4S: Engine building / sandbox / sałatka // Praga vs Pulsar vs Teotihuacan vs Tekhenu

[Gabriel]

Pomóżcie w wyborze. Mam takie ulubione mechaniki w grze:

1. Silnik: czyli mechanizmu na planszetce lub planszy, która pozwala zwiększać siłę i skuteczność w trakcie gry. Tak, żeby było to czuć w trakcie gry.
2. Sanbox: robię co chcę i wybieram jak zarabiam.
3. Sałatka: jest dużo opcji do punktowania.
4. Specjalizacja: trzeba mieć plan i kierunek drogi.

Mam krótką listę gier i trudno mi po recenzjach i instrukcjach tak dobrze ogarnąć, która z nich najbardziej pasuje do tych kryteriów. Na oko są podobne w tym, którą "lukę" zapełniają (lub które swędzące miejsce drapią) i nie widzę sensu kupować każdej.

1. Teotihuacan: Miasto Bogów
2. Praga Caput Regni
3. Pulsar 2849
4. Tekhenu: Obelisk Słońca
5. Odkrywcy wyspy Arnak

Chyba wszystkie spełniają te kryteria. Są technologie, różne tory. Może doświadczeni gracze mogliby ocenić te gry (np. od 1 do 10, chociaż myślę, że każda z nich to minimum 5).

Dzięki!

[mbuka]

Grałem w Teotihuacan, Tekhenu oraz Pragę, wypowiem się o tych trzech.

1. Silnik - wszystkie pozwalają wykupić bonusy, które powodują, że akcje są silniejsze
2. Sandbox - raczej żadnej nie nazwałbym sandboxem. Tekhenu oraz Praga są ograniczone do 16 rund, więc nie ma czasu na robienie czego się chce, trzeba wycisnąć jak najwięcej z każdej akcji. Teotihuacan z dodatkami (mam wszystkie) ma 9 modułów i rozrasta się niesamowicie, to można porównać do sandboxa.
3. Sałatka - zdecydowanie każda z nich jest sałatką punktową, Teotihuacan poprzez dodatki ma najwięcej składowych.
4. Specjalizacja - każda wynagradza gracza, który wie, co robi, jednak Teotihuacan wybacza najwięcej, jest dużo opcji i prawie zawsze coś da się zrobić. Praga, a szczególnie Tekhenu, są trudniejsze, kołderka jest krótsza i naprawdę trzeba dobrze planować swoje ruchy.

Podsumowując, tylko Teo spełnia wszystkie 4 warunki, ale po dokupieniu dodatków (niewykluczone, że do Tekhenu i Pragi też powstaną dodatki). Wtedy rozrasta się, ale wcale nie jest najtrudniejsze, jest po prostu duże. Najtrudniejsze jest Tekhenu, później Praga. Wszystkie są bardzo dobre. Wolę Teo z tego względu, że nie jest ograniczone do 16 ruchów - jest więcej czasu i opcji

[Gabriel]

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź!

Udało mi się samodzielnie wyeliminować Pulsar 2849. To mocna punktowa sałatka, ale brak tam elementu budowy silnika.

Teotihuacan - spróbowałem na BGA, strasznie trudno mi się przebić przez tę grę i bardziej odebrałem ją jako taktyczne puzzle, mocno ukierunkowane na piramidę (główny cel) i ew. cele poboczne (Świątynie).

Tekhenu wydał mi się przystępniejszy, ale ogólnie gry tego autora to trochę zderzenie ze ścianą dla mnie.

Praga Caput Regni - też spróbowałem w końcu, na Yucata. Zaskoceniem szybki koniec, ale gra mimo ogromu opcji jakoś przystępna jest. Wydaje mi się, że budowa silnika jest tam najmocniejsza, przez żółte kafelki poprawy akcji (trwałe ulepszenie typu akcji) oraz osobną planszetkę z kołami złota i kamienia.

Praga i Tekhenu na krótkiej liście. Dzięki za pomoc w wyborze.

[Beskid]

próbowałeś pograć w Arnak?

[Gabriel]

Jeszcze nie, ale mam taki plan - też jest dostępne na BGA.

"Wizualna" ocena też niby sugeruje silnikowość i sałatkę, ale gra jest wyraźnie lżejsza od pozostałych (ocena BGG). Nie jest to przeszkodą, bo szukam złożoności "grania", a nie "administrowania" grą.

[Atk]

Tak patrząc to może Podwodne Miasta dałyby radę cię zaspokoić

[Abizaas]

Spojrz jeszcze na Projekt Gaja, On Mars i Tzolkin. FCM ma tez budowanie silniczka ale nie jest to salatka punktowa jak te powyzsze.