Patenty dwuosobowe
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: PATENTY 2-OSOBOWE
Jezu, nie pokłóćcie się przez moje pytanie, bo będę miała wyrzuty!
BARDZO Wam dziękuję za sugestie. Posadziłam moją Drugą Połowę do Gier (w skrócie DPG) przed kompem i zaprezentowałam propozycje, łącznie ilustracjami.
I tak, Blue Moon City odpadło właśnie przez grafikę. Padło sakramentalne "nie podoba mi się", co ucina raz na zawsze dywagacje, czym może jednak się skusi spróbować... (Na tej samej zasadzie upadł na Pionku "Tygrys i Eufrat", "Manila" oraz "Wysokie Napięcie").
Klimaty rycerskie nie zostały nawet zaszcycone "looknięciem", więc adios Cytadela i Battleline. Jak ktoś słusznie zauważył, mało w nich fantasy
Co jednak nie przeszkodziło DPG zastanowić się dłużej nad Zaginionymi Miastami. Ale jednak tylko zastanowić.
Wybór padł na Dangeoneer (tutaj FANFARY ) Kryterium skromnej instrukcji okazało się do obejścia. DP obiecała się jej wyuczyć i nie płakać po drodze.
Zatem w konsekwencji moje drugie pytanie/a:
od której części zacząć? Czy kolejność ma jakieś znaczenie? Czy są części, gdzie nie ma obrazków kościotrupów? (bo jednak najmniej apetyczne)
BARDZO Wam dziękuję za sugestie. Posadziłam moją Drugą Połowę do Gier (w skrócie DPG) przed kompem i zaprezentowałam propozycje, łącznie ilustracjami.
I tak, Blue Moon City odpadło właśnie przez grafikę. Padło sakramentalne "nie podoba mi się", co ucina raz na zawsze dywagacje, czym może jednak się skusi spróbować... (Na tej samej zasadzie upadł na Pionku "Tygrys i Eufrat", "Manila" oraz "Wysokie Napięcie").
Klimaty rycerskie nie zostały nawet zaszcycone "looknięciem", więc adios Cytadela i Battleline. Jak ktoś słusznie zauważył, mało w nich fantasy
Co jednak nie przeszkodziło DPG zastanowić się dłużej nad Zaginionymi Miastami. Ale jednak tylko zastanowić.
Wybór padł na Dangeoneer (tutaj FANFARY ) Kryterium skromnej instrukcji okazało się do obejścia. DP obiecała się jej wyuczyć i nie płakać po drodze.
Zatem w konsekwencji moje drugie pytanie/a:
od której części zacząć? Czy kolejność ma jakieś znaczenie? Czy są części, gdzie nie ma obrazków kościotrupów? (bo jednak najmniej apetyczne)
Re: PATENTY 2-OSOBOWE
Kolejność nie ma znaczenia.
Obrazki kościotrupów czy demonów są w sumie w każdej części, to są podstawowi przeciwnicy do bicia
Jeśli jesteś zainteresowana - Dungeoneer: Zemsta Malthorina, to mam ją do sprzedania. Graficznie Dungeonner faktycznie jest bardzo ładny, mi jednak przygodowe gry się nie spodobały. Za to zdecydowanie bardziej lubię Cytadele.
Obrazki kościotrupów czy demonów są w sumie w każdej części, to są podstawowi przeciwnicy do bicia
Jeśli jesteś zainteresowana - Dungeoneer: Zemsta Malthorina, to mam ją do sprzedania. Graficznie Dungeonner faktycznie jest bardzo ładny, mi jednak przygodowe gry się nie spodobały. Za to zdecydowanie bardziej lubię Cytadele.
Inermis - Blog netrunner.znadplanszy.pl
Chętnie zagram: Android: Netrunner LCG, Mage Wars, Battlestar Galactica
Chętnie poznam: Rex
Kolekcja | Want to Trade
Chętnie zagram: Android: Netrunner LCG, Mage Wars, Battlestar Galactica
Chętnie poznam: Rex
Kolekcja | Want to Trade
Re: PATENTY 2-OSOBOWE
Tak jak pisał Inermis, nie ma znaczenia od której części zaczniesz. Grałem tylko w dwie części i praktycznie poza grafiką różnice były niewielkie. Jednak skoro dla Twojej DPG tak ważne jest oprawa wizualna polecałbym sugerować się okładką. Albo postaciami (co będzie chyba dużo lepsze), najlepiej wyszukać zdjęcia bohaterów z każdej części i zawczasu wybrać postać docelową. Do wyboru masz bowiem tylko sześć postaci i jeżeli nie będzie wśród nich ulubieńca, gra może stracić cały urok (ja pamiętając frajdę płynącą z Magi i Miecza i szukania swego alter-ego byłem trochę tym elementem tej gry rozczarowany).Veridiana pisze: Zatem w konsekwencji moje drugie pytanie/a:
od której części zacząć? Czy kolejność ma jakieś znaczenie? Czy są części, gdzie nie ma obrazków kościotrupów? (bo jednak najmniej apetyczne)
Ps. Patrząc jednak na wybór DPG może powinnaś rozważyć właśnie Magię i Miecz (Talisman - choć tu problemem może być wersja językowa) lub Runebounda (którego sugerował Jax i jest według mnie lepszym tytułem)? Gry dużo ładniejsze, prostsze i w moim odczuciu dające dużo więcej frajdy z przeżywania przygody. Dla mnie bowiem jedną z wad Dungeoneera jest tak zwana rola Władcy Podziemi, kiedy to jednak dochodzi o bezpośredniej negatywnej interakcji ze współgraczem, co nie każdemu może się podobać - co innego jeżeli za potwora rzucasz tylko kostką a co innego kiedy go nasyłasz na DPG. Ale to już temat na oddzielny topic
- stalker
- Posty: 2594
- Rejestracja: 24 cze 2004, 23:14
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 33 times
- Been thanked: 13 times
Re: Patenty dwuosobowe
Talisman został oficjalnie zapowiedziany po polsku (http://www.galakta.pl/artykul_2.html)
Lukasz M. Pogoda | w biblioteczce | zainteresowało mnie
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Patenty dwuosobowe
Dzięki za pomoc Jako fanki "Heroes of Might and Magic" uznałam, że możemy zacząć jednak od kościotrupów i "po bożemu" kupimy część pierwszą. Bo jednak w kilku recenzjach pojawiały się głosy, aby nie zaczynać od tzw. dodatków.
A jak się spodoba, to może DPG da się skusić na Talismana, na którego sama miałam już jakiś czas temu chrapkę.
A jak się spodoba, to może DPG da się skusić na Talismana, na którego sama miałam już jakiś czas temu chrapkę.
Re: Patenty dwuosobowe
Jedynie pozostaje Ci życzyć, żeby DPG się nie zraziła do gier na podstawie tego wyboru... jakby co zwal że to najprostsza gra i taki Talisman (choć jeżeli nie masz sentymentu do MiM to polecałbym jednak Runebound-a) jest dużo lepszy i fantasyVeridiana pisze: A jak się spodoba, to może DPG da się skusić na Talismana, na którego sama miałam już jakiś czas temu chrapkę.
Re: PATENTY 2-OSOBOWE
Hmmm... ja trenuję Dungeoneer w wariancie 2-osobowym i muszę przyznać, że mam lekko mieszane uczucia. Pomijając element skomplikowanych zasad - które przy drugim podejściu są ok i raczej nie ma wątpliwości ich dotyczacych - mam kilka zastrzeżeń do samej rozgrywki jako takiej:Veridiana pisze:Jezu, nie pokłóćcie się przez moje pytanie, bo będę miała wyrzuty!
Wybór padł na Dangeoneer (tutaj FANFARY ) Kryterium skromnej instrukcji okazało się do obejścia. DP obiecała się jej wyuczyć i nie płakać po drodze.
Zatem w konsekwencji moje drugie pytanie/a:
od której części zacząć? Czy kolejność ma jakieś znaczenie? Czy są części, gdzie nie ma obrazków kościotrupów? (bo jednak najmniej apetyczne)
1. Celem jest wykonanie 3 zadań - odnoszę wrażenie, że w tej grze łatwo mieć tak mocno w plecy od początku, że nie da się tego nadrobić. Nawet jeżeli rozłożymy planszę przed grą.
2. Niewielka realna możliwość autentycznego skopania przeciwnika - może jest to kwestia posiadania tylko jednego zestawu, ale odniosłem wrażenie, że pochód gracza do wykonania zadań jest niepowstrzymany. Możliwe, że jak jest więcej osób, to gra nabiera równowagi.
A teraz sama rozgrywka:
1. Najmocniejszy potwór wylosowany na początku gry nie kosztuje wiele. Dodany do hordy łoił mi 4 litery przez całą rozgrywkę.
2. Jakoś tak łazimy obok siebie i napuszczamy na siebie to co jest w hordzie.
Nie wiem, biorąc pod uwagę czytelność instrukcji, możliwe, że coś robię źle. Ale chyba przede wszystkim muszę spróbować gry w większą liczbę osób.
Kupię:Dark World: Dragon's Gate / Schwarze Auge Tal des Drachens (stary dungeon-crawler)
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Patenty dwuosobowe
gra do mnie jeszcze nie dotarła, ale instrukcję przeczytałam juz chyba 15 razy i CHYBA już wszystko dla mnie jasne.
nie wiem, co prawda jak się będzie grało w 2 baby, ale tak sobie myślę nad wariantem... 1osobowym. od dzieciństwa grałam we wszystko sama, bo zwyczajowo nie miałam z kim. więc modyfikacja zasad pod taką właśnię rozgrywkę to mój chleb powszedni.
ale zobaczymy w praniu jak wyjdzie.
nie wiem, co prawda jak się będzie grało w 2 baby, ale tak sobie myślę nad wariantem... 1osobowym. od dzieciństwa grałam we wszystko sama, bo zwyczajowo nie miałam z kim. więc modyfikacja zasad pod taką właśnię rozgrywkę to mój chleb powszedni.
ale zobaczymy w praniu jak wyjdzie.
Re: Patenty dwuosobowe
W wariancie 1 osobowym można grać w World of Warcraft: Gra planszowa - modyfikacja zasad jest niewielka i pasuje jak ulał do tej gry. W dwie dziewczyny także by się sprawdziła - każda kieruje 2 osobową ekipą i fru... nawet można z dodatkami wtedy grać.
Kupię:Dark World: Dragon's Gate / Schwarze Auge Tal des Drachens (stary dungeon-crawler)
Re: Patenty dwuosobowe
Ta gra to nie Caylus. Tu nie musi być wszystko zbilansowane. Taki urok przygodówekGabriel pisze: 1. Celem jest wykonanie 3 zadań - odnoszę wrażenie, że w tej grze łatwo mieć tak mocno w plecy od początku, że nie da się tego nadrobić. Nawet jeżeli rozłożymy planszę przed grą.
Ja też nie wiem , ale wrażenia z gry chyba nie są zależne od płci, a raczej ogólnych preferencji. Jakby co to na forum znajdziesz wątek o grach dla płci mniej brzydkiej. Możesz tez zagrać w grę zrobioną przez i dla kobiet :Veridiana pisze: nie wiem, co prawda jak się będzie grało w 2 baby,
http://www.boardgamegeek.com/game/32226
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Patenty dwuosobowe
w wyrażeniu "dwie baby" większy nacisk był na dwie niż na 'baby'
powiem, że jesteśmy w trakcie I partii. dozujemy sobie zasady, zeby stopniowo je sobie utrwalac i na razie gramy w otwarte karty, aby lepiej je poznac. gra jest sliczna, rozlozona na stole wyglada bosko (i bardzo kusi kota... Roderick wyladowal w nocy na podlodze i zapewne byl ochoczo turlany po calym pokoju).
tylko, że mam 1 karte podwojna, a Grobowiec to chyba zestaw, w ktorym zadna sie nie powtarza. gdzie moge znalezc wykaz kart, aby porownac, której mi w zamian brakuje?
natomiast, zarekomendowanej grze "dla kobiet" na razie sie z grubsza przyjrzalam, ale na dzien dobry odrzucil mnie róż i TEMATYKA masakrejszon
powiem, że jesteśmy w trakcie I partii. dozujemy sobie zasady, zeby stopniowo je sobie utrwalac i na razie gramy w otwarte karty, aby lepiej je poznac. gra jest sliczna, rozlozona na stole wyglada bosko (i bardzo kusi kota... Roderick wyladowal w nocy na podlodze i zapewne byl ochoczo turlany po calym pokoju).
tylko, że mam 1 karte podwojna, a Grobowiec to chyba zestaw, w ktorym zadna sie nie powtarza. gdzie moge znalezc wykaz kart, aby porownac, której mi w zamian brakuje?
natomiast, zarekomendowanej grze "dla kobiet" na razie sie z grubsza przyjrzalam, ale na dzien dobry odrzucil mnie róż i TEMATYKA masakrejszon
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Patenty dwuosobowe
co do wykazu kart to sama sobie odpowiedziałam.
chciałam tylko nadmienić, że w Dungeoneer'ze się zakochałam a i DPG się bardzo spodobał i w weekend odchodzą po 2 partyjki dziennie. więc plan zadziałał
chciałam tylko nadmienić, że w Dungeoneer'ze się zakochałam a i DPG się bardzo spodobał i w weekend odchodzą po 2 partyjki dziennie. więc plan zadziałał
Re: Patenty dwuosobowe
No i super. Bo Dungeoneer wcale nie jest taki zly, jak pisza niektorzy, jesli sie poczuje klimat. Jest wesoly, lekki, zawiera interakcje, nie zajmuje duzo miejsca, nie trwa przesadnie dlugo... Idealna gra do piwka na leniwe piatkowe wieczory. (czy tam sobotnie, jak wolicie )
Tylko taka uwaga: jesli chcialybyscie dokupic sobie jakis dodatek, to raczej nie polecam Smokow - obie talie w pudelku sa takie same...
Tylko taka uwaga: jesli chcialybyscie dokupic sobie jakis dodatek, to raczej nie polecam Smokow - obie talie w pudelku sa takie same...
Re: Patenty dwuosobowe
ja szukam gry, w którą można spoko pograć zarówno we dwie, jak i więcej osób. byłaby to moja pierwsza planszówka, bo jeszcze żadnej nie posiadam. zdarzyło mi się za to pograć w różne fajne. nie mam za to ludzi i tak naprawdę nie wiem, kogo mi się uda namówić do gry, dlatego nie wiem, dla ilu graczy powinna być. dlatego potrzebuję czegoś dla dwóch, jak i więcej (trzy, cztery) osób.
jednocześnie nie chciałbym za dużo wydać, bo nie wiem, jak to się sprawdzi. ja bardzo lubię takie gry i w ogóle, ale nie znam się w tej materii. nie chcę kupować Carcassone, bo mam do niej dostęp i chcę czegoś nowego.
znalazłem coś takiego jak Hanza, czy to dobry wybór? nawet zagrałem w internecie z komputerem i dla mnie spoko. nie jest droga, ale czy można w nią dobrze pograć w różną ilość osób? nie mam za bardzo jak sprawdzić z kimś w internecie, wolałbym dopiero z planszą. w sumie pytam chyba głównie o tę grę, bo mnie zainteresowała. może to tylko pionki straganów pozytywnie kojarzą mi się z Louis XIV. ale jeśli sądzicie, że coś byłoby lepszym wyborem, to chętnie posłucham.
z góry dziękuję za wszelką pomoc.
jednocześnie nie chciałbym za dużo wydać, bo nie wiem, jak to się sprawdzi. ja bardzo lubię takie gry i w ogóle, ale nie znam się w tej materii. nie chcę kupować Carcassone, bo mam do niej dostęp i chcę czegoś nowego.
znalazłem coś takiego jak Hanza, czy to dobry wybór? nawet zagrałem w internecie z komputerem i dla mnie spoko. nie jest droga, ale czy można w nią dobrze pograć w różną ilość osób? nie mam za bardzo jak sprawdzić z kimś w internecie, wolałbym dopiero z planszą. w sumie pytam chyba głównie o tę grę, bo mnie zainteresowała. może to tylko pionki straganów pozytywnie kojarzą mi się z Louis XIV. ale jeśli sądzicie, że coś byłoby lepszym wyborem, to chętnie posłucham.
z góry dziękuję za wszelką pomoc.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6483
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 608 times
- Been thanked: 960 times
Re: Patenty dwuosobowe
Hansa jest świetna zarówno w 2, jak i w 3 czy 4 osoby.
Inne propozycje gier dla dwóch i więcej osób znajdziesz w tym wątku
Inne propozycje gier dla dwóch i więcej osób znajdziesz w tym wątku
Re: Patenty dwuosobowe
tak przeczytałem wątek, ale w zasadzie skupia się on na grach dla dwóch osób, albo na grach mocno zaawansowanych. wolę też coś z planszą, niż z kartami. dlatego pytam. no i jak mówiłem - nie Carcassone.
czyli Hansa jest ok. dzięki, pewnie to wybiorę.
czyli Hansa jest ok. dzięki, pewnie to wybiorę.
- komar france
- Posty: 79
- Rejestracja: 31 sty 2006, 11:09
- Lokalizacja: Bieruń
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Patenty dwuosobowe
Standardowo: Wsiąść do Pociągu. w kilka osób na pewno jest lepiej, bo gęściej, ale w dwie tez się gra super.
generalnie, wbrew pozorom, mało się w tej grze przeszkadza, nawet jesli graja 4 osoby (w 5 nie mialam okazji), wiec wielkiej roznicy pomiedzy rozgrywką na 2 a wiecej nie ma.
a gre kochaja wszyscy "niedzielni" gracze no i wykonanie oko cieszy
generalnie, wbrew pozorom, mało się w tej grze przeszkadza, nawet jesli graja 4 osoby (w 5 nie mialam okazji), wiec wielkiej roznicy pomiedzy rozgrywką na 2 a wiecej nie ma.
a gre kochaja wszyscy "niedzielni" gracze no i wykonanie oko cieszy
- maluman
- Posty: 445
- Rejestracja: 20 gru 2005, 10:25
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Patenty dwuosobowe
Ta gra ma taką specyfikę, że wersja Europa jest najbardziej konfliktowa na 3 i 5 graczy, a najmniej na 2 i 4. Jeśli chodziłoby o granie we dwie osoby, to zdecydowanie lepiej spisuje się wersja amerykańska (grałem tylko przez net), gdzie z powodu braku udziwnień (które lubię) typu promy, tunele, dworce, interakcja jest o wiele bardziej bezpośrednia: zostałeś zablokowany - zasuwasz na około (często bardzo na około), albo godzisz się ze stratą punktów i szukasz następnych.Veridiana pisze:Standardowo: Wsiąść do Pociągu. w kilka osób na pewno jest lepiej, bo gęściej, ale w dwie tez się gra super.
generalnie, wbrew pozorom, mało się w tej grze przeszkadza, nawet jesli graja 4 osoby (w 5 nie mialam okazji), wiec wielkiej roznicy pomiedzy rozgrywką na 2 a wiecej nie ma.
a gre kochaja wszyscy "niedzielni" gracze no i wykonanie oko cieszy
Tym niemniej popieram, że jeśli ktoś lubi lekkie gry (jak ja), to Wsiąść do pociągu: Europa jest dobre.
Jesteś z Poznania? Wstąp do NAS.
Gildia Poznańskich Graczy spotykających się w Alibi: www.gramajda.pl
Gildia Poznańskich Graczy spotykających się w Alibi: www.gramajda.pl
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Patenty dwuosobowe
Hmmm, coś w tym jest ostatnie dwa razy gralam na 3 osoby (i byly to pierwsze doswiadczenia na tylu graczy) i faktycznie, pozatykalismy sie. a na 4 byl luz... dziwne. jakies wytlumaczenie? wydaje sie, że im wiecej tym powinno byc ciasniej.
a jeszcze jak sie trafi w tej trojce ktos zlosliwy to dopiero jest frajda!
a jeszcze jak sie trafi w tej trojce ktos zlosliwy to dopiero jest frajda!
Re: Patenty dwuosobowe
W grze 2 lub 3-osobowej można zająć tylko po jednej nitce każdej podwójnej trasy.Veridiana pisze:jakies wytlumaczenie?
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Patenty dwuosobowe
kurczę, sama na to wpadłam krótko po tym jak zadalam to pytanie, ale nie mialam mozliwosci zasiasc do kompa i sama sobie odpowiedziec
Re: Patenty dwuosobowe
Zainteresowany jestem dwoma tytułami: Imperlial lub Shogun, niestety budżet mogę przeznaczyć tylko na jedną grę. Która pozycja jest bardziej grywalna w dwie osoby? Wiem że zalecana liczba graczy wymienionych gier jest >2, jednak może macie doświadczenie w grze 2 osobowej. Interesują mnie szczególnie opinie dotycząca grywalności i interakcji.
Preferuje gry z bardzo małym czynnikiem losowym oraz "głębią" (możliwość dojścia do upragnionych PZ na wiele sposobów).
Tak dla uściślenia gram z Żonką, która przekłada Caylus'a nad Zaginione miasta, a dzieci dorastają i nie wyobrażam sobie za kilka lat, wolnego czasu bez partyjki w ulubioną planszówkę z całą rodzinką .
--
pozdrawiam
Preferuje gry z bardzo małym czynnikiem losowym oraz "głębią" (możliwość dojścia do upragnionych PZ na wiele sposobów).
Tak dla uściślenia gram z Żonką, która przekłada Caylus'a nad Zaginione miasta, a dzieci dorastają i nie wyobrażam sobie za kilka lat, wolnego czasu bez partyjki w ulubioną planszówkę z całą rodzinką .
--
pozdrawiam
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Patenty dwuosobowe
hmmm w Shoguna graem i to troche wiec sie wypowiem...3 osoby to rzeczywiscie malo ae da sie grac natomiast wariant 2 osobowy to juz home rules i to niestety czuc...lepiej kuic cos na strikte 2 osoby jak np Twilight Struggle POLECAM! anie meczyc sie w pozycje przeznaczone dla wiekszej liczby osob...
Imperial - nie gralem
Imperial - nie gralem