Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 17 sie 2012, 20:47
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
Jest to asymetryczna karciana gra strategiczna w realiach sztampowego fantasy. Jeden z graczy kieruje garstką bohaterów-obrońców miasta, drugi posyła do walki liczne zastępy sił ciemności. Gra posiada element losowy w postaci rzutów kostką określających efekt ataków oraz w postaci losowego dobierania kart.
Dotychczasowe testy wykazują pewien brak zbalansowania obu stron. Niestety, nie bardzo mam czas na dalsze testy (praca itd.). W związku z tym pomyślałem, że wrzucę grę na stronę, na której roi się od doświadczonych twórców i graczy w nadziei, że dzięki ich radom uda mi się dopracować projekt.
Czekam na wszelkie uwagi - oczywiście najcenniejsze dla mnie będą obserwacje tych osób, które znajdą czas i ochotę, aby karciankę przynajmniej raz rozegrać.
Trochę bliższych wyjaśnień:
- Każdy z graczy może mieć w grze maksymalnie sześć kart postaci. Gracz wcielający się w obrońcę na starcie wybiera sześciu bohaterów spośród kilkunastu dostępnych zróżnicowanych osobników i te postacie muszą mu wystarczyć do końca gry, napastnik na bieżąco może uzupełniać straty, wykładając kolejne karty postaci ze swojej talii (dlatego też wiele umiejętności oddanych do dyspozycji obrońcy ma na celu odzyskiwanie utraconych punktów życia jego postaci, tak, aby dać mu szansę wytrwania). Generalnie fluff ma być taki, że garstka bohaterów broni ciasnej bramy przed o wiele liczniejszymi hordami wroga.
- Karty postaci są ustawione w określonym szyku - z przodu stoją jednostki do walki wręcz, z tyłu - strzelcy i magowie. Pierwsza linia osłania drugą linię przed atakami wręcz.
- Gracze wykonują swoje ruchy na przemian. Każdy z nich w swojej turze może wykonać atak/użyć umiejętności każdej ze znajdujących się w grze postaci. Skutki ataków/umiejętności zależą od udanego rzutu kostką k6 oraz premii dawanych przez statystyki danych postaci, ewentualnie inne efekty. Oprócz tego można używać specjalnych kart. Dla obrońcy są to karty Wsparcia, symbolizujące pomoc udzielaną strażnikom bramy przez innych mieszkańców obleganego miasta (strzały z balisty, opatrywanie ran przez medyka, rajdy na obóz wroga itd.). Dla atakującego są to karty zaklęć, symbolizujące interwencje mrocznego władcy dowodzącego atakiem.
Obrońca w każdej turze losuje kartę Wsparcia - z reguły jej efekt zachodzi natychmiast, choć jedna z postaci posiada umiejętność pozwalającą na wykorzystanie karty w dowolnej chwili.
Napastnik na koniec każdej tury dobiera z talii karty "do ręki" -
- Każda postać posiada określoną ilość punktów życia - ich utratę zaznacza się kładąc znacznik na danej wyłożonej karcie. Kiedy postać utraci wszystkie pż, ginie. Napastnik, w przeciwieństwie do Obrońcy, może na miejsce poległych wykładać nowe postaci.
- Taktyka ma znaczenie - a przynajmniej mam taką nadzieję. Przykładowo, niektóre karty, aby można ich było użyć, wymagają wcześniejszego wyłożenia innych, określonych kart, a zatem np. gracz może mieć dylemat, czy skupić się na silniejszej postaci przeciwnika, czy też wykorzystać atak na usunięcie postaci słabej, ale mogącej w przyszłości umożliwić zagranie drugiej stronie potężnych kart. Niektóre postaci mają umiejętności, których mogą użyć tylko raz w ciągu rozgrywki, dlatego należy wybrać dobry moment na ich wykorzystanie, lecz z drugiej strony odwlekanie tego może przynieść taki efekt, że postać zginie, zanim zdąży użyć skilla.
- Gra kończy się w momencie, w którym zginą wszystkie postacie obrońcy (co oznacza zwycięstwo obrońcy), zginą wszystkie postacie napastnika, a napastnik nie będzie miał nowych kart do wyłożenia (zwycięstwo napastnika), albo w momencie, w którym wszystkie karty Wsparcia zostaną wybrane (co oznacza zwycięstwo Obrońcy - Obrońcy w każdej turze bierze jedną kartę Wsparcia, a zatem są one środkiem do mierzenia upływu tur - jeśli w określonym czasie bitwa się nie rozstrzygnie oznacza, to klęskę oblężenia).
- Wedle dotychczasowych testów jedna partia trwa około pół godziny.
Oczywiście, wiem, że gra jest gówniana, nie wnosi niczego oryginalnego, tylko powiela schematy, które wcześniej pojawiły się w stu innych grach i to w dużo lepszym wykonaniu. Ale nie mam ambicji dorównać profesjonalnym twórcom gier (bo wiem, że i tak mi się nie uda) - to ma być taka amatorska pierdółka. Ale skoro już ją zacząłem, to chcę dopracować.
Oto link:
http://www.mediafire.com/download/hu084 ... Miasta.doc
Dotychczasowe testy wykazują pewien brak zbalansowania obu stron. Niestety, nie bardzo mam czas na dalsze testy (praca itd.). W związku z tym pomyślałem, że wrzucę grę na stronę, na której roi się od doświadczonych twórców i graczy w nadziei, że dzięki ich radom uda mi się dopracować projekt.
Czekam na wszelkie uwagi - oczywiście najcenniejsze dla mnie będą obserwacje tych osób, które znajdą czas i ochotę, aby karciankę przynajmniej raz rozegrać.
Trochę bliższych wyjaśnień:
- Każdy z graczy może mieć w grze maksymalnie sześć kart postaci. Gracz wcielający się w obrońcę na starcie wybiera sześciu bohaterów spośród kilkunastu dostępnych zróżnicowanych osobników i te postacie muszą mu wystarczyć do końca gry, napastnik na bieżąco może uzupełniać straty, wykładając kolejne karty postaci ze swojej talii (dlatego też wiele umiejętności oddanych do dyspozycji obrońcy ma na celu odzyskiwanie utraconych punktów życia jego postaci, tak, aby dać mu szansę wytrwania). Generalnie fluff ma być taki, że garstka bohaterów broni ciasnej bramy przed o wiele liczniejszymi hordami wroga.
- Karty postaci są ustawione w określonym szyku - z przodu stoją jednostki do walki wręcz, z tyłu - strzelcy i magowie. Pierwsza linia osłania drugą linię przed atakami wręcz.
- Gracze wykonują swoje ruchy na przemian. Każdy z nich w swojej turze może wykonać atak/użyć umiejętności każdej ze znajdujących się w grze postaci. Skutki ataków/umiejętności zależą od udanego rzutu kostką k6 oraz premii dawanych przez statystyki danych postaci, ewentualnie inne efekty. Oprócz tego można używać specjalnych kart. Dla obrońcy są to karty Wsparcia, symbolizujące pomoc udzielaną strażnikom bramy przez innych mieszkańców obleganego miasta (strzały z balisty, opatrywanie ran przez medyka, rajdy na obóz wroga itd.). Dla atakującego są to karty zaklęć, symbolizujące interwencje mrocznego władcy dowodzącego atakiem.
Obrońca w każdej turze losuje kartę Wsparcia - z reguły jej efekt zachodzi natychmiast, choć jedna z postaci posiada umiejętność pozwalającą na wykorzystanie karty w dowolnej chwili.
Napastnik na koniec każdej tury dobiera z talii karty "do ręki" -
- Każda postać posiada określoną ilość punktów życia - ich utratę zaznacza się kładąc znacznik na danej wyłożonej karcie. Kiedy postać utraci wszystkie pż, ginie. Napastnik, w przeciwieństwie do Obrońcy, może na miejsce poległych wykładać nowe postaci.
- Taktyka ma znaczenie - a przynajmniej mam taką nadzieję. Przykładowo, niektóre karty, aby można ich było użyć, wymagają wcześniejszego wyłożenia innych, określonych kart, a zatem np. gracz może mieć dylemat, czy skupić się na silniejszej postaci przeciwnika, czy też wykorzystać atak na usunięcie postaci słabej, ale mogącej w przyszłości umożliwić zagranie drugiej stronie potężnych kart. Niektóre postaci mają umiejętności, których mogą użyć tylko raz w ciągu rozgrywki, dlatego należy wybrać dobry moment na ich wykorzystanie, lecz z drugiej strony odwlekanie tego może przynieść taki efekt, że postać zginie, zanim zdąży użyć skilla.
- Gra kończy się w momencie, w którym zginą wszystkie postacie obrońcy (co oznacza zwycięstwo obrońcy), zginą wszystkie postacie napastnika, a napastnik nie będzie miał nowych kart do wyłożenia (zwycięstwo napastnika), albo w momencie, w którym wszystkie karty Wsparcia zostaną wybrane (co oznacza zwycięstwo Obrońcy - Obrońcy w każdej turze bierze jedną kartę Wsparcia, a zatem są one środkiem do mierzenia upływu tur - jeśli w określonym czasie bitwa się nie rozstrzygnie oznacza, to klęskę oblężenia).
- Wedle dotychczasowych testów jedna partia trwa około pół godziny.
Oczywiście, wiem, że gra jest gówniana, nie wnosi niczego oryginalnego, tylko powiela schematy, które wcześniej pojawiły się w stu innych grach i to w dużo lepszym wykonaniu. Ale nie mam ambicji dorównać profesjonalnym twórcom gier (bo wiem, że i tak mi się nie uda) - to ma być taka amatorska pierdółka. Ale skoro już ją zacząłem, to chcę dopracować.
Oto link:
http://www.mediafire.com/download/hu084 ... Miasta.doc
Ostatnio zmieniony 01 mar 2014, 19:47 przez Gedeon, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
wrzucasz ściane tekstu (25 stron) i dodajesz, że gra nie jest zbalansowana. Nie spodziej się w takim razie, by ktoś Ci podał uwagi, o które prosisz. Zbalansuj grę, zachęć w jakikolwiek sposób do zapoznania się z grą,a wtedy jest szansa, że ktoś poświęci swój czas na Twoją grę.
Kupię Szczura rogatego PL
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 17 sie 2012, 20:47
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Re: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
Dzięki za odpowiedź, ale chyba nie do końca łapię - proszę o wyjaśnienie.
Czy może chodzi o to, że instrukcja jest za długa? Ok, rozumiem, że długa instrukcja może odstręczać od przeczytania jej - ale cóż poradzić? Wyrzucenie części zasad i materiałów musiałoby wiązać się z okrojeniem samej gry.
Jeszcze bardziej mnie dziwi stwierdzenie w rodzaju "piszesz, że gra nie jest zbalansowana, więc nie spodziewaj się, że ktoś Ci pomoże". Dla mnie to brzmi trochę jak "piszesz, że potrzebujesz pomocy, więc nie oczekuj, że ktoś Ci pomoże". Przecież właśnie dlatego uprzejmie proszę o pomoc, bo wiem, że nie jest zbalansowana. Gdyby gra była już w pełni dopracowana, to bym ją po prostu wrzucił i nie prosił o rady. Gra była testowana i wprowadziłem już pewne poprawki - ale nie jestem w stanie przeprowadzić samodzielnie takiej ilości testów, jaka jest konieczna.
Ponadto, dział nosi nazwę "Pomysły i idee". Wydawało mi się, że to właściwy dział i nie zrobię niczego złego/dziwacznego, jeśli wrzucę tu nie tyle pomysł, co projekt bliski ostatecznego "wydania" z prośbą o pomoc przy testach.
Ewentualnie mógłbym zrozumieć Twoje negatywne nastawienie, gdyby to był komercyjny projekt, na zasadzie "Chcesz znaleźć frajerów, którzy dokończą za Ciebie grę, a sam będziesz zarabiał". Ale tak nie jest.
Ok, rozumiem, że Ty nie masz ochoty pomóc - spoko, szanuję to Ale nie rozumiem, skąd ten wrogi, pogardliwy ton.
Pozdrawiam
Nie wiem, o co chodzi dokładnie ze "ścianą tekstu" i dlaczego miałaby to być wada. Chodzi o to, że nie ma ilustracji? No nie ma, bo nie umiem rysować. Jakbym zilustrował tę grę, to w najlepszym wypadku osiągnąłbym efekt humorystyczny, ale chyba nie o to Ci chodziło.wrzucasz ściane tekstu (25 stron) i dodajesz, że gra nie jest zbalansowana. Nie spodziej się w takim razie, by ktoś Ci podał uwagi, o które prosisz.
Czy może chodzi o to, że instrukcja jest za długa? Ok, rozumiem, że długa instrukcja może odstręczać od przeczytania jej - ale cóż poradzić? Wyrzucenie części zasad i materiałów musiałoby wiązać się z okrojeniem samej gry.
Jeszcze bardziej mnie dziwi stwierdzenie w rodzaju "piszesz, że gra nie jest zbalansowana, więc nie spodziewaj się, że ktoś Ci pomoże". Dla mnie to brzmi trochę jak "piszesz, że potrzebujesz pomocy, więc nie oczekuj, że ktoś Ci pomoże". Przecież właśnie dlatego uprzejmie proszę o pomoc, bo wiem, że nie jest zbalansowana. Gdyby gra była już w pełni dopracowana, to bym ją po prostu wrzucił i nie prosił o rady. Gra była testowana i wprowadziłem już pewne poprawki - ale nie jestem w stanie przeprowadzić samodzielnie takiej ilości testów, jaka jest konieczna.
Ponadto, dział nosi nazwę "Pomysły i idee". Wydawało mi się, że to właściwy dział i nie zrobię niczego złego/dziwacznego, jeśli wrzucę tu nie tyle pomysł, co projekt bliski ostatecznego "wydania" z prośbą o pomoc przy testach.
Ewentualnie mógłbym zrozumieć Twoje negatywne nastawienie, gdyby to był komercyjny projekt, na zasadzie "Chcesz znaleźć frajerów, którzy dokończą za Ciebie grę, a sam będziesz zarabiał". Ale tak nie jest.
Ok, rozumiem, że Ty nie masz ochoty pomóc - spoko, szanuję to Ale nie rozumiem, skąd ten wrogi, pogardliwy ton.
Pozdrawiam
Re: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
Myślę, że trochę przesadziłeś Problem z tekstem jest taki, że można go różnie interpretować. Dzieląc się swoim pomysłem nie założyłeś pewnie, że nie każdy myśli Twoim tokiem i moją wypowiedź, która była oczywiście uwagą uznałeś zaraz za atak. Otóż nie. Nie taki był mój zamysł. Ja faktycznie tak jak mówisz nie zaryzykuje poświęcenia tak dużej ilości czasu na zapoznanie się z tym tekstem, ale jak widzisz chyba jest trochę prawdy w tym co mówię skoro nie ma żadnego odzewu (oprócz mnie). Napisałem to, choć krytycznie to w dobrej intencji, bo taka jest natura ludzi, że sami z siebie się za nic nie wezmą jak ich się nie zainteresuje w jakikolwiek sposób.
W każdym bądź razie, życzę, by temat się ożywił i znaleźli się chętni na lekture i grę
W każdym bądź razie, życzę, by temat się ożywił i znaleźli się chętni na lekture i grę
Kupię Szczura rogatego PL
- Brylantino
- Posty: 1381
- Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 191 times
Re: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
Ja powiem tylko tak: osobiście nie mam czasu nawet zwykle i na testy swoich gier, nie mówiąc już o obcych... Nie liczbyłbym na twoim miejscu, że nagle pojawi się grupa osób, która przebrnie przez 25 stron tekstu i z radością poprawi balans w twojej grze... To musisz zrobić sam, a tutaj bardziej przedstawić gotowy projekt i pytać o ocenę innych, aniżeli o wykonanie czegoś tak podstawowego. Zawsze możesz się zgłosić z jakimś problemem, ale w 99 % od nas możesz liczyć najwyżej na radę, a nie gotowe rozwiązanie.
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 17 sie 2012, 20:47
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Re: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
Przyznam, że wciąż jestem lekko zdziwiony. Kiedy zacząłem szukać w Internecie chętnych do testów na innych stronach, praktycznie od razu zgłaszali się chętni. A na stronie dla fanów planszówek ich brak, za to już dwie osoby mi piszą "Nie licz, że ktoś Ci pomoże". Oczywiście nie mam do nikogo pretensji, bo nikt nie ma obowiązku mi pomagać... Jest to dla mnie dość zakaskujące, choć wypowiedź:
Brylantino, pozwól,że zapytam - stwierdzasz, że sam nie masz czasu testować swoich gier, a jednocześnie, że nie ma sensu szukać testerów... To jak Ty rozwiązujesz ten problem?
Antykwator,
co nieco wyjaśnia.Ja powiem tylko tak: osobiście nie mam czasu nawet zwykle i na testy swoich gier, nie mówiąc już o obcych...
Brylantino, pozwól,że zapytam - stwierdzasz, że sam nie masz czasu testować swoich gier, a jednocześnie, że nie ma sensu szukać testerów... To jak Ty rozwiązujesz ten problem?
Oczywiście. Przepraszam, ale wydaje mi się, że pisałem: "w nadziei, że dzięki ich radom uda mi się dopracować projekt" i "Czekam na wszelkie uwagi - oczywiście najcenniejsze dla mnie będą obserwacje tych osób, które znajdą czas i ochotę, aby karciankę przynajmniej raz rozegrać". Nigdzie nie napisałem "Hej, ludzie, dokończcie za mnie tę grę, a potem wyślijcie poprawioną wersję instrukcji na maila". No chyba, że sam fakt szukania testerów uznajesz za coś niewłaściwego. Ale w takim razie powstałoby błędne koło - nie dokończę gry bez testerów, a nikt nie będzie chciał testować, bo gra jest niedokończona?Nie liczbyłbym na twoim miejscu, że nagle pojawi się grupa osób, która przebrnie przez 25 stron tekstu i z radością poprawi balans w twojej grze... To musisz zrobić sam, a tutaj bardziej przedstawić gotowy projekt i pytać o ocenę innych, aniżeli o wykonanie czegoś tak podstawowego. Zawsze możesz się zgłosić z jakimś problemem, ale w 99 % od nas możesz liczyć najwyżej na radę, a nie gotowe rozwiązanie.
Antykwator,
W takim razie, co wg Ciebie powinienem zrobić?Ja faktycznie tak jak mówisz nie zaryzykuje poświęcenia tak dużej ilości czasu na zapoznanie się z tym tekstem, ale jak widzisz chyba jest trochę prawdy w tym co mówię skoro nie ma żadnego odzewu (oprócz mnie).
A dziękuję bardzo.W każdym bądź razie, życzę, by temat się ożywił i znaleźli się chętni na lekture i grę
- Brylantino
- Posty: 1381
- Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 191 times
Re: Odp: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
Nie szukam ich przez internet. Poza tym sporo pomaga mi też wydawnictwo, które użycza swoich testerów.
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 17 sie 2012, 20:47
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Re: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
No widzisz. Tyle, że nie mam na tyle dużo znajomych lubiących planszówki (a ci znajomi również nie mają za dużo wolnego czasu), żeby przeprowadzić wystarczającą ilość testów. W okolicy nie ma też żadnego klubu, czy czegoś w tym rodzaju, gdzie mógłbym uderzyć do obcych graczy (prawdę mówiąc, to takie miejsca znam jedynie z opowieści). Udało się rozegrać kilka partii, na ich podstawie wprowadziłem zmiany, ale teraz trzeba sprawdzić, czy gra jest zbalansowana po tych zmianach itd.
Pomoc wydawnictwa nie wchodzi w grę, bo z takowym nie współpracuję i współpracować nie będę.
Ponadto pomyślałem sobie "skoro na wpół wymarłym forum dla fanów fantastyki, na którym ludzie piszę po 4 posty na miesiąc znalazłem w ciągu dwóch dni 3 chętnych, to na dużym i aktywnym forum o planszówkowiczach znajdę ich dużo więcej". Może się myliłem, ale mimo wszystko nie widzę, żebym zrobił coś niewłaściwego...
Pomoc wydawnictwa nie wchodzi w grę, bo z takowym nie współpracuję i współpracować nie będę.
Ponadto pomyślałem sobie "skoro na wpół wymarłym forum dla fanów fantastyki, na którym ludzie piszę po 4 posty na miesiąc znalazłem w ciągu dwóch dni 3 chętnych, to na dużym i aktywnym forum o planszówkowiczach znajdę ich dużo więcej". Może się myliłem, ale mimo wszystko nie widzę, żebym zrobił coś niewłaściwego...
- Brylantino
- Posty: 1381
- Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 191 times
Re: Odp: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
Daj porządny opis co i jak, przebieg tury i główne założenia mechaniki. Może kogoś to zainteresuje. Ja osobiście nie będę ściągał w ciemno jakiś plik i próbował dowiedzieć się o co chodzi i czy w ogóle mam ochotę na taki typ gry. Nie dziw się zatem, że odzew jest taki mały skoro prawie nic nie napisałeś o samej grze konkretnego.
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 17 sie 2012, 20:47
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Re: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
Ok, coś tam dopisałem, dzięki za sugestię. Co prawda nie sądzę, żeby coś to zmieniło. Wygląda na to, że trzeba wrócić do wcześniejszej praktyki i szukać testerów na forach "spoza branży", bo to przynosi jakiś efekt. Szkoda, że nie uda mi uzyskać profesjonalnego feedbacku, ale rozumiem, że profesjonaliści nie mają czasu i ochoty wspomagać nieznanego im amatora. Jak już się uda dopracować grę,to wrzucę gotowy efekt.Daj porządny opis co i jak, przebieg tury i główne założenia mechaniki.
Pozdrawiam.
Re: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
Nie w tym rzecz. Zdarzają się "nieznani amatorzy" i prawie od razu dostają wsparcie. Wszystko zależy od tego jak się rozegra sprawę. Oni zazwyczaj robią wszystko by zainteresować forumowiczów. Ciebie trzeba było prosić o to byś coś więcej o grze napisał. Różnica w podejściu do sprawy, a jeszcze jak się oburzyłeś na sugestię to też raczej nie pomogło
Ps. Jak się ma sprawa z tamtymi testerami? Jakie były ich wrażenia z gry? Wskazówki? Jakie błedy wykryli?
Ps. Jak się ma sprawa z tamtymi testerami? Jakie były ich wrażenia z gry? Wskazówki? Jakie błedy wykryli?
Kupię Szczura rogatego PL
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 17 sie 2012, 20:47
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Re: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
Ja się oburzyłem? Kiedy? Nie wydaje mi się, żebym napisał coś takiego, no ale nie jestem obiektywny. Przepraszam, jeśli tak to odebraliście.Różnica w podejściu do sprawy, a jeszcze jak się oburzyłeś na sugestię to też raczej nie pomogło.
Hmm, po pierwsze takie zwykłe błędy "techniczne" - typu literówki, błędnie podane nazwy itd.Jak się ma sprawa z tamtymi testerami? Jakie były ich wrażenia z gry? Wskazówki? Jakie błedy wykryli?
Po drugie - tu już nie chodzi o błędy, tylko o wrażenia dotyczące zbalansowania gry. Np. część graczy uznaje, że u obrońcy za silni są krasnolud i kapitan, do tego stopnia, że muszą się znaleźć w drużynie w czasie każdej rozgrywki, bo po prostu nie opłaca się z nich rezygnować. Inni uważają, że zasada, iż na początku gry (jako pierwszą szóstkę) napastnik wystawia jedynie oznaczone kolorem postaci działa zbytnio na jego niekorzyść, umożliwia sytuację, w której obrońca nie będzie atakował słabych, początkowych jednostek wroga, tak aby zablokować wprowadzenie silniejszych wrogów i łatwo przetrwać do końca rozgrywki.
Nie będę robił z gówna symfonii. Wiem, że ta gra to nic specjalnego i nie będę ją reklamował jako coś super, bo to byłoby nieuczciwe. Szczerze mówiąc, to nie biorę pod uwagę, że jakiś profesjonalista pomoże mi w je testowaniu dlatego, że ta gra mu się spodoba i będzie chciał w nią grać, raczej miałem nadzieję na to, że z litości pomożecie początkującemu.Oni zazwyczaj robią wszystko by zainteresować forumowiczów.
- Brylantino
- Posty: 1381
- Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 191 times
Re: Odp: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
Takimi słowami tylko sobie szkodzisz. Dlaczego ktokolwiek ma mieć ochotę w to zagrać skoro nawet jej autor uważa ją za słabą itp. przyznam że cię nie rozumiem. Ja nie tworzę gier, które sam uważam za liche i tak długo szukam pomysły aż powiem nawet sam sobie: wow to jest świetne!
- lacki2000
- Posty: 4086
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 293 times
- Been thanked: 173 times
Re: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
Skoro autor ma takie podejście do swego projektu oraz świadomość słabego poziomu gry to jakże wielką ma śmiałość by prosić "profesjonalistów" o wsparcie. Generalnie rynek gier jest trudny i tzw. byle co nie wzbudza zainteresowania oraz tym bardziej jakiegokolwiek wsparcia czy sugestii poprawy. Nie czytałem instrukcji, nie moje klimaty, tylko to zacytowane zdanie mnie dodatkowo zniechęciło. Może delikatniejsza samokrytyka by się przydała tak by nie przeginać w żadną stronę z opisem gry.Gedeon pisze:Oczywiście, wiem, że gra jest gówniana, nie wnosi niczego oryginalnego, tylko powiela schematy, które wcześniej pojawiły się w stu innych grach i to w dużo lepszym wykonaniu. Ale nie mam ambicji dorównać profesjonalnym twórcom gier (bo wiem, że i tak mi się nie uda) - to ma być taka amatorska pierdółka. Ale skoro już ją zacząłem, to chcę dopracować.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 17 sie 2012, 20:47
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Re: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
Skoro ludzie grają w karcianą "wojnę" albo w planszówki typu gąska, gdzie na dobrą sprawę można by na początku rzucić kostką i kto ma więcej ten wygrywa, to wydaje mi się, że i ja mam szansę kogoś zainteresować. Gra nie dorasta do pięt profesjonalnym produkcjom, ale nie każdy ma ochotę wydawać pieniądze na gry.Dlaczego ktokolwiek ma mieć ochotę w to zagrać skoro nawet jej autor uważa ją za słabą itp. przyznam że cię nie rozumiem.
Poza tym, skoro już poświęciłem czas i wysiłek na pracę nad grą, to, choć wiem, że nie ma szans, żeby stała się dobra, chciałbym ją dopracować na tyle, żeby była jak najmniej zła.
To bardzo pięknie. Ale są na świecie znakomici malarze i są ludzie, którzy malują jelenie na rykowisku.Ja nie tworzę gier, które sam uważam za liche
Ale nie ma sensu ciągnąć tej dyskusji dalej, bo w ogóle to wszystko zmierza w jakimś dziwnym kierunku i przepraszam, że wciągnąłem Was w tę jałową rozmowę. Skoro uważacie, że nie powinienem zamieszczać tego tematu, to niech tak będzie, na pewno lepiej ode mnie znacie zasady panujące w Waszym środowisku, więc zapewne macie rację. Niech administracja go usunie, zamknie, czy co tam uważacie.
Pozdrawiam, przepraszam za kłopot, żegnam.
-
- Posty: 179
- Rejestracja: 26 lip 2005, 00:41
- Lokalizacja: Częstochowa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
Czy plik z materiałami do gry się zmienił? Bo to co ja dziś ściągnąłem, a to o czym pisze antykwator i Brylantino to muszą być 2 różne rzeczy. Jak dla mnie jest to najlepsza wersja testowa gry jaką widziałem na tym forum: pełne zasady, karty, które można przygotować praktycznie za darmo, bo nie mają grafik. Jeżeli ktoś się nie zgadza z moją oceną, to proszę podać przykład lepszego prototypu (prototypu, nie lepszej gry).
Nie chcę tu moralizować ani wszczynać kłótni, ale jeżeli ktoś przynosi gotową grę z prośbą o pomoc w doszlifowaniu i może kilka rad, a może nawet kilka testów, a w odpowiedzi dostaje radę, żeby się wziął sam za testy bo tu nikt na głupoty czasu nie ma, to pojawia się pytanie - kto i na jaką pomoc może na tym forum liczyć?
I żeby nie było, że jestem jedyny niewinny altruista - też nie mam czasu na własne projekty, na tym etapie Gedeonowi w testach nie pomogę. Ale moim skromnym doświadczeniem chętnie się podzielę, jeżeli tylko będzie chciał słuchać.
Reguły mieszczą się na 2 (dwóch) stronach, reszta to karty i objaśnienia tekstów na nich zawartych. Gdzie ta ściana tekstu nie do przebrnięcia?antykwator pisze:wrzucasz ściane tekstu (25 stron)
Nie chcę tu moralizować ani wszczynać kłótni, ale jeżeli ktoś przynosi gotową grę z prośbą o pomoc w doszlifowaniu i może kilka rad, a może nawet kilka testów, a w odpowiedzi dostaje radę, żeby się wziął sam za testy bo tu nikt na głupoty czasu nie ma, to pojawia się pytanie - kto i na jaką pomoc może na tym forum liczyć?
I żeby nie było, że jestem jedyny niewinny altruista - też nie mam czasu na własne projekty, na tym etapie Gedeonowi w testach nie pomogę. Ale moim skromnym doświadczeniem chętnie się podzielę, jeżeli tylko będzie chciał słuchać.
Pozdrawiam
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 17 sie 2012, 20:47
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Re: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
Tyrko
Jarzynek
Cieszę się bardzo,, że przypadło do gustu. Jakie szczegóły chciałbyś poznać?A ja za to powiem, że pomysł całkiem całkiem, przypadł mi do gustu, ciekaw jestem tylko dalszych szczegółów.
Jarzynek
Nie, na razie żadnych zmian nie było, jak zgromadzę uwagi z kolejnych testów to zapewne zedytuję plik na ich podstawie.Czy plik z materiałami do gry się zmienił?
Jakby nie patrzeć, karty i objaśnienia to też tekst, więc może to mieli na myśli przedmówcy. Poza tym Brylantino w sumie nie wypowiadał się na temat samej instrukcji (bo jak rozumiem, jej nie czytał) tylko o tym, że powinienem napisac coś bliżej o samych zasadach, żeby było wiadomo, czy w ogóle instrukcję warto ściągac. Co w sumie było sensowną uwagą, za którą dziękuję i której spróbowałem zadośćuczynić edytując pierwszy post.Reguły mieszczą się na 2 (dwóch) stronach, reszta to karty i objaśnienia tekstów na nich zawartych. Gdzie ta ściana tekstu nie do przebrnięcia?
Oczywiście, że będę, bardzo dziękuję, czekam z niecierpliwościąAle moim skromnym doświadczeniem chętnie się podzielę, jeżeli tylko będzie chciał słuchać.
- poooq
- Posty: 1241
- Rejestracja: 28 lut 2009, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Has thanked: 134 times
- Been thanked: 61 times
Re: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
Ograniczyłbym klimatowe opisy na kartach na rzecz większej i bardziej czytelnej czcionki, 9 pkt to niewiele.
Zamiast .doc proponowałbym .pdf, odpadną problemy z rozsypanymi elementami.
Zamiast drukować żetony do oznaczania straconych punktów wygodniej będzie użyć do tego np. groszówek lub znaczników z innych gier.
Opis cech i umiejętności trzeba upchnąć na jednym arkuszu, tak by stanowił podręczną pomoc dla gracza.
Przydałaby się informacja o tym jak przygotować prototyp do domowych rozgrywek, nawet 1-2 zdania: "wydrukuj to i to, powycinaj, przygotuj kości (jakie i ile)" itd.
Nie mogłem znaleźć informacji o kartach z kolorowym tekstem, w przypadku Print&Play ważna jest tuszo-oszczędność i możliwość wydrukowania bez dodatkowych kolorów. Czerwony kolor tekstu można zastąpić inną czcionką.
Zamiast .doc proponowałbym .pdf, odpadną problemy z rozsypanymi elementami.
Zamiast drukować żetony do oznaczania straconych punktów wygodniej będzie użyć do tego np. groszówek lub znaczników z innych gier.
Opis cech i umiejętności trzeba upchnąć na jednym arkuszu, tak by stanowił podręczną pomoc dla gracza.
Przydałaby się informacja o tym jak przygotować prototyp do domowych rozgrywek, nawet 1-2 zdania: "wydrukuj to i to, powycinaj, przygotuj kości (jakie i ile)" itd.
Nie mogłem znaleźć informacji o kartach z kolorowym tekstem, w przypadku Print&Play ważna jest tuszo-oszczędność i możliwość wydrukowania bez dodatkowych kolorów. Czerwony kolor tekstu można zastąpić inną czcionką.
Po co piać, gdy można grać?
Odkrycie roku 2019: nie każdego interesuje moje zdanie.
Odkrycie roku 2019: nie każdego interesuje moje zdanie.
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 17 sie 2012, 20:47
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Re: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
Dzięki za uwagi.
To były kwestie techniczne. A jak odnosisz się do mechaniki?
Nie wiem czemu, ale jak w Open Office wszystko dobrze poustawiam, to najwyraźniej jeśli ktoś otwiera w wordzie, to tabelki się przemieszczają... Wydaje mi się, że zakres marginesów itd powinien być taki sam niezależnie od programu... Ale widać tak nie jest. Masz rację, trzeba będzie robić pdf (choć osobiście za tym nie przepadam).Zamiast .doc proponowałbym .pdf, odpadną problemy z rozsypanymi elementami.
Uwaga w sumie słuszna, aczkolwiek w tej chwili zastanawiam się, czy w ogóle zostawić jakąś formę wyróżnienia tych kart, czy zerwać z zasadą, że napastnik ma jakiś ograniczony zasób kart początkowych.Nie mogłem znaleźć informacji o kartach z kolorowym tekstem, w przypadku Print&Play ważna jest tuszo-oszczędność i możliwość wydrukowania bez dodatkowych kolorów. Czerwony kolor tekstu można zastąpić inną czcionką.
To były kwestie techniczne. A jak odnosisz się do mechaniki?
- poooq
- Posty: 1241
- Rejestracja: 28 lut 2009, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Has thanked: 134 times
- Been thanked: 61 times
Re: Oblężenie Wiecznego Miasta - karcianka
Tutaj niewiele można stwierdzić bez rozegrania kilku rund starcia, a na to niestety nie miałem czasu ani możliwości. Znalezienie testerów na tym forum może być ciężkie, nasi użytkownicy raczej mają w co grać Musiałbyś zgłosić się do którejś grupy testerskiej: takie są w Warszawie, Krakowie i Gliwicach. Może w lokalnym sklepie z planszówkami zostaw ogłoszenie o poszukiwaniu testerów, rozgrywki na żywo powinny popchnąć projekt do przodu lub odesłać go w niebyt, żeby zrobić miejsce na kolejny.
Możesz pomyśleć też o prototypie w programie ZunTzu: wtedy mógłbyś prowadzić testy on-line.
Nagrany materiał video z próbnej rozgrywki (nawet starcie samego ze sobą) udostępniony w sieci jest szansą na odzew i komentarze.
Na tym polu nie jest łatwo. Podejrzewam, że najwięcej projektów ginie właśnie na etapie pierwszych testów.
Możesz pomyśleć też o prototypie w programie ZunTzu: wtedy mógłbyś prowadzić testy on-line.
Nagrany materiał video z próbnej rozgrywki (nawet starcie samego ze sobą) udostępniony w sieci jest szansą na odzew i komentarze.
Na tym polu nie jest łatwo. Podejrzewam, że najwięcej projektów ginie właśnie na etapie pierwszych testów.
Po co piać, gdy można grać?
Odkrycie roku 2019: nie każdego interesuje moje zdanie.
Odkrycie roku 2019: nie każdego interesuje moje zdanie.