Nie zauważyliśmy indeksu. To wiele wyjaśnia.mr_pepeush pisze: ↑27 mar 2024, 10:51Ostatnia strona instrukcji. Indeks. Alfabetyczny. Szukasz hasła, które Cię interesuje - w tym wypadku chodzi Ci o Odlot i podaje Ci to strony, na których możesz o tym poczytać. W tym wypadku strony 30, 41, 44. Bez szukania w całej instrukcji trafiasz od razu pod właściwy adres (adresy), szukasz wzrokiem hasła odlot na stronie i po minucie czy dwóch jesteś po sprawdzeniu tych trzech stron i wiesz w zasadzie wszystko.
Jak by ta instrukcja nie została napisana, to trzeba to hasło jakoś znaleźć. Nie znajdziesz, to się nie dowiesz. Ale jeśli będziesz poszukiwania zaczynał na ostatniej stronie, to gwarantuję, że szybciutko dotrzesz do potrzebnej Ci treści.
ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Hardkor
- Posty: 4536
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1366 times
- Been thanked: 875 times
- Kontakt:
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
można mieć wiele zarzutów do ISS-a, ale Paul Grogan to znak jakości w kwestii czytelności instrukcji, do Nemezisowej się nie umywa
ale co ja tam wiem, jestem dopiero na 5 planecie
ale co ja tam wiem, jestem dopiero na 5 planecie
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Wczoraj otrzymałem grę i dziś postanowiłem sam się przekonać czy przypadnie mi do gustu. I już na początku zgrzyt - odpalam dedykowaną aplikację, wchodzę w wybór języków: angielski, chiński i... czeski. Myślę sobie: nie, no chyba niemożliwe, czeski jest, a polskiego nie ma? Pewnie nie pobrało aktualizacji, zrestartuję aplikację. Ale jednak to prawda - jest czeski,a polskiego brak. Co prawda nie mam problemu z językiem angielskim, jest też księga skryptów, ale mimo to człowiek ma przez to wrażenie, że zakupił wybrakowany produkt i czuje się gorszy od naszych południowych sąsiadów - ponieważ trudno mi uwierzyć w to, że rynek czeski jest większy niż polski. Tym bardziej boli fakt, że to polska gra.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Temat co chwila wałkowany, będzie, jeszcze nad tym pracują, wystarczyło poszukać albo chwilę poczekać Z najnowszych informacji sprzed dwóch tygodni na gamefound ma być w połowie kwietnia "As of now, our team estimates that the LANG versions will be fully integrated and operational in the second part of April."Drakkar84 pisze: ↑07 kwie 2024, 13:56 Wczoraj otrzymałem grę i dziś postanowiłem sam się przekonać czy przypadnie mi do gustu. I już na początku zgrzyt - odpalam dedykowaną aplikację, wchodzę w wybór języków: angielski, chiński i... czeski. Myślę sobie: nie, no chyba niemożliwe, czeski jest, a polskiego nie ma? Pewnie nie pobrało aktualizacji, zrestartuję aplikację. Ale jednak to prawda - jest czeski,a polskiego brak. Co prawda nie mam problemu z językiem angielskim, jest też księga skryptów, ale mimo to człowiek ma przez to wrażenie, że zakupił wybrakowany produkt i czuje się gorszy od naszych południowych sąsiadów - ponieważ trudno mi uwierzyć w to, że rynek czeski jest większy niż polski. Tym bardziej boli fakt, że to polska gra.
Pozdrawiam.
Edit: aż z ciekawości zajrzałem przy okazji czy nie ma jakiejś aktualizacji aplikacji. Dwa dni temu wrzucili update dodający dodatki z drugiej fali, więc pewnie na tym się skupiali aby wrzucić zanim wrzuca wersję językowe.
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Przy okazji plusik dla Awekenów. W moim pudle segregator księgi statku miał w zagięciu odklejony fragmenty okładki wewnętrznej, cała pofałdowana i zaczęła się rwać. Bez problemu wymienili. Fakt że miesiąc czekałem na wysyłkę ale jasno zakomunikowali że nie mają zamienników i trzeba miesiąc poczekać. Dziś dostałem, cały bez uszkodzeń.
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Zebym dobrze zrozumial. Plus za to, ze Ci po miesiacu wymienili uszkodzony element na nieuszkodzony?Void pisze: ↑08 kwie 2024, 12:50 Przy okazji plusik dla Awekenów. W moim pudle segregator księgi statku miał w zagięciu odklejony fragmenty okładki wewnętrznej, cała pofałdowana i zaczęła się rwać. Bez problemu wymienili. Fakt że miesiąc czekałem na wysyłkę ale jasno zakomunikowali że nie mają zamienników i trzeba miesiąc poczekać. Dziś dostałem, cały bez uszkodzeń.
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Mogli równie dobrze zbyć że uszkodzenie drobne nie wpływające na rozgrywkę. Albo ściemniać z terminami. Albo nie odpowiadać przez długi czas. Nie mówię że ogromny plus, ale taki mały plusik że sprawa załatwiona bez problemie zgodnie z zapowiedzianym terminem
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Jesteśmy z żoną po kilku rozgrywkach i mamy za sobą już kilka planet. Zapewne to dopiero 10% całej fabuły i wiele się może wydarzyć jeszcze ,ale póki co gra nam siadła. Żona chętnie gra ,a ja jestem zachwycony. Podział na 2 etapy tj planety i statek są ciekawym pomysłem ,a przechodzenie przez księgę statku jest klimatyczne a zarazem spełnia funkcję przygotowania się , produkcji , szkoleń, upgradow, czujemy że się coś dzieje i się rozwijamy wraz z przechodząca fabula. Przechodzenie planet jest ciekawe, ważny jest dobór załogi i nie lekceważenie przeprowadzonego skany planety i wskazówek. Ostatnio przez niewłaściwe przygotowanie misja skończyła się tak że wróciły nam na statek 2 postacie z 3ma ranami poczym po próbie ratowania ich w ambulatorium oboje zmarli...trochę smutno się zrobiło ..czyli są emocje i fajnie. Sama fabuła również wydaje się ciekawa i nie możemy się doczekać aby przeczytać kolejny skrypt. Zobaczymy jak dalej ,ale dla mnie względem Etherfields jest duży postęp na plus.
- maciejo
- Posty: 3370
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 122 times
- Been thanked: 131 times
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
U mnie już ponad miesiąc czekaniaLuko_b pisze: ↑08 kwie 2024, 13:06Zebym dobrze zrozumial. Plus za to, ze Ci po miesiacu wymienili uszkodzony element na nieuszkodzony?Void pisze: ↑08 kwie 2024, 12:50 Przy okazji plusik dla Awekenów. W moim pudle segregator księgi statku miał w zagięciu odklejony fragmenty okładki wewnętrznej, cała pofałdowana i zaczęła się rwać. Bez problemu wymienili. Fakt że miesiąc czekałem na wysyłkę ale jasno zakomunikowali że nie mają zamienników i trzeba miesiąc poczekać. Dziś dostałem, cały bez uszkodzeń.
Ale ponoć jestem na jakiejś liście oczekujących
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Apropos śmierci członków załogi to ku naszemu zdziwieniu gra w żaden dodatkowy sposób nas nie ukarała np spodziewaliśmy się z żoną ,że po śmierci załoganta gra nakaże obniżyć morale ( wydaje się to intuicyjne ) Natomiast okazało się ,ze NIE ,że za śmierć pierwszego załoganta z danej sekcji inny wybrany dostaje awans ..jakież to wydawało się nam z pozoru dziwne i nielogiczne ,a za jakiś czas zastanawiające ,aż w końcu pomyśleliśmy sobie... Przecież w życiu jest wręcz podobnie tj jeden człowiek się natyra , ryzykując nieraz bardzo dużo czy to w karierze zawodowej czy nawet wręcz życiem ( np w wojsku / policja ,antyterroryści , etc ? ) ,a za to inny cwany frajer się na jego plecach wybije wyżej. np w takim korpo ( niekoniecznie zaraz śmiercią tego drugiego ,ale np jego ciężką pracą ). Czyż to nie jest życiowe ? ,a może to są życiowe rozkminy człowieka dobijającego 40stki i dodawanie ideologii tam gdzie jej niema? .. zaczęliśmy się z żoną zastanawiać co tutaj autorzy gry mieli na myśli ? czy to miała być po prostu mechanika wyrównująca porażkę ..czy może jednak jakiś minimalny przekaz ? ..a wy jak uważacie ?
- Nilis
- Posty: 654
- Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 247 times
- Been thanked: 373 times
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Spoiler:
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Spoiler:
Druga sprawa ,że to trochę dla mnie taka przenośnia bo jak pisałem wcześniej nie musi tutaj chodzić od razu o śmierć ,ale o wspinaniu się na czyichś plecach , tzw po trupach do celu .
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Dorabiasz filozofie tam gdzie jej nie ma.Sixshot pisze: ↑09 kwie 2024, 21:42 Apropos śmierci członków załogi to ku naszemu zdziwieniu gra w żaden dodatkowy sposób nas nie ukarała np spodziewaliśmy się z żoną ,że po śmierci załoganta gra nakaże obniżyć morale ( wydaje się to intuicyjne ) Natomiast okazało się ,ze NIE ,że za śmierć pierwszego załoganta z danej sekcji inny wybrany dostaje awans ..jakież to wydawało się nam z pozoru dziwne i nielogiczne ,a za jakiś czas zastanawiające ,aż w końcu pomyśleliśmy sobie... Przecież w życiu jest wręcz podobnie tj jeden człowiek się natyra , ryzykując nieraz bardzo dużo czy to w karierze zawodowej czy nawet wręcz życiem ( np w wojsku / policja ,antyterroryści , etc ? ) ,a za to inny cwany frajer się na jego plecach wybije wyżej. np w takim korpo ( niekoniecznie zaraz śmiercią tego drugiego ,ale np jego ciężką pracą ). Czyż to nie jest życiowe ? ,a może to są życiowe rozkminy człowieka dobijającego 40stki i dodawanie ideologii tam gdzie jej niema? .. zaczęliśmy się z żoną zastanawiać co tutaj autorzy gry mieli na myśli ? czy to miała być po prostu mechanika wyrównująca porażkę ..czy może jednak jakiś minimalny przekaz ? ..a wy jak uważacie ?
- maciejo
- Posty: 3370
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 122 times
- Been thanked: 131 times
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Jak dobijesz do 50' to się dopiero zacznie, możesz mi wierzyć
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- Ayaram
- Posty: 1568
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 202 times
- Been thanked: 598 times
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Myślę, że to jak w życiu. W pracy są ludzie którzy mają podejście "liczy się kasa, w pracy nie ma kolegów, po trupach do celu" itp., a i są którzy traktują pracę jak to się mówi "jak rodzinę", a pewnie większość z nas jest gdzieś po środku.Sixshot pisze:Apropos śmierci członków załogi to ku naszemu zdziwieniu gra w żaden dodatkowy sposób nas nie ukarała np spodziewaliśmy się z żoną ,że po śmierci załoganta gra nakaże obniżyć morale ( wydaje się to intuicyjne ) Natomiast okazało się ,ze NIE ,że za śmierć pierwszego załoganta z danej sekcji inny wybrany dostaje awans ..jakież to wydawało się nam z pozoru dziwne i nielogiczne ,a za jakiś czas zastanawiające ,aż w końcu pomyśleliśmy sobie... Przecież w życiu jest wręcz podobnie tj jeden człowiek się natyra , ryzykując nieraz bardzo dużo czy to w karierze zawodowej czy nawet wręcz życiem ( np w wojsku / policja ,antyterroryści , etc ? ) ,a za to inny cwany frajer się na jego plecach wybije wyżej. np w takim korpo ( niekoniecznie zaraz śmiercią tego drugiego ,ale np jego ciężką pracą ). Czyż to nie jest życiowe ? ,a może to są życiowe rozkminy człowieka dobijającego 40stki i dodawanie ideologii tam gdzie jej niema? .. zaczęliśmy się z żoną zastanawiać co tutaj autorzy gry mieli na myśli ? czy to miała być po prostu mechanika wyrównująca porażkę ..czy może jednak jakiś minimalny przekaz ? ..a wy jak uważacie ?
Przenosząc to na planszówki - jeśli autor gry mówi, że w tej grze liczysz się ty - "jesteście razem na statku, macie niby wspólne cele, ale na końcu wygra ten z największą liczbą punktów zwycięstwa" to naturalne jest, że jak koledze z zespołu powinie się noga to gra nie powinna nas za to karać, a my krzykniemy nad stołem jeszcze "TAK JEST!". Natomiast jeśli autor gry mówi, że liczymy się my - mamy grupę postaci i jeden wspólny cel i im gorzej się dzieje u kogokolwiek z naszych, tym gorzej dla naszego wspólnego celu - to już inna historia i tu wydaje się z kolei naturalne, że gra nas chcę ukarać za dopuszczenie do śmierci kolegi.
-
- Posty: 601
- Rejestracja: 29 lip 2015, 19:26
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 144 times
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Ja to sobie tłumaczę, że jak zginie mi ktoś zamiast awansować to w następnej misji miałbym trudniej więc żeby jakieś niepowodzenie nie wpływało na całą dalszą kampanię to dają jakiś bonus żeby wyrównać poziom.
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Bonusy za martwych członków załogi mi się bardzo podoba bo starta danego rekruta jest mniej bolesna bo wiąże się z jakimś bonusem. Zagrałem 3-4 misje i zorientował się, że pominąłem kilka reguł wiec zresetowałem sobie kampanie. Przy drugim podejściu dodałem dodatek Personal Files i teraz strata takiego weterana napewno będzie dużo bardziej bolesna. Ogółem po dodaniu tego dodatku jakoś bardziej przywiązuje się do poszczególnych rekrutów.
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Czy ktoś może mnie oświecić czy Core Box wspieraczkowy (pierwsza fala bez Stretch Goals) bez Personal Files to jest to samo co wersja retail gry ze sklepów? To samo jest w pudle? Przeczytałem wątek i nie utwierdziłem się jakoś jeszcze.
- Hardkor
- Posty: 4536
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1366 times
- Been thanked: 875 times
- Kontakt:
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
To jest to samo
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
- maciejo
- Posty: 3370
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 122 times
- Been thanked: 131 times
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Po 2 miesiącach doszła brakująca kartka w segregatorze, brawo Wy AR
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8779
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2686 times
- Been thanked: 2365 times
Re: ISS Vanguard (M. Oracz, K. Piskorski, P. Samborski, M. Świerkot)
Więcej offtopu, forum wytrzyma!
No chyba, że nie.
(ciach)
No chyba, że nie.
(ciach)
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- maciejo
- Posty: 3370
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 122 times
- Been thanked: 131 times
Re: ISS Vanguard - pytania o zasady
Serio po godzinie grania, rezygnujesz
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
Re: ISS Vanguard - pytania o zasady
nie jest, to jedna z najgorszych od AR co jest o tyle dziwne, że przy jej tworzeniu brał udział Grogan. Dodatkowo w instrukcji jest napisane, że można obejrzeć videotutorial zamiast czytać więc wchodzimy w link a tam film po angielsku, gdzie nie ma nawet możliwości wygenerowania napisów, który dosłownie czyta krok po kroku instrukcję. No i zgadnij co, tam tego wyjaśnionego testu też nie ma xDSixshot pisze: ↑11 maja 2024, 15:27 Instrukcja jest bardzo dobrze napisana i niema się co czepiać tylko trzema się skupić i czytać po kolei,a wiadomo tutorial i pierwsze 2-3 rozgrywki to tak będzie wyglądało ,że co jakiś czas trzeba spojrzeć do instrukcji. Potem już z górki i można czerpać pełną przyjemność z gry.
Co do przypadku który podałeś to mogę tylko potwierdzić, że przy tym teście masz po prostu wybór ,albo ryzykujesz i rzucasz np 1 kość w celu uzyskania kilofa / klucza gdzie w nagrodę masz odświeżanie i przejście do wpisu ,ale jak się nie uda to rzucasz kością zagrożenia. Druga opcja jest bardziej bezpieczna ,że rzucasz 2 czerwonymi i 2 niebieskimi i masz pewniaka. W dodatku czerwone i niebieskie kości mogą zawierać wymagany wyżej symbol który jak trafisz to możesz podążać wariantem żółtym ,a resztę kości jak masz możliwość to przeznaczyć na kombinację kości z kart i uzyskać jakiś dodatkowy efekt.
szkoda mi czasu na takie gry, gdzie przy planszy siedziałem pół godziny a później dwie w internecie szukając czegoś co powinno być wyjaśnione na samym początku. To nie tak, że nie szukam odpowiedzi do innych gier w internecie, ale tam mam zazwyczaj wątpliwości co do zrozumienia jakieś zaawansowanej zasady w trakcie długiej rozgrywki a nie problem z tutorialem xD Szanujmy swój czas! Gra trafiła na półkę, kiedyś pewnie do niej wrócę chociaż do tego momentu jestem nią całkowicie rozczarowany, narracja jest jak ze sci-fi dla trzynastolatków (przynajmniej na początku bo co jest dalej to oczywiście nie wiem), infografika jest nieintuicyjna ale duży plus za fantastyczną organizację gry, szybko się ją pakowało xD
W ogóle nieźle się uśmiałem jak zobaczyłem w instrukcji info o rozróżnieniu tych ramek akcji ze względu na ślepotę barw, byłem głęboko poruszony że ktoś o tym pomyślał... a pod spodem test kości w kolorach r g b xD
Re: ISS Vanguard - pytania o zasady
Spoiler: