Amatorskie projekty - co i jak?

Masz pomysł na grę planszową? Chciałbyś go kiedyś zrealizować? Chcesz się nim podzielić albo pomóc w realizacji jakiegoś pomysłu? Do dzieła!

Print & play - co robisz?

Ignoruję oczywiście, bez względu na wszystko.
8
21%
Jeśli mnie zaintryguje, może [ale to może] ściągnę i zagram.
22
58%
Gdyby miała znośne wykonanie i pojawiła się oferta sprzedaży wysyłkowej - chętnie.
8
21%
 
Liczba głosów: 38

Matio.K
Posty: 1582
Rejestracja: 04 cze 2007, 10:59
Lokalizacja: Olsztyn
Has thanked: 9 times
Been thanked: 12 times

Amatorskie projekty - co i jak?

Post autor: Matio.K »

Wywiązała nam się całkiem ciekawa dyskusja na GF [http://www.gamesfanatic.pl/2009/11/14/p ... more-12226] W związku z tym - czy uważacie, że autorskie projekty, zrealizowane na zasadzie papieru, kleju i nożyc, ustępują normalnym, wspieranym przez wydawnictwa komercyjnym projektom? Ilu z was byłoby gotów samodzielnie ściągnąć i przygotować, bądź zapłacić za gotowe włącznie z wysyłką do domu [a jeśli tak to w granicach jakiej ceny]?
www.facebook.com/newsyograchplanszowych: newsy planszowe, choć nie tylko!
Awatar użytkownika
Bri
Posty: 437
Rejestracja: 18 sie 2009, 14:40

Re: Amatorskie projekty - co i jak?

Post autor: Bri »

[]
Ostatnio zmieniony 20 gru 2009, 11:58 przez Bri, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
stalker
Posty: 2594
Rejestracja: 24 cze 2004, 23:14
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 32 times
Been thanked: 12 times

Re: Amatorskie projekty - co i jak?

Post autor: stalker »

Matio.K pisze:czy uważacie, że autorskie projekty, zrealizowane na zasadzie papieru, kleju i nożyc, ustępują normalnym, wspieranym przez wydawnictwa komercyjnym projektom?
W większości tak. A to dlatego, odważę się powiedzieć, że przy możliwościach dzisiejszych komputerów i współczesnych programów do składu przygotowanie do ściągania projektu jakieś gry nie nastręcza żadnych trudności i może tego zadnia dokonać każdy -- dobry, zły i głupi. Natomiast żaden program ani komputer nie zastąpi redakcji i niezależnych testerów. Każda gra zaczyna się od projektu, ale potem trzeba sprawdzić, czy trafia w rynek, w potrzeby/oczekiwania wydawnictwa, ich strategię marketingową itd. Tylko ten, kto ma dość cierpliwości, aby przerobić ileś wersji, znieść ileś krytyk i wyciągnąć z tego wnioski w końcu wyda swoją grę -- tym samym udowadniając nam, że jest ona dobra. Natomiast niecierpliwi albo jeszcze po prostu zbyt młodzi twórcy często wybierają ścieżkę P&P, wyłączając swój produkt z łancucha kolejnych weryfikacji. I dlatego wiele z tych gier jest słabych, niedopracowanych lub po prostu wydanych za szybko.

Ja w gry P&P nie grywam -- owszem, widziałem kilka ciekawych gier, jak wymieniona powyżej Diuna czy Pocket Civ, ale sam wymyślam dla rozrywki gry i praca nad nimi zajmuje mi tyle czasu, że na klejenie czegoś tam, co nie przeszło przez sito wydawnictw, recenzji i setek graczy mnie nie interesuje.

PS. Gry o Diunie i tak są w tej chwili skazane na żywot P&P, ponieważ obecnie spadkobiercy Franka Herberta nie sprzedają praw do wydawania gier w tym uniwersum powieściowym...
Lukasz M. Pogoda | w biblioteczce | zainteresowało mnie
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
Archibald
Posty: 167
Rejestracja: 03 cze 2004, 23:39
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Amatorskie projekty - co i jak?

Post autor: Archibald »

Matio.K pisze:czy uważacie, że autorskie projekty, zrealizowane na zasadzie papieru, kleju i nożyc, ustępują normalnym, wspieranym przez wydawnictwa komercyjnym projektom?
Teoretycznie nie, ale praktycznie tak. Problemy to:
- nie ma zadnej listy rankingowej PnP, trzeba sie recznie przebijac przez chmare koszmaru zanim sie dotrze do tej jednej, jedynej.
- dobra gre PnP poznaje sie po tym, ze jest wycofana z sieci i ktos ja wydaje/sprzedaje/itd. Troche bez sensu marnowac czas na szukanie skoro i tak sie okaze, ze gra ktora mnie zaciekawi juz i tak jest niedostepna za free (a kupic i tak nie mozna bo to gdzies za wielka woda i koszty przesylki zabija) :)
- jezeli Dune Express i PocketCiv to jest szczyt osiagniec PnP to ja z tego autobusu wysiadam :D
- wszyscy, ale to naprawde wszyscy, autorzy darmowych PnP uzywaja mechaniki z przed 20 lat. Czy jest chciaz jedna, malusienka PnP z rolami jak w PuertoRico (i w wielu, wielu innych, ze wymienic nie zdolam)?
Gdyby miała znośne wykonanie i pojawiła się oferta sprzedaży wysyłkowej - chętnie.
Nie rozumiem, to jaka jest wtedy roznica miedzy takim czyms a wydana? (za wyjatkiem tego ze jest sprzedawana nielegalnie i producent ma wieksze koszty jednostkowe oraz nizsza jakosc graficzna/komponentow)
ODPOWIEDZ