Szybka decyzja - Cyclades vs Descent dla 2 graczy ktora sie

[G123]

ktora gre wybrac? dla 2 graczy aby mozba bylo dlugo grac i grac, tak zeby gra sie nie znudzila. Obie gry sa super ale chce kupic tylko jedna.

[Shogman]

Żadna z tych gier nie jest idealna na dwóch graczy.

[Lothrain]

W Descenta nie grałem, ale Cyklady na 2 graczy to pomyłka, jak zresztą większość gier licytacyjnych.

[Yavi]

Grałem w Cyklady, pograć się dało, ale we dwoje to nie było to "coś" czego oczekujemy od gry.
Może podeszłaby Wam Claustrophobia? Ma klimat, lochy, figurki i jest przeznaczona dla dwóch graczy (i chcemy prawdopodobnie sprzedać swoją ).

Najlepiej napisz coś więcej, czego oczekujesz od gry, jakiego klimatu, mechanik, realiów - będzie można doradzić

[G123]

wymagam od gry-
-dobry klimat (rpg, fantasy,strategie itp)
-gra nie moze sie szybko znudzic fajnie jakby dalo sie grac w 1 osobe ale tego nie wymagam
-w miare rozbudowana - jakas waluta, ekwipunek, przedmioty?

najbardziej podchodzi mi descent za 229zl, cyclades jest trudno dostapna odpuszcze ja sobie.
Sam juz nie wiem duzo jest tych gier.

[Yavi]

Claustrophobia spełnia wymagania - jest klimat, są przedmioty. Mimo tego, że jest oparta na scenariuszach, to nie powinna się zbyt szybko znudzić, dodatkowe można znaleźć w internecie, a nic nie stoi na przeszkodzie, aby jeden scenariusz rozegrać kilka razy. Nowej gry nie da się już kupić, ale zarówno na forum jak i na allegro można ją dostać w rozsądnej cenie.

Jeśli cena i czas gry Cię nie odstraszają, to może Wojna o Pierścień? Rozbudowana, klimatyczna, ale raczej nie do codziennego i częstego grania.

Wymagania mniej więcej spełnia też BattleLore 2nd edition (polecam ostatnio b. często, bo mnie zauroczyło). Nie ma tam jednak przedmiotów czy waluty i handlu, jednak są scenariusze i konfiguracje armii do wyboru. Jeśli gra taktyczna Ci odpowiada, to zachęcam do zapoznania się z naszą recenzją BattleLore 2nd edition - http://planszowki.blogspot.com/2014/02/ ... enzja.html Jednak uwaga - gra jest w języku angielskim, bez co najmniej średniej jego znajomości u jednego gracza raczej grać się nie da.

Właściwie wszystkie wymagania spełnia też Horror w Arkham osadzony w realiach prozy Lovecrafta - są tu przedmioty, waluta, ekwipunek itd. Ewentualnie możesz poczytać o Eldritch Horror, te same klimaty, lecz podobno prostsza rozgrywka.

e:
Co do Descenta jeszcze, to na też byłem nim bardzo zainteresowany, ale opinie, że na dwie osoby chodzi średnio i powinno się grać w większym gronie skutecznie mnie zniechęciły.

e2:
No i przed zakupem jakiejkolwiek pozycji polecam poczytać/pooglądać jej recenzje, w niektórych są informacje na temat skalowalności danej gry. Nie kupuj w ciemno, bo opinie na forum są często bardzo subiektywne, a recenzje przynajmniej w jakimś stopniu będą bardziej obiektywne

e3:
A z pozycji lżejszych, dla 2-4 graczy polecę jeszcze Ankh-Morpork. Mniej klimatyczna dla osób, które nie znają Pratchetta, ale gra się dość szybko (~60 min) i przyjemnie zarówno we 2, jak i 3 czy 4.

[Cyberpuncur]

Są jeszcze 3 gry D&D, (Wrath of Ashardalon, Castle Ravenloft, Legend of Drizzt) trochę przypominają Descenta z różnicami:
Nie ma Overlorda, więc gracze vs. gra
Mapę układa się na bieżąco z kafelków
Potwory się losuje
Nie jest nastawione na kampanie i długi rozwój postaci

Walka jest szybka, przedmiotów sporo, figurek sporo (40+), cena niższa niż Descent, dużo gorsza grafika na kartach (na większości chyba jest sam tekst).
Na necie można sporo o nich poczytać i pooglądać filmiki. A i wszystkie 3 gry można łączyć.

[G123]

@Yavi, dziękuję za odpowiedź, najbardziej przypadła mi z Twoich propozycji Horror w Arkham, poszperam jeszcze i powinienem podjąć dezycję D:

[AnaMan]

Descent - jestem świeżo po pierwszych rozgrywkach na 2 osoby:-) Klimat jest. W 2 osoby można grać całkiem przyjemnie, ale trzeba się pogodzić, że jedna osobą musi przyjąć rolę Mrocznego Władcy - który ma nieco mniejszą pulę akcji, ale za to więcej jednostek-potworów do ogarnięcia. Fajnie jest się zmieniać - najlepiej z jednoczesną zmianą granych bohaterów.
Ale... gra jest w większości taktyczna - oparta na ruchach i walce. Nie ma tu epickich przygód co krok. Brak magicznych miejsc do odwiedzenia, dołączania przyjaciół, magia jest dość szczątkowa, ograniczony rozwój postaci. Nie jest to bezsensowna nawalanka, bo jednak każda ze stron, aby zwyciężyć, musi spełnić swoje własne cele - zwykle rozbieżne.
Trochę więcej możliwości (rozwój postaci, nabywanie ekwipunku) zyskuje się grając kampanię, czyli serię przygód.
Przygoda nadal jest jednak tylko - emocjonującą, intensywną i w fajnym klimacie - ale głównie potyczką bohaterów i potworów.

BattleLore - też mam. Typowa gra wojenna. Przygód tu się nie uświadczy - trzeba lubić ostre potyczki dużymi siłami.

Horror w Arkham, Eldritch Horror - popieram. Sam przymierzam się do wydania PL tej drugiej.

Jak tak spojrzeć na wymagania: klimat, granie w 1 osobę, rozbudowana, to dobrze tutaj wpisuje się Mage Knight - osobiście nie grałem - sugeruję wg opinii innych.