Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)
BGG https://boardgamegeek.com/boardgame/189 ... -underdark
Designer Peter Lee Rodney Thompson Andrew Veen
Year Published 2016
# of Players 2 − 4
Tyrants of the Underdark is a territory control game with a deck-building element.
Each player leads a house of Drow in a section of the Underdark below the Sword Coast. The Drow house is represented by a deck of cards, with each card being a minion in that player's deck. Each minion belongs to one of five aspects of Drow society, and those aspects correspond to different strategies in the game, e.g., malice minions excel at assassinating opponents' troops, while ambition minions are best at recruiting additional minions and promoting minions to your "inner circle", which is a special zone that increases their value at the end of the game.
When you set up the game, you create an 80-card deck by shuffling two 40-card half-decks together, with the half-decks being Drow, Dragons, Demons, and Elemental Evil.
A central marketplace has new minions that can be recruited through influence, one of two resources in the game; purchased cards are placed in your discard pile, then shuffled together with other cards in your deck when needed. The other resource is power, which allows you to place troops on the game board, expand your forces across the map of the Underdark, manipulate happenings in the city, and assassinate enemy troops.
Players gain points by controlling sites, recruiting valuable minions, promoting minions to your inner circle, and assassinating troops, and whoever ends the game with the most points wins.
Grafiki niezłe, niestety figurki niepowalają.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2015, 23:16 przez Rocy7, łącznie zmieniany 2 razy.
- palladinus
- Posty: 1494
- Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Tyrants of the Underdark
Ciekawe skąd pomysł, żeby to zrobić z GF9. Możliwe, że WizKids się nie wyrabiają ze swoimi projektami, ale wolałbym, żeby jednak gry D&D zostały w stajni WotC,
Cieszy, że za grę odpowiedzialni są sprawdzeni autorzy, choć tym razem zapowiada się coś zupełnie innego niż Lords of Waterdeep.
Ja bym jeszcze dodał, że niestety jak zwykle grafika nie powala.
Cieszy, że za grę odpowiedzialni są sprawdzeni autorzy, choć tym razem zapowiada się coś zupełnie innego niż Lords of Waterdeep.
Ja bym jeszcze dodał, że niestety jak zwykle grafika nie powala.
Blog CiekaweGry - gry planszowe i nie tylko
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
- 8janek8
- Blokada konta
- Posty: 900
- Rejestracja: 08 mar 2010, 21:08
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 28 times
Re: Tyrants of the Underdark
@Piettrucha, udałoby się zrobić zbiórkę na wspieram.to?
Collection
Sprzedam
Kupię dodatki do: Runewars (Banners of War), Warhammer: Inwazja (Ukryte Królestwa), Battle Star Galactica (Świt), Revolution! (The Palace), Fresco, Scoville
Sprzedam
Kupię dodatki do: Runewars (Banners of War), Warhammer: Inwazja (Ukryte Królestwa), Battle Star Galactica (Świt), Revolution! (The Palace), Fresco, Scoville
- Gizmoo
- Posty: 4115
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2667 times
- Been thanked: 2576 times
Re: Tyrants of the Underdark
Uwielbiam to uniwersum! Swego czasu ostro zaczytywałem się w powieściach R.A. Salvatore, a gier rozgrywających się w mrocznym świecie drow'ow - nadal jest mało. Czekam zatem na rozwój wypadków, mając nadzieję na świetną grę.
-
- Posty: 1307
- Rejestracja: 25 mar 2007, 18:06
- Lokalizacja: Częstochowa
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 36 times
Re: Tyrants of the Underdark
Ale ta gra jest już do kupienia w sklepach, chociaż nie wiem czy w PolsceGizmoo pisze:Czekam zatem na rozwój wypadków, mając nadzieję na świetną grę.
Ja też jestem fanem Fauerunu i miałem nawet kiedyś pomysł na grę prawie taką jak ta. Jak na razie przeraża mnie wielkość planszy i nie wiem jaka będzie cena u nas.
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Tyrants of the Underdark
Gra dostępna juz u nas moze ktos juz gral?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Tyrants of the Underdark
Grałem raz - ocena pozytywna.Daquan pisze:Miał ktoś okazję zagrać? Mocno się zastanawiam nad zakupem.
Deck-building z mapą. Bardzo duża interakcja na mapie - co chwila się kogoś wywala z lukratywnych lokacji albo jest się wywalanym. Walka na mapie to area-control a część karciana to deck-buidling w wersji z 'taśmociągiem' kart. Wydaje się, że można sobie draftować decki, które specjalizują się w danej dziedzinie. Regrywalność zapewnia możliwość wrzucenia do rozgrywki różnych kombinacji talii dostarczanych w podstawce (w dodatku jest ich jeszcze więcej).
Ogólnie poziom Clanka. Tu i tam jest deck-building z mapą, tylko w Clanku po mapie się biega żeby znaleźć i wynieśc z podziemi jak najwięcej punktów a w Tyrants na mapie po prostu trwa mordercza walka a na końcu (i w trakcie) są punktowane m.in. opanowane lokacje.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Tyrants of the Underdark
Ja bym powiedział, że Tyrants jest ciut trudniejszy od Clanka. A w zasadzie, że poziom zależy od użytych półtalii
Sent from my SM-G935F using Tapatalk
Sent from my SM-G935F using Tapatalk
Re: Tyrants of the Underdark
Na czym polega "trudność" w stosunku do Clank! ?crsunik pisze:Ja bym powiedział, że Tyrants jest ciut trudniejszy od Clanka. A w zasadzie, że poziom zależy od użytych półtalii
Sent from my SM-G935F using Tapatalk
Re: Tyrants of the Underdark
Dla mnie Clank! z Tyrants of the Underdark mają wspólne dwie rzeczy: planszę (że w ogóle jest) i to, że są oparte o mechanikę deck buildingową. Koniec.
To zupełnie inne gry, inny temat, inne podejście do gry, inne strategie. No i przede wszystkim TotU to PvP pełną gębą a Clank! tylko się o pvp ociera, bardziej to taki wyścig.
Grałem w obydwie pozycje TotU zostało Clank! zmienił właściciela.
W Clanku jest wyścig, mogę złapać pierwszy najtańszy skarb i zwiać z lochów i tym samym odpalić koniec gry i smocze ataki na przeciwników. Jest tez duża szansa, że uda mi się z tym marnym skarbem wygrać. Ogólnie w Clanka gra się szybciutko, rzadko kiedy są jakieś zastoje i obmyślania strategii. PvP tutaj to gra ryzykiem. Kto wejdzie głębiej, kto szybciej wyjdzie (jeśli w ogóle)
W TotU mamy do czynienia z bardziej złożoną pozycją. Na początku na planszy jest dużo miejsca i prowadzimy naszą ekspansje w Podmrok. Kupujemy karty wystawiamy żołnierzy. Ale dość szybko napotykamy siły innego gracza i zaczyna się właściwa gra. Po za przepychanką na planszy mamy też oczywiście podkupywanie kart lub (jesli mamy takie karty) niszczenie kart w markecie tak by oponent ich nie dostał. Jasne to nie jest jakaś tam mega strategia ale trzeba niekiedy chwilę się nad ruchem zastanowić. Co nam się bardziej opłaca, gdzie dać szpiega, czy zagrać wszystkie karty z ręki czy tylko ich część (by oszczędzić sobie negatywnych efektów lub po prostu by nie robić "Promote" bo mamy za dobrą rękę)
No i klimat. Clank! To gra miła, fajna, rodzinna nawet. Grafiki są sympatyczne i w ogóle jakoś takie miłe wrażenie sprawia TotU to gra o zmaganiach rodów drowów. Bezwzględnych zabójców, czarnoksiężników, handlarzy niewolników i oprawców. Hm...mało tu ciepełka (chyba że piekielnego) i rodzinności. Obie gry są świetne. Mi osobiście bardziej przypadł klimat, rozwiązania i sama rozgrywka w Tyrants of the Underdark.
PS. Czy ktoś z Was coś wie gdzie można dostać dodatek Aberrations and Undead?
To zupełnie inne gry, inny temat, inne podejście do gry, inne strategie. No i przede wszystkim TotU to PvP pełną gębą a Clank! tylko się o pvp ociera, bardziej to taki wyścig.
Grałem w obydwie pozycje TotU zostało Clank! zmienił właściciela.
W Clanku jest wyścig, mogę złapać pierwszy najtańszy skarb i zwiać z lochów i tym samym odpalić koniec gry i smocze ataki na przeciwników. Jest tez duża szansa, że uda mi się z tym marnym skarbem wygrać. Ogólnie w Clanka gra się szybciutko, rzadko kiedy są jakieś zastoje i obmyślania strategii. PvP tutaj to gra ryzykiem. Kto wejdzie głębiej, kto szybciej wyjdzie (jeśli w ogóle)
W TotU mamy do czynienia z bardziej złożoną pozycją. Na początku na planszy jest dużo miejsca i prowadzimy naszą ekspansje w Podmrok. Kupujemy karty wystawiamy żołnierzy. Ale dość szybko napotykamy siły innego gracza i zaczyna się właściwa gra. Po za przepychanką na planszy mamy też oczywiście podkupywanie kart lub (jesli mamy takie karty) niszczenie kart w markecie tak by oponent ich nie dostał. Jasne to nie jest jakaś tam mega strategia ale trzeba niekiedy chwilę się nad ruchem zastanowić. Co nam się bardziej opłaca, gdzie dać szpiega, czy zagrać wszystkie karty z ręki czy tylko ich część (by oszczędzić sobie negatywnych efektów lub po prostu by nie robić "Promote" bo mamy za dobrą rękę)
No i klimat. Clank! To gra miła, fajna, rodzinna nawet. Grafiki są sympatyczne i w ogóle jakoś takie miłe wrażenie sprawia TotU to gra o zmaganiach rodów drowów. Bezwzględnych zabójców, czarnoksiężników, handlarzy niewolników i oprawców. Hm...mało tu ciepełka (chyba że piekielnego) i rodzinności. Obie gry są świetne. Mi osobiście bardziej przypadł klimat, rozwiązania i sama rozgrywka w Tyrants of the Underdark.
PS. Czy ktoś z Was coś wie gdzie można dostać dodatek Aberrations and Undead?
SPRZEDAM: Sword&Sorcery z dodatkami, Drakula, Zatoka Kupców z dodatkami.
Re: Tyrants of the Underdark
Dzięki za wyczerpujący komentarz. Wybór zdecydowanie pada na TOTU.Migdał pisze:Dla mnie Clank! z Tyrants of the Underdark mają wspólne dwie rzeczy: planszę (że w ogóle jest) i to, że są oparte o mechanikę deck buildingową. Koniec.
To zupełnie inne gry, inny temat, inne podejście do gry, inne strategie. No i przede wszystkim TotU to PvP pełną gębą a Clank! tylko się o pvp ociera, bardziej to taki wyścig.
Grałem w obydwie pozycje TotU zostało Clank! zmienił właściciela.
W Clanku jest wyścig, mogę złapać pierwszy najtańszy skarb i zwiać z lochów i tym samym odpalić koniec gry i smocze ataki na przeciwników. Jest tez duża szansa, że uda mi się z tym marnym skarbem wygrać. Ogólnie w Clanka gra się szybciutko, rzadko kiedy są jakieś zastoje i obmyślania strategii. PvP tutaj to gra ryzykiem. Kto wejdzie głębiej, kto szybciej wyjdzie (jeśli w ogóle)
W TotU mamy do czynienia z bardziej złożoną pozycją. Na początku na planszy jest dużo miejsca i prowadzimy naszą ekspansje w Podmrok. Kupujemy karty wystawiamy żołnierzy. Ale dość szybko napotykamy siły innego gracza i zaczyna się właściwa gra. Po za przepychanką na planszy mamy też oczywiście podkupywanie kart lub (jesli mamy takie karty) niszczenie kart w markecie tak by oponent ich nie dostał. Jasne to nie jest jakaś tam mega strategia ale trzeba niekiedy chwilę się nad ruchem zastanowić. Co nam się bardziej opłaca, gdzie dać szpiega, czy zagrać wszystkie karty z ręki czy tylko ich część (by oszczędzić sobie negatywnych efektów lub po prostu by nie robić "Promote" bo mamy za dobrą rękę)
No i klimat. Clank! To gra miła, fajna, rodzinna nawet. Grafiki są sympatyczne i w ogóle jakoś takie miłe wrażenie sprawia TotU to gra o zmaganiach rodów drowów. Bezwzględnych zabójców, czarnoksiężników, handlarzy niewolników i oprawców. Hm...mało tu ciepełka (chyba że piekielnego) i rodzinności. Obie gry są świetne. Mi osobiście bardziej przypadł klimat, rozwiązania i sama rozgrywka w Tyrants of the Underdark.
Wydaje mi się, że jeszcze nie jest dostępny. Na stronie wydawcy widnieje informacja, że miło być w grudniu 2016, ale nie widziałem go nigdy wcześniej.Migdał pisze:PS. Czy ktoś z Was coś wie gdzie można dostać dodatek Aberrations and Undead?
- Yavi
- Posty: 3186
- Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 40 times
- Kontakt:
Re: Tyrants of the Underdark
@Migdał
Na ile w TotU czuć klimat Zapomnianych Krain i rywalizację drowów? Byłem mocno zainteresowany grą, ale poczytałem o deck buildingu i jakoś nie widzę w tym klimatu, liczyłem na jakieś area control...
Na ile w TotU czuć klimat Zapomnianych Krain i rywalizację drowów? Byłem mocno zainteresowany grą, ale poczytałem o deck buildingu i jakoś nie widzę w tym klimatu, liczyłem na jakieś area control...
Planszówki we dwoje - blog o grach planszowych nie tylko dla dwojga!
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Tyrants of the Underdark
To jest area control połączone z deck buildingiem i dogadywaniem się nad stołem
Sent from my SM-G935F using Tapatalk
Sent from my SM-G935F using Tapatalk
- Gambit
- Posty: 5242
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 527 times
- Been thanked: 1849 times
- Kontakt:
Re: Tyrants of the Underdark
*zaczyna ciężko oddychać*crsunik pisze:To jest area control połączone z deck buildingiem i dogadywaniem się nad stołem
Re: Tyrants of the Underdark
Jak czuć klimat hm... crsunik ma rację:Na ile w TotU czuć klimat Zapomnianych Krain i rywalizację drowów? Byłem mocno zainteresowany grą, ale poczytałem o deck buildingu i jakoś nie widzę w tym klimatu, liczyłem na jakieś area control...
Ale jak dla mnie klimatu jest baaardzo dużo. Plansza ma lokacje Podmrokowe, talie mają w sobie karty frakcji/organizacji Krain. Tak więc możemy tu spotkać: Kult Smoka, Magów z Thay itp. (Nie ma Drizzta uff).To jest area control połączone z deck buildingiem i dogadywaniem się nad stołem
Reszta zależy od nas. Jeśli ktoś zna Krainy (jak np ja ) to będzie się jarał jak wiedźma na stosie robiąc rajd domem Baenre na Ched Nasad za pomocą najemnych gigantów i magów z kultu smoka.
Klimat jest na kartach (są bardzo klimatyczne), jest na mapie. Instrukcja zaś daje nam na kilku stronach opisy kazdej lokacji z mapy. Tak więc jeśli tyko ruszymy trochę wyobraźnię to naprawdę da się wkręcić
Ale suma sumarum to jest mechanika DB czyli kupujemy karty one lecą na discard potem je dociągamy itp. itd Ale ze mna nie ma co gadać w tym temacie bo to moja ulubiona mechanika
Podsumowując jeśli ktoś zna Zapomniane Krainy odnajdzie w tej grze pełno klimatu i smaczków Dodatkowo "area control połączone z deck buildingiem i dogadywaniem się nad stołem" działa w tej grze rewelacyjnie
SPRZEDAM: Sword&Sorcery z dodatkami, Drakula, Zatoka Kupców z dodatkami.
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Tyrants of the Underdark
I wbijaniem sobie noża w plecy jak to tylko jest możliwe. Co prawda nie ma postaci z D&D w samej grze, ale klimat jest. Oooj jest. Ostatnio grałem w to ze znajomym, ktory w planszówki nie gra za dużo, ale uwielbia D&D (przed grą jeszcze raz czytał Dritza i spółkę) i po grze był zajarany jak gwizdek. Siłą musiałem mu wydzierać moją grę. Nie jest to typowa gra typu 'Dudes on Map', bo jednak sporą częścią gry jest umiejętny deck building, czyli coś co dzieje się poza mapą. Ale każda runda / tura gracza to przygotowywanie się do i skryte atakowanie współgraczy.Gambit pisze:*zaczyna ciężko oddychać*crsunik pisze:To jest area control połączone z deck buildingiem i dogadywaniem się nad stołem
Jak dla mnie bomba
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Tyrants of the Underdark
Ale ja nie napisałem, że tam nie ma klimatu Wręcz przeciwnie. Czekam na nowe półtalieMigdał pisze:Jak czuć klimat hm... crsunik ma rację:Na ile w TotU czuć klimat Zapomnianych Krain i rywalizację drowów? Byłem mocno zainteresowany grą, ale poczytałem o deck buildingu i jakoś nie widzę w tym klimatu, liczyłem na jakieś area control...Ale jak dla mnie klimatu jest baaardzo dużo. Plansza ma lokacje Podmrokowe, talie mają w sobie karty frakcji/organizacji Krain. Tak więc możemy tu spotkać: Kult Smoka, Magów z Thay itp. (Nie ma Drizzta uff).To jest area control połączone z deck buildingiem i dogadywaniem się nad stołem
Reszta zależy od nas. Jeśli ktoś zna Krainy (jak np ja ) to będzie się jarał jak wiedźma na stosie robiąc rajd domem Baenre na Ched Nasad za pomocą najemnych gigantów i magów z kultu smoka.
Klimat jest na kartach (są bardzo klimatyczne), jest na mapie. Instrukcja zaś daje nam na kilku stronach opisy kazdej lokacji z mapy. Tak więc jeśli tyko ruszymy trochę wyobraźnię to naprawdę da się wkręcić
Ale suma sumarum to jest mechanika DB czyli kupujemy karty one lecą na discard potem je dociągamy itp. itd Ale ze mna nie ma co gadać w tym temacie bo to moja ulubiona mechanika
Podsumowując jeśli ktoś zna Zapomniane Krainy odnajdzie w tej grze pełno klimatu i smaczków Dodatkowo "area control połączone z deck buildingiem i dogadywaniem się nad stołem" działa w tej grze rewelacyjnie
Sent from my SM-G935F using Tapatalk
- Yavi
- Posty: 3186
- Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 40 times
- Kontakt:
Re: Tyrants of the Underdark
Dobra, w takim razie wpisuję na listę życzeń i marzeń
Planszówki we dwoje - blog o grach planszowych nie tylko dla dwojga!
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
Re: Tyrants of the Underdark
Nie twierdzę, że pisałeś cytowałem tylko zwięzły opis mechaniki całej grycrsunik pisze:Ale ja nie napisałem, że tam nie ma klimatu Wręcz przeciwnie. Czekam na nowe półtalie
Też czekam na półtalie
SPRZEDAM: Sword&Sorcery z dodatkami, Drakula, Zatoka Kupców z dodatkami.
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Tyrants of the Underdark
Dla mnie klimatu nie ma. Na szczęście, bo nie trawię tego settingu (i strasznie mnie ten świat odpychał przy tłumaczeniu zasad)
Zatem dla każdego coś dobrego - ten kto chce, znajdzie klimat a ten co nie chce, nie znajdzie
Poza tym 'dogadywanie się' może jakoś tam wystąpić, ale to będzie mocno zależne od grupy. Generalnie to jakiś margines, osobiście w ogóle się na to nie nastawiam.
Zatem dla każdego coś dobrego - ten kto chce, znajdzie klimat a ten co nie chce, nie znajdzie
Poza tym 'dogadywanie się' może jakoś tam wystąpić, ale to będzie mocno zależne od grupy. Generalnie to jakiś margines, osobiście w ogóle się na to nie nastawiam.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- Gizmoo
- Posty: 4115
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2667 times
- Been thanked: 2576 times
Re: Tyrants of the Underdark
To lubię!crsunik pisze:To jest area control połączone z deck buildingiem
A tego niestety nie.crsunik pisze:i dogadywaniem się nad stołem
Dużo tam tego "dogadywania"? Bo jak to stanowi kluczową część rozgrywki, to gra właśnie przestała mnie interesować.
Re: Tyrants of the Underdark
To nie jest kluczowa część rozgrywki. To nie jest nawet reguła z instrukcji to po prostu możliwość. Każde PvP na więcej niż dwóch graczy niesie za sobą opcję "dogadywania" się nad stołem.Gizmoo pisze:Dużo tam tego "dogadywania"? Bo jak to stanowi kluczową część rozgrywki, to gra właśnie przestała mnie interesować.
SPRZEDAM: Sword&Sorcery z dodatkami, Drakula, Zatoka Kupców z dodatkami.