Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

[woytas]

Dzięki c08mk.

[Dr. Nikczemniuk]

A moglibyście się podzielić wrażeniami z gry solo? Tryb działa dobrze czy wciśnięty jest na siłę?

Na początku wydawało mi się, że solo jest dorobionym trybem. Jest time track i trzeba w nim wykonać trochę optymalnych ruchów.
Tryb solo, według mnie, został dodany później ale jest dobrze przemyślany. Przede wszystkim trudno jest osiągnąć główny cel czyli terraformację. Karty są w tej grze głównym elementem napędowym rozgrywki i dzięki temu każda gra jest inna, przez co nie da się optymalizacji z jednej rozgrywki przenieść na kolejną.
Końcowy efekt nie jest tak fajny jak przy grze wieloosobowej tzn, Mars nie jest tak bardzo zielony i w przypadku zwycięstwa punktacja nie daje takiej satysfakcji.
Mogę grę polecić do solowania dla gracza, który lubi zarządzać zasobami i nie przeszkadza mu losowość z kart.

14 obszarów zielonych w grze solo to mało?
To prawda, w grze solo tylko terraformujemy... bo taki jest cel gry solo

[c08mk]

14 obszarów zielonych w grze solo to mało? :wink:
To prawda, w grze solo tylko terraformujemy... bo taki jest cel gry solo :D

Patrząc na całą mapę to mało. Zwłaszcza mając porównanie do gry wieloosobowej gdzie Mars na końcu jest prawie cały zielony. W grze wieloosobowej Mars jest również zaludniony dzięki kaflom miast, których w grze solo przeważnie nie ma po co kłaść.
Także ostateczny efekt jest dużo lepszy w grze wieloosobowej. Widać, że planeta ożyła. Solo nawet po wygranej rozgrywce miałem wrażenie, że ten Mars dalej jest taki rudy, pusty i nieprzyjazny, ledwo zdolny podtrzymać życie.

[zakwas]

Gra solo rządzi się swoimi prawami. Tak naprawdę najbardziej optymalnym sposobem na terraformację solo są karty pozwalające przerabiać energię na tlen plus któryś z zasobów stal/tytan. 14 obszarów zieleni to całkiem sporo, ale ja mogę mieć wypaczony ogląd, bo od dawna gram z Wenus, a tam można sobie podbijać dowolny wskaźnik co rundę, więc i tlen może być sztucznie napompowany bez zielenego. Zdarzały mi się partie gdzie na planszy były 3-4 lasy, z czego dwa startowe "przeciwnika".

[c08mk]

...ale ja mogę mieć wypaczony ogląd...

Wygląda na to, że ja mam wypaczony ogląd ale nic nie poradzę na to, że chciałbym mieć Marsa całego w zieleni : )

[brazylianwisnia]

Pamiętaj że celem gry jest zdobycie jak największej liczby punktów zwycięstwa a nie zdobienie Marsa. Witamy w euroswiecie

[Gatzky]

Czy tylko ja mam wrażenie, że kolonie dają zbyt mocne wzmocnienie strategii zbierania Jowiszy?
Graliśmy wczoraj wieczorem (bez draftu, to fakt, aby skrócić trochę czas gry), i z dwóch kart punktujących za Jowisze gracz dostał 30pkt. Trochę zbyt dużo na mój gust.

[gogovsky]

Czy tylko ja mam wrażenie, że kolonie dają zbyt mocne wzmocnienie strategii zbierania Jowiszy?
Graliśmy wczoraj wieczorem (bez draftu, to fakt, aby skrócić trochę czas gry), i z dwóch kart punktujących za Jowisze gracz dostał 30pkt. Trochę zbyt dużo na mój gust.

ktoś zebrał 15 kart z jowiszami?

[Gatzky]

Spoiler:

Czy tylko ja mam wrażenie, że kolonie dają zbyt mocne wzmocnienie strategii zbierania Jowiszy?
Graliśmy wczoraj wieczorem (bez draftu, to fakt, aby skrócić trochę czas gry), i z dwóch kart punktujących za Jowisze gracz dostał 30pkt. Trochę zbyt dużo na mój gust.

ktoś zebrał 15 kart z jowiszami?

Tak było, bez draftu.

[detrytusek]

Czy jest jakiś wariant ograniczający negatywną interakcję ? Np wyjęcie niektórych kart bez straty balansu?

[seki]

Z tego co pamiętam w instrukcji jest zapis, że niszczenie zasobów przeciwników jest opcjonalne tzn karty zagrywasz normalnie ale możesz zrezygnować z niszczenia zasobów.

[brazylianwisnia]

Czy jest jakiś wariant ograniczający negatywną interakcję ? Np wyjęcie niektórych kart bez straty balansu?

Wtedy chyba lepiej zagrać solo.. W TM jest bardzo mała negatywna interakcja. Czasem zniszczysz jakieś drobne zasoby ale bardziej boli podpięcie się pod czyjeś lasy i wstawienie miasta gdzie ktoś ładnie przygotował sobie miejsce.

[Zetor]

Ja uważam, że negatywna interakcja jest nawet uzasadniona mechanicznie, bo bez strachu przed asteroidą, to ludzie zbytnio odkładali by zieleninę na koniec, aby walnąć kombo za lasy przy swoich miastach (i nie dać tych punków komuś innemu), co niepotrzebnie wydłużało by rozgrywkę ze względu na poziom tlenu.

[detrytusek]

Z tego co pamiętam w instrukcji jest zapis, że niszczenie zasobów przeciwników jest opcjonalne tzn karty zagrywasz normalnie ale możesz zrezygnować z niszczenia zasobów.

O to jest super.

[cezarr]

Po drugiej grze z Koloniami (solo) mam lepsze odczucia odnośnie tego dodatku. Pobierałem sobie dryfowce i mikroby z kolonii i rozruszalem parę kart w ten sposób z niezłym skutkiem. Poza tym trafiło mi się kilka nowych projektów z mocnymi efektami i zagrałem taki mój ulubiony typ partii: na początku szło ciężko, gorzej niż zwykle, ale potem jak się rozkręciło, to na koniec np. dostałem 99 dochodu i ogólnie wygrałem z bardzo wysokim, jak na mnie, wynikiem.

Uwielbiam tę grę! Kolonie też już lubię.

[Deathhammer]

Ja nadal uważam, że gra jest za długa jak na to co oferuje, ale kurde muszę przyznać, że dodatki do niej wyszły naprawdę sensowne. Zagrałem ostatnio z Hellas & Elysium, Preludium oraz Koloniami i każdy z nich w znaczący sposób wpłynął i odświeżył rozgrywkę. O ile weteranem nie jestem, więc nowy układ mapy zbyt wielkiej różnicy mi nie robił, tak nowe tytuły i nagrody to super sprawa nakazująca koncentrować się na zupełnie innych rzeczach; Preludium znacznie ułatwia formowanie początkowej strategii, ogranicza losowość i pozwala się ukierunkować na coś bardzo konkretnego. Z tego zestawu największe wrażenie zrobiły na mnie Kolonie, które zwiększają interakcję(hurra!), dodają nacisk na dobry timing(znacznik pierwszego gracza staje się jeszcze ważniejszy) i pozwalają zdobywać zasoby w alternatywny sposób.

Dodać do tego wariant solarny, większe możliwości kopania w decku i mamy naprawdę zjawiskową grę, która niestety prawdopodobnie nigdy nie będzie do końca dla mnie. Zawsze, gdy myślę sobie o Terraformacji Marsa to mam uczucie, że bardzo chciałbym w to teraz zagrać, że ta gra jest świetna mechanicznie. Po czym gdy już faktycznie zagram, to w połowie gry ulatuje mi entuzjazm, zaczynam tracić zainteresowanie tym co robią inni(bo moje tableau + konieczność kminienia co zagrać, kiedy i w jakiej kolejności to już i tak jest dużo), sam też nie do końca już maksymalizuję własne zyski. Przy czym zauważam, że w większości moich gier skupiam się na szybkim terraformowaniu, żeby skrócić czas gry. Chciałbym tę grę pokochać, ale chyba już nigdy się to nie stanie.

[Geoburak]

Pytanie z innej beczki: wiecie może gdzie można dokupić dodatkowe kosteczki - znaczniki graczy?
Niestety grając drugi raz we dwie osoby, ze wszystkimi dodatkami, bez fazy słonecznej i do zamknięcia Wenus brakowało 3-4 sztuk i trzeba było stosować jakieś zamienniki.

[Gatzky]

My na dwoje graczy stosujemy pozostałe trzy kolory kosteczkę, na przykład niebieski do oznaczania poziomów produkcji i wykonanych akcji przez obu graczy, żółty jako zielony i czerwony jako czarny).

[brazylianwisnia]

Jak dla mnie długość tej gry to jej atut. Lubie czasem pograć w coś co trwa 3 godzinki i czuć ten rozwój.

[Geoburak]

My na dwoje graczy stosujemy pozostałe trzy kolory kosteczkę, na przykład niebieski do oznaczania poziomów produkcji i wykonanych akcji przez obu graczy, żółty jako zielony i czerwony jako czarny).

tak jak pisałem.. też stosujemy różne zamienniki, ale moje pytanie było troszkę inne ;p

[Gosiek]

Pytanie z innej beczki: wiecie może gdzie można dokupić dodatkowe kosteczki - znaczniki graczy?

Sprawdź w mepel.pl pod hasłem "kostka plastikowa" - może będą wystarczająco podobne do oryginalnych.

[c08mk]

Pytanie z innej beczki: wiecie może gdzie można dokupić dodatkowe kosteczki - znaczniki graczy?

Sprawdź w mepel.pl pod hasłem "kostka plastikowa" - może będą wystarczająco podobne do oryginalnych.

"Brak towaru" dla niektórych kolorów. : ( Szkoda bo miałem ochotę zamówić od pewnego czasu i jedne co pozostaje to sklepik boardgamegeek gdzie kostki są niestety drogie plus $ dostawa zza gór i mórz.

[Lolas]

W sklepie BGG dodatkowe kostki kosztują 4 USD za 50szt. Kupując 5 kolorów zapłacimy 20 USD + koszt przesyłki co najmniej 7,5 USD.
Minimalny koszt takiego zakupu to 27,5 USD = 103 PLN
Za taką cenę można kupić nową Terraformację

[detrytusek]

Czy istnieje jakiś dodatek, który skraca rozgrywkę? Bo wg mnie jest stanowczo za długa, a akcje nie są na tyle zróżnicowane by się nie zaczynała dłużyć. Jeśli nie dodatek to może przetestowany wariant?

[Bludgeon]

Czy istnieje jakiś dodatek, który skraca rozgrywkę? Bo wg mnie jest stanowczo za długa, a akcje nie są na tyle zróżnicowane by się nie zaczynała dłużyć. Jeśli nie dodatek to może przetestowany wariant?

Dodatek Preludium skraca grę o 2-3 pokolenia bo wszyscy zaczynają z różnymi bonusami. Jednak nie koniecznie skraca faktyczny czas gry (w minutach). Może, ale nie musi.