Żelazny kanon na start dla świeżego dorosłego
- Trampon
- Posty: 359
- Rejestracja: 26 mar 2012, 13:44
- Lokalizacja: Warszawa Ursus
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Żelazny kanon na start dla świeżego dorosłego
To nie jest pytanie co kupić, ale tutaj najbardziej pasuje.
Zostałem poproszony przez znajomego o polecenie jakiejś fajnej gry planszowej, niekoniecznie jednej. Znajomy jest całkowicie zielony jeśli chodzi o planszówki tak jak je rozumiemy na tym forum. Grał w Monopoly i to wszystko. Już chciałem mu powiedzieć 4 poniżej podane tytuły, ale zdałem sobie sprawę że w sumie ta lista jest (w przypadku moich polecanek dla osób nie majacych styczności z nowoczesnymi planszówkami) jest niezmienna od x lat. Do tego jest trochę ustawiona pod kątem gry z dziećmi (6+)
- Carcassonne
- Wsiąść do pociągu (Europa)
- Osadnicy z Catanu
- Tajniacy (na tle powyższych to świeżynka)
Stąd moje pytanie - czy przychodzą Wam na myśl takie 3 - 4 gry które obecnie można by uznać za modelowy zestaw startowy dla dorosłego który chce poznać nowoczesne planszówki. Może gry wymienione powyżej wcale się nie zdezaktualizowały i nadal stanowią idealny start? Pomińmy ew. preferencje (taka czy śmaka interakcja, lubi czy nie lubi kooperacje, dla 2 czy 4 osób i wszystkie inne aspekty które się podaje zadając tutaj pytanie). Gość chce poznać coś czego nie zna, co byście polecili aby mu polecić?
P.S. - tak, wiem, mogę sobie sprawdzić na BGG, ale chodzi mi nie tylko o same tytuły ale i parę słów komentarza. Dziękuję
Zostałem poproszony przez znajomego o polecenie jakiejś fajnej gry planszowej, niekoniecznie jednej. Znajomy jest całkowicie zielony jeśli chodzi o planszówki tak jak je rozumiemy na tym forum. Grał w Monopoly i to wszystko. Już chciałem mu powiedzieć 4 poniżej podane tytuły, ale zdałem sobie sprawę że w sumie ta lista jest (w przypadku moich polecanek dla osób nie majacych styczności z nowoczesnymi planszówkami) jest niezmienna od x lat. Do tego jest trochę ustawiona pod kątem gry z dziećmi (6+)
- Carcassonne
- Wsiąść do pociągu (Europa)
- Osadnicy z Catanu
- Tajniacy (na tle powyższych to świeżynka)
Stąd moje pytanie - czy przychodzą Wam na myśl takie 3 - 4 gry które obecnie można by uznać za modelowy zestaw startowy dla dorosłego który chce poznać nowoczesne planszówki. Może gry wymienione powyżej wcale się nie zdezaktualizowały i nadal stanowią idealny start? Pomińmy ew. preferencje (taka czy śmaka interakcja, lubi czy nie lubi kooperacje, dla 2 czy 4 osób i wszystkie inne aspekty które się podaje zadając tutaj pytanie). Gość chce poznać coś czego nie zna, co byście polecili aby mu polecić?
P.S. - tak, wiem, mogę sobie sprawdzić na BGG, ale chodzi mi nie tylko o same tytuły ale i parę słów komentarza. Dziękuję
"W świecie kolekcjonerów nader często dochodzi do zbrodni. Kolekcjonerzy to szaleńcy albo fanatycy na granicy szaleństwa, zaślepieni żądzą posiadania zdolni są do najgorszych przestępstw".
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.
-
- Posty: 245
- Rejestracja: 12 lut 2013, 10:14
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Żelazny kanon na start dla świeżego dorosłego
Jest pewna doza prawdopodobieństwa, że taka początkową przygoda może wpłynąć na planszowy gust Twojego znajomego. Dlatego moja rada brzmi: Nie idź w euro!
Imperium Atakuje, Descent, Space Hulk, Chaos w Starym Świecie, Fallout, Runebound 3 edycja, Dracula 3 edycja, Posiadłość Szaleństwa, Arkham Horror, Zombicide Black Plague, Runewars, Shadows of Brimstone, D&D Adventure system, Sword & Sorcery, Zakazane Gwiazdy, Star Wars Rebelia, The Others, Lobotomy, Doom...itd, itp. Ewentualnie jeśli coś co ma trochę zbliżać się do euro wtedy Scythe, Blood Rage, Godfather. Unikaj gier z suchymi nazwami, okładkami, bez klimatu i jedynie z nudną mechaniką.
Imperium Atakuje, Descent, Space Hulk, Chaos w Starym Świecie, Fallout, Runebound 3 edycja, Dracula 3 edycja, Posiadłość Szaleństwa, Arkham Horror, Zombicide Black Plague, Runewars, Shadows of Brimstone, D&D Adventure system, Sword & Sorcery, Zakazane Gwiazdy, Star Wars Rebelia, The Others, Lobotomy, Doom...itd, itp. Ewentualnie jeśli coś co ma trochę zbliżać się do euro wtedy Scythe, Blood Rage, Godfather. Unikaj gier z suchymi nazwami, okładkami, bez klimatu i jedynie z nudną mechaniką.
Re: Żelazny kanon na start dla świeżego dorosłego
Polecanie gier bez preferencji jest nieco trudne bo każdy może oczekiwać od swojej pierwszej gry zupełnie czego innego. Jeśli pokaże się komuś eurosuchara kto nie przepada za ekonomią/strategią/liczeniem to może się zrazić do gier za nim na dobre zacznie. Taką kompletnie świeżą osobę też można przecież wypytać o jakieś wyobrażenie swojej pierwszej gry: czy plansza czy karty? czy pionki czy figurki? czy klimat fantasy/sifi/postapo? Na te pytania odpowiedzieć może nawet osoba znająca tylko monopoly. W związku z tym moje propozycje z podziałem na różne typy:
Euro: Epoka kamienia. Ładne wydanie, jest liczenie, jest trochę workerplacementu. Są kostki które doświadczonym planszówkoiczom mogą przeszkadzać ale co nie powinno byc problemem dla początkującego.
Gra dla dwojga: 7 Cudów świata: pojedynek. Tego wyboru chyba nie trzeba tłumaczyć. To jest gra która ma chyba największy współczynnik pozytywnych opinii względem recenzji negatywnych. Można jej nie uznać za arcydzieło ale spotkać kogoś kto ją obsmaruje to prawie niemożliwe. Podoba się zarówno doświadczonym jak i świeżakom.
Kooperacja: Pandemia od Lacerty. Proste zasady ale sama gra nie jest taka łatwa. Sporo poziomów trudności więc jest regrywalność nawet jak się ją dobrze pozna (chociaż sukces na najwyższym poziomie nie rzadko jest uzależniony od losowości). Łatwo wytłumaczyć zasady. Nie trzeba do niej "mistrza gry" który będzie rozwiewał wątpliwości tak jak w cięższych tytułach np. Robinson.
Szybka półimprezówka/półpełnoprawnaplanszówka: Colt Express. Zasady na kilki stronach, łatwe do tłumaczenia. Nie pojawiają się wyjątki w których "bez sprawdzenia w internecie nie wiadomo co robić". Oryginalny pomysł wykorzystania 3D co się nie często w planszówkach zdarza.
Karcianka: Star Realms. Deckbuilding czyli odpada najczęściej występująca wśród początkujących wada tj konieczność budowania talii przed rozpoczęciem. Szybki setup, szybka rozgrywka. Nie ma tu bardzo dużej głębi strategicznej ale ograny gracz bez problemu ogra początkującego więc jest potencjał aby się rozwijać.
Territory control: Small World lub szczebel wyżej Cyklady. Small world o ile lekko-cukierkowo/dziecinny klimat nie razi. Szczebel (albo 2 szczeble) wyżej niż Cyklady bez dodatków. Brak asymetrii. zasady trudniejsze niż wyżej wymienione tytuły ale też problemów nie powinno być. Klimat starożytności który jest bardzo uniwersalny tzn. rzadko kiedy spotyka się graczy którym gry w takim klimacie nie odpowiadają.
Wszystkie wyżej wymienione gry mają również ten atut, że są w przystępnej cenie.
Co do postu wyżej to uważam, że zdecydowana większość z tych wymienionych gier jest za ciężka na start. Nie wyobrażam sobie, że ktoś kto ma za sobą doświadczenie tylko w Monopoly rozpoczyna planszówki od Scythe...
Euro: Epoka kamienia. Ładne wydanie, jest liczenie, jest trochę workerplacementu. Są kostki które doświadczonym planszówkoiczom mogą przeszkadzać ale co nie powinno byc problemem dla początkującego.
Gra dla dwojga: 7 Cudów świata: pojedynek. Tego wyboru chyba nie trzeba tłumaczyć. To jest gra która ma chyba największy współczynnik pozytywnych opinii względem recenzji negatywnych. Można jej nie uznać za arcydzieło ale spotkać kogoś kto ją obsmaruje to prawie niemożliwe. Podoba się zarówno doświadczonym jak i świeżakom.
Kooperacja: Pandemia od Lacerty. Proste zasady ale sama gra nie jest taka łatwa. Sporo poziomów trudności więc jest regrywalność nawet jak się ją dobrze pozna (chociaż sukces na najwyższym poziomie nie rzadko jest uzależniony od losowości). Łatwo wytłumaczyć zasady. Nie trzeba do niej "mistrza gry" który będzie rozwiewał wątpliwości tak jak w cięższych tytułach np. Robinson.
Szybka półimprezówka/półpełnoprawnaplanszówka: Colt Express. Zasady na kilki stronach, łatwe do tłumaczenia. Nie pojawiają się wyjątki w których "bez sprawdzenia w internecie nie wiadomo co robić". Oryginalny pomysł wykorzystania 3D co się nie często w planszówkach zdarza.
Karcianka: Star Realms. Deckbuilding czyli odpada najczęściej występująca wśród początkujących wada tj konieczność budowania talii przed rozpoczęciem. Szybki setup, szybka rozgrywka. Nie ma tu bardzo dużej głębi strategicznej ale ograny gracz bez problemu ogra początkującego więc jest potencjał aby się rozwijać.
Territory control: Small World lub szczebel wyżej Cyklady. Small world o ile lekko-cukierkowo/dziecinny klimat nie razi. Szczebel (albo 2 szczeble) wyżej niż Cyklady bez dodatków. Brak asymetrii. zasady trudniejsze niż wyżej wymienione tytuły ale też problemów nie powinno być. Klimat starożytności który jest bardzo uniwersalny tzn. rzadko kiedy spotyka się graczy którym gry w takim klimacie nie odpowiadają.
Wszystkie wyżej wymienione gry mają również ten atut, że są w przystępnej cenie.
Co do postu wyżej to uważam, że zdecydowana większość z tych wymienionych gier jest za ciężka na start. Nie wyobrażam sobie, że ktoś kto ma za sobą doświadczenie tylko w Monopoly rozpoczyna planszówki od Scythe...
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8779
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2686 times
- Been thanked: 2365 times
Re: Żelazny kanon na start dla świeżego dorosłego
Nie istnieje w świecie gier planszowych coś takiego jak kanon, żelazne pozycje, must have. Dziękuję za uwagę.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Żelazny kanon na start dla świeżego dorosłego
Jeśli to zakupy do zaczątków własnej kolekcji to bym się nie spieszył i w miarę możliwości pograł z osobami, które już mają nowoczesne planszówki lub pochodził na spotkania planszówkowe.
- Trampon
- Posty: 359
- Rejestracja: 26 mar 2012, 13:44
- Lokalizacja: Warszawa Ursus
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Żelazny kanon na start dla świeżego dorosłego
Proszę bardzo. Gdybyś jednak chciał podzielić się opiniami na temat gier - absolutnie nie kanonicznych, co to to nie, nie chcemy tu żadnego kanonu - ale po prostu dobrymi propozycjami na start dla potencjalnego nowego gracza, to zapraszam ponownie. Zwalcz wrodzoną nieśmiałość i dawaj.Curiosity pisze:(...)Dziękuję za uwagę.
"W świecie kolekcjonerów nader często dochodzi do zbrodni. Kolekcjonerzy to szaleńcy albo fanatycy na granicy szaleństwa, zaślepieni żądzą posiadania zdolni są do najgorszych przestępstw".
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.
Re: Żelazny kanon na start dla świeżego dorosłego
Cyklady też by mogły być mają proste zasady, fajnie się gra i są ładne. U nas z krótszych Cytadela podeszła nawet siedmiolatka polubiła.
Jeśli rodzina z nastolatkami to Abyss - piekny i prosty. Z ekonomicznych podobno Splendor się sprawdza oraz Domek też jest niezły. Może jeszcze park niedźwiedzi
A z imprezowych Dixit jet świetny i Tajniacy.
Jeśli rodzina z nastolatkami to Abyss - piekny i prosty. Z ekonomicznych podobno Splendor się sprawdza oraz Domek też jest niezły. Może jeszcze park niedźwiedzi
A z imprezowych Dixit jet świetny i Tajniacy.
Re: Żelazny kanon na start dla świeżego dorosłego
Zdecydowanie przychylam się do zdania, że nie ma czegoś takiego jak żelazny kanon, pozycja obowiązkowa, itd. To nie muzyka rockowa.Trampon pisze:Proszę bardzo. Gdybyś jednak chciał podzielić się opiniami na temat gier - absolutnie nie kanonicznych, co to to nie, nie chcemy tu żadnego kanonu - ale po prostu dobrymi propozycjami na start dla potencjalnego nowego gracza, to zapraszam ponownie. Zwalcz wrodzoną nieśmiałość i dawaj.Curiosity pisze:(...)Dziękuję za uwagę.
Polecam "K2" - łatwa, klimatyczna, niedroga, gra o dość neutralnej tematyce. "Agricola" gra bardzo popularna, ale żadne must have.
A tak w ogóle, to najprościej będzie jednak jak zagracie na początek w Twoje gry, nim on kupi pierwszą swoją.
Re: Żelazny kanon na start dla świeżego dorosłego
Moja rada brzmi: nie słuchaj IseeWinner.IseeWinner pisze:Dlatego moja rada brzmi: Nie idź w euro!
Ja polecam splendor. Prosta, szybka.No i dyski jak sztony do pokera wszystkim się podobają
Survive też jest fajny. Idealna gra jak lubisz podkładać komuś świnię
A tak generalnie to zgadzam sie, ze nei ma kanonu, bo każdemu moze sie spodobać co innego. Niektórzy lubią catan i moze faktycznie jak nie grałeś w nic innego to może sie wydawać fajna gra, ale ona praktycznie sprowadza się do farta i są lepsze gry, które mają dużo losowości, ale nie sprowadzaja sie tylko do rzutu kostką.
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Żelazny kanon na start dla świeżego dorosłego
Dlatego moja rada brzmi: Nie idź w euro!
Absolutnie się z tym nie zgadzam. My przedstawiamy euro tj. Marco Polo i Agricola nawet osobą które nie grały w nic poza pasjansem i makao [emoji14]
Nie polecałbym kupowania niczego w ciemno. Nasze pierwsze gry często nie były absolutnie tym czego jak się okazuje oczekiwaliśmy w grach. Ja bym kolegę zaprosił na jakieś spotkanie, przyniósł gry i niech bada co mu się podoba.
TTR i Splendor są spoko na początek. Można jeszcze próbować Kakao i Wyspę Skye jako łatwe kafelki. Można przecież też grać w trudniejsze tytuły drużynowo (z rodzicami graliśmy pierwszy raz w MP 2vs2vs1). Może Dominion jako start w gry karciane albo Star Realms?
Jakbyś dorzucił może co kolega lubi w sensie klimatu, gier komputerowych, innych hobby, z kim chce grać, itp. To było by łatwiej.
Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
- Trampon
- Posty: 359
- Rejestracja: 26 mar 2012, 13:44
- Lokalizacja: Warszawa Ursus
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Żelazny kanon na start dla świeżego dorosłego
Dziękuję wszystkim za opinie.
Co do postu i rekomendacji poniżej:
Co do postu i rekomendacji poniżej:
- różnie to bywa - ja wejście w nowoczesne planszówki rozpocząłem równolegle od Carca i od Vasco Da Gama. I do tej pory Vasco jest wysoko w moich prywatnych notowaniach. Wg sporej części graczy suchar nad suchary - ale nam to nie przeszkadzało.IseeWinner pisze:Jest pewna doza prawdopodobieństwa, że taka początkową przygoda może wpłynąć na planszowy gust Twojego znajomego. Dlatego moja rada brzmi: Nie idź w euro!
- wydaje mi się że większość (nie we wszystkie grałem) gier powyżej to jednak nie są dobre gry na start od zera; są za ciężkie. Obawiam się że koleś obejrzałby grafiki takiego Scythe czy Arkham, z niedowierzaniem przejrzał instrukcję (co?????? 20 stron?????) i zrezygnowany złożył planszę na święte nigdy. Ale tak jak pisałem powyżej - każda opinia jest cenna.IseeWinner pisze:Imperium Atakuje, Descent, Space Hulk, Chaos w Starym Świecie, Fallout, Runebound 3 edycja, Dracula 3 edycja, Posiadłość Szaleństwa, Arkham Horror, Zombicide Black Plague, Runewars, Shadows of Brimstone, D&D Adventure system, Sword & Sorcery, Zakazane Gwiazdy, Star Wars Rebelia, The Others, Lobotomy, Doom...itd, itp. Ewentualnie jeśli coś co ma trochę zbliżać się do euro wtedy Scythe, Blood Rage, Godfather. Unikaj gier z suchymi nazwami, okładkami, bez klimatu i jedynie z nudną mechaniką.
"W świecie kolekcjonerów nader często dochodzi do zbrodni. Kolekcjonerzy to szaleńcy albo fanatycy na granicy szaleństwa, zaślepieni żądzą posiadania zdolni są do najgorszych przestępstw".
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.
Re: Żelazny kanon na start dla świeżego dorosłego
Jak poprzednicy, myślę że ciężko wybrać coś uniwersalnego. Ja rozpoczynałbym budowę kolekcji według dwóch kryteriów:
- W jakich warunkach najczęściej będzie mógł wyciągnąć grę (liczba graczy, wiek itd). Dzięki temu gra nie będzie tylko cieszyła leżąc na półce
- Co lubi (tematyka, waga) i w co będzie się chciało grać jemu.
Przy okazji poleciłbym TableTop Wila Wheatona na youtube. W pigułkowy sposób zapoznaje z różnymi tytułami i pozwala sobie wyrobić wstępne zdanie nt. co nam się podoba a co nie.
Bez informacji celowałbym w coś nie za trudnego, dosyć łatwego w wytłumaczeniu, z nieryzykownym tematem, niezbyt długiego itd. Ciężko w taki sposób zdefiniować swoją ulubioną grę, ale kilka tytułów ode mnie to:
Pandemia
Dixit
Coup (po polsku Światowy Konflikt, ale akurat ciężko mi się pogodzić z tym tematem)
Wsiąść do pociągu
Któraś z mafii (Avalon, Resistance, lub po prostu Mafia)
Catan - myślę że nadal jest aktualną propozycją
Concept
- W jakich warunkach najczęściej będzie mógł wyciągnąć grę (liczba graczy, wiek itd). Dzięki temu gra nie będzie tylko cieszyła leżąc na półce
- Co lubi (tematyka, waga) i w co będzie się chciało grać jemu.
Przy okazji poleciłbym TableTop Wila Wheatona na youtube. W pigułkowy sposób zapoznaje z różnymi tytułami i pozwala sobie wyrobić wstępne zdanie nt. co nam się podoba a co nie.
Bez informacji celowałbym w coś nie za trudnego, dosyć łatwego w wytłumaczeniu, z nieryzykownym tematem, niezbyt długiego itd. Ciężko w taki sposób zdefiniować swoją ulubioną grę, ale kilka tytułów ode mnie to:
Pandemia
Dixit
Coup (po polsku Światowy Konflikt, ale akurat ciężko mi się pogodzić z tym tematem)
Wsiąść do pociągu
Któraś z mafii (Avalon, Resistance, lub po prostu Mafia)
Catan - myślę że nadal jest aktualną propozycją
Concept