GRY-PLANSZOWE.pl

https://boardgamegeek.com/boardgame/380 ... lluminaten

Opis via BGG:

ION zdecydował się wydać?
Wohoo!!
Obseruje ten projekt od czasów Emisssaary, wspaniałe info!
Teraz to już chyba nie mam wyjścia żeby sprawdzić

Tak autor pochwalił się na twitterze

Po obrazku prototypu na BGG wygląda jak skrzyżowanie Pax Emancipation z Among Nobles:)

Kupię w ciemno, ale tylko jak będzie po polsku.

orzeh pisze: ↑08 lut 2023, 15:43 Obseruje ten projekt od czasów Emisssaary, wspaniałe info!

Jak rozumiem, Emisssaary to poprzedni tytuł roboczy? Opowiesz co cię w nim zainteresowało?
U mnie na radar wpadł dopiero jak zobaczyłem w tytule "Pax", ale mega ciekawi mnie co już wiemy o tym projekcie i czego się można spodziewać!

nie, nie, to trochę bardziej skomplikowane, autor wymyślił grę na bazie strandardowej talii kart, potem zostały dodane grafiki, mechanizmy się różnią, choć jestem przekonany że Illuminaten zawiera w sobie mechanizmy poprzedniej gry/gier z nazwijmy to serii deckletów, w międzyczasie była gra o tematyce marsjańskiej.
Emissary było duchowym spadkobiercą Hegemonic - dość nietuzinkowego euro w settingu SF, błędnie reklamowanego jako euro4x (lub podobne click bajtowe stwierdzenia) w godzinę.
Niewiele o samym Emmisary napiszę bo po prostu nie pamiętam ale już wysłałem sobie pliki żeby wydrukować illuminaten, opiszę jak zagram

Pax Illuminaten w blokach startowych kickstartera (Ma wystartować w październiku?).

Ps. W dziale news IONów od kilku dni wydawca publikuje grafiki z z ukrytymi literami/cyframi - każdy kto odczyta kod i wesprze projekt dostanie "sekretny i unikalny podarek" związany z grą.

Czy ktoś grał może w prototyp?
W sumie to ja mam dwie wątpliwości:
1. Czas gry 20-30 minut. Sprawdziłem inne paxy. Średni czas mają 90 minut. Czy to nie jest przypadkiem gra w stylu "To samo doświadczenie w trzy razy krótszym czasie"? Mam tu na myśli to jest gra czym jest gra 13 Days: The Cuban Missile Crisis dla Zimnej wojny. 2. Tu znalazłem komentarz od pracownika ION, co prawda nie wprost, że to nie jest gra o spiskach. Tu jest jeszcze potwierdzenie z Pamiętnika Designera. W moim przekonaniu to definicja rodziny gier Pax to "Gra o manipulowaniu stanem większej organizacji z tylnego siedzenia dla osiągnięcia własnych korzyści".

Podsumowując, chyba tracę zainteresowanie grą. No bo gdzie jest moja długa gra planszowa o deep state, rządach światowych i podstępnych manipulacjach. No i jeśli Illuminati nie ma osiągnięć w knuciu a inne osiągnięcia są ogółem nie znane, to po co w ogóle o tej organizacji robić grę?

Wiem, że nie na temat ale aż mi się kawał przypomniał:
"Przyszła kura do wielkiego bossa mafii, Dona Corleone i mówi:
- Chcę do mafii.
A Don jej na to:
- Nie ma żadnej mafii.
To poszła kura do doradcy Dona, Consiliera Pietro i mówi:
- Chce do mafii.
A ten jej na to:
- Nie ma żadnej mafii.
Wtedy poszła kura do kapitana mafii, Długiego Joego i mówi:
- Chcę do mafii.
A Długi Joe na to:
- Nie ma żadnej mafii.
Wkurzyła sie kura i wróciła do kurnika. Otoczyły ją koleżanki i pytają:
- Jak tam było? Wstąpiłaś do mafii? Wzięli cię?
Na wszystkie pytania kura odpowiadała:
- Nie ma żadnej mafii.
I wtedy kury zrozumiały.
I zaczęły się jej bać..."

Primo tam jest 20-30 min per osoba a nie całkowity czas gry.

Secundo, ja grałem w prototyp, mechanicznie było bardzo spoko, świetne i satysfakcjonujące komba, bardzo ciekawe podejście do area control itp, natomiast w ogóle nie czułem tutaj klimatu. I to jest coś co mnie najbardziej bolało. W pozostałych paxach mocno czułem że mechanika współgra z tematem gry, tutaj zupełnie się tego nie czuje. Co nie znaczy że gra mechanicznie sie nie broni, bo broni się i to bardzo dobrze.

drzewko pisze: ↑06 paź 2023, 11:35 Primo tam jest 20-30 min per osoba a nie całkowity czas gry.

Nie zauważyłem tego że to na osobę. Dzięki za odpowiedź.

Tak jak drzewko pisał, mechanicznie świetnie, klimat niby jest bo masz historyczne postacie, jakieś zgromadzenia które dają ci dodatkowe akcje jeżeli spełnisz odpowiednie warunki etc. Ale warunki zwycięstwa są mocno abstrakcyjne.
Nie ma tutaj dominacji religijnej, kolonialnej czy renesansowej. Zamiast tego musisz kontrolować X pól o X kolorach albo X pół znajdujących się w X miejscu.

jak ktoś posiada tabletop simulator => https://steamcommunity.com/sharedfiles/ ... 3028066713

Dla mnie to (grałem w prototyp w wersji z kwietnia, tylko dwuosobowo) mocno abstrakcyjna układanka, gdzie współgracze non-stop ją burzą. Jest dużo negatywnej interakcji, nieoczywiste zagrania, gdzie w jednej turze jesteś w stanie zmienić układ wpływów na połowie planszy, dość proste zasady, a dużo możliwości kombinacji i zagrań. Między turami nie ma czasu na nudę, obserwujesz poczynania innych, uczestniczysz w walkach. Odnoszę wrażenie, że ciężko tu się bronić, bo nigdy nie wiadomo co przeciwnicy wyciągną z decku / odkryją na planszy, więc bronisz się przed tym co widzisz, a tak to trzeba napierać i atakować (burzyć układy innych).
Jak poprzednicy napisali - klimatu w niej praktycznie nie zaznałem, choć wyobrażam sobie, że za przysługi "iluminaci" oddają mi swoje usługi, znajomości, kontakty - dzięki czemu rozszerzam swój zakres wpływów. Ale nic nie jest trwałe bo wszyscy są bardzo przekupni i mało wierni

Grałem na Essen. Bardzo ciekawa mechanika. Podobało mi się. Sam temat raczej abstrakcyjny i nie czułem go jak np w Pax Rene.

https://planszostrefa.pl/pl/p/Pax-Illuminaten/15690

Ruszył preorder (na dość odległy termin) .

Niespodziewanie wygląda, że chyba KS wychodzi za komplet obu paxow taniej (99euro)