W ostatniej kampanii jednym ze SG były karty ze scenariuszy, chyba cały deck.psia.kostka pisze: ↑19 lis 2021, 09:47Przedmioty scenariuszowe sa "z definicji" w sceniariuszu tylko.
Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- tomuch
- Posty: 1930
- Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
- Lokalizacja: zza winkla
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 175 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
- psia.kostka
- Posty: 3609
- Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
- Has thanked: 456 times
- Been thanked: 1066 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Mozliwe, ale na dzis dzien tego nie ma na rynku, ani w zadnym pudelku z podstawka tego nie znajdzie, wiec jesli dizzit znow chce wejsc w tytul i zateskni za siekiera, to bedzie musial ja ponownie wydrukowac samemutomuch pisze: ↑19 lis 2021, 14:20W ostatniej kampanii jednym ze SG były karty ze scenariuszy, chyba cały deck.psia.kostka pisze: ↑19 lis 2021, 09:47Przedmioty scenariuszowe sa "z definicji" w sceniariuszu tylko.
Szukam/Kupie: Chronicle X, Tide of Iron, HoN, Laboratorium (1ed PSz), Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub] ʕ•ᴥ•ʔ
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub] ʕ•ᴥ•ʔ
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 09 maja 2011, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 21 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Kontynuując temat .. gre już mam - zachowały się komuś grafiki do przedmiotów scenariuszowych?
Kiedyś to chyba było na stronie portalu ale już nie widze
Kiedyś to chyba było na stronie portalu ale już nie widze
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Jakie pliki na stronie portalu? Chodzi Ci o instrukcję w pdf? Czy coś innego tam wygrzebałaś?esubotowicz pisze: ↑28 paź 2021, 09:31 Pliki na stronie Portalu odkryłam troszkę później
W związku z tym apeluję do P. Ignacego o zaktualizowanie pliku na BGG, który ma już 9 lat i pomimo, że jest to najprawdopodobniej wersja poprawiona, to nie jest tożsama z wersją z ostatniego wydania.
Poza tym fantastyczna gra do pogrania z ludźmi z otwartym umysłem, którzy potrafią się wczuć. Moja 6latka zachwycona. A uproszczone opowiadanie o Robinsonie już dawno pochłonięte
To była moja pierwsza poważna gra z taką instrukcją. Choć wcześniej łyknąłem już Pandemica i Terraformację, to RC dopiero dał mi popalić zasadami. Chyba z tydzień się przygotowywałem do pierwszej rozgrywki. Warto było! Dziś mam już Skrzynię Skarbów i Tajemnicze Opowieści (których jeszcze nie rozkminiłem ). Czekam na dodruk HMS Beagle.
- YuZ
- Posty: 328
- Rejestracja: 09 gru 2009, 20:39
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 23 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Już dobrych parę lat temu drukowałem, wycinałem i laminowałem te karty z plików udostępnionych przy Portal. Poszukam na kompie domowym czy gdzieś w odmętach dysku się nie ostały.
Edit:
Na BGG dostępne są w wersji ENG:
https://boardgamegeek.com/filepage/8493 ... front-side
https://boardgamegeek.com/filepage/8493 ... -back-side
- esubotowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: 31 paź 2015, 10:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 442 times
- Been thanked: 135 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Tak, miałam na myśli instrukcję pdf.Marbel pisze: ↑24 lis 2021, 08:38 Jakie pliki na stronie portalu? Chodzi Ci o instrukcję w pdf? Czy coś innego tam wygrzebałaś?
Poza tym fantastyczna gra do pogrania z ludźmi z otwartym umysłem, którzy potrafią się wczuć. Moja 6latka zachwycona. A uproszczone opowiadanie o Robinsonie już dawno pochłonięte
Ewa
- YuZ
- Posty: 328
- Rejestracja: 09 gru 2009, 20:39
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 23 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Trochę to trwało (wygrzebanie plików z archiwum z 2013 r.) ale jak obiecałem tak słowa dotrzymuję...
Na moim Dropboxie zamieściłem pliki dla: kart przedmiotów startowych, kart cech bonusowych, karty pomocy, tabele wyników i naklejki na piony.
LINK: https://www.dropbox.com/sh/yekica5q76or ... 4WhNa?dl=0
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 06 mar 2020, 16:43
- Been thanked: 3 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Hej,
ja polecam bardzo gorąco. Na stałe mam dodane wszystkie pomysły ze szkłem do głównego decku, a samo szkło (to ze strzałkami) jest używane jako 11 pomysł podstawowy. Jeśli wśród tych dodatkowych jest coś extra ze szkłem to super (mam wrażenie, że wszystkie są dość dobre), a jak nie to szkło podstawowe samo w sobie jest też spoko. No i masz je od razu bo potrzeba terenu plaży (jak do łopaty).
Jeden z bardziej praktycznych mini-dodatków na stałe używany (jak dodatkowe bestie czy nowe żetony).
Pozdrawiam,
K
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 09 maja 2011, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 21 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Chyba nie ogarniam co sie w grze pozmieniało. Co jest 10 - tym pomysłem? Instrukcja mówi o 9 podstawowych.Dziki~Gracz pisze: ↑08 gru 2021, 15:26
... a samo szkło (to ze strzałkami) jest używane jako 11 pomysł podstawowy.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 06 mar 2020, 16:43
- Been thanked: 3 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Mój błąd. Przepraszam.
Oczywiście jest 9 przedmiotów startowych, a szkło staje się 10-tym.
Reszta się zgadza i jak pisałem - polecam bo czego w tym mini dodatku nie lubić?
Oczywiście jest 9 przedmiotów startowych, a szkło staje się 10-tym.
Reszta się zgadza i jak pisałem - polecam bo czego w tym mini dodatku nie lubić?
- anitroche
- Posty: 775
- Rejestracja: 23 kwie 2020, 10:09
- Has thanked: 686 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt:
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Jakby ktoś chciał sobie zagrać w Robinsona przed świętami, polecam scenariusz świąteczny mojego autorstwa. Na kanał wrzuciłam pełną rozgrywkę: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie + scenariusz świąteczny - pełna rozgrywka solo
Link do ściągnięcia scenariusza tutaj, albo w opisie odcinka albo do znalezienia gdzieś tu na forum - do któregoś wątku go wrzuciłam rok temu, ale teraz nie mogłam znaleźć, przepraszam za dublowanie linka w takim wypadku .
Link do ściągnięcia scenariusza tutaj, albo w opisie odcinka albo do znalezienia gdzieś tu na forum - do któregoś wątku go wrzuciłam rok temu, ale teraz nie mogłam znaleźć, przepraszam za dublowanie linka w takim wypadku .
"Cześć, mam na imię Ania i dzisiaj pokażę wam jak wygląda rozgrywka w wariancie solo w..."
Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
- playerator
- Posty: 2873
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Linka nie było, był obrazek - klik
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 07 sty 2022, 12:07
Robinson Crusoe - da się w to wygrać?
Siemka,
Jestem nowy na forum, ale już trochę oklepany z grami planszowymi. Robinsona Crusoe: przygoda ma przeklętej wyspie mam od ponad dwóch lat. Z reguły czasu nie było by jakoś częściej grać toteż raz na trzy miesiące grę się odpaliło. Pierwszy scenariusz (Rozbitkowie) 2 na 3 razy udane, drugi scenariusz - za drugim razem, trzeci (Jenny w potrzebie) za drugim razem. Ostatnio jednak było więcej czasu między świętami i udało się łącznie zagrać aż 10 partii. 4 scenariusz (z wulkanem) na trzy próby jedna udana. Z kolei Kanibale ma 5 prób ani jedna (ktoś to przeszedł bez zmiany zasad?), Rodzina Robinsonów na dwie próby maks do 6 rundy udało się dojść. Ja wiem że ta gra ma z założenia dawać w cymbał ale aż tak? Mam wrażenie że gra w Robinsona to jak gra z kasynem, a nawet i gorzej (w kasynie masz większe szanse na sukces niż tutaj). Jakie są wasze odczucia?
Jestem nowy na forum, ale już trochę oklepany z grami planszowymi. Robinsona Crusoe: przygoda ma przeklętej wyspie mam od ponad dwóch lat. Z reguły czasu nie było by jakoś częściej grać toteż raz na trzy miesiące grę się odpaliło. Pierwszy scenariusz (Rozbitkowie) 2 na 3 razy udane, drugi scenariusz - za drugim razem, trzeci (Jenny w potrzebie) za drugim razem. Ostatnio jednak było więcej czasu między świętami i udało się łącznie zagrać aż 10 partii. 4 scenariusz (z wulkanem) na trzy próby jedna udana. Z kolei Kanibale ma 5 prób ani jedna (ktoś to przeszedł bez zmiany zasad?), Rodzina Robinsonów na dwie próby maks do 6 rundy udało się dojść. Ja wiem że ta gra ma z założenia dawać w cymbał ale aż tak? Mam wrażenie że gra w Robinsona to jak gra z kasynem, a nawet i gorzej (w kasynie masz większe szanse na sukces niż tutaj). Jakie są wasze odczucia?
Re: Robinson Crusoe - da się w to wygrać?
W Robinsona grałem jakieś 8-9 lat temu więc już trochę słabo pamiętam, ale ten scenariusz był dla mnie najtrudniejszy. Żeby wygrać musi ci się wszystko zgrać płytki, przedmioty oraz karty wydarzeń. Pamiętam z żoną, że robiliśmy go całe popołudnie i byliśmy już tak zorientowani, że po dwóch rundach zaczynaliśmy od nowa bo już wiadomo było, że przegraliśmy. Wiele porażek, ale dało się go zrobić. Inne scenariusze były o wiele łatwiejsze.
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Potwierdzam - duzo razy go probowalisny i podobnie czasem szlismy w “szybki restart” (choc nie znowu az tak czesto). Raz udalo sie go zaliczyc i ostatnio jak gralismy to tez sie na nim dluzej “zatrzymalismy”. Teraz przerwa ale jak wrocimy do Robinsona to zaczniemy pewnie od niego, az sie uda zaliczyc to drugie zwyciestwo
Poszukuję: Na Chwale Rzymu - Zona Senatora (Mloda)
- YuZ
- Posty: 328
- Rejestracja: 09 gru 2009, 20:39
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 23 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Na kanibali jest jedna strategia. Do ostatniej bitwy oszczędzasz zdrowie maksymalnie jednej postaci utrzymując siłą rzeczy pozostałe na granicy śmierci. Do ostatniej bitwy wysyłasz tą zdrowa postać i niedostatek w sile broni rekompensujesz dużym zapasem zdrowia.
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Przejście kampanii HMS Beagle lub Niesamowite opowieści zwłaszcza solo jest niemozliwe
- tomuch
- Posty: 1930
- Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
- Lokalizacja: zza winkla
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 175 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
HMS Beagle przeszedłem, co prawda w 2 osoby. Dlaczego ma być niemożliwe?
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
-
- Posty: 2532
- Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
- Has thanked: 1027 times
- Been thanked: 503 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Grałem tylko 3 razy pierwszy scenariusz, za pierwszym razem brakło 1 drewna (ale można je było pozyskac rundę wcześniej, ale pewni swego nie zrobiliśmy jakiegoś ruchu ktory dawał ten zapas), potem zachwycony kupiłem masę minidodatkoe.
I zagrałem 2 razy znowu, zginęlismy 2 razy w połowie.
Więcej nie próbowałem, poddałem się nie widząc szansy na wygraną, grę sprzedałem, tracąc jakoś z 80zł i kilkanaście godzin nauki gry i grania (grania to z tego tylko 4h), ale bogatszy o bolesne doświadczenie.
I zagrałem 2 razy znowu, zginęlismy 2 razy w połowie.
Więcej nie próbowałem, poddałem się nie widząc szansy na wygraną, grę sprzedałem, tracąc jakoś z 80zł i kilkanaście godzin nauki gry i grania (grania to z tego tylko 4h), ale bogatszy o bolesne doświadczenie.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Bo jest dużo akcji do wykonania, a mało ruchów. Grając solo, masz 2 swoje pionki i powiedzmy Piętaszek oraz Pies. Według mnie to jest za mało, żeby solo przejść kampanię. Ile czasu zajęło wam zagrać całe HMS Beagle?
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Grałem solo we wszystkie scenariusze, oprócz kilku z kampanii oraz kilka podstawowych scenariuszy w wersji horror. Więcej przegranych niż wygranych mam, ale mimo to ta gra mnie nie nudzi. Widzę w niej potencjał tylko teraz wolałbym grać w 3-4 osobyMiszon pisze: ↑15 sty 2022, 18:54 Grałem tylko 3 razy pierwszy scenariusz, za pierwszym razem brakło 1 drewna (ale można je było pozyskac rundę wcześniej, ale pewni swego nie zrobiliśmy jakiegoś ruchu ktory dawał ten zapas), potem zachwycony kupiłem masę minidodatkoe.
I zagrałem 2 razy znowu, zginęlismy 2 razy w połowie.
Więcej nie próbowałem, poddałem się nie widząc szansy na wygraną, grę sprzedałem, tracąc jakoś z 80zł i kilkanaście godzin nauki gry i grania (grania to z tego tylko 4h), ale bogatszy o bolesne doświadczenie.
- YuZ
- Posty: 328
- Rejestracja: 09 gru 2009, 20:39
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 23 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Da się bez problemu. Grając solo nie dbasz o morale, rośnie samo. Praktycznie nie dbasz o jedzenie (cztery piony do dyspozycji przy jednym jedzeniu potrzebnym). Przy wysokim morale i prowadzeniu kucharza jedzenie robi się samo (determinacja). Zostają min. 4 piony do realizacji celu scenariusza. To wystarczająca ilość.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6484
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 609 times
- Been thanked: 963 times
Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Skoro tak już dyskutujecie sobie o scenariuszach, to zapytam o scenariusz Wyspa Skarbów Junior ze "Skrzyni Skarbów" (ten z listami piratów i koniecznością wykorzystania talii klasycznych kart).
Ktoś grał i ma jakąś opinie?
Ja mam raczej negatywną. Nastawiałem się na coś ciekawego fabularnie i przemyślanego, ale mocno się rozczarowałem. Osią chyba była konieczność zarządzania żetonami determinacji, aby za nie kupować karty z talii klasycznej i w ten sposób poszukiwać skarbów.
Dziwne natomiast było dla mnie to, że z talii można wyciągać karty o wartościach od 3 do 10, zagrożenie śmiercią postaci jest duże (znacznie większe niż w przypadku innego scenariusza dla dzieciaków o Kapitanie Haku), ale z drugiej strony za chwilę się odbijamy, bo np wyciągnęlismy kartę o wartości 8 czy 10 zdrowia (do rozdysponowania na całą drużynę). Było to dość szokujące, jak na mordercze standardy Robinsona, i nie kupiłem tego zupełnie. Podobnie jest z wartością broni (wartość karty zwiększa nam poziom broni, czyli można dostać np +10). Jest to potrzebne, bo z bestiami walczymy w tym scenariuszu przymusowo i każdy z graczy robi to osobno. W efekcie mamy takie bardzo dziwne wahania wszystkich statystyk. Na koniec dostałem list końcowy (wylosowany spośród ośmiu), gdzie najpierw jest o mordestwach i rabunkach, które pirat - właściciel skarbu - dokonywał przez dziesięciolecia (jak sam pisze), a potem nasz pirat ukrywa skarb w klasztorze i usłużny przeor przekaże nam klucze. Też tego nie kupuję kompletnie.
Miałem wrażenie, że scenariusz chyba przypadkowo, bez jakiegoś poważniejszego ogrania, znalazł się w komercyjnym produkcie.
Ktoś grał i ma jakąś opinie?
Ja mam raczej negatywną. Nastawiałem się na coś ciekawego fabularnie i przemyślanego, ale mocno się rozczarowałem. Osią chyba była konieczność zarządzania żetonami determinacji, aby za nie kupować karty z talii klasycznej i w ten sposób poszukiwać skarbów.
Dziwne natomiast było dla mnie to, że z talii można wyciągać karty o wartościach od 3 do 10, zagrożenie śmiercią postaci jest duże (znacznie większe niż w przypadku innego scenariusza dla dzieciaków o Kapitanie Haku), ale z drugiej strony za chwilę się odbijamy, bo np wyciągnęlismy kartę o wartości 8 czy 10 zdrowia (do rozdysponowania na całą drużynę). Było to dość szokujące, jak na mordercze standardy Robinsona, i nie kupiłem tego zupełnie. Podobnie jest z wartością broni (wartość karty zwiększa nam poziom broni, czyli można dostać np +10). Jest to potrzebne, bo z bestiami walczymy w tym scenariuszu przymusowo i każdy z graczy robi to osobno. W efekcie mamy takie bardzo dziwne wahania wszystkich statystyk. Na koniec dostałem list końcowy (wylosowany spośród ośmiu), gdzie najpierw jest o mordestwach i rabunkach, które pirat - właściciel skarbu - dokonywał przez dziesięciolecia (jak sam pisze), a potem nasz pirat ukrywa skarb w klasztorze i usłużny przeor przekaże nam klucze. Też tego nie kupuję kompletnie.
Miałem wrażenie, że scenariusz chyba przypadkowo, bez jakiegoś poważniejszego ogrania, znalazł się w komercyjnym produkcie.