(Warszawa) Regularne spotkanie testowe - Monsoon Group

[Filippos]

To ja z tradycyjnym poweekendowym pytaniem - kto i z czym w środę?
Ja wpadnę, może nawet coś wreszcie przyniosę do pogrania.

[MichalStajszczak]

Jeżeli przyjdę, to przyniosę nieco zmienioną wersję tej samej gry, co poprzednio.

[stalker]

Jeżeli przyjdę, to przyniosę nieco zmienioną wersję tej samej gry, co poprzednio.

To ja bardzo chętnie, ale potwierdzę jutro.

Jeśli będę, to będę miał Be.
Nie będę.

[yosz]

a mnie nie będzie

[sipio]

Ja będę pewnie ze Smokami.

[oopsiak]

melduję się!

[Gerard Heime]

Ja na 90% będę (o ile mi nie zmienią na ostatnią chwilę grafiku w pracy). O której najlepiej się pojawić?

[Filippos]

Ja na 90% będę (o ile mi nie zmienią na ostatnią chwilę grafiku w pracy). O której najlepiej się pojawić?

Tradycyjnie startujemy o 17.30.

Frekwencja zapowiada się świetna i gier i testerów więc może zarezerwuję nam dwa stoliki kanapowe.

[Witold Janik]

I ja się zapowiadam. Robert obiecał posiedzieć nad zestawami biletów.

[Filippos]

Dwa stoliki kanapowe zarezerwowane, prototyp wycięty - proszę tłumnie przybywać!!

[Keleno]

Wysłałam tam do was Lothara, powinien się pojawić

[Filippos]

Cóż za wspaniałe spotkanie. Znowu.
W szczytowym, że tak powiem , momencie było 9 osób i graliśmy na trzy stoliki Nie przypominam żeby kiedyś wcześniej się to zdarzyło.

Ja zagrałem w Smoki, które moim zdaniem potrzebują już tylko i wyłącznie skalowania oraz dzieki Mustafie i Lotharowi zmierzyłem się ze swoim nowym projektem. Bardzo mnie cieszy, że nie wędruje po pierwszym teście do kosza, choć uwag zebrałem sporo i będę zmieniał. Za tydzień przyniosę wersję 1.2

Dziękuję wszystkim za przybycie i do zobaczenia we wtorek.

[yosz]

W szczytowym, że tak powiem , momencie było 9 osób i graliśmy na trzy stoliki Nie przypominam żeby kiedyś wcześniej się to zdarzyło.

Dokładnie tak samo było dwa tygodnie temu - 9 osób i 3 stoliki

[sipio]

A ja dodam, że zaliczyłem partyjkę w Refugium. Pomijając, że nie jest to ten typ gier, który najbardziej lubię (trochę za bardzo logiczna a za mało klimatyczna), to byłem pod wrażeniem. Naprawdę dobrze się grało a po skończonej partii człowiek potem myślał, gdzie popełnił błąd i jaką inną strategię mógł obrać. Jak tylko jeszcze szata graficzna będzie odpowiednia, to jak dla mnie będzie to zacny tytuł.

[Filippos]

W szczytowym, że tak powiem , momencie było 9 osób i graliśmy na trzy stoliki Nie przypominam żeby kiedyś wcześniej się to zdarzyło.

Dokładnie tak samo było dwa tygodnie temu - 9 osób i 3 stoliki

A nieprawda bo 8 wtedy było Nie kłócić się tu z KaOwcem

[Gerard Heime]

Dzięki wszystkim za spotkanie!

Refugium okazało się być naprawdę fajną i obiecującą grą, w dodatku dopracowaną. Wciąż jednak martwi mnie kilka rzeczy, mianowicie:
1. możliwość eliminacji gracza (np. w sytuacji gdy mięsożerca nie ma na kogo polować, bo wszyscy "urośli")
2. kingmaking i celowe upupianie jednego gracza (grając mięsożercą, często stawałem przed wyborem którego gracza zjem; teoretycznie mogłem się np. uwziąć na jednego gracza i cały czas zjadać jego)

Co do 1., to wprowadziłbym prostą zasadę, że gracz nie może stracić ostatniej kostki, a jeśli ma zwierzaka o wielkości 2 lub 3, to musi je przymusowo zmniejszyć o 1 stopień.

Co do 2., to może trzeba wprowadzić zasadę, że w pierwszej kolejności jest zjadany gracz, który ma na danym polu najwięcej stad, a jeśli jest remis - to gracz, który stracił mniej masy. Dopiero jeśli remis nie został rozstrzygnięty, to mogę wybierać.

Zastanawiam się też, czy karta pozwalająca dowolnie się przekwalifikować na inny rodzaj pokarmu nie jest zbyt mocna. Chyba fajniej by było, gdyby zmiany odbywały się bardziej ewolucyjnie - zostawić tylko karty umożliwiające przesuwanie się o jedno pole w lewo lub prawo na rondlu z pokarmem.

Ogólnie jednak stwierdzam, że gra jest naprawdę bardzo fajna i z chęcią zagram jeszcze raz. Już w tej chwili oceniłbym ją na jakieś solidne 8/10, chociaż musiałbym jeszcze w nią pograć żeby zweryfikować tą ocenę.

Co do Smoków, to zaznaczam, że nie jestem targetem ale brakowało mi dynamiki i emocji. Ruszałem się po prostu do przodu i tyle. Być może faktycznie fajniej jest, gdy wszystkie znaczniki są zdejmowane od razu, wtedy graczom z tyłu włącza się tryb "bijmy pierwszego". Tutaj wystarczyło, że raz przeciwnicy się pomylili/przyblokowali i już mogłem wyrwać do przodu. I tak samo, przegrałem na końcu przez własne gapiostwo z Filipem.

[draco]

sipio, gerard - dzięki za komentarze i porady. Cieszę się, że Refugium Wam się podobało.

[Filippos]

Więc wiecie o co pytam apropos jutra.
Ja będę z poprawionym Elektro.

[Tommy]

Przepraszam, bo trochę pewnie w złym temacie, ale skoro Warszawa i granie we wtorek - czy gdzieś odbywa się w tym dniu "normalne" granie?

Będę jutro w Wawie i czas będę miał sporo wolnego czasu popołudniu/wieczorem i zastanawiam się nad zagraniem w coś (szczególnie chciałbym zagrać w 7 cudów - mogę nawet przytargać własny egzemplarz) - tyle, że będę pewnie świeżo tylko po lektorze instrukcji.

[Filippos]

Tommy "normalne" granie to niestety nie u nas, chyba że chodzi ci o drugi dodatek do 7 Wonders, który jest w trakcie developmentu i go testujesz dla Bauzy

Nie wiem czy gdzieś w Wawie we wtorki jest granie, ja nie słyszałem o żadnych spotkaniach.

[sipio]

Ja będę z czymś nowym dla młodszych, tak więc krótko, łatwo i kolorowo (zwinąłem w końcu drukarkę kolorową siostrze ) z elementem memory. A może i ze Smokami.

[Tommy]

Tommy "normalne" granie to niestety nie u nas, chyba że chodzi ci o drugi dodatek do 7 Wonders, który jest w trakcie developmentu i go testujesz dla Bauzy

Nie wiem czy gdzieś w Wawie we wtorki jest granie, ja nie słyszałem o żadnych spotkaniach.

Spoko, tak tylko zapytałem

[yosz]

ale oczywiście możesz wpaść potestować

[Witold Janik]

Ja zapraszam na przejażdżkę po mieście w 3 osoby - ale tylko z biletami

[sipio]

Niestety jutro mnie jednak nie będzie
Trzymajcie kciuki za następny tydzień.