: 392 times

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: walkingdead »

Curiosity pisze: Raz, jeden jedyny raz kupiłem grę ze względu na okładkę, w takim sensie, że pudełko zwróciło moją uwagę. Było to "The Walking Dead Card Game". Przy cenie ok.35zł nie ryzykowałem wiele, ale ryzyko się nie opłaciło - zagrałem ze 3-4 razy i gra się kurzy.
Podobnie mam z Deadfellas.Kupiłam ze wgzlędu na grafiki i temat,ale to bardzo słaba gierka karciana.
Zagrałam może 3 razy i nie śpieszy mi się do ponownej rozgrywki.
Niestety, sfera wizualna gier oraz temat bardzo często za mocno oddziałowują na moją wyobraźnie i w rezultacie kupuję nie zastanawiając się nad wyborem. :oops: Ubolewam,ponieważ podobny syndrom odczuwam w przypadku książek,płyt czy filmów. To wszystko potem tak pięknie prezentuje się na półkach :wink: :wink:
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: rastula »

istnieje spora podaż dobrych gier na rynku, nie będę miał wszystkiego

więc wybierając coś do kolekcji rozważam zawsze wszystkie elementy mechanikę, temat, oprawę i w różnych przypadkach mają one różną wagę...

pewnie nie kupiłbym "świata dysku" gdyby nie inspiracja książkami , które lubię i grafika, która mi się podobała, oczywiście gdyby była to gra skopana przez cały świat to i te dwa elementy by raczej nie pomogły


z drugiej strony gdyby nie autor i bardzo dobra mechanika to nie spojrzałbym na "brzydkie" Age of Industry ( choć ta ascetycznosc graficzna na dłuższą metę okazuje się zaletą...)

na pewno grafika jest elementem najbardziej podatnym na indywidualne preferencje klienta...

no i bezpośrednio nawiązując do tematu - oczywiście muszę obejrzeć komponenty - sama okładka nie ma prawie wcale znaczenia poza może wzbudzeniem zainteresowania niedzielnych graczy...choć ładna naturalnie nie przeszkadza :d
Awatar użytkownika
SeeM
Posty: 936
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: (Nie) ocenia się gry po pudełku

Post autor: SeeM »

Podoba mi się grafika na wieczku Chaos in the Old World. Wyróżnia się na tle innych gier wydawnictwa: czyste, schludne, bez oczo**bnych bajerów. Przyciąga wzrok wśród pudełek pełnych obrazków. Podobnie jak wspomniane Glory to Rome. Problem w tym, że gdybym nie wiedział co to za wydawnictwo i co to za gra, to bym ją ominął. Pewnie dlatego Galakta wydała grę z nie tym pudełkiem, co trzeba. :(

A dobra gra w nędznym pudeku... Gwiezdny Kupiec? Chociaż na tle tamtych czasów i tak nie było najgorzej.

A słaba gra w dobrym pudełku? Robin Hood od Sfery. Poziom wydania tej gry był dla mnie obłędny, nigdy czegoś takiego wcześniej nie widziałem. Potem spróbowałem zagrać.
+ (BGG)
ODPOWIEDZ