Raz byly tacki pod rzuty koscmi tanio. Finalnie doczekalem sie kolejnego freebeesa zgrabniejszego od zatu
Potem gry "ładne, a skromne". Temat trwa, kupuje kolejne pozycje
Przegladajac oferty ze spiele offensive, wpadlo mi w oko to:
https://www.spiele-offensive.de/Spiel/G ... 18010.html
Juz kilkukrotnie sie na takie dynksy podkrecalem, ale zawsze udawalo sie odgonic mysl o zakupie zdroworozsadkowym sknerstwem: "wezmiesz listewki i natniesz brzeszczotem". No ale wiecie jak jest - maniana&prokrastynacja
Mysle, ze temat moze juz byc rozpracowany przez wojennikow/strategow z forum. Ja bym tego uzywal do Wojny o Pierscien, bo tam sporo tekstu do kontemplacji kolejnego ruchu, a i spocone łapki hobbita by odpoczely. Potem moze inne Zimne Wojny itp
Pytania:
- czy taki łuk sie sprawdza? czy jednak w premiumach ciut silowo wkladamy/wyjmujemy?
- moze lepiej dwie krotsze, albo dwa rzedy, czy pietrowo?
- jaka krzywizna, by sie nie wywrocilo przy wysokich kartach? czy lepsze z jakimis antywywrotowymi nozkami?
- czy lepiej wąska szczelina, by staly pionowo, czy jednak lekko nachylone?
- czy jest na to miejsce przy stole?
bo moze kupimy/wystrugamy, a finalnie ciezko ustawic taki klocek gdzies?- kupujecie, strugacie, skladacie z klockow Lego?
- ktos ma i nie uzywa? jakie sa wady?
- moze jakis pomysl na podkradniecie? Memoir'44 chyba ma (ale male i krotkie), moze rubikub(?), cos scrabblowego
- w FCM stosowany jest stojaczek z papierowej harmonijki, tu tez by to zdalo egzamin? kartka a4 i troche tasmy? ktos tak robi przy swoich stolach sztabowych?
- pewnie obecnie z druku 3d takie myki sa, no ale chwilowo nie mam takiej mozliwosci
Podsumowujac: warto/nie warto? kupowac/wyciac z tekturki? plusy/minusy?
)
