Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

[Beskid]

Nie ma tu miejsca na jakies konstytucyjne rownouprawnienie.

To jakis masochizm porownywalny z chodzeniem na wybory w PL, mimo wiedzy o jakosci elit politycznych?
(Szlaban na polityke rowniez polecam )

Uprasza się o mniej tych politycznych dygresji.

Myslisz ze ktos raczyl mi odpisac? Gry oczywiscie nie mam. A morda Piotrka sie cieszy " tak Piotrek byleś super....."

Powiem tak. Nie robmy z siebie bidokow i nie jarajmy sie tym co oferuje Troll. Mam poczucie ze jak tu zaglada on lub jego szpiedzy to ma z tego beke.

Nie przesadzasz z tą pogardliwą narracją?

[BOLLO]

Nie nie przesadzam. Po prostu nie ma co sie nad tym rozwodzic

[tomp]

nie rozumiem, dlaczego tyle debatujecie nad tą osobą. Sprawdźcie nick po jakim funkcjonuje w internecie, przemyślcie i przestańcie karmić (np. złe emocje).

[Xoltro]

A ja jestem zdziwiony że kości, piony i bastiony zbierają tu tyle pozytywnych recenzji.

Nie zrozumcie mnie źle, bo jedyny powód dla którego to napisałem to taki, że byłem pewny, iż to całkowicie niszowy kanał i jestem jednym z tych kilkunastu słuchających i na forum mało sobie o nich poczytam. Ja bardzo lubię i jest to chyba jedyny kanał gdzie słucham wszystkiego.

Przede wszystkim lubi was moja żona. Dzięki wam ma regularnie zmywane naczynia w domu , bo wtedy sobie włączam w 90%. Nie wiem czy dalej będzie was tak lubić jak dorobimy się zmywarki, no ale trudno . Na razie nie ma pieniędzy, są inne bardzo ale to bardzo ważne wydatki #pdk.

[VivoBrezo]

A ja jestem zdziwiony że kości, piony i bastiony zbierają tu tyle pozytywnych recenzji.

Nie zrozumcie mnie źle, bo jedyny powód dla którego to napisałem to taki, że byłem pewny, iż to całkowicie niszowy kanał i jestem jedynym z tych kilkunastu słuchających i na forum mało sobie o nich poczytam. Ja bardzo lubię i jest to chyba jedyny kanał gdzie słucham wszystkiego.

Przede wszystkim lubi was moja żona. Dzięki wam ma regularnie zmywane naczynia w domu , bo wtedy sobie włączam w 90%. Nie wiem czy dalej będzie was tak lubić jak dorobimy się zmywarki, no ale trudno . Na razie nie ma pieniędzy, są inne bardzo ale to bardzo ważne wydatki #pdk.

Na początku miałem takie przemyślenie: ,,Oho, zaraz przeczytam kilka niemiłych słów ".
Nieźle mnie przestraszyłeś .

Btw. Twoje słowa mają potwierdzenie w badaniach. Bardzo często, podcasty słuchane są od deski do deski. Często podczas zajęć, które nie wymagają 100% angażowania naszego procesora . Widzimy to też w naszych statystykach, gdzie długie, nawet 1,5h materiały, mają średnio 40 min oglądalności. Podcasty są super i zachęcam do wkręcenia się w to medium.

Jak dorobicie się zmywarki, pojawią się inne aktywności. Chociaż widząc plany wydawnicze, może to nie nastąpić zbyt szybko .

[Nilis]

Mnie kości, piony i bastiony kupiły tym że recenzują i mówią o grach, które są w moim odczuciu trudniejsze i ciekawsze. Wcześniej słuchałem trochę gradania ale oni dość często opowiadają o jakichś małych rodzinnych grach i nie ma w tym nic złego ale zwyczajnie nie mój target:)

[Xoltro]

Oceniając teraz bardziej merytorycznie recenzentów to tak:

-Gambit - lubię obejrzeć i słuchać. Moim zdaniem jednak formuła 3 różnych graczy lepiej się sprawdza do recenzowania gier. Widać, że Gambit robi to z pasją i widać to jego podjaranie recenzowanymi grami. W wieloosobowym recenzenckim składzie jest większa szansa, że ktoś chłodno podejdzie do gry i wypunktuje pewne rzeczy, oceni z innej strony. Ogólnie też mi np. nie odpowiada u Gambita wstawka dotycząca zasad gry. Ogólnie to ani się z tego nikt chyba jeszcze nie nauczył grać w grę, a do tego, żeby np. ten element recenzji jakoś zrozumieć to trzeba go oglądać w skupieniu. Ja wolę słuchać. Nie wiem czy jest to dobre połączenie, ja z dużo większą chęcią bym posłuchał rozbudowaną recenzję z szerokim opisem mechaniki gry ale wyłącznie tym, a nie quasi tłumaczeniem zasad. Mimo to widać, że jest ogromna pasja i ogromna wiedza, najbardziej mi odpowiada szerokie porównywanie do innych mechanik z innych gier i wyciąganie wniosków, że coś jest rzeczywiście innowacyjnego, a coś odgrzewanym kotletem.
- Geekfactor - jak nie mam gry bo mamy grać w kogoś egzemplarz to wolę 100 razy bardziej obejrzeć wytłumaczenie zasad niż czytać na sucho instrukcję z neta. W sumie to może trudno powiedzieć, że oglądam ten kanał dla recenzji, ale niekiedy jak mam jeszcze więcej czasu to oglądam combo, tj. zasady + recenzja
- kości, piony i bastiony - fajnie bo podcast. Chłopaki widać, że mają podobny gust ale różny w szczegółach. Bardzo dobrze się słucha, duży plus za to, że potrafią to prowadzić w tym sensie, ze w materiale upychają dość dużo rzeczy i potrafią przez godzinny materiał opowiedzieć o naprawdę kilkunastu tytułach w sposób ciekawy. Widać, że każdy ma wolną rękę i wypowiada swoją opinię i niekiedy się ze sobą nie zgadzają, ale co dla mnie jest fajne - ich spory raczej szybko się kończą, każdy powie co myśli i sobie samemu każdy słuchacz może wyrobić zdanie, nie ma tutaj elementu, że ktoś za wszelką cenę próbuje przekonać innych (niekiedy Marek(?- nie mam pamięci do imion, ten co lubi ładne gry XD) ma jakieś teorie z kosmosu, ale pozytywnie się tego słucha)

Recenzenci których osobiście nie lubię i nie mam tutaj na celu hejtowania. Głównie wymieniam te osoby bo one mnie jakoś swoimi recenzjami w ogóle nie przekonują. Jak słucham wymienionych wyżej to czuję, że ktoś w to grał, testował, myślał co powiedzieć widzom. W poniższych przykładach mam wrażenie, że Ci recenzenci mieli styczność z grą, ale to nie są jakoś przemyślane recenzje. Powiem slangowo "nie widać by było napracowane". Mimo, że kanały widać, że są chyba najbardziej profesjonalne z tego co jest na rynku to nie ma absolutnie tego czegoś:
- On Table Gry planszowe (Asia)
- GameTroll TV

Inne kanały też często oglądam, zazwyczaj jak wpisuje nazwę czegoś co mnie interesuje i akurat tylko 1-2 inne kanały niż te co oglądam regularnie coś na ten temat nagrały, ale nie obejrzałem na tyle dużo żeby wyrobić sobie jakąś opinię na temat jakości materiałów.

[M_T]

-Gambit - lubię obejrzeć i słuchać. Moim zdaniem jednak formuła 3 różnych graczy lepiej się sprawdza do recenzowania gier. Widać, że Gambit robi to z pasją i widać to jego podjaranie recenzowanymi grami. W wieloosobowym recenzenckim składzie jest większa szansa, że ktoś chłodno podejdzie do gry i wypunktuje pewne rzeczy, oceni z innej strony. Ogólnie też mi np. nie odpowiada u Gambita wstawka dotycząca zasad gry. Ogólnie to ani się z tego nikt chyba jeszcze nie nauczył grać w grę, a do tego, żeby np. ten element recenzji jakoś zrozumieć to trzeba go oglądać w skupieniu. Ja wolę słuchać. Nie wiem czy jest to dobre połączenie, ja z dużo większą chęcią bym posłuchał rozbudowaną recenzję z szerokim opisem mechaniki gry ale wyłącznie tym, a nie quasi tłumaczeniem zasad. Mimo to widać, że jest ogromna pasja i ogromna wiedza, najbardziej mi odpowiada szerokie porównywanie do innych mechanik z innych gier i wyciąganie wniosków, że coś jest rzeczywiście innowacyjnego, a coś odgrzewanym kotletem.

Hmmm... ciekawa opinia. Ja właśnie mam na odwrót. Gambita oglądam regularnie, ale właśnie to tę środkową część - ze śrdenio-pobieżnym pokazaniem komponentów gry oraz omówieniem podstawowych zasad. Przecież nie służy ona do poznania zasad gry, tylko do oceny czy gra jest dla mnie, jakie są tam mechaniki - czy są np. takie których nie trawię?, jakość komponentów, ogólny przebieg rozgrywki. Wstępniak - przewijam. Podsumowania - trochę słucham, ale najczęsciej nigdy do końca, wszak z tej ostatniej części dowiem się jedynie o tym czy gra trafiła w gust Gambita, a nie mój własny.

[Gambit]

Widać, że Gambit robi to z pasją i widać to jego podjaranie recenzowanymi grami. W wieloosobowym recenzenckim składzie jest większa szansa, że ktoś chłodno podejdzie do gry i wypunktuje pewne rzeczy, oceni z innej strony.

W sumie racja. Ale ciężko powiedzieć, że byłem podjarany Wyprawą przez Śródziemie, Wampirem Dziedzictwo, czy finalnie Gloomhaven Nie przeczę jednak, że kilka osób w materiale, to zawsze inna dynamika, różne punkty widzenia i większa korzyść dla oglądającego/słuchającego. Nawet jeśli finalnie się ze sobą zgadzają co do ogółu

[Xoltro]

-Gambit - lubię obejrzeć i słuchać. Moim zdaniem jednak formuła 3 różnych graczy lepiej się sprawdza do recenzowania gier. Widać, że Gambit robi to z pasją i widać to jego podjaranie recenzowanymi grami. W wieloosobowym recenzenckim składzie jest większa szansa, że ktoś chłodno podejdzie do gry i wypunktuje pewne rzeczy, oceni z innej strony. Ogólnie też mi np. nie odpowiada u Gambita wstawka dotycząca zasad gry. Ogólnie to ani się z tego nikt chyba jeszcze nie nauczył grać w grę, a do tego, żeby np. ten element recenzji jakoś zrozumieć to trzeba go oglądać w skupieniu. Ja wolę słuchać. Nie wiem czy jest to dobre połączenie, ja z dużo większą chęcią bym posłuchał rozbudowaną recenzję z szerokim opisem mechaniki gry ale wyłącznie tym, a nie quasi tłumaczeniem zasad. Mimo to widać, że jest ogromna pasja i ogromna wiedza, najbardziej mi odpowiada szerokie porównywanie do innych mechanik z innych gier i wyciąganie wniosków, że coś jest rzeczywiście innowacyjnego, a coś odgrzewanym kotletem.

Hmmm... ciekawa opinia. Ja właśnie mam na odwrót. Gambita oglądam regularnie, ale właśnie to tę środkową część - ze śrdenio-pobieżnym pokazaniem komponentów gry oraz omówieniem podstawowych zasad. Przecież nie służy ona do poznania zasad gry, tylko do oceny czy gra jest dla mnie, jakie są tam mechaniki - czy są np. takie których nie trawię?, jakość komponentów, ogólny przebieg rozgrywki. Wstępniak - przewijam. Podsumowania - trochę słucham, ale najczęsciej nigdy do końca, wszak z tej ostatniej części dowiem się jedynie o tym czy gra trafiła w gust Gambita, a nie mój własny.

Tak jak mówię, moja opinia może być delikatnie wypaczona z tego względu że ja wszystkiego głównie słucham a nie oglądam. Przy słuchaniu tej środkowej części zupełnie się gubię. Mimo to cenie bardzo recenzje Gambita i zupełnie mój post nie miał na celu tego żeby ktoś cokolwiek zmieniał w swoim stylu. Może do 90% oglądających / słuchających jest to słuszne podejście.

Apropo komentarza Gambita (piszę na telefonie ciężko mi zacytować) to absolutnie cenie to że mimo wszystko podchodzisz do gier bardzo obiektywnie. Znajdujesz dużo minusów które punktujesz, jednocześnie zaznaczając że dla Ciebie jest to 10 (np CoC) mimo tych minusów. Świetnie się to ogląda i widać tę pasję i jest to super. Jak najbardziej potrafisz dowalić tytułowi który dla "każdego" jest hitem a Ty też potrafisz go ograć i wydac swoją opinię. Wielki szacun za swoje zdanie np. przy gloomhaven.

[Bruno]

To ja tu przypomnę jeszcze świetny podcast Dżentelmenów przy planszy, gdzie panowie dysktują o naprawdę poważnych grach na naprawdę wysokim poziomie (słychać, że mają dziesiątki, a nawet setki partii za sobą). Nie dość, że wypowiadają się w sposób bardzo kompetentny o samej grze, to jeszcze robią bardzo ciekawe wprowadzenie tematyczne (tak w przypadku Pax Pamir), a sama rozmowa jest fajnie uporządkowana. Dodatkowo goście mają dobre, radiowe głosy. Dla mnie: cud, miód i orzeszki i szczerze polecam!

Fajnie, że wrócił Piotrek z Grania w Chmurach, bo bardzo go szanuję jako twórcę treści na jutubie, ale przyznam, że format, który ostatnio preferuje ("Zagrałem w ..."), czyli taka ni to recenzja, ni przedstawienie gry, nie bardzo mi pasuje. Jednak najbardziej lubiłem te pełnoprawne recenzje.

I z drugiej strony taki quasi nekrolog: szkoda, że zamilkły dwa inne kanały, które lubiłem:
- Gry Planszowe u Łukasza i Pauliny (ciekawy dwugłos parki z charakterem ),
- Prism Board Game (niejaki Bishop prowadził tu bardzo ciekawe wywiady z ludźmi ze świata planszówek).
Mam nadzieję, że ich autorzy jeszcze wrócą do nagrywania, aczkolwiek wiem, że to ciężki kawałek chleba (albo może raczej: to ciężkie zajęcie, a chleba z tego właśnie nie ma...).

[BOLLO]

- Prism Board Game (niejaki Bishop prowadził tu bardzo ciekawe wywiady z ludźmi ze świata planszówek).
Mam nadzieję, że ich autorzy jeszcze wrócą do nagrywania, aczkolwiek wiem, że to ciężki kawałek chleba (albo może raczej: to ciężkie zajęcie, a chleba z tego właśnie nie ma...).

Oj tak . Ostatnimi czasy przesłuchałem całego od deski do deski i nie wynudziłem się. Ciekawe tematy poruszane. A właśnie propo ciekawych tematów to chętnie bym posłuchał czegoś o hobby od strony "kuchni". Tak jak właśnie to prowadził Bishop czy Woźniak (Warsztat Projektanta). Jestem ciekaw wielu kwestii czasem nawet kontrowersyjnych do których dochodzi w naszym hobby.
Może ktoś podjął by się takiego karkołomnego podcastu?
Kiedyś Windziarz mi obiecał że zajmie się "zarobkami" i umowami dla autorów gier. Chętnie posłucham bo widać że w naszym hobby jest mega dużo TABU i takich tematów których lepiej nie poruszać i nie rozgrzebywać.

Z innej beczki u mnie w subskrybcjach polecał Wookie (niestety ale kanał już nic dla mnie ciekawego nie wnosi), jego puste miejsce zastąpił Wojennik (Michał wbiłeś się dogłębną recencją i gameplayami DeepMadness) pomimo że nie grywam w gry wojenne to są one memu sercu bliskie (tak zaczynałem swoją przygodę z serią Dragon) i lubię posłuchać czegoś innego. A recenzję widzę są szczere i dają obraz co gra sobą prezentuje.

Muszę również przyznać Michał że opowiadasz o grach bitewnych w tak interesujący sposób wplatając w to wątki historyczne że chętnie kiedyś w przyszłości bym z Tobą zagrał. Aczkolwiek strateg ze mnie żaden ale frajdę pewnie bym miał.

[arturmarek]

(niekiedy Marek(?- nie mam pamięci do imion, ten co lubi ładne gry XD) ma jakieś teorie z kosmosu, ale pozytywnie się tego słucha)

Od jakiegoś czasu słucham wszystkiego co chłopaki z KPiB wyprodukują i też się zastanawiam czy Marek w tych podcastach postanowił, że wykreuje swój "medialny wizerunek" czy rzeczywiście jest takim Kosmitą. Dokładnie mam tak jak Ty, że super mi się tego słucha.

[VivoBrezo]

(niekiedy Marek(?- nie mam pamięci do imion, ten co lubi ładne gry XD) ma jakieś teorie z kosmosu, ale pozytywnie się tego słucha)

Od jakiegoś czasu słucham wszystkiego co chłopaki z KPiB wyprodukują i też się zastanawiam czy Marek w tych podcastach postanowił, że wykreuje swój "medialny wizerunek" czy rzeczywiście jest takim Kosmitą. Dokładnie mam tak jak Ty, że super mi się tego słucha.

Oj jest z innej planety, na szczęście w podkascie się hamuje .

[itsthisguyagain]

A ja ostatnio śledzę angielskojęzyczny kanał shelfside.

Po recenzjach gier widać, że oni gry ogrywaja aż im się znudzą i dopiero wtedy przystępują do recenzowania. Dla porównania wystarczy obejrzeć recenzje gier które znacie. Nawet po komponentach na filmach widać zużycie (a gry, jak twierdzą, zawsze kupują nowe). Goście dają zawsze 3 oceny - recenzuje 2 braci i każdy daje swoją osobno i potem dają jeszcze ocenę którą uważają za obiektywną. Jeden brat jest bardziej ameritrashowcem drugi bardziej euro. Jeden nie lubi grać w małym gronie drugi zagra nawet solo. A co najważniejsze: (nie dowiemy się co najważniejsze, bo regulamin zabrania - Curiosity)

Naprawdę polecam bo w 30 minut opowiadają bardzo wyczerpująco o grze.

[Nilis]

(niekiedy Marek(?- nie mam pamięci do imion, ten co lubi ładne gry XD) ma jakieś teorie z kosmosu, ale pozytywnie się tego słucha)

Od jakiegoś czasu słucham wszystkiego co chłopaki z KPiB wyprodukują i też się zastanawiam czy Marek w tych podcastach postanowił, że wykreuje swój "medialny wizerunek" czy rzeczywiście jest takim Kosmitą. Dokładnie mam tak jak Ty, że super mi się tego słucha.

Oj jest z innej planety, na szczęście w podkascie się hamuje .

Ja lubię Marka z KPiB. Jest niezłym agresorem jak czepia się reszty ekipy o to że są hipokrytami, aby nie podniecali się jakimś zwycięstwem w grze czy zakpki z kogoś. Wszystko oczywiście jest w formie żartu ale takiego "ciętego" żartu. Ja lubię ten styl:)

[Leviathan]

Z innej beczki u mnie w subskrybcjach polecał Wookie (niestety ale kanał już nic dla mnie ciekawego nie wnosi), jego puste miejsce zastąpił Wojennik (Michał wbiłeś się dogłębną recencją i gameplayami DeepMadness) pomimo że nie grywam w gry wojenne to są one memu sercu bliskie (tak zaczynałem swoją przygodę z serią Dragon) i lubię posłuchać czegoś innego. A recenzję widzę są szczere i dają obraz co gra sobą prezentuje.

Muszę również przyznać Michał że opowiadasz o grach bitewnych w tak interesujący sposób wplatając w to wątki historyczne że chętnie kiedyś w przyszłości bym z Tobą zagrał. Aczkolwiek strateg ze mnie żaden ale frajdę pewnie bym miał.

Bardzo mi miło! Jeżeli tylko nadarzy się kiedyś jakaś okazja, to z przyjemnością usiądę do jakiejś rozgrywki

[misiencjusz]

Bardzo mi miło! Jeżeli tylko nadarzy się kiedyś jakaś okazja, to z przyjemnością usiądę do jakiejś rozgrywki
[/quote]

Uważaj bo po takiej deklaracji kolejka do grania się ustawi. Sam w niej stanę

[menelobej]

Posłuchałem ostatnio kilku podcastów i jakoś tak mam mieszane uczucia co do tej formy. Od dzieciaka lubiłem i słuchałem radia, więc niby i podcasty powinny być w moim polu zainteresowania, a jednak średnio mi podeszły.
Smoczy Trójkąt - no niby wszystko ok, jest Gambit, którego materiały lubię oglądać na YT, ale nie wiem czy to wina montażu czy tego, że każdy z uczestników jest fizycznie w innym miejscu, ale tak jakbym słuchał trzech przypadkowych osób, brak mi jakiejś chemii między rozmówcami, tak jakoś gadka się jeszcze nie klei na mój odsłuch.
Kości, Piony i Bastiony - na początku włączyłem sobie recenzję Nemo i byłem w lekkim szoku jak chaotyczny jest ten materiał i o czym w ogóle mówi recenzent, bo tak jakby operuje na wolnych myślach, które przychodzą mu do głowy w danym momencie. Potem posłuchałem kilku podcastów i w grupie to brzmi z kolei o wiele lepiej, słychać, że rozmówcy dobrze się bawią rozmawiając ze sobą. Ale też jakoś mnie nie porwał styl rozmowy, momentami ciężko mi się było skupić na tym o czym mówią.
Gradanie - chyba najbardziej kompletne klimatycznie i treściowo podcasty z przesłuchanych przeze mnie. I tak dynamicznie mówią rozmówcy co jest dla mnie na duży plus jak się tego słucha.
PogramyTV podcast - lubię duet prowadzących, bo widać, że się dobrze uzupełniają, treść samego podcastu ok, choć jeszcze myślę, że taki ciut jednostajny do słuchania momentami.

Ogólnie ostatnio najbardziej odpowiada mi jak rozmawia Kaczmar z Pandą, choć oni podcastów nie robią (jeszcze?).

[cactusse]

Ostatnio trafiłem na bardzo sympatyczny podcast "Hidden Gems", którego prowadzący starają się przyjrzeć grom które umknęły uwadze szerszej publiki bądź z jakiegoś powodu są niedocenione.
Autorzy mają całkiem ciekawe spostrzeżenia i dyskusje, starają się zagrać przynajmniej kilka razy i poznać grę dogłębniej (w jednym odcinku recenzują tylko 2-3 tytuły), nie boją się stawiać ocen zarówno najniższych jak i najwyższych. Do tego czasem też dyskutują o około-planszówkowych tematach, o autorach takich jak Wallace czy John Bohrer, o ich konflikcie dot. autorstwa "Age of Steam" czy o upadku TMG.
Z ciekawszych tytułów, zrecenzowali np. "Amyitis" od Ystari, dwuosobowy "Aton" od Queen Games, "Burgoo" z inicjatywy "zapłać-ile-chcesz" od TMG, "Cavum" Kieslinga i Kramera, "Fearsome Floors" Friese, "Haggis", "Medina", "Palazzo" Knizi, "Ponzi Scheme", "Revolver", "Samarkand", "Seikatsu", "Strasbourg" Felda, "Struggle of Empires" Wallace'a i chyba najdłużej widniejącą na wyprzedaży u Rebela grę "Time'n'Space" (którą co ciekawe zaprojektował gość od "Neuland")

Też mile zaskoczyli mnie "Dżentelmeni przy Stole", którzy oprócz zachwalania 18XX potrafią miłe słowa powiedzieć również o gracz dla najmłodszych, rodzinnych, imprezowych czy potencjalnych słabiznach z wyprzedaży. Cieszy mnie, że dywagacje Dżentelmenów często wychodzą poza generyczne "podobało mi się", i tylko żal, że w podsumowaniach jeden z prowadzących zazwyczaj przypomina sobie, że czas leci i ucina szerszą dyskusję .

[BOLLO]

Takie pytanie. Czy jak jest jakaś kampania na platformie jak np ta (https://wspieram.to/cubitos) i na samym dole są filmiki youtuberów to firma (wydawca) musiała się ich pytać o zgodę na umieszczenie takowego filmu na stronie? Czy taka informacja na wspieraczce jest jakoś płatna dla osoby która nagrała taki film/recenzje?

[arturmarek]

Takie pytanie. Czy jak jest jakaś kampania na platformie jak np ta (https://wspieram.to/cubitos) i na samym dole są filmiki youtuberów to firma (wydawca) musiała się ich pytać o zgodę na umieszczenie takowego filmu na stronie? Czy taka informacja na wspieraczce jest jakoś płatna dla osoby która nagrała taki film/recenzje?

A to nie jest tak, że jak ktoś zamieszcza filmik na YT to się zgadza, że ktokolwiek i gdziekolwiek może to obejrzeć/pokazać?

[BOLLO]

Takie pytanie. Czy jak jest jakaś kampania na platformie jak np ta (https://wspieram.to/cubitos) i na samym dole są filmiki youtuberów to firma (wydawca) musiała się ich pytać o zgodę na umieszczenie takowego filmu na stronie? Czy taka informacja na wspieraczce jest jakoś płatna dla osoby która nagrała taki film/recenzje?

A to nie jest tak, że jak ktoś zamieszcza filmik na YT to się zgadza, że ktokolwiek i gdziekolwiek może to obejrzeć/pokazać?

W teorii też tak myślę ale ostatnio słyszałem jak Asia z OT mówiła że jak coś nagrywa i jakiś wydawca producent umieszcza jej nagrania u siebie na stronie czy gdzieś tam to oczywiście odpala jej hajsiwo.

[arturmarek]

Takie pytanie. Czy jak jest jakaś kampania na platformie jak np ta (https://wspieram.to/cubitos) i na samym dole są filmiki youtuberów to firma (wydawca) musiała się ich pytać o zgodę na umieszczenie takowego filmu na stronie? Czy taka informacja na wspieraczce jest jakoś płatna dla osoby która nagrała taki film/recenzje?

A to nie jest tak, że jak ktoś zamieszcza filmik na YT to się zgadza, że ktokolwiek i gdziekolwiek może to obejrzeć/pokazać?

W teorii też tak myślę ale ostatnio słyszałem jak Asia z OT mówiła że jak coś nagrywa i jakiś wydawca producent umieszcza jej nagrania u siebie na stronie czy gdzieś tam to oczywiście odpala jej hajsiwo.

Może to taki "industry practice", ale nie widzę prawnej (oczywiście nie jestem prawnikiem) różnicy pomiędzy wrzuceniem linka do filmiku na YT przeze mnie, tutaj na forum, a wydawcą wrzucającym link na stronie kampanii.

[BOLLO]

No dla mnie jest to oczywiste że to co w internecie/YT i nie posiadające zastrzeżonych praw do użytku może być wykorzystywane w dowolny sposób nawet jako reklama jakiegoś produktu ale czy na pewno...?
Chętnie jednak posłucham samych recenzentów o zdanie jak to jest....Gambit wyłaź z krzaków i mów no jak to jest naprawdę.