Który Pandemic na poczatek i kolejność

[AgaJ]

Jak w temacie -

Od którego najlepiej zacząć przygodę z serią?
Gra dla osób początkujących, grają raczej tylko w 2 osoby. Pograły troche w Harry Potter Hogwarts Battle i Waste Knights czyli raczej proste gry.

1) Lepiej będzie kupić tanią, podstawową Pandemie i potem Legacy czy od razu zacząć od Legacy?

2) Który Legacy jest najłatwiejszy i czy jest łatwiejszy czy trudniejszy od standardowej Pandemii?

3) Czy Legacy mają jakąś sugerowaną kolejność przechodzenia? Głównie jeżeli chodzi o trudność ale też jeżeli chodzi o inne czynniki.

4) Ewentualnie może polecicie zacząć od jeszcze innej części? Bo widziałam że troche ich jest poza podstawową i legacy.

[donmakaron]

Dobrze poznać trochę Pandemica, zanim zacznie się części z serii legacy, ale jako tako można to zrobić na rozgrywce wprowadzającej z legacy, powtórzonej kilka razy. Osobiście kupiłbym zwykłego Pandemica i pograł trochę. To nadal bardzo dobra gra o eleganckiej mechanice i statusie klasyka. Ewentualnie można dla urozmaicenia skusić się na którąś z późniejszych wersji - Cthulhu, Iberia czy co tam jeszcze, ale im dalej od trzonu, który potem rozpoznacie w legacy.

Sezon 0 jest zdecydowanie najprzystępniejszy i najłatwiejszy. Potem pewnie sezon 1 i na końcu sezon 2.

Jest sugerowana kolejność przechodzenia, ale nie ze względu na trudność, a na fabułę: sezon 1, sezon 2, sezon 0. W ramach eksperymentu można by zagrać 0, 1 i 2. Trudność raczej nie ma żadnego związku z kolejnością przechodzenia.

To nie są aż tak trudne gry (w poznaniu czy rozgrywce) żeby się tym przejmować. Poznajcie jakiegoś Pandemica, potem jeździe w kolejności wydawniczej Legacy. Nic was wtedy nie zdziwi i nie będzie pod włos.

[rastula]

legacy to taki typ gry, który jest raczej dla fanów i danej gry i kampanijnych rozgrywk.

wiec raczej bym celował w "normalną" odmianę...

ja bardzo lubię Upadek Rzymu, ponoć swietna jest Iberia...ale pewnie i tak kupisz zwyklaka ...

[arturmarek]

Ja bym brał na początek Legacy Sezon 1. Przed rozegraniem kampanii można zagrać dowolną liczbę partii w "niemal-podstawkę", także nie widze sensu kupowania podstawki jako przygotowania do Legacy. Po rozegraniu Pandemica Legacy 1 i tak juz nigdy nie wrócicie do podstawki.

Pandemic Legacy Sezon 1 to jest wybitna gra legacy, a podstawowy pandemic to jest, na dzisiejsze czasy, przeciętna gra kooperacyjna.

Disclaimer: nie jestem fanem Pandemica (zagram, ale wcześniej zaproponuję conajmniej kilka innych gier), Pandemic Legacy Sezon 1 bardzo mi się podobał, ale nie na tyle, żeby kupować kolejne części.

[seki]

Ja bym wziął Pandemic Upadek Rzymu aby sprawdzić czy mechanizm napływu zagrożenia i jego usuwanie będzie Ci odpowiadać. Jeśli tak, to jest to na tyle mocno różna wersja, że Pandemic Łęgach 1 byłby zupełnie inną grą, w którą zagrasz też jak w zwykłego Pandemica. Jeśli całość ci się spodoba to zachęcam do zakupu Pandemic Lekarstwo, które znów korzysta z pierwowzoru ale jest zupełnie inną, szybką, kościaną wersją.

[loop19]

Cześć,

mam kilka UWAG:

1. Kolejność rozgrywki jest 0 - 1 - 2 - 0 dzieje się podczas Zimniej Wojny.
2. Najbardziej przystępna wersja LEGACY sezon 1 - w tej grze nie ma udziwnień związanych np ze strefą wpływów NATO / ZSRR, paszportów z naklejkami itd. Co najważniejsze - w sezonie 0 pierwszy scenariusz, który można powtarzać, jest już wstępem do fabuły - nie tak jak w sezon 1, gdzie jest "oddzielną grą".
3. W sezon 1 można zagrać jak w NORMALNEGO Pandemica - czyli jak masz Pandemic SEZON 1, to tak jakbyś miał klasyczny Pandemic + Pandemic Legacy. I możesz grać bez końca.

[dannte]

Podstawowe pytanie to: czy rzeczywiście interesuje Cię Pandemic (bo widziałaś gdzieś jak wygląda mechanika gry), czy po prostu chcesz zagrać w coś popularnego (i ciekawi Cię legacy, bo jest drugie w rankingu BGG?).

Jeśli to pierwsze to stanowczo odradzam legacy (a przynajmniej odradzam zaczęcie od niego) - podstawka jest fajna, jest tam sporo główkowania. "Laboratorium" jest prześwietne, ale znacząco zwiększa poziom trudności (gra jest lżejsza, ale jest więcej do zrobienia i przez to mniej czasu). "Na krawędzi" może mieć sens na 2 graczy, ale nie jestem przekonany - chyba nie taki cel tego dodatku, więc raczej odradzam. "Stan zagrożenia" to po prostu dodatkowe moduły - świetne są Nagłe Wypadki, dodają trochę ikry do gry.
W Iberię nie grałem, ale tam też poziom trudności jest raczej wyższy. Upadek Rzymu to w mniejszym stopniu pandemia, bo jest dużo rzucania kośćmi.
Są jeszcze odmiany pandemii: "Pandemic: Cthulhu" i "WoW: Wrath of the Lich King", ale nie ma tam leczenia chorób, więc raczej nie o to pytasz.
Kościanka "Pandemic: Lekarstwo" nie ma praktycznie nic wspólnego z pandemią i mnie się nie podobała, więc polecić nie mogę (wersja PnP Infection Express zrobiła kościaną pandemię poprawnie). Ale moim znajomym się spodobała (chociaż zagrałem z nimi tylko raz, więc się nie liczy).


A jeśli to drugie, czyli chodzi o popularność systemu legacy do pandemii: to odradzam jakąkolwiek podstawową pandemię, bo to nie ma sensu - raczej tak jak poprzednicy: przy pomocy legacy możesz sobie zagrać w standardową pandemię na niezmienionych zasadach. Tutaj niestety nie pomogę, bo gardzę Pandemic Legacy S1, to była jedna z najgorszych gier w jakie grałem (mimo, że bardzo lubię Pandemic). Pandemic Legacy nie lubi się za to, że to Pandemia, tylko za to, że to legacy.


PS: Są jeszcze dwa odłamy Pandemii: Szybka Reakcja i Gorąca Strefa. Obie są raczej lekkie i ta druga jest na pewno dobrym pomysłem na start (bo oprócz uproszczonego mechanizmu i mniejszej liczby kart, wprowadza także karty Nagłych Wypadków, co uważam za świetny gratis)

TLDR: Polecam Gorącą Strefę na start albo zaczęcie od Pandemica i dodanie Laboratorium/Strefy Zagrożenia. A jeśli legacy, to nie mogę polecić nic - zostawiam to tym co wynoszą pandemic: legacy na piedestał.

[louiscyphre]

Moim zdaniem najlepiej kupić podstawową Pandemię i sprawdzić czy się spodoba. Może używkę w dobrej cenie. Legacy Sezon 1 jest najbardziej zbliżony do podstawowej wersji z dodatkami. Cthulhu, Iberia, Upadek Rzymu mają lekko zmienioną mechanikę.

[tomg]

Wydaje się że większość graczy uważa że Pandemic Legacy 1 jest "lepszy" (czytaj: jest ciekawszym doświadczeniem) od Pandemica (podstawka). Opinia wyrażona dwa posty wcześniej jest dosyć odosobniona.

Osobiście uważam że rozpoczęcie od PL1 pozwala za jednym zamachem poznać świat Pandemica i gier Legacy w optymalny sposób.

[tencogoniema]

Ja najbardziej lubię pandemic cthulhu, ten klimat.