Czas Cthulhu / Reign of Cthulhu (Matt Leacock, Chuck D. Yager)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Pandemic: Reign of Cthulhu / Czas Cthulhu (Matt Leacock, Chuck D. Yager)
Po roku odświeżam temat
Kupiłem, zagraliśmy i na razie gra zostaje w kolekcji. Co się dzieje gdy postać jest niepoczytalna i musi rzucić kością? Rozpatruje tylko wynik z dostawieniem kultystów? Instrukcja ma sporo chaosu i błędów. Nie wiem jakim cudem Lacerta potrafiła perfekcyjnie wydać 1000 razy bardziej złożonego Mage Knighta, by po prostu przewalić takiego fillera jak Pandemic. Nie ogarniam tego...
Co do samej gry, to jest ok. Nie urywa głowy złożonością i obsługą mechaniki. Wszystko idzie bardzo płynnie na dwóch graczy. Jest co robić na planszy i nawet czuć lekki klimat Cthulhu.
Kupiłem, zagraliśmy i na razie gra zostaje w kolekcji. Co się dzieje gdy postać jest niepoczytalna i musi rzucić kością? Rozpatruje tylko wynik z dostawieniem kultystów? Instrukcja ma sporo chaosu i błędów. Nie wiem jakim cudem Lacerta potrafiła perfekcyjnie wydać 1000 razy bardziej złożonego Mage Knighta, by po prostu przewalić takiego fillera jak Pandemic. Nie ogarniam tego...
Co do samej gry, to jest ok. Nie urywa głowy złożonością i obsługą mechaniki. Wszystko idzie bardzo płynnie na dwóch graczy. Jest co robić na planszy i nawet czuć lekki klimat Cthulhu.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- mikeyoski
- Posty: 1524
- Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 172 times
- Kontakt:
Re: Pandemic: Reign of Cthulhu / Czas Cthulhu (Matt Leacock, Chuck D. Yager)
Przecież jest to opisane w instrukcji. Wydaje mi się, że jasno i klarownie. A, że nie łopatologicznie?
Niepoczytalny dalej rzuca kością nie biorąc pod uwagę tych wyników, które by miały wpływ na jego poczytalność.
Niepoczytalny dalej rzuca kością nie biorąc pod uwagę tych wyników, które by miały wpływ na jego poczytalność.
Re: Pandemic: Reign of Cthulhu / Czas Cthulhu (Matt Leacock, Chuck D. Yager)
Niedawno odświeżono wersję i znów trafiła do sprzedaży. Przymierzam się do zakupu, ale targają mną wątpliwości. Nigdy nie grałem w żadnego Pandemica i to miałby być pierwszy. Jak wrażenia fanów serii?
-
- Posty: 375
- Rejestracja: 27 wrz 2016, 16:29
- Lokalizacja: Cracovia
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 107 times
Re: Pandemic: Reign of Cthulhu / Czas Cthulhu (Matt Leacock, Chuck D. Yager)
To jest Pandemic tylko w przebraniu przedwiecznych Klimatyczna, fajne figurki, ladne grafiki kart jak i planszy. Zasady proste, ale dajace mozliwosc obrania roznorodnych strategii. Szybki setup, rozgrywka okolo 1h. Kooperacyjna gra, gdzie glowna os rozgrywki to zbieranie odpowiednich setow i poruszanie sie po mapie wykorzystujac punkty akcji. Jesli klimat Ci pasuje to bierz, nie powinienes byc rozczarowany. Pamietaj jednak ze do zwyklego Pandemica wyszlo sporo dodatkow, a do tej wersji nie ma zadnego rozszerzenia. Stad tez watpliwosci o regrywalnosc w porownianiu do klasycznej wersji.
Re: Pandemic: Reign of Cthulhu / Czas Cthulhu (Matt Leacock, Chuck D. Yager)
Na czym konkretnie polega to odświeżenie?
Re: Pandemic: Reign of Cthulhu / Czas Cthulhu (Matt Leacock, Chuck D. Yager)
Zdaje się, że pojawił się dodruk.
-
- Posty: 375
- Rejestracja: 27 wrz 2016, 16:29
- Lokalizacja: Cracovia
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 107 times
Re: Pandemic: Reign of Cthulhu / Czas Cthulhu (Matt Leacock, Chuck D. Yager)
Tak jest dodruk. Nie ma żadnej informacji na temat zmian w zawartości. Zakładam że autorowi chodziło że odświeżona wersja czyli Pandemic w klimacie Lovecrafta.
- Gromb
- Posty: 2826
- Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 846 times
- Been thanked: 363 times
Re: Pandemic: Reign of Cthulhu / Czas Cthulhu (Matt Leacock, Chuck D. Yager)
Nie jestem pewien, czy nie było jakiegoś babola w instrukcji w poprzednim wydaniu. Wtedy odświeżona edycja nabiera sensu
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
- mikeyoski
- Posty: 1524
- Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 172 times
- Kontakt:
Re: Pandemic: Reign of Cthulhu / Czas Cthulhu (Matt Leacock, Chuck D. Yager)
Były dwa babole na kartach. Tłumacz nie był fanem Lovecrafta Jeśli ktoś psychofanem jego twórczości nie jest, to pewnie nawet nie zauważy
Re: Pandemic: Reign of Cthulhu / Czas Cthulhu (Matt Leacock, Chuck D. Yager)
Witam Cthulhu Pandemia to druga gra w tym systemie w którą zagrałem(po upadku Rzymu),i szczerze jest chyba lepsza od tamtej.
Po pierwsze klimat,figurki super,i szybkość rozgrywki.
Odsłanianie kolejnych przedwiecznych świetnie odzwierciedla upływ czasu.
Na razie 7-8 /10 bo jestem dopiero po jednej rozgwyce.
Po pierwsze klimat,figurki super,i szybkość rozgrywki.
Odsłanianie kolejnych przedwiecznych świetnie odzwierciedla upływ czasu.
Na razie 7-8 /10 bo jestem dopiero po jednej rozgwyce.
Re: Pandemic: Reign of Cthulhu / Czas Cthulhu (Matt Leacock, Chuck D. Yager)
Cześć wszystkim
pierwszy post! Przeglądałem forum i w sumie nie znalazłem miejsca do zadania pytania. Jeżeli któryś z modów uzna, że jest gdzieś lepsze miejsce to proszę o przesunięcie postu:) I z góry przepraszam za zamieszanie.
Wracając do brzegu - otóż mam pewien zgrzyt. Zakupiłem Pandemic: Czas Cthulu i mam problem z planszą.
Edit by grem: Problemu już nie mam. Gra jest świetna i polecam każdemu fanowi Pandemii.
pierwszy post! Przeglądałem forum i w sumie nie znalazłem miejsca do zadania pytania. Jeżeli któryś z modów uzna, że jest gdzieś lepsze miejsce to proszę o przesunięcie postu:) I z góry przepraszam za zamieszanie.
Wracając do brzegu - otóż mam pewien zgrzyt. Zakupiłem Pandemic: Czas Cthulu i mam problem z planszą.
Edit by grem: Problemu już nie mam. Gra jest świetna i polecam każdemu fanowi Pandemii.
- DarkSide
- Posty: 3039
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 239 times
Re: Pandemic: Reign of Cthulhu / Czas Cthulhu (Matt Leacock, Chuck D. Yager)
Chodzi ci o te dwie nazwy: "Pieczęć Lenga" i "Pieśń Kadatha" ?
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
- DarkSide
- Posty: 3039
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 239 times
Re: Pandemic: Reign of Cthulhu / Czas Cthulhu (Matt Leacock, Chuck D. Yager)
Z pamiętnika tłumacza: "Those were the insane days"
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
Re: Pandemic: Reign of Cthulhu / Czas Cthulhu (Matt Leacock, Chuck D. Yager)
Tylko jeśli jakimś cudem dorwiesz gdzieś starą wersję od Lacerty, w nowej od Rebela jest OK (karty są opisane w instrukcji, można sprawdzić).
- warlock
- Posty: 4675
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1987 times
Re: Pandemic: Reign of Cthulhu / Czas Cthulhu (Matt Leacock, Chuck D. Yager)
Grałem w to raz, lata temu. Ostatnio Czas Cthulhu chodził na dobrych wyprzedażach i stwierdziłem, że trzeba odświeżyć temat .
To nie jest gra, która urywa cokolwiek, ale muszę przyznać, że to naprawdę fajny spin-off zwykłej Pandemii. I szczerze mówiąc (porównując do samej gry podstawowej) w tej chwili nieco chętniej usiądę do Czasu Cthulhu niż zwykłego bazowego Pandemica. Wizualnie gra prezentuje się wyśmienicie. I bardzo podoba mi się tor przedwiecznych, który z biegiem czasu rzuca w nas nowymi wyzwaniami - łamigłówka stale ewoluuje i robi się po prostu bardziej interesująca.
Pod względem mechaniki ciekawszy jest Upadek Rzymu, ale Czas Cthulhu trzyma klimat . Jest tu sporo losowości związanej z poczytalnością, ale moim zdaniem mechanika szaleństwa fajnie podbija napięcie podczas partii. Na razie mocne 7/10, z tendencją potencjalnie zwyżkową
To nie jest gra, która urywa cokolwiek, ale muszę przyznać, że to naprawdę fajny spin-off zwykłej Pandemii. I szczerze mówiąc (porównując do samej gry podstawowej) w tej chwili nieco chętniej usiądę do Czasu Cthulhu niż zwykłego bazowego Pandemica. Wizualnie gra prezentuje się wyśmienicie. I bardzo podoba mi się tor przedwiecznych, który z biegiem czasu rzuca w nas nowymi wyzwaniami - łamigłówka stale ewoluuje i robi się po prostu bardziej interesująca.
Pod względem mechaniki ciekawszy jest Upadek Rzymu, ale Czas Cthulhu trzyma klimat . Jest tu sporo losowości związanej z poczytalnością, ale moim zdaniem mechanika szaleństwa fajnie podbija napięcie podczas partii. Na razie mocne 7/10, z tendencją potencjalnie zwyżkową
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
-
- Administrator
- Posty: 4733
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1244 times
- Been thanked: 1458 times
Re: Czas Cthulhu / Reign of Cthulhu (Matt Leacock, Chuck D. Yager)
Też korzystałem z nieprzyzwoicie niskiej ceny ( i faktu, że brakowało mi do przesyłki )
Z plusów:
- Gra dobrze prezentuje się na stole.
- Mechanizm przebudzania przedwiecznych wydaje się ciekawy (ale losowy...)
- Sensowniej przekazuje się karty niż w Pandemicu.
- Gra dla mnie jest wystarczająco różna od zwykłego Pandemica; podobieństwo na poziomie Star Realms i Star Wars: The Deckbuilding Game, a nie Star Realms i Hero Realms.
Z minusów:
- Na razie wydaje się dużo bardziej losowe niż Pandemic.
Można zagrać. Ja siądę chętniej niż do zwykłego Pandemica (ale tego nie znoszę - przejadł mi się strasznie), ale nie będę specjalnie proponował. Takie 6/10. Może na więcej badaczy niż dwóch byłoby ciekawiej (tylko w takim składzie grałem).
Jak oceniacie trudność i skalowalność?
Z plusów:
- Gra dobrze prezentuje się na stole.
- Mechanizm przebudzania przedwiecznych wydaje się ciekawy (ale losowy...)
- Sensowniej przekazuje się karty niż w Pandemicu.
- Gra dla mnie jest wystarczająco różna od zwykłego Pandemica; podobieństwo na poziomie Star Realms i Star Wars: The Deckbuilding Game, a nie Star Realms i Hero Realms.
Z minusów:
- Na razie wydaje się dużo bardziej losowe niż Pandemic.
Można zagrać. Ja siądę chętniej niż do zwykłego Pandemica (ale tego nie znoszę - przejadł mi się strasznie), ale nie będę specjalnie proponował. Takie 6/10. Może na więcej badaczy niż dwóch byłoby ciekawiej (tylko w takim składzie grałem).
Jak oceniacie trudność i skalowalność?