Twilight Struggle

[Andy]

Bylem zmuszony wyciagnac zamiast tego JP II, ktorego bezbozna bolszewia wyslala w kosmos

Właśnie przegrałem kolejną partię w Blue Moon City, więc może nie wszystko dobrze kojarzę, ale czy Karol Wojtyła poleciał w kosmos?

[Comandante]

A rozni tam latają. Zdarza sie i Wojtyla. Czesto leci Fidel Castro. Widzialem w kosmosie rowniez Charlesa de'Gaulle i Williego Brandta.

[Wilk]

Cos sie ACTS wywalil, jak tylko wstanie utworze gre. Chcesz grac US czy CCCP?

[Comandante]

dla odmiany moge CCCP, zobaczyc jak wyglada zwycieska strategia amerykanska

[strategos Formion]

Bylem zmuszony wyciagnac zamiast tego JP II, ktorego bezbozna bolszewia wyslala w kosmos

Właśnie przegrałem kolejną partię w Blue Moon City, więc może nie wszystko dobrze kojarzę, ale czy Karol Wojtyła poleciał w kosmos?

Andy, ponieważ zamierzam Cię kiedyś namówić na partyjkę w tę świetną grę , spieszę wyjaśnić ( Człowiekowi wrażliwemu na absurdy w grach ) ,że Koledzy stosują jedynie tak popularny przecież skrót myślowy i opisują , w barwny sposób ,pozbywanie się kart w celu unikania eventu korzystnego dla przeciwnika . Karty użyte "do lotu w kosmos" nie wywołują żadnych zdarzeń .

Szacuję ,że moje szanse namówienia Cię (nieokreślone biżej kiedyś ) na te grę wzrosły o jakieś +/-50 %..

[Andy]

Szacuję ,że moje szanse namówienia Cię (nieokreślone biżej kiedyś ) na te grę wzrosły o jakieś +/-50 %..

Co najmniej o 75%!

Co do mechanizmu "wysyłania w kosmos", to troszeczkę się domyślałem na czym to polega - chciałem się tylko upewnić. Zresztą obserwowałem jedną partię TS w nieodżałowanym Klubie przy Smolnej.

[melee]

dla odmiany moge CCCP, zobaczyc jak wyglada zwycieska strategia amerykanska

Ja właśnie sprawdziłem zwycięską strategię amerykańską w mojej pionierskiej partii przez internet Dzięki Wilk za grę!

[Wilk]

Ja właśnie sprawdziłem zwycięską strategię amerykańską w mojej pionierskiej partii przez internet Dzięki Wilk za grę!

Dzieki rowniez wielkie (jak na ACTS to byl to blitz wrecz, partia w jeden wieczor ).

Mamuniu, jeszcze takiego lomotu to nigdy nie dostalem, grajac Sowietami - w 5 turze bylo po mnie. Niniejszym oswiadczam, ze juz chyba nie uwierze w to, ze Sowieci sa zle zbalansowani i przepakowani. Co dziwniejsze, nie gralem chyba jakos katastrofalnie zle (dobrze to na pewno nie, zwazywszy rozmiary kleski i nie jestem z mojej wczorajszej dyspozycji specjalnie zadowolony, jak rowniez przyznaje sie do jednego bezdyskusyjnie idiotycznego zagrania w pierwszym etapie, kiedy to bezrefleksyjnie wyslalem NATO w kosmos, nie pamietajac w chwili zacmienia, ze nie zostal jeszcze zagrany ani Plan Marshalla, ani Uklad Warszawski, wiec wydarzenie by nie zaszlo - tym sposobem pozbawilem sie darmowych 4 opow ). Potem jednak, jak z melee rozmawialismy, znalazloby sie pare rzeczy dyskusyjnych - Destalinizacje moglem, jak sie zdaje, rozegrac lepiej (wbijac sie chocby do Azji Pd. skoro nie stalo Vietnam Revolts czy Decolonisation - patrz nizej, a nie do Argentyny), w ogole za bardzo chyba pchalem sie do Ameryki Srodkowej i Poludniowej i efekt byl niewspolmierny do zaangazowanych tam srodkow, przekombinowalem z Chinami i przegapilem chyba optymalny moment do zagrania tej karty, no ale nie byly to juz chyba jakies ewidentne debilizmy, tylko rzeczy do dyskusji. Melee bardzo umiejetnie neutralizowal moje eventy, ktore mial na rece (wspomniane Wietnam i Dekolonizacja), OPEC mi sie nie przytrafil, Muslim Revolution tez nie, We Will Bury You stracilem przez Missile Envy. Jedyne dobre zagranie to celnie wymierzona Blokada, ktora uzyskalem kontrole RFN (zreszta w momencie przegranej panowalem nad Europa, tylko Wlochy sie bronily), no moze jeszcze Truman Doctrine ladnie zneutralizowalem, bo wzialem tym punkcikiem cos strategicznego, a melee nic z tego wydarzenia nie mial, ale ogolnie to calosc przypominala walke Tysona z Golota. Pisze to ku pokrzepieniu serc tym, ktorzy uwazaja, ze Amerykanami nie da sie wygrac (no, chyba ze ja po prostu nie potrafie grac Sowietami ).
Dzieki jeszcze raz, melee, i rezerwuje sobie prawo do rewanzu.

[janekbossko]

Czy wiadomo cos o polskiej instrukcji?
a jesli nie to na jakim jest poziomie angielska? napisana latwym jezykiem czy niepotrzebnie zagmatwana?

[Zet]

Ja z angielska instrukcja nie mialem zadnych problemow, a nie uwazam sie za dobrze znajacego ten jezyk (raczej nawet srednio).

Co do zbalansowania, to zaczynam miec wrazenie, ze jest wprost przeciwnie Podczas moich ostatnich 3 gier, 3 razy wygrali amerykanie i to zawsze przed czasem. Niezaleznie, czy prowadzilem ich ja, czy kolega. Ciekaw jestem, czy oboje nie popelniamy jakiegos bledu grajac Czerwonymi.

[Valmont]

Po rozegranych 40+ partiach w Twilight Struggle jestem skłonny stwierdzić, iż przy wyrównanych graczach, znających karty - gra leciutko faworyzuje stronę USSR. Jednakże nie aż w takim stopniu, ażeby mówić o jakimś znacznym przegięciu w stronę Sowietów.

[waffel]

Pewnie to już było gdzieś napisane (sorry, nie przeczytałem siedmiu stron) ale wariant turniejowy każe przed grą licytować możliwość wyboru strony liczbą VP "traconych" na początku. Prosty, świetny pomysł.

[krystek]

Gdzieś tu był link do polskiej instrukcji. Jeśli nie chce Ci się szukać mogę Ci wysłać na maila bo ściągnąłem kiedyś,ale angielska jest również krótka i łatwa.
Pozdrawiam

[Wilk]

Owszem, instrukcja jest bardzo dobra, jesli nie liczyc tego ostatniego "Przykladu gry",moznaby to dawac na egzaminie dla jakichs licencjonowanych sedziow TS jako zadanie typu "wskaz bledy"
Odnosi sie to do instrukcji z 2 edycji gry, innych nie widzialem.

[waffel]

Przenoszę offtop z wątku o poprawności politycznej:

Co do NATO kontra Brush War: na karcie jest

Ops 4: NATO * (USA) - EARLY WAR
USSR player may no longer make Coup or Realignment rolls in any US Controlled
countries in Europe. Requires prior play of #16 Warsaw Pact or #23 Marshall Plan.

Jest oficjalny FAQ że nie można też Brush Wara użyć? Bo na karcie nic o nim nie ma.

Druga sprawa: ja rozumiem, że BW we Włoszech może zaboleć, ale chyba nie można z całą pewnością powiedzieć, że lepiej zagrać NATO na event, bo za te 4 opsy to sobie sam zrobisz niezły przewrót tam, gdzie Ty chcesz, a jeśli jeszcze przyjdzie Ci ta karta dwa razy w ciągu gry no to chyba jesteś do przodu.

[yosz]

tym bardziej, że wysoko punktowych kart US player nie ma za dużo. Raz zrobiłem taki błąd, że praktycznie w pierwszej kolejce zagrałem Marshall Plan i Nato jako eventy. Do końca gry ciułałem sobie op pointy.

[Valmont]

Jest oficjalny FAQ że nie można też Brush Wara użyć? Bo na karcie nic o nim nie ma.

NATO chroni przeciwko Przewrotom wojskowym i politycznym tylko. Brush War nie jest typowym przewrotem. Można spokojnie zagrać BW we Włoszech, co jednakże w sporej ilości sytuacji nie przyniesie efektów, bo nie wierzę, że nie będzie żadnych krajów sąsiadujących z Włochami pod kontrolą US.

[B]

Trzymam w ręku kartę NATO. I jest na niej jasno napisane: kraje w zachodniej europie kontrolowane przez USA nie mogą paść celem karty 'brush war'. Więc...

[waffel]

http://www.gmtgames.com/nnts/TSFAQ_4.1.doc

I tam napisane: Card # 21: NATO: the following text was added : “US Controlled countries in Europe may not be attacked by play of the Brush War Event.” Therefore after play of NATO, US controlled countries in Europe are immune to Brush War.

Więc chyba B ma rację, a Valmont blefuje :) Skoro ustaliliśmy działanie karty, przejdźmy do clou: grać na event czy opsy? Ja z moim mikroskopijnym doświadczeniem mówię: "zazwyczaj opsy, chociaż event nie zaszkodzi :D" USA w Early War mają mało kart 4. Wilk ma rację, że Brush War zaboli w Late War, ale myślę, że granie NATO na opsy zwiększy szanse dożycia Late War przez USA :)

[Kubsio]

hej

Ja jeszcze nei gralem chociaz gre mam i czekam na chetnego przeciwnika,
jestem po przeczytaniu regul i oczywiscie w glowie ukladam sobie jak gra moze wygladac.
Z tego tez powodu wnikliwie takie czytam watki forum.

No i czytajac wasze przemyslenia dochodze do wniosku ze grajac CCCP chyba dobrze jest zagrac nato jak najwczesniej zuzywajac jego OP'sy?

czy sie myle?

pzdr Kuba

[Zet]

Nie mam teraz pod reka karty, ale z tego co pamietam, ponizej defconu 5 nie mozna robic Coup, ale mozna robic Realigment, albo na odwrot, natomiast NATO zabrania jednego i drugiego i dlatego tak mnie zawsze wkurza (oczywiscie gdy gram Sowietami), bo uwala Realigmenty (wybaczcie, jesli kalecze angielski).

[Andy]

wybaczcie, jesli kalecze angielski.

To akurat drobiazg, ale polszczyzna cierpi okrutnie:

ponizej defconu 5 nie mozna robic Coup, ale mozna robic Realigment, albo na odwrot, natomiast NATO zabrania jednego i drugiego i dlatego tak mnie zawsze wkurza (oczywiscie gdy gram Sowietami), bo uwala Realigmenty (

[Zet]

Przepraszam zatem i prosze moderatora o skasowanie mojego wczesniejszego postu.

[Valmont]

mea culpa, nie spojrzalem na karte NATO.

Nie mam teraz pod reka karty, ale z tego co pamietam, ponizej defconu 5 nie mozna robic Coup, ale mozna robic Realigment, albo na odwrot, natomiast NATO zabrania jednego i drugiego i dlatego tak mnie zawsze wkurza (oczywiscie gdy gram Sowietami), bo uwala Realigmenty (wybaczcie, jesli kalecze angielski).

Zarówno Przewroty wojskowe (Coups) jak i przewroty polityczne (Realignment rolls) są zależne od poziomu Defconu zgodnie z regułami. Niektórzy wprowadzają zmianę, uniezależniającą przewroty polityczne od defconu, próbując wzmóc znaczenie i używanie tych ostatnich, jednakże są to wyłacznie modyfikacje oficjalnych zasad.

[waffel]

Obywatel Zet z pewnością jest wprowadzony w błąd przez planszę, na której (na poziomach DEFCON) jest napisane "No coups allowed" a powinno być "No coups or realignments allowed", więc zarówno DEFCON jak i NATO zabraniają jednego i drugiego. No i moja puenta jest taka, że DEFCON oprócz pierwszej akcji pierwszej tury (czyli przewrotu ZSRR we Włoszech ;P) i tak jest poniżej 5, więc NATO broni praktycznie tylko przed Brush Warem, co oczywiście nie jest złe, ale dla USA 4 opsy to jednak dużo szczególnie w Early War.