1 osobówka

[detrytusek]

Kilka obostrzeń.

- na jedną osobę i tylko na jedną osobę. Bez przyszywania wariantu do gry wieloosobowej. Jedyne odstępstwo to coopy.
- chętnie wojenna ale może być coś w stylu Robinsona. Tematu ogólnie nie narzucam.
- I teraz będzie dziwnie. Plansza nie może być papierowa. Tylko tektura. Właśnie wyciąłem rozmyślnie dużo wojennych
- niech nie trwa eonów i nie zajmuje 3 pokoi.
- niech nie będzie miała zasad na tydzień czytania i drugi oglądania. Bardziej średnia ciężkość. Może średnia plus.

Naszło mnie po poznaniu Halls of Hegra. Spełnia wszystkie obostrzenia.
Co znam... oczywiście Robinsony, spirity i wiele coopów. Z wojennych mało dlatego pytam. Świadom jestem istnienia Comancherii ale nie grałem. Coiny z ich bootami raczej odpadają.
Miło by było gdyby była do kupienia.

Z góry dziekuję.

[Coen]

Comancheria albo Navajo Wars
Co prawda nie wiem jak z dostępnością, ale miałem tę pierwszą i krótki lub średni scenariusz dało radę jednego wieczora rozegrać

[Mr_Fisq]

Z wojennych:
Seria - Valiant Defense (DVG) => do dostania jest np. Lanzerath Ridge (w kwietniu będę swojego sprzedawał)
Stalingrad: Advance to the Volga => da się zamówić
Tarawa 1943 => do dostania zamówienia.

[detrytusek]

Z wojennych:
Seria - Valiant Defense (DVG) => do dostania jest np. Lanzerath Ridge (w kwietniu będę swojego sprzedawał)
Stalingrad: Advance to the Volga => da się zamówić
Tarawa 1943 => do dostania zamówienia.

Jeśli wierzyć Bgg to są to dość proste gry. Chyba szukam czegoś średnio ciężkiego. A czemu sprzedajesz Lanzerath?

[Mr_Fisq]

Jeśli wierzyć Bgg to są to dość proste gry. Chyba szukam czegoś średnio ciężkiego.

Jak na wojenne to nic ciężkiego. Rzeczywiście trochę niedostrzeliłem z ciężarem.
Koło wojennego ~3.5 na BGG nic mi specjalnie nie przychodzi do głowy. Zawsze jest Dawn of the Zeds (~3.8 ) z tej samej serii co Halls of Hegra, gdzie można manipulować złożonością dodając kolejne mechaniki.

A czemu sprzedajesz Lanzerath?

Skala ostatecznie nie jest dla mnie, wolę albo tłuc się półkami/brygadami na dwie ręce:
- Salerno, Stalingrad, mam zamówione France '40 (do Salerno już mam twardą planszę, do France zamówiłem)
A jeśli mam mieć imiennych "bohaterów" to niech się bardziej wyróżniają, i tu do gry wchodzą tytuły mniej historyczne: lochołazy.

Wolę większą dynamikę na mapie/planszy niż "stoimy" i bronimy linii; podobnie chyba nie jestem fanem klimatów wojny na wyczerpanie. W lochołazie, nawet jak obstawię wąskie przejście, i bronię się przed naporem wrogów to jest to raczej sytuacja przejściowa.

Z tego powodu niewykluczone, że wyleci też za jakiś czas Dawn of the Zeds.

[Bruno]

Mage Knight
Wątek do zamknięcia

Natomiast z tematów bardziej wojennych, to możesz zerknąć na ten tytuł:
https://boardgamegeek.com/boardgame/248 ... -1966-1980

Można kupić wersję p'n'p, więc jeśli będziesz chciał, to możesz sobie planszę wydrukować na tekturze albo nawet na macie
Mam, ale jeszcze nie zagrałem, więc nie mogę polecić z własnego doświadczenia.

[Gromb]

A może tak
Keep Up The Fire! The Boxer Rebellion
Spełnia wszystkie wymagania.

[detrytusek]

A może tak
Keep Up The Fire! The Boxer Rebellion
Spełnia wszystkie wymagania.

Oprócz tego, że za lekkie się wydaje.

Co do reszty to pooglądam. Zombiaki odpuszczam bo kompletnie temat nie dla mnie.

[detrytusek]

Lanzerath Ridge (w kwietniu będę swojego sprzedawał)

A jeszcze zapytam...czemu akurat w kwietniu?

[Mr_Fisq]

A jeszcze zapytam...czemu akurat w kwietniu?

Trzymam półroczną karencję od zakupu

[Kiler]

Kilka obostrzeń.

- na jedną osobę i tylko na jedną osobę. Bez przyszywania wariantu do gry wieloosobowej. Jedyne odstępstwo to coopy.
- chętnie wojenna ale może być coś w stylu Robinsona. Tematu ogólnie nie narzucam.
- I teraz będzie dziwnie. Plansza nie może być papierowa. Tylko tektura. Właśnie wyciąłem rozmyślnie dużo wojennych
- niech nie trwa eonów i nie zajmuje 3 pokoi.
- niech nie będzie miała zasad na tydzień czytania i drugi oglądania. Bardziej średnia ciężkość. Może średnia plus.

Naszło mnie po poznaniu Halls of Hegra. Spełnia wszystkie obostrzenia.
Co znam... oczywiście Robinsony, spirity i wiele coopów. Z wojennych mało dlatego pytam. Świadom jestem istnienia Comancherii ale nie grałem. Coiny z ich bootami raczej odpadają.
Miło by było gdyby była do kupienia.

Z góry dziekuję.

Z polecanych wyżej +1 dla Mage Knighta, natomiast na ttsie zagrałem kilka gier w Tarawę 1943, gdy rozważałem zakup, i zrezygnowałem - ostatecznie wyglądało to na zwykły festiwal rzucania kostkami bez jakichś większych emocji.

Sam polecić mogę RAF: The Battle of Britain 1940 oraz, jeśli jednak znajdziesz czas na doktoryzowanie się nad zasadami, Fields of Fire (gra dostała w zeszłym roku nową wersję instrukcji i może tym razem napisali ją dobrze ale nie czytałem to się nie wypowiadam ; ))