Kosmos, fachowe słownictwo, bardziej solo, po polsku, podobne do High Frontier 4 All tylko lżejsze, ale niekoniecznie.

[Adrian_P]

Witajcie.

Zdaję sobie sprawę, że kryteria mogą być nie do przeskoczenia, ale warto spróbować .

Z dużym zainteresowaniem zerkam w stronę High Frontier 4 All, jednak bariera językowa skutecznie studzi mój zapał. O ile znalazłem skrypt w języku polskim do nauki gry o tyle teksty na kartach i planszy mogą być przeszkodą odbierającą przyjemność z gry, czy może się mylę?
A może coś podobnego znacie tylko, że w naszym rodzimym języku?
Chciałbym aby była to gra do rozgrywki samemu, o tematyce kosmicznej, nacechowana fachowym językiem (czyli bardziej science niż fiction), w języku polskim. Podoba mi się mechanika High Frontiera. Unikam zazwyczaj mielenia zasobów.

Obecnie namiastkę tego mam w Poszukiwaniu Planety X. Odbiłem się natomiast od Micro Cosmosu.

Poratujecie czy kryteria nie do przeskoczenia?

[inny_89]

Bierzesz telefon z translatorem Googla przez aparat i używasz do tłumaczenia kart.

HF4A da Ci największą radość a i angielskiego się poduczysz

[tomg]

Z dużym zainteresowaniem zerkam w stronę High Frontier 4 All, jednak bariera językowa skutecznie studzi mój zapał. O ile znalazłem skrypt w języku polskim do nauki gry o tyle teksty na kartach i planszy mogą być przeszkodą odbierającą przyjemność z gry, czy może się mylę?

Tekstu na planszy i kartach tyle co kot napłakał. To co tam widzisz na kartach to opisy sprzętu mające zwiększyć poczucie immersji w temacie. Nie mają wpływu na rozgrywkę.

Widzę inny problem. Nauka zasad raczej wymaga znajomości angielskiego bo najlepszą metodą jest zapoznanie się z filmikami w języku angielskim (szczegóły w wątku o HF4All). Jeśli dasz radę i przeskoczysz ten etap (ewentualnie inne rozwiązanie to znaleźć kogoś kto Cię nauczy), prawdopodobnie nie pożałujesz.
Ja się długo wahałem z innych powodów (złożoność gry) a teraz uważam to jedno z najciekawszych moich doświadczeń z planszówkami.

To co możesz stracić to Eklundowe opisy w instrukcji tłumaczące odniesienia reguł do realiów lotów kosmicznych. Ale na to też jest sposób, patrz poprzednia odpowiedź.

[Adrian_P]

Na razie odpuszczę High Frontiera. Za dużo kombinacji żeby odczuć przyjemność z gry, nie znając dobrze angielskiego.

Nic naprawdę nie ma w naszym języku? Rozumiem, że podobnej gry do High Frontier 4 All nie znajdę, ale może coś innego z kosmosu o podanych przeze mnie kryteriach.

Mignął mi Rocketmen i Pierwsi Marsjanie, ale chyba Pierwsi Marsjanie to takie mielenie zasobów. Rocketmen wygląda interesująco.

[mrozigor]

Nie zniechęcaj się, z tekstu to tylko instrukcja - i to tylko z 2/3 (reszta to przypisy). Opisy na kartach w większości nieistotne (poza kilkoma słowami w przypadku niektórych zdolności/futures w module). Szkoda by nie spróbować tak oryginalnego tytułu. Szczególnie jeżeli interesuje Cię ta tematyka

[Fox199]

Pierwsi marsjanie to nie jest mielenie zasobów. To jest mielenie instrukcji, erraty i FAQ. A i tak momentami nie wiadomo jak poprawnie grać. Ta gra jak dla mnie to bardzo zmarnowany potencjał ale nadal uważam warto spróbować pomimo tego co napisałem wcześniej, zwłaszcza że chcesz grać sam

[Adrian_P]

Oj kusicie, kusicie Panowie . Tak, temat mnie bardzo interesuje, złożoność nie powinna być problemem. Muszę w takim razie sobie przemyśleć temat, skoro tekstu na elementach aż tyle nie ma.