Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Scamander
Posty: 500
Rejestracja: 05 gru 2018, 14:20
Has thanked: 156 times
Been thanked: 146 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: Scamander »

Co za problem napisać do wydawnictwa, wysyłają poprawione. Kup tam gdzie ci wygodnie.
ko2a
Posty: 761
Rejestracja: 08 gru 2014, 17:06
Lokalizacja: Zabrze
Has thanked: 195 times
Been thanked: 22 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: ko2a »

Zastanawiam się nad zakupem gry bag building. Obecnie lubimy gry średnio ciezkosci 51 ms. Burgundie, Marco polo. Gramy we dwie osoby. Czy szarlatani się sprawdza? Czy lepiej iść w altiplano?
autopaga
Posty: 1434
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 96 times
Been thanked: 320 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: autopaga »

Do marco polo zdecydowanie bliżej altiplano niż szarlatanom.
Awatar użytkownika
yrq
Posty: 963
Rejestracja: 06 sie 2018, 10:55
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 336 times
Been thanked: 363 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: yrq »

ko2a pisze: 21 kwie 2020, 00:17 Zastanawiam się nad zakupem gry bag building. Obecnie lubimy gry średnio ciezkosci 51 ms. Burgundie, Marco polo. Gramy we dwie osoby. Czy szarlatani się sprawdza? Czy lepiej iść w altiplano?
Jeśli możecie pogodzić się z brakiem wpływu na przebieg rozgrywki to Szarlatani będą po prostu lżejszą grą.
W Altiplano worek z żetonami nie zepsuje Ci paru tur, "bo tak", tylko jest narzędziem losowości.

Wszystko zależy czego oczekujecie, z założeniem "a co mi tam" w Szarlatanów bawię się doskonale. Liczenie na prawdopodobieństwo i pojawianie się kupionych żetonów prowadziło tylko do frustracji ;)

Inna sprawa, że Altiplano mnie i tak nie przekonało.
Awatar użytkownika
Lothrain
Posty: 3410
Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 142 times
Been thanked: 300 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: Lothrain »

Przy Szarlatanach się wynudzicie, to miła gra rodzinna jest, ale do pogrania we dwójkę... Nie. Altiplano... Nie. Stary dobry Orlean z dodatkiem to będzie najlepsze wyjście ;) Albo odchodząc od bagbuildingu - Lorenzo.
Awatar użytkownika
Zaan84
Posty: 479
Rejestracja: 16 wrz 2015, 15:14
Has thanked: 16 times
Been thanked: 103 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: Zaan84 »

Szarlatani to lekka, kolorowa rozrywka. Nie ma się co doszukiwać jakiejkolwiek strategii. Rodzinna zabawa, która daje to co obiecuje. Bawi, bo taka jest rola tej gry. Altiplano to ciągnąca się monotonia bez większych emocji.
SmallFighter
Posty: 128
Rejestracja: 23 wrz 2019, 10:25
Has thanked: 10 times
Been thanked: 11 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: SmallFighter »

Zastanawiam się nad kupnem dodatku do Szarlatanów? Warto? Wnosi on coś ciekawego do rozgrywki, urozmaica ją?
Awatar użytkownika
Nidav
Posty: 704
Rejestracja: 14 sty 2016, 19:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 91 times
Been thanked: 339 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: Nidav »

W moim mniemaniu nawet bardzo. Już sama kwestia tego, że dodaje sporo nowych ksiąg dla składników, więc liczba kombinacji potężnie wzrasta. Same Szeptuchy za to dają ciekawe możliwości, których wykorzystanie w odpowiednim momencie potrafi nieźle podkręcić wynik. Jak dla mnie warto kupić - jeśli się w miarę często gra, to nawet dla samych ksiąg, żeby istotnie zwiększyć regrywalność.
Awatar użytkownika
Zaan84
Posty: 479
Rejestracja: 16 wrz 2015, 15:14
Has thanked: 16 times
Been thanked: 103 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: Zaan84 »

Warto, to wszystko co wymienił Nidav plus pomarańczowe 6-tki i 5 gracz... Bardzo przyjemne.
SmallFighter
Posty: 128
Rejestracja: 23 wrz 2019, 10:25
Has thanked: 10 times
Been thanked: 11 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: SmallFighter »

Dzięki za opinie. Od wydania wahałam się nad z zakupem, bo nie wiedziałam jak wygląda w praktyce. Czy faktycznie wprowadza coś nowego czy jest bezcelowym dodatkiem, który jest wydany na siłę
Awatar użytkownika
Zaan84
Posty: 479
Rejestracja: 16 wrz 2015, 15:14
Has thanked: 16 times
Been thanked: 103 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: Zaan84 »

Czy jest niezbędny? Absolutnie nie. Nie zmienia on gry na znacznie lepszą, nie dodaje nowej porcji wrażeń. Z drugiej strony nie odnosi się wrażenia że jest to więcej tego samego. Mnie się podobają moce szeptuch. Podoba mi się nowy składnik. Fajne są nowe księgi. Najważniejszym czynnikiem jest to czy podoba ci się gra podstawowa. Jeżeli tak to bierz dodatek. Jeżeli nie, to dodatek nie zmieni twojej opinii.
Awatar użytkownika
michcic
Posty: 190
Rejestracja: 18 paź 2014, 09:43
Has thanked: 13 times
Been thanked: 42 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: michcic »

Ale mnie dzisiaj wkurzyła ta gra! Przez większość partii trzech graczy idzie niemal równo, aż przychodzi przedostatnia runda, w której na samym początku losuję 4 białe składniki i odpadam z gry... Lubię lekkie gry i nie przeszkadza mi w nich losowość (Camel Up, King of Tokio), lubię też mechanikę push your luck (Abyss, Bloodborne), a pomysł na połączenie tej mechaniki z bag buildingiem bardzo mi się spodobał. Ale do diaska, takie kwiatki w grze, która potrafi trwać dłużej niż godzinę? Nie takie emocje chyba powinny wzbudzać gry planszowe. ;)
Członek Stowarzyszenia Pamper - Grupa Testerska - organizatora Designer Camp.
Game developer w wydawnictwie Go On Board.

Dziękuję za pomoc w zakupach: grabash4u, Quaku, Banan2, donmakaron
Witchma
Posty: 450
Rejestracja: 19 sty 2020, 11:25
Has thanked: 145 times
Been thanked: 85 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: Witchma »

michcic pisze: 21 kwie 2020, 21:55 Ale mnie dzisiaj wkurzyła ta gra!
Mnie wkurza za każdym razem :lol: Jeszcze nigdy nie wygrałam, mamy taką teorię, że nawet jakbym miała w woreczku 50 kolorowych składników i 1 czosnek (wiem, że to nie czosnek, ale tak mi się kojarzy), to i tak wyciągnę to białe cholerstwo.
dave8
Posty: 750
Rejestracja: 01 sty 2017, 16:51
Has thanked: 71 times
Been thanked: 94 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: dave8 »

Dlatego trzeba grać z Szeptuchami które niwelują tego typu przypadki.
Awatar użytkownika
michcic
Posty: 190
Rejestracja: 18 paź 2014, 09:43
Has thanked: 13 times
Been thanked: 42 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: michcic »

dave8 pisze: 22 kwie 2020, 09:57 Dlatego trzeba grać z Szeptuchami które niwelują tego typu przypadki.
Opisany przypadek miał miejsce w grze z Szeptuchami. Była już końcówka gry, więc zdolności, które mogłyby pomóc niestety zostały już wcześniej wykorzystane.
stonekeep
Posty: 13
Rejestracja: 29 lut 2020, 22:27
Has thanked: 2 times
Been thanked: 6 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: stonekeep »

Szybkie pytanie - czy wymieniał ktoś woreczki w tej grze? Jeśli tak to jakie polecacie? Te podstawowe nie bardzo mi pasują... Po pierwsze, żetony bardzo często "chowają" się po rogach podczas mieszania. Nie jest to wielki problem, ale trochę irytuje. A po drugie, pomimo, ze nie mam jakichś ogromnych dłoni to woreczek wydaje mi się za krótki (niezbyt wygodnie wkłada się do niego rękę).

Jeśli macie jakieś namiary na trochę lepszy worek - najlepiej z bez tak wyraźnych rogów na dnie i bardziej solidny - to dajcie znać :) Dodatkowy plus jeśli byłby "w klimacie", np. kolorystycznie albo z fajnym nadrukiem.
autopaga
Posty: 1434
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 96 times
Been thanked: 320 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: autopaga »

To nie problem woreczków, tylko tektury. Ja mam plastikowe nakładki na żetony i są super.
stonekeep
Posty: 13
Rejestracja: 29 lut 2020, 22:27
Has thanked: 2 times
Been thanked: 6 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: stonekeep »

autopaga pisze: 15 maja 2020, 06:53 To nie problem woreczków, tylko tektury. Ja mam plastikowe nakładki na żetony i są super.
Właściwie to też o tym myślałem, ale nie wiedziałem czy jakieś będą pasować, bo żetony mają dosyć unikalny kształt. Masz jakieś namiary / polecasz konkretne nakładki?

Widziałem na BGG-u customowe żetony w ogóle (https://boardgamegeekstore.com/products ... uedlinburg), takie byłyby świetne, no ale cena + dostawa ze Stanów = odpada (nie bardzo mi się widzi płacić 2x tyle co za grę za same żetony).

Ale woreczki chyba będę chciał wymienić tak czy inaczej na trochę dłuższe, żeby lepiej pomieścić łapy. Bo gra mi się naprawdę podoba, ale trochę mnie irytowały.
autopaga
Posty: 1434
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 96 times
Been thanked: 320 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: autopaga »

Sam drukowałem, wyszły mega, ale nie podejmuję się druku na zlecenie.
KozaK69
Posty: 129
Rejestracja: 28 sty 2017, 11:16
Has thanked: 9 times
Been thanked: 25 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: KozaK69 »

stonekeep pisze: 15 maja 2020, 06:39 Jeśli macie jakieś namiary na trochę lepszy worek - najlepiej z bez tak wyraźnych rogów na dnie i bardziej solidny - to dajcie znać :) Dodatkowy plus jeśli byłby "w klimacie", np. kolorystycznie albo z fajnym nadrukiem.
W BGG Store są też dedykowane woreczki: https://boardgamegeekstore.com/products ... uedlinburg. Worki te są dłuższe i mają okrągłe dno, więc składniki nie blokują się w rogach worka. Czy są warte jakieś 100zł to już pewnie rzecz względna ;)
stonekeep
Posty: 13
Rejestracja: 29 lut 2020, 22:27
Has thanked: 2 times
Been thanked: 6 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: stonekeep »

autopaga pisze: 15 maja 2020, 08:55 Sam drukowałem, wyszły mega, ale nie podejmuję się druku na zlecenie.
Dzięki wielkie za info, a masz jakiś wzór, żebym mógł poszukać kogoś kto by się podjął? :)
KozaK69 pisze: 15 maja 2020, 09:05
stonekeep pisze: 15 maja 2020, 06:39 Jeśli macie jakieś namiary na trochę lepszy worek - najlepiej z bez tak wyraźnych rogów na dnie i bardziej solidny - to dajcie znać :) Dodatkowy plus jeśli byłby "w klimacie", np. kolorystycznie albo z fajnym nadrukiem.
W BGG Store są też dedykowane woreczki: https://boardgamegeekstore.com/products ... uedlinburg. Worki te są dłuższe i mają okrągłe dno, więc składniki nie blokują się w rogach worka. Czy są warte jakieś 100zł to już pewnie rzecz względna ;)
Tak, wiem, widziałem - właśnie to zainspirowało mnie do pytania :D Podobają mi się, ale chyba nie na 100zł + kilka tygodni czekania na dostawę. Ale jeśli u nas niczego nie znajdę a hype na grę mi nie przejdzie to się nad nimi zastanowię.
autopaga
Posty: 1434
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 96 times
Been thanked: 320 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: autopaga »

Mam bo jakoś je wydrukowałem, ale raczej nie udostępnię z racji że wyszły mi ciut za ciasne (namęczyłęm się z ostrożnym wklejaniem żetonów), początkowo chciałem zrobić żetony na wcisk, ale finalnie i tak jest wkleiłem na cyjanoakryl. Poza tym model wypada dostosować do parametrów swojej drukarki, aby zoptymalizować grubość ścianki warstwy itd.
Awatar użytkownika
Sylka
Posty: 47
Rejestracja: 17 lut 2012, 00:47
Lokalizacja: Warszawa, Wawer
Been thanked: 1 time

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: Sylka »

Opcją są też kapsle na monety, na Ali wychodzą po 20 groszy za sztukę. A uszycie woreczków można komuś zlecić i na pewno nie za miliony.
Awatar użytkownika
mckil
Posty: 598
Rejestracja: 13 cze 2008, 18:44
Lokalizacja: Ostrołęka
Has thanked: 49 times
Been thanked: 57 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: mckil »

Powiem tylko że rozmiar kapsli na monety który szukasz to 21mm. Mam polecam. Dużo przyjemniej się gra (mikro uczucie użytkowania żetonów pokerowych). Pamiętaj tylko że gra znacząco zwiększa swoją objętość.
Awatar użytkownika
eveni
Posty: 1601
Rejestracja: 08 lip 2019, 15:24
Has thanked: 637 times
Been thanked: 550 times

Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)

Post autor: eveni »

Udało mi się w końcu kupić pasujące kapsle (za trzecim podejściem) :-)
Za 100 sztuk z wysyłką wychodzi 20 zł, więc cena do przeżycia.
Obrazek
ODPOWIEDZ