dizzit pisze:
A ja powiem że W AoEIII grałem co najmniej kilkadziesiąt razy i kilka razy z budowniczymi. I moim skromnym zdaniem budowniczowie psuja grę.
O ile sama możliwość że budynki kosztują o połowę mniej jest ok to fakt że każdy budowniczy daje dwa punkty w kolonii jest strasznym przegięciem.
W większości wypadków nie opłaca się walczyć o nowe kol nghnie albo o dominacje bo bez problemu dostaniemy 6 punktów za 3 budowniczych upchanych w"stolicy" nie do przejęcia.
A jeśli chodzi o początkowe umiejętności poszczególnych nacji - to balans jest tragiczny. Jedna nacja ma dodatkowego robotnika a druga np kupca ...
Skoro już o tym mowa, czysto subiektywnie: Budowniczowie zmieniają grę "in plus". Po pierwsze, jak wspomnieliście z kolegą
michal2014, ten robotnik zmniejsza koszt budynków, ale nie o połowę, a o $5, a to różnica, gdy w trzeciej erze budynek kosztuje $20. Po drugie, budowniczy wysłany do kolonii nie dodaje 2 punktów, a 4 temu, kto ma najwięcej kolonistów w danym regionie (i to każdy budowniczy, nawet ten od przeciwnika). Dwa punkty za każdego budowniczego dostanie gracz, który jest drugą potęgą tamże. W moich grach często mieliśmy zagwozdkę, czy budowniczego wysyłać, czy też nie, bo jak tylko się jakiś w regionie znalazł, zaraz wywoływał falę migracji w te miejsce, a nawet dochodziło do bitew o ten region. Zatem wygląda na to, że gra działa sprawnie i nic nie jest popsute.
Co do Przewag Narodowych - bardzo skróciłeś ich charakterystykę, spłycając najbardziej jak się da. Ważne jest to, że można ich użyć raz (większość nacji), dwa (Francja, Włoskie Państwa Miasta) lub trzy (Portugalia) razy na całą grę i to jeszcze w określonym momencie. Są one połączone z rozwojem wydarzeń historycznych i nie mają na celu niczego balansować. Są przegięte, ale dla każdego w inną stronę. Nacje dodatkowe, dodane z KS są bardziej użytkowe, bo tacy Turcy wprowadzając żołnierzy mogą traktować ich jak mnichów, zaś Prusy mogą (trzy razy w ciągu gry) podczas bitwy zlikwidować dwie jednostki jednym wojskowym. Przewagi są wariantem dodatkowym, w który można zagrać, a bez niego gra też doskonale działa.
Także piszesz, niestety, bzdury o przewagach i budowniczych, wprowadzając tym samym innych w błąd.