Grand Cru

[kjk]

Na BGG pojawiła się polska instrukcja do Grand Cru.

http://www.boardgamegeek.com/filepage/5 ... lish-rules

[pan_satyros]

Na BGG pojawiła się polska instrukcja do Grand Cru.

http://www.boardgamegeek.com/filepage/5 ... lish-rules

Szkoda, że instrukcji do Vinhos (która z gier winnych jakoś bardziej przyciągnęła moja uwagę) nie ma w PL, będę musiał koleją mielić 'in inglisz'.

Swoją takie linki to chyba w temacie o Essen 2010 najlepiej wklejać

[rand]

Właśnie przeczytałem że w Rebelu w cenie promocyjnej jest. Instrukcja PL, gra niezależna językowo, eurogra, to się mocno zainteresowałem. No właśnie ale czy ktoś grał już w tą grę przynajmniej kilka razy, żeby ją jakoś ocenić ?? Jak jest z ciężkością gry bardziej jak Np. Stone Age czy Caylus??

[BloodyBaron]

polecam videorecenzję Jeremy'ego Salinasa na BGG.

btw, jak dla mnie jego recenzje są naprawdę super, nieco w innym duchu niż Tom Vasel (trochę już popadający w manierę) czy Scott.

[Pająk]

Właśnie przeczytałem że w Rebelu w cenie promocyjnej jest. Instrukcja PL, gra niezależna językowo, eurogra, to się mocno zainteresowałem. No właśnie ale czy ktoś grał już w tą grę przynajmniej kilka razy, żeby ją jakoś ocenić ?? Jak jest z ciężkością gry bardziej jak Np. Stone Age czy Caylus??

No właśnie... czy ktoś jest w stanie porównać Grand Cru do Vinhosa? Obie gry wyglądają bardzo fajnie a ciężko się na obydwie zdecydować

PS. Znalazłem trochę tutaj: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... os#p237160 ale gdyby ktoś mógł jeszcze coś napisać byłoby super!!

[salou]

Właśnie przeczytałem że w Rebelu w cenie promocyjnej jest. Instrukcja PL, gra niezależna językowo, eurogra, to się mocno zainteresowałem. No właśnie ale czy ktoś grał już w tą grę przynajmniej kilka razy, żeby ją jakoś ocenić ?? Jak jest z ciężkością gry bardziej jak Np. Stone Age czy Caylus??

No właśnie... czy ktoś jest w stanie porównać Grand Cru do Vinhosa? Obie gry wyglądają bardzo fajnie a ciężko się na obydwie zdecydować

PS. Znalazłem trochę tutaj: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... os#p237160 ale gdyby ktoś mógł jeszcze coś napisać byłoby super!!

Może nie zagrałem kilku razy, ale zapewniam Cię że to zrobię po tym jednym razie jaki miał miejsce w piątek.
krótka relacja z partii Grand Cru w wątku

tutaj tylko napiszę że wszelkie uwagi co do rozgrywki jakie opisał ja_n są, przynajmniej po tej jednej partii jaką zagrałem z MST i WAJWĄ, bezzasadne. Gre polecam tym którzy lubią cięższe tytuły może nie te najcięższe typu Le havre , Brass ale blisko jest
Gra zrobiła bardzo dobre wrażenie i wszystko działa jak należy, podejrzewam a nawet więcej prawie jestem pewny że przy większej liczbie graczy będzie jeszcze ciekawiej.

[Pająk]

Też jestem po pierwszej partii i grało się wyśmienicie. Klimat gry bardzo fajny, "czuje" się dojrzewanie wina, walkę o uzyskanie rentownego przedsiębiorstwa. Jest sporo interakcji, ostrego myślenia, liczenia. Jedyny zarzut, który nam wyszedł po grze to to, że gdy jeden gracz zmontował super maszynkę do nakręcania kasy (naprawdę niezłą) to gra zrobiła się trochę schematyczna. Maszynka niestety działała na 5 akcji na turę co spowodowało, że pozostali gracze poza walką o przetrwanie nie za dużo robili.

Graliśmy w 4 osoby.
Podsumowując po pierwszej rozgrywce - naprawdę super. Bardzo kojarzyła mi się ze Steamem. Może mniej jest kombinowania na planszy ale zdecydowanie więcej możliwych akcji.

[sheva]

Dzisiaj zagrałem pierwszą partie i jestem całkiem zadowolony i gra mi się podobała. Mam pytanie do ludzi którzy grali już parę razy o różne strategie w grze: Czy da się wygrać w kilku turach? Po prostu szybko się spłacić? Albo czy uważacie, że da się dostosowywać do strategi przeciwnika? Widząc, że będzie chciał szybko zakończyć grę a my poczyniliśmy przygotowania do długoterminowej strategi czy da się z tego wyjść?? No i jak często zdarza się wam w partiach bankructwo? I jaki najczęściej jest jego powód? Jestem ciekawy ilości możliwości zwycięstwa w tej grze...

[adikom5777]

Ile czasu w zajęła Wam partia? Głównym zarzutem na bgg jest to, że partia może przeciągnąć się do 4h.
Ja grałem pierwszy raz we dwie osoby i skończyliśmy rozgrywkę w 2h z czytaniem reguł. Początek był u nas niemrawy, kredyty i akcje braliśmy trochę na ślepo nie wiedząc do czego to może zaprowadzić. Potem gra się rozkręciła i nam się podobało.
Bardzo chcę w to zagrać w gronie 4-5 osób, myślę, że będzie fajnie.

[mst]

Wczoraj graliśmy we 4 - razem z tłumaczeniem reguł partia zajęła ok.3 godziny.

[Wookie]

Jacyś dziwni jesteście:) Ja grałem parę razy w 4/5 osób i z tłumaczeniem zasad było to 2 godziny.

[Ryu]

Ile czasu w zajęła Wam partia?

Nie pamiętam ile czasu nam zajęło jak graliśmy w 4 osoby ale pamiętam że dość szybko bo wszyscy na minusie byli bo zawsze ktoś bankrutował
Jak grałem z żoną to partia trwała 2,15h więc nie było źle - z uwagą że żona grała pierwszy raz Myślę, że każda kolejna partia będzie szybsza.
Ogólnie gra jest bardzo fajna, szczególnie jak się gra w większym gronie. We 2 osoby jest również całkiem OK
BTW: gdzieś już czytałem że kobietom gra się podoba - ja to tylko potwierdzę

[adikom5777]

Ja też grałem z Kobietą i gra się spodobała

[Wookie]

No to ja też dodam, że grałem z dziewczyną na dwie osoby i pomimo iż bardzo szybko wygrałem (ona pozwoliła mi kupić wszystkie zielone winogrona i pociągnąć cenę maksymalnie w górę) to gra się bardzo podobała;)

[cezaras]

u mnie za pierwszym razem było około 3 godzin (4 osoby z częstym zaglądaniem do reguł).
kolejną razą niecałe dwie godzinki (w 3 osoby).

z innej beczki - macie już jakieś spostrzeżenia co do siły ulepszeń??
po mojemu rafinacja (czyli postarzenie wina) oraz bogate zbiory (zebranie dwóch kosteczek z jednego krzaka) są bardzo mocne i przewyższają siłą pozostałe...
ale może macie inne zdanie / doświadczenia ??

[Ryu]

z innej beczki - macie już jakieś spostrzeżenia co do siły ulepszeń??
po mojemu rafinacja (czyli postarzenie wina) oraz bogate zbiory (zebranie dwóch kosteczek z jednego krzaka) są bardzo mocne i przewyższają siłą pozostałe...
ale może macie inne zdanie / doświadczenia ??

Dodałbym jeszcze 1 - zebranie kostki + dodanie kostki z banku (nie pamiętam jak się fachowo to nazywa).
Choć powiem, że w GC balans pomocników jest dość fajnie wyważony. W/w pomocnicy są może i ciut lepsi ale pozostali nie odstają za bardzo. Dla mnie jest OK

[adikom5777]

Ze względu na małą ilość akcji na początku gry dla mnie nr1 to "ręczne zbiory" (dwie kostki winogron za 1fr).
Jak już mam kilka krzaków winogron to pożądane są "bogate zbiory".

[mst]

IMHO wszyscy pomocnicy są b.przydatni np.oszczędzający akcje, a tym samym pozwalający na szybsze zakończenie roku pomocnicy pozwalający na wykonanie dwóch sprzedaży albo dwóch zbiorów, pomocnik zwiększający dochody ze sprzedaży, bardzo zwiększający elastyczność pomocnik pozwalający na zamianę wina w beczce. To jak bardzo przydatny jest poszczególny pomocnik zależy oczywiście od potrzeb gracza na danym etapie gry.

[Wookie]

zgadzam się - wszyscy pomocnicy są potrzebni, zależy kiedy i co produkujemy. Jeśli idziemy w niebieskie winogrona to postarzanie jest super. Jeśli skupiamy się na podwyższaniu ceny to potrzebny jest pomocnik podwajający kosteczki wkładane do beczki, itd. itd.

Będzie videocast, ale to już w 2011.

[folko]

Co do długości gry, pamiętajcie że jak gra mst to przelicza kilkanaście tur do przodu... więc przy pierwszej często zna już wynik

Mówicie że gra podoba się kobietom... muszę z Izą spróbować

[ragozd]

by tam jeden - kilka alternatywnych z odpowiednim prawdopodobienstwem kazdy potem tylko eliminuje kolejne opcje inne niz mst 100% na wygrana

[adamatom]

A grał ktoś może w Grand Cru i Vinhos? Bardzo podobają mi się te gry: zarówno wykonanie jak rozgrywka. Niestety nie miałem okazji zagrać w każdą, a na kupno obydwu na raz nie jestem w stanie sobie pozwolić. Pokusi się ktoś o porównanie tych tytułów? Która cięższa? Bardziej elegancka? Bardziej miodna? W której mechanizmy są lepiej naoliwione? Gdzie lepsza regrywalność?

Będę bardzo wdzięczny za opinie;)

[Ryu]

Ja grałem zarówno w Vinhos jak i w GC. Powiem od razu że to 2 totalnie inne gry. Ciężar zdecydowanie po stronie Vinhos. Tłumaczenie zasad zajmuje ok. 1h (i raczej więcej niż mniej), w GC jest o wiele szybciej i o wiele szybciej się je "łapie". W Vinhos jest ich tyle że po kilkudziesięciu minutach już nie wiadomo w co iść, co zrobić. Jest tyle możliwości że nie da się tego od razu ogarnąć. Czy to dobrze czy nie to już zależy od Ciebie - zależy co lubisz. Mi osobiście pasuje lżejsze GC jak i ciężkie Vinhos.
Po kilku partiach w obie mam ochotę zagrać zarówno w jedną jak i drugą, choć wolałbym Vinhos. Tu niestety jest 1 problem. Gra jest (póki co) za ciężka dla mojej żony i mogę sobie tylko w Vinhos pogrywać z kolegami "świrami planszówkowymi" Liczę że to się zmieni ale niestety może troszkę potrwać zanim Ją przekonam. To jest minus... Grand Cru bardzo lubi
Odnośnie wykonania to bez zarzutu zarówno dla Vinhos jak i GC. Elementy OK, plansza bardzo OK. Nic do zarzucenia. Instrukcji nie czytałem do żadnej bo mam farta i mam w/w kolegów

Reasumując:
wolisz cięzki kobyłki typu "Le Havre", "Shipyard" - śmiało Vinhos
wolisz lżejsze typu "Puerto Rico" - Grand Cru będzie git

Pozdrawiam

[adamatom]

Bardzo dziękuje za odpowiedź ! Właśnie o takie porównanie mi chodziło Niestety oby dwa scenariusze: cięższe Vinhos i lżejsze Grand Cru mi odpowiadają, więc pozostaje tylko odkładać fundusze.

[Ryu]

Niestety oby dwa scenariusze: cięższe Vinhos i lżejsze Grand Cru mi odpowiadają, więc pozostaje tylko odkładać fundusze.

Nawet nie wiesz jak Cię rozumiem. Z tym, że GC już z żoną mamy, a Vinhos czeka na początek lutego