Gry do gabinetu pedagoga w szkole

[Pieter1989]

Chcemy zaopatrzyć szkołę w gry, które mogłyby zostać wykorzystane do integracji, pomóc w dotarciu do ucznia, otworzeniu się etc. Chodzi o dobre gry integracyjne, takie w których młodzież sama między sobą jest się w stanie poznać i zintegrować, ale również takie w które zagra nauczyciel/wychowawca/pedagog szkolny/psycholog szkolny i będą one narzędziem do pracy z uczniem. Tak więc wszystko co traktuje o emocjach, różnych decyzjach, dylematach, jest czymś co pobudza też kreatywność mile widziane:)
Mówimy o nastolatkach, o uczniach szkoły średniej.
Jakieś pomysły? Co mogłoby się sprawdzić?

Bardzo dziękuję za pomoc

[Mr_Fisq]

Może nie uczucia, tylko kreatywność, ale rzuć okiem na Tajniaków albo Dixit. Skojarzenia które mamy często mówią o nas zaskakująco dużo.

[MowMiStefan]

A na przykład na zasadzie: interakcja bez interakcji, czyli Załoga? Musisz współdziałać, ale komunikacja jest ograniczona, nie trzeba się od razu otwierac.

[wrojka]

Tajniacy / Tajniacy Duet
Dixit
Decrypto
Spektrum
Gra w zielone (So Clover!)

[Pieter1989]

Dziękuję za odpowiedzi.
A czy ktoś jest coś w stanie więcej powiedzieć o grach typu "Ego" i jej podobnych?

[Mr_Fisq]

O tej grze mowa:
https://boardgamegeek.com/boardgame/39564/ego
?

Tematu się nie doczekała na forum, opinie na BGG ma mało zachęcające...

[Pieter1989]

Tak, o tej grze mowa. Nie jest to gra po którą sam bym sięgnął i nigdy nie miałem okazji sprawdzić, ale myślałem, że może ktoś coś o niej lub o grach do niej podobnych byłby w stanie powiedzieć, coś zasugerować.

[ozon]

Popieram propozycje Mr_fisq i MowMiStefan.
Od siebie dorzucam "Zakazana Pustynia" - gra kooperacyjna na nieco dłuższą integrację (40-50 minut)

[Sarna]

Ja polecam panikę w labolatorium.

[trixon]

Nie wiem dla ilu osób, ale założyłem większe grono niż 4 osoby:

Gry z ukrytymi tożsamościami (ala mafia):
-Avalon
-Resistance
-Wilkołaki (te najbardziej polecam ze względu na fajną aplikację, która mówi, kto co robi na początku rozgrywki)

Gry kreatywne:
-Dixit
-Party Alias

Gry słowne:
-Taboo - drużyny opowiadają hasła, gdzie występuje lista zakazanych słów
-Labirynt słów (takie taboo na sterydach. Opowiadający nie zna zakazanych haseł, które wymyśliła drużyna przeciwna)
-Jednym słowem - kooperacja, gdzie jednym słowem należy opisać skojarzenie z hasłem. Duplikaty są usuwane i następnie na podstawie pozostałych słów, osoba w drużynie musi zgadnąć.

Inne (z małą interakcją) na dużą ilość osób:
-Kartografowie (wykreślanka tetrisopodobna, jedyna interakcja to co jakiś czas sąsiadowi oddajemy nasz arkusz, żeby nam coś napsuł
-Poszły konie - obstawiane koni na wyścigu. Wydaje mi się, że może być atrakcyjne, ale nie wiem czy to dobra rekomendacja dla nastolatków ze względu na "hazardowy" charakter gry.
-Sushi go party - czysty draft kart. Wszyscy jednocześnie wybierają kartę z puli kart i resztę przekazują sąsiadowi. Gra polega na zbieraniu zestawów kart.

[K@mil]

Tak, o tej grze mowa. Nie jest to gra po którą sam bym sięgnął i nigdy nie miałem okazji sprawdzić, ale myślałem, że może ktoś coś o niej lub o grach do niej podobnych byłby w stanie powiedzieć, coś zasugerować.

Mam czerwoną wersję EGO Trefla i polecam dla ludzi, którzy chcą się nieco pośmiać z pytań i odpowiedzi, bez konieczności rywalizacji jaka jest w Tajniakach czy Party Alias/Time's Up, kalamburach i tym podobnych.
W necie możesz znaleźć przykładowe pytania i odpowiedzi, nie ma żadnych szczególnie "kontrowersyjnych". https://ciekawegry.wordpress.com/2016/0 ... lem-w-ego/ My zrobiliśmy kiedyś na wyjeździe własną wersję na czystych kartach, taką z bardziej "zaawansowanymi pytankami"
Dixit też się sprawdzi.
Gra na emocjach od Naszej Księgarni jeszcze powinna dać radę.

Wg mnie młodzież najlepiej się integruje na wycieczkach lub działając w szkolnych kółkach/klubach zainteresowań.

Granie w gry z pedagogiem/psychologiem u mnie w gimnazjum/liceum nie było praktykowane.

Na wyjazdach i owszem, nauczyciele z nami grali, czasem nawet przywozili ze sobą gry.