Netrunner - czy konieczne dodatki?
Netrunner - czy konieczne dodatki?
Witam Forumowiczów po raz pierwszy
Jestem totalnym laikiem i szukam gry dla dwojga - siebie i żony - ale czegoś ambitniejszego. Wśród polecanych dla dwojga gier:
http://boardgamegeek.com/geeklist/67262 ... ccasionall
jest Netrunner, którego tematyka mnie zainteresowała - mam miłe doświadczenia sprzed wielu lat z komputerową wersją MtG Microprose'u, dlatego pomysł karcianki. Rozważam też Race for the Galaxy.
Niepokoi mnie jednak ich kolekcjonerski/modułowy charakter i stąd pytania:
1) Z czego może wynikać konieczność kupowania dodatków albo nawet drugiego czy trzeciego zestawu tej gry, jeśli nie gra się w turniejach?
2) Czy te gry dają stały zestaw kart obu stronom, czy też kluczowe jest samodzielne skonstruowanie talii?
A tak na marginesie, po głowie chodzi mi też Agricola i Neuroshima Hex... Jakaś dobra, dość skomplikowana gra dla dwojga, do której chętnie będzie się wracało.
Pozdrawiam,
T
Jestem totalnym laikiem i szukam gry dla dwojga - siebie i żony - ale czegoś ambitniejszego. Wśród polecanych dla dwojga gier:
http://boardgamegeek.com/geeklist/67262 ... ccasionall
jest Netrunner, którego tematyka mnie zainteresowała - mam miłe doświadczenia sprzed wielu lat z komputerową wersją MtG Microprose'u, dlatego pomysł karcianki. Rozważam też Race for the Galaxy.
Niepokoi mnie jednak ich kolekcjonerski/modułowy charakter i stąd pytania:
1) Z czego może wynikać konieczność kupowania dodatków albo nawet drugiego czy trzeciego zestawu tej gry, jeśli nie gra się w turniejach?
2) Czy te gry dają stały zestaw kart obu stronom, czy też kluczowe jest samodzielne skonstruowanie talii?
A tak na marginesie, po głowie chodzi mi też Agricola i Neuroshima Hex... Jakaś dobra, dość skomplikowana gra dla dwojga, do której chętnie będzie się wracało.
Pozdrawiam,
T
- Tyrek
- Posty: 666
- Rejestracja: 10 gru 2011, 13:47
- Lokalizacja: Lubin
- Has thanked: 72 times
- Been thanked: 152 times
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Netrunner jest ambitną pozycją to fakt, ale jego asymetryczność powoduje spore konfuzje w pierwszych partiach. Jeśli Twoja najżońsza nie będzie miała dostatecznej ilości zapału, żeby poznać mechanikę obu stron - to będziesz ją traktorem zaciągał do stołu Szczególnie, że pierwsze partie mogą nie być zachęcające. Ale gra jest świetna
Co do dodatków - jeśli grasz w domku to na start nie potrzebujesz niczego poza jednym Core Setem. W nim znajdziesz gotowe startowe talie dla każdej frakcji - i wio. Regrywalność samego zestawu jest dość spora. Sam na jednym Core Secie zagrałem koło 40 - 50 gier zanim połączyłem karty z drugiego Dodatki i drugi Core Set możesz dokupić w przyszłości jeśli gra was wciągnie i będziecie chcieli pokombinować z budowaniem talii i różnymi pomysłami (jeśli wciągnie to na 100% jakieś dodatki dokupisz ). Generalnie polecam, ale jak pewnie przeczytałeś w wielu tematach, gra jest specyficzna i może Twojej drugiej połówce nie siąść (mojej nie siadła niestety ).
Race for the Galaxy też jest bardzo fajną grą na dwie osoby i też bardzo regrywalną - a jak dołączysz dodatki to już w ogóle Chociaż przy komplecie dodatków i grach dwu osobowych niektórzy narzekają na zbyt zasobną talię i jej nieprzewijalność
Co do Agricoli to nie powiem za dużo bo grałem raz, ale bardzo mi się podobała - więc warto się zastanowić.
Neuroshima Hex jest świetną grą dla 2 osób i do tego tanią - więc za drobne jakie zostaną z kupna jednego z większych pudełek polecam dokupić Neuroshimę (Mam nawet egzemplarz na sprzedanie jak coś to wal na PW). Chociaż niektórym może nie przypaść klimat do gustu. Sama mechanika jest naprawdę fajna i daje spore pole do popisu jeśli chodzi o główkowanie. Osobiście grywam bardzo często ale na telefonie w wolnej chwili
Popatrz jeszcze na gry Pana Stefana Felda - większość bardzo fajnie chodzi na dwie osoby, ale są lekko wyprute z klimatu Natomiast mechanicznie to często pierwsza liga
Bardzo fajną dwu osobówką jest A Few Acres of Snow (jedna z moich ulubionych) - klimaty wojny Brytyjsko - Francuskiej w Ameryce Północnej - mechanizm budowania talii w trakcie rozgrywki z bardzo dobrym wpisaniem się w klimat, sporo możliwości taktycznych i pomimo że gra jest broken na podstawowych zasadach, to na forum znajdziesz w odpowiednim temacie fajny wariant, który pozwala się bawić grą po każdej stronie barykady
Z dwu osobówek popatrz jeszcze na projekt GIPF - Szczególnie DVONN, YNISH, TZAAR - świetne gry abstrakcyjne. O ile taki typ Cie interesuje, to gwarantuję Ci, że będą to najlepsze pieniądze zainwestowane w gry pod kątem ilości rozegranych partii
Powodzenia!
Co do dodatków - jeśli grasz w domku to na start nie potrzebujesz niczego poza jednym Core Setem. W nim znajdziesz gotowe startowe talie dla każdej frakcji - i wio. Regrywalność samego zestawu jest dość spora. Sam na jednym Core Secie zagrałem koło 40 - 50 gier zanim połączyłem karty z drugiego Dodatki i drugi Core Set możesz dokupić w przyszłości jeśli gra was wciągnie i będziecie chcieli pokombinować z budowaniem talii i różnymi pomysłami (jeśli wciągnie to na 100% jakieś dodatki dokupisz ). Generalnie polecam, ale jak pewnie przeczytałeś w wielu tematach, gra jest specyficzna i może Twojej drugiej połówce nie siąść (mojej nie siadła niestety ).
Race for the Galaxy też jest bardzo fajną grą na dwie osoby i też bardzo regrywalną - a jak dołączysz dodatki to już w ogóle Chociaż przy komplecie dodatków i grach dwu osobowych niektórzy narzekają na zbyt zasobną talię i jej nieprzewijalność
Co do Agricoli to nie powiem za dużo bo grałem raz, ale bardzo mi się podobała - więc warto się zastanowić.
Neuroshima Hex jest świetną grą dla 2 osób i do tego tanią - więc za drobne jakie zostaną z kupna jednego z większych pudełek polecam dokupić Neuroshimę (Mam nawet egzemplarz na sprzedanie jak coś to wal na PW). Chociaż niektórym może nie przypaść klimat do gustu. Sama mechanika jest naprawdę fajna i daje spore pole do popisu jeśli chodzi o główkowanie. Osobiście grywam bardzo często ale na telefonie w wolnej chwili
Popatrz jeszcze na gry Pana Stefana Felda - większość bardzo fajnie chodzi na dwie osoby, ale są lekko wyprute z klimatu Natomiast mechanicznie to często pierwsza liga
Bardzo fajną dwu osobówką jest A Few Acres of Snow (jedna z moich ulubionych) - klimaty wojny Brytyjsko - Francuskiej w Ameryce Północnej - mechanizm budowania talii w trakcie rozgrywki z bardzo dobrym wpisaniem się w klimat, sporo możliwości taktycznych i pomimo że gra jest broken na podstawowych zasadach, to na forum znajdziesz w odpowiednim temacie fajny wariant, który pozwala się bawić grą po każdej stronie barykady
Z dwu osobówek popatrz jeszcze na projekt GIPF - Szczególnie DVONN, YNISH, TZAAR - świetne gry abstrakcyjne. O ile taki typ Cie interesuje, to gwarantuję Ci, że będą to najlepsze pieniądze zainwestowane w gry pod kątem ilości rozegranych partii
Powodzenia!
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Szkoda, że do RftG są duże problemy z dodatkami. To może uniemożliwić rozbudowę.
Pozdrawiam,
T
Szkoda, że do RftG są duże problemy z dodatkami. To może uniemożliwić rozbudowę.
Pozdrawiam,
T
- espresso
- Posty: 1559
- Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
- Lokalizacja: poznań
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 103 times
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Netrunner to genialna gra, ale jeżeli jesteście laikami to upewnij się czy żonie odpowiada tematyka. Jeśli nie, to lepiej na początek wybrać coś, co jej bardziej podpasuje. Druga sprawa, to konieczność przyswojenia zasad. Jeśli to Wasza pierwsza gra (lub jedna z pierwszych), to może to wymagać trochę wysiłku (w Netrunnerze występuje specyficzne słownictwo). Neuroshima Hex lub Agricola (w wariancie rodzinnym) są jednak pod tym względem przystępniejsze.
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki? [+ inne gry]
Jedziemy na tygodniowy urlop w sobotę, chcę jutro którąś grę kupić a wieczorem będziemy rozpracowywać zasady
Powiem szczerze: przeraża mnie w Agricoli tematyka. Świnki, krówki itp. Wiem, wszyscy piszą na forach, że to nie szkodzi, ale...
Lubiłem gry cywilizacyjne i 4x na komputer, ale trochę mi się przejadły. Dlatego cywilizacje i kosmiczne eksploracje odpadają.
Mam chęć na grę konfrontacyjną, coś jak było w MtG Microprose'u. Jeden na jeden, cios za cios itp.
Dlatego najintensywniej myślę o Android: Netrunner oraz Neuroshima Hex [czytałem instrukcję - odpowiada mi].
Jeśli ktoś zna jeszcze dobre karcianki-nap.........ki w stylu MtG tylko bez konieczności inwestowania wielu setek złotych albo planszówki lepsze od Neuroshimy i skupiające się na walce to chętnie posłucham propozycji. Jednak Netrunner stoi obecnie bardzo wysoko w rankingach, jest też dostępny.
Mage Wars odpada z powodów językowych - ja radzę sobie bez problemu, ale żona nie.
Edycja: z Dominion są problemy z dostaniem - niby jest gdzieniegdzie, ale nie wszystkie dodatki i widać, że się kończy.
Powiem szczerze: przeraża mnie w Agricoli tematyka. Świnki, krówki itp. Wiem, wszyscy piszą na forach, że to nie szkodzi, ale...
Lubiłem gry cywilizacyjne i 4x na komputer, ale trochę mi się przejadły. Dlatego cywilizacje i kosmiczne eksploracje odpadają.
Mam chęć na grę konfrontacyjną, coś jak było w MtG Microprose'u. Jeden na jeden, cios za cios itp.
Dlatego najintensywniej myślę o Android: Netrunner oraz Neuroshima Hex [czytałem instrukcję - odpowiada mi].
Jeśli ktoś zna jeszcze dobre karcianki-nap.........ki w stylu MtG tylko bez konieczności inwestowania wielu setek złotych albo planszówki lepsze od Neuroshimy i skupiające się na walce to chętnie posłucham propozycji. Jednak Netrunner stoi obecnie bardzo wysoko w rankingach, jest też dostępny.
Mage Wars odpada z powodów językowych - ja radzę sobie bez problemu, ale żona nie.
Edycja: z Dominion są problemy z dostaniem - niby jest gdzieniegdzie, ale nie wszystkie dodatki i widać, że się kończy.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Star Wars LCG może być prostszą co do zasad alternatywą dla Netrunnera - zasada "cios za cios" to kwintesencja tej gry.
Jeśli chcecie bawić się tylko podstawką to możecie też spróbować Runage ( który dodatkowo ma opcje kooperacyjne i solo i "od podstawki" chodzi też na większą ilość graczy.
Oczywiści ejest jeszcze klasyk gatunku czyli WarHammer Inwazja - do której ukazał się teraz dodruk "dużych dodatków"
Ode mnie ciepłe słowo o wspomnianym "Few Acres of Snow" - ta gra dostarcza dużo satysfakcji ( mimo braku "polskiego wydania" bo jest niezależna językowo)
Z karcianek bardzo dobra jest Glory To Rome ( na chwałę Rzymu) z tym, że tutaj jest mało konfrontacji , a raczej budowania własnej "maszynki do punktów". Zresztą w RftG tej interakcji też jest bardzo mało.
Jeśli chcecie bawić się tylko podstawką to możecie też spróbować Runage ( który dodatkowo ma opcje kooperacyjne i solo i "od podstawki" chodzi też na większą ilość graczy.
Oczywiści ejest jeszcze klasyk gatunku czyli WarHammer Inwazja - do której ukazał się teraz dodruk "dużych dodatków"
Ode mnie ciepłe słowo o wspomnianym "Few Acres of Snow" - ta gra dostarcza dużo satysfakcji ( mimo braku "polskiego wydania" bo jest niezależna językowo)
Z karcianek bardzo dobra jest Glory To Rome ( na chwałę Rzymu) z tym, że tutaj jest mało konfrontacji , a raczej budowania własnej "maszynki do punktów". Zresztą w RftG tej interakcji też jest bardzo mało.
- Ryu
- Posty: 2750
- Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 161 times
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Z autopsji...
Agricola - bardzo się sprawdza w kobiecym gronie. Po prostu się podoba płci przeciwnej i już (przynajmniej części którą ja znam).
NH - u mnie odpada. Klimat post-apo nie podoba się mojej żonie - gra tylko dlatego i tylko wtedy jak Ją poproszę
Netrunner - kupiłem, pokazałem. Powiedziała że beee.... A to taki gupi klimat. Jakieś dyski, jakieś komputery... Bez sensu. Poprosiłem o kilka partii a po nich zdecydujemy czy sprzedajemy czy zostawiamy. Teraz proponuje sama
Ale jak mówię. To u mnie
Agricola - bardzo się sprawdza w kobiecym gronie. Po prostu się podoba płci przeciwnej i już (przynajmniej części którą ja znam).
NH - u mnie odpada. Klimat post-apo nie podoba się mojej żonie - gra tylko dlatego i tylko wtedy jak Ją poproszę
Netrunner - kupiłem, pokazałem. Powiedziała że beee.... A to taki gupi klimat. Jakieś dyski, jakieś komputery... Bez sensu. Poprosiłem o kilka partii a po nich zdecydujemy czy sprzedajemy czy zostawiamy. Teraz proponuje sama
Ale jak mówię. To u mnie
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Netrunner jest świetną grą, ale trudną i trochę nieprzystępną dla początkujących. Zestaw Podstawowy powinien wystarczyć na kilkadziesiąt rozgrywek, ale gra rozwija skrzydła dopiero przy własnym budowaniu talii i nabiera coraz większych rumieńców wraz z dodatkami. Dobrym i nie zmuszającym graczy do wyczyszczenia swoich kont na Kajmanach jest kupienie Zestawu Podstawowego i ran na pół roku dokupywanie Deluxe Expanxsion, dającego dużą liczbę kart wybranym frakcjom - mocno urozmaici to grę bez comiesięcznych wydatków, choć wymagać będzie budowania talii. Ale nie oszukujmy się - kupć karcianki LCG czy CCG i nie bawić się w budowanie talii to tracić ponad połowę tego co oferuje gra.
Neuroshima Hex też jest dobrym strzałem. Zabawa z podstawką wystarczy na długo, a obecnie można dokupić tanio dodatkowe armie, gdy podstawowe się ograją. Przy 6 - 8 armiach gra oferuje praktycznie nieskończoną zabawę
Dobrą opcją dla dwóch graczy mogą być też gry kooperacyjne. W parze przyjemnie się nad nimi pracuje - Pandemic, Robinson, ewentualnie Ghost Stories. Albo Arkham Horror jeśli macie ochotę na coś bardziej przygodowego. Są to gry naprawdę dobre, warte poznania.
Moim strzałem dla pary jest jednak Fury of Dracula (po polsku po prostu Dracula). Jest to świetna gra dla dwojga (grający łowcami musi prowadzić 4 postaci, ale nie sprawia to większych problemów). Rywalizacja, niesymetryczna rozgrywka, genialna mechanika - z moją lubą spędziliśmy z Draculą wiele bardzo przyjemnych wieczorów. Można też zaciągnąć do gry znajomych. Gra ma do tego łatwy do przyswojenia temat (kto nie lubi filmów i książek o wampirach?) i podoba się większości graczy, zwłaszcza płci pięknej, która nie zawsze lubi mordować się mutantami, zabijać potwory czy też budować talie
Neuroshima Hex też jest dobrym strzałem. Zabawa z podstawką wystarczy na długo, a obecnie można dokupić tanio dodatkowe armie, gdy podstawowe się ograją. Przy 6 - 8 armiach gra oferuje praktycznie nieskończoną zabawę
Dobrą opcją dla dwóch graczy mogą być też gry kooperacyjne. W parze przyjemnie się nad nimi pracuje - Pandemic, Robinson, ewentualnie Ghost Stories. Albo Arkham Horror jeśli macie ochotę na coś bardziej przygodowego. Są to gry naprawdę dobre, warte poznania.
Moim strzałem dla pary jest jednak Fury of Dracula (po polsku po prostu Dracula). Jest to świetna gra dla dwojga (grający łowcami musi prowadzić 4 postaci, ale nie sprawia to większych problemów). Rywalizacja, niesymetryczna rozgrywka, genialna mechanika - z moją lubą spędziliśmy z Draculą wiele bardzo przyjemnych wieczorów. Można też zaciągnąć do gry znajomych. Gra ma do tego łatwy do przyswojenia temat (kto nie lubi filmów i książek o wampirach?) i podoba się większości graczy, zwłaszcza płci pięknej, która nie zawsze lubi mordować się mutantami, zabijać potwory czy też budować talie
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Cześć! Oryginalny Netrunner jest autorstwa tego samego Pana co MtG - Richard Garfielda. Remake jest robiony przez FFG które już wyrobiło się z AGoT i WHI, i Netrunner jest bardzo dobrze wydany.teotym pisze:Witam Forumowiczów po raz pierwszy
Jestem totalnym laikiem i szukam gry dla dwojga - siebie i żony - ale czegoś ambitniejszego. Wśród polecanych dla dwojga gier:
http://boardgamegeek.com/geeklist/67262 ... ccasionall
jest Netrunner, którego tematyka mnie zainteresowała - mam miłe doświadczenia sprzed wielu lat z komputerową wersją MtG Microprose'u, dlatego pomysł karcianki. Rozważam też Race for the Galaxy.
Nie ma konieczności kupowania dodatków. Gra jest zaprojektowana z myślą o 'casualowych' - kupujesz Core Set - wyciągasz przygotowane talie i grasz.teotym pisze: 1) Z czego może wynikać konieczność kupowania dodatków albo nawet drugiego czy trzeciego zestawu tej gry, jeśli nie gra się w turniejach?
Są dwa rodzaje dodatkówteotym pisze: 2) Czy te gry dają stały zestaw kart obu stronom, czy też kluczowe jest samodzielne skonstruowanie talii?
T
Data Pack - 20 kart po 3 kopie, dla różnych frakcji. Jeśli zainteresuje cie deckbulding, to się zainteresujesz, jeśli nie to nie trzeba kupować.
Deluxe Expansion - w tej chwili wyszedł (wychodzi) jeden - Tworzyć i kontrolować - zawiera 55 kart po 3 kopie, w tym w środku pre-konstruowane nowe talie dla 2 frakcji. W przyszłości będą wychodzić takie rozszerzenia dla innych frakcji.
Moim zdaniem warto traktować kupno Core Seta jak planszówki. Pograć, zobaczyć czy się spodoba. Jak większość osób mówi przeciętnie Core Set wystarczy na około 50 gier bez znużenia. To około 50 godzin zabawy dla dwóch osób! Wiele osób w część swoich planszówek pewnie nie grała więcej niż 10 razy, więc to i tak spokojnie wystarczy i zakup moim zdaniem się zwróci
Inermis - Blog netrunner.znadplanszy.pl
Chętnie zagram: Android: Netrunner LCG, Mage Wars, Battlestar Galactica
Chętnie poznam: Rex
Kolekcja | Want to Trade
Chętnie zagram: Android: Netrunner LCG, Mage Wars, Battlestar Galactica
Chętnie poznam: Rex
Kolekcja | Want to Trade
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Ja tylko przypomnę na marginesie, że talie można zacząć składać mając sam core set Netrunnera. Poza nim gorąco popieram kandydatury RftG (również na początek sama podstawka!), Na Chwałę Rzymu i Innowacji.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Jeśli żona lubi składać talię to z całego serca polecam Netrunnera Gra jest świetna. Sama podstawka wystarczy na długo, a potem sami zdecydujecie czy dokupić jakiś dodatek czy nie.teotym pisze: Jestem totalnym laikiem i szukam gry dla dwojga - siebie i żony - ale czegoś ambitniejszego. Wśród polecanych dla dwojga gier:
http://boardgamegeek.com/geeklist/67262 ... ccasionall
jest Netrunner, którego tematyka mnie zainteresowała - mam miłe doświadczenia sprzed wielu lat z komputerową wersją MtG Microprose'u, dlatego pomysł karcianki.
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Na czym polega niedosyt zestawu podstawowego w Netrunnerze [czy innej karciance], zakładając, że żadna ze stron nie dokupuje nowych kart? Pytam serio, bo nie rozumiem tego zjawiska. To tak, jakby w szachach chcieć nową figurę
Bea
Co znaczy: jeśli żona lubi składać talię? To znaczy o jaką konkretnie czynność chodzi? Bo chyba w podstawce skład talii jest narzucony?
Kupię jutro albo Netrunnera, albo Agricolę. Miałem kilka innych typów, w tym polecany RftG, Dominion itp., ale zawsze był problem albo z rozszerzeniami, albo z językiem, albo z dostępnością samej gry.
Bea
Co znaczy: jeśli żona lubi składać talię? To znaczy o jaką konkretnie czynność chodzi? Bo chyba w podstawce skład talii jest narzucony?
Kupię jutro albo Netrunnera, albo Agricolę. Miałem kilka innych typów, w tym polecany RftG, Dominion itp., ale zawsze był problem albo z rozszerzeniami, albo z językiem, albo z dostępnością samej gry.
Ostatnio zmieniony 22 sie 2013, 18:33 przez teotym, łącznie zmieniany 1 raz.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8777
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2686 times
- Been thanked: 2362 times
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Niedosyt polega na tym, że widzisz w necie zajefajne karty, których w Twojej talii nie ma
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Rozumiem. Ale żona też nie ma i jest spokójCuriosity pisze:Niedosyt polega na tym, że widzisz w necie zajefajne karty, których w Twojej talii nie ma
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Owszem, są talie podstawowe, którymi od razu można grać, ale też można je do pewnego stopnia modyfikować pożyczając karty z innych frakcji. Dla mnie budowanie talii, czyli jej ciągłe ulepszanie to połowa zabawy, druga połowa to granie nią. Jeśli będziesz grał tylko gotowymi zestawami startowymi sporo frajdy cię ominie.teotym pisze:Na czym polega niedosyt zestawu podstawowego w Netrunnerze [czy innej karciance], zakładając, że żadna ze stron nie dokupuje nowych kart? Pytam serio, bo nie rozumiem tego zjawiska. To tak, jakby w szachach chcieć nową figurę
Co znaczy: jeśli żona lubi składać talię? To znaczy o jaką konkretnie czynność chodzi? Bo chyba w podstawce skład talii jest narzucony?
A niedosyt będzie jeśli zobaczysz jakąś nową kartę i stwierdzisz: gdybym ją dodał do mojej tali to świetnie by współgrała z kartą x, wtedy moja talia naprawdę będzie silna Coś w tm stylu.
Nie da się tego porównać do szachów
Ale w końcu któreś z was gdzieś zobaczy fajniejsza kartę i zapragnie jednak ją miećteotym pisze:Rozumiem. Ale żona też nie ma i jest spokójCuriosity pisze:Niedosyt polega na tym, że widzisz w necie zajefajne karty, których w Twojej talii nie ma
Zastanawiałeś się nad Nową Erą?
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Dziękuję, przybliżyliście mi to zjawisko karcianego szaleństwa. Czyli zamiast/oprócz szlifowania umiejętności rodzi się pragnienie dysponowania lepszym sprzętem bądź urozmaicenia rozgrywki.
Edycja:
Edycja:
zastanawiałem się, ale nie potrafię zidentyfikować przewagi nad A:N. Ta Nowa Era to jakiś lokalny, polski wynalazek, z całym szacunkiem do twórców, którzy być może tutaj są. Ne twierdzę, że to złe, tylko bardziej niepewne. A Twoim zdaniem w jakim aspekcie lepsze od A:N?Bea pisze:Zastanawiałeś się nad Nową Erą?
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 14 kwie 2013, 23:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Ja od pierwszego zagrania zakochałam się zarówno w Nowej Erze jak i w Netrunnerze. W pewnym momencie Netrunner wziął nawet górę nad NE, ale Zima nieco to zmieniła
Minusem Netrunnera na chwilę obecną jest balans. 65% wygranych dla runnera, a w świecie planszówkowym jeśli gra ma przechył na jedną ze stron w wysokości 55% procent, to gra jest do poprawki. Mam nadzieję, że przyszłe dodatki to zmienią. Oczywiście zawsze można pokombinować i osłabić nieco runnera a dopalić korp. Tylko czy to tak ma wyglądać?
Co do kupowania dodatków, to sama na początku na LCG patrzyłam spode łba. Jednak to wciąga.
Nie ma się co bać, bo to miesięcznie wydatek ok 45zł i co pół roku dodatkowo ok 80zł. Czy to dużo? Nie. Zastanówcie się ile miesięcznie wydajecie na inne zbywające rzeczy, choćby używki.
Czy trzeba kupować dodatki? Nie, ale i tak to zrobicie
Nowa Era wychodzi nieco taniej. Jest również bardzo regrywalna. Do niej też są dodatki, ale nie wychodzą z taką częstotliwością.
Tak naprawdę, to warto mieć obie. Zawsze w którąś zagracie, a nie trzeba od razu kupować wszystkiego.
Minusem Netrunnera na chwilę obecną jest balans. 65% wygranych dla runnera, a w świecie planszówkowym jeśli gra ma przechył na jedną ze stron w wysokości 55% procent, to gra jest do poprawki. Mam nadzieję, że przyszłe dodatki to zmienią. Oczywiście zawsze można pokombinować i osłabić nieco runnera a dopalić korp. Tylko czy to tak ma wyglądać?
Co do kupowania dodatków, to sama na początku na LCG patrzyłam spode łba. Jednak to wciąga.
Nie ma się co bać, bo to miesięcznie wydatek ok 45zł i co pół roku dodatkowo ok 80zł. Czy to dużo? Nie. Zastanówcie się ile miesięcznie wydajecie na inne zbywające rzeczy, choćby używki.
Czy trzeba kupować dodatki? Nie, ale i tak to zrobicie
Nowa Era wychodzi nieco taniej. Jest również bardzo regrywalna. Do niej też są dodatki, ale nie wychodzą z taką częstotliwością.
Tak naprawdę, to warto mieć obie. Zawsze w którąś zagracie, a nie trzeba od razu kupować wszystkiego.
Gry na planszy - czyli co mam na półce i co o nich myślę - kobiece spojrzenie na gry
Nie mam telewizora - mam gry planszowe
Srebrna Igła
Nie mam telewizora - mam gry planszowe
Srebrna Igła
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
To bardzo ważne co piszesz o braku balansu - jeśli to informacja pewna, to w ogóle mogę sobie darować Netrunnera.
Agricola spełnia wszystkie moje oczekiwania, poza idiotycznym tematem. Nie mogę się przekonać do tak głupiego zajęcia.
Po 2 dniach poszukiwań straciłem pomysł na zakup, a jutro jest ostatni dzień przed urlopem
Agricola spełnia wszystkie moje oczekiwania, poza idiotycznym tematem. Nie mogę się przekonać do tak głupiego zajęcia.
Po 2 dniach poszukiwań straciłem pomysł na zakup, a jutro jest ostatni dzień przed urlopem
- mat_eyo
- Posty: 5612
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 802 times
- Been thanked: 1248 times
- Kontakt:
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Problem balansu w Netrunnerze jest mocno wyolbrzymiony. Trzeba pamiętać o tym, że najczęściej gra się jedną i drugą stroną. Poza tym na początku, kiedy poznaje się grę częściej wygrywa korporacja. Bierz Netka nawet się nie zastanawiaj. Jeśli, tfu tfu, się nie spodoba to przy takim zainteresowaniu zawsze się chętny na odkupienie znajdzie.
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Statystyki z OCTGN mówią, że Netrunner jest zbalansowany. Podliczono 95700 rozegranych partii i runnerzy wygrali 51% z nich - wynik bliski idealnemu zrównoważeniu. Sam core set jest chyba lekko bardziej na korzyść runnerów, ale ogólnie nie jest tak źle.
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Hmmm........ Obecnie waham zatem się między: Netrunnerem, Neuroshimą Hex i Nową Erą. Swoją drogą ciekawi mnie, który z 2 produktów z tej samej stajni uznajecie za bardziej interesującą, głębszą, dającą więcej możliwości grę:
Neuroshimę Hex czy Nową Erę?
Neuroshimę Hex czy Nową Erę?
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Jeśli chodzi o Netrunnera, najpierw ogarnij filmiki FFG na YouTube, które tłumaczą zasady - ja się wciągnąłem dopiero po ich obejrzeniu. Od premiery grałem na jednym zestawie podstawowym (polskim) - tylko Criminalem i HB, reszty frakcji jeszcze nie próbowałem - i dopiero niedawno kupiłem komplet dwójek i przymierzam się do data packów. Sama podstawka jest jak dla mnie niesamowicie regrywalna - można naprawdę fajne decki złożyć.
Natomiast jeśli chodzi o porównanie Nowa Era vs. Neuroshima Hex, to ja bym wybrał tą pierwszą - ma większe zróżnicowanie frakcji, mnóstwo kart i naprawdę oryginalny sposób zagrywania tychże. Z zakupem Hexa zaczekałbym na edycję 3.0, która ma wyjść jakoś jesienią bądź zimą.
Dodam jeszcze, że w przypadku wszystkich tych trzech gier problemem może być ciężki klimat - moja dziewczyna Hexa i NE raczej nie tyka, Netrunnera lubi tak sobie ale dlatego że ciągle przegrywa.
Natomiast jeśli chodzi o porównanie Nowa Era vs. Neuroshima Hex, to ja bym wybrał tą pierwszą - ma większe zróżnicowanie frakcji, mnóstwo kart i naprawdę oryginalny sposób zagrywania tychże. Z zakupem Hexa zaczekałbym na edycję 3.0, która ma wyjść jakoś jesienią bądź zimą.
Dodam jeszcze, że w przypadku wszystkich tych trzech gier problemem może być ciężki klimat - moja dziewczyna Hexa i NE raczej nie tyka, Netrunnera lubi tak sobie ale dlatego że ciągle przegrywa.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Netrunner - czy konieczne dodatki?
Dla mnie obie gry są równie genialne. NE jest bardziej "eurowata", mamy tam surowce itp, jest mniej losowa. NR budzi we mnie większe emocje, jest tam blef i podchody no i to budowanie talii, ale to jednak LCG a nie skończony produkt. Weź obieteotym pisze: zastanawiałem się, ale nie potrafię zidentyfikować przewagi nad A:N. Ta Nowa Era to jakiś lokalny, polski wynalazek, z całym szacunkiem do twórców, którzy być może tutaj są. Ne twierdzę, że to złe, tylko bardziej niepewne. A Twoim zdaniem w jakim aspekcie lepsze od A:N?
Neuroshima Hex w mojej opinii jest nieco słabsza od tych dwóch, jeszcze bardziej losowa, no i lżejsza trochę.