Middle-Earth Quest

[kobra]

Według mnie w wydaniu hiszpańskim jest znacznie lepsza grafika od wersji anglojęzycznej. Bardziej klimatyczna.

[schizofretka]

Gra w to jeszcze ktoś? Jakie myśli z perspektywy czasu? Przede wszystkim:
1. Jakie replayability?
2. Ile tłumaczy się reguły?
3. Czy wspomniany problem trudności gry bohaterów, gdy jest ich 3 jest pozorny czy realny?
4. Ile czasu zajmuje pierwsza, a ile trzecia rozgrywka?
5. Nadaje się do okazjonalnego grania (trudność, problemy z przypomnieniem reguł, czas rozgrywki), czy wymaga w miarę regularnych rozgrywek w stałym gronie?
6. Czy gra w gronie dwojga doświadczonych i dwóch nowych jest sensowne (jak to w kooperacjach), czy każdy bohater powinien być równie doświadczony co Sauron?

Zastanawiam się nad tym jako prezentem dla brata - fana Śródziemia jak ja, a przy tym gier kooperacyjnych - czy raczej jego dziewczyna jest fanką, a to na jedno wychodzi Grali sporo w LotR LCG, lubią Pandemica. Nie wiem jaka jest szansa, by grali (beze mnie) w skomplikowane kobyły, choć niejedną partię sam na sam z bratem w WotRa rozegraliśmy.

Aha - czy ktoś wie, czy obecnie dostępne kopie cały czas mają połamane figurki?

[Królik]

Odniosę się głównie do replayabilty - które jest zerowe od momentu gdy gracze wpadną na pomysł by każdą turę kończyć w havenach (jesli przekręciłem nazwę przepraszam ale z rok już nie grałem). Od tego momentu szanse na wygraną Saurona spadaja do zera jak i radość z rozrgywki.
Reguły tłumaczy się w miarę szybko i gry nie nazwałbym kobyłą - choć od Pandemica jest bardziej skomplikowana, nie trzeba mieć do gry doświadczenia jeśli załapie się wskazaną na wstępie zasadę ale niestety fajny pomysł na grę (pierwsze rozgrywki bardzo nam się podobały) został utopiony w warunkach zwycięztwa i zasadzie z havenami - nawet wydrukowanie dodatku nie pomogło w tym zakresie:(

[tajemniczy_padalec]

Odniosę się głównie do replayabilty - które jest zerowe od momentu gdy gracze wpadną na pomysł by każdą turę kończyć w havenach (jesli przekręciłem nazwę przepraszam ale z rok już nie grałem). Od tego momentu szanse na wygraną Saurona spadaja do zera jak i radość z rozrgywki.
Reguły tłumaczy się w miarę szybko i gry nie nazwałbym kobyłą - choć od Pandemica jest bardziej skomplikowana, nie trzeba mieć do gry doświadczenia jeśli załapie się wskazaną na wstępie zasadę ale niestety fajny pomysł na grę (pierwsze rozgrywki bardzo nam się podobały) został utopiony w warunkach zwycięztwa i zasadzie z havenami - nawet wydrukowanie dodatku nie pomogło w tym zakresie:(

Replayability znika, jak gracze postanowią każdą turę kończyć w haven? Sauron nie może od tego momentu wygrać? Czy my gramy w tę samą grę w ogóle?

Wybacz, nie chcę atakować osobiście - dziwi mnie tylko całkowita rozbieżność naszych wrażeń.

[Królik]

Razem nie graliśmy więc na pewno graliśmy w inny egzemplarz;) Zresztą ja już nie gram;)
U nas replayablity zniknęło całkowicie i od zachwytu grą doszliśmy do jej sprzedaży - może wy kiepsko gracie bohaterami a może my Sauronem - tego już nie rozstrzygniemy:)
Ale sytuacja gdy wszechpotężny Sauron nie może zaatakować bohaterów bez ich zgody, zaś ich tury sprowadzają się do siedzenia w przystani i pakowania się, by ewentualnie raz na jakiś czas psuć ploty Sauronowi jest nieklimatyczna i po prostu nudna. Moje zdanie nie jest odosobnione skoro powstał fanowski dodatek mający rozruszać grę.

[Cristof]

Razem nie graliśmy więc na pewno graliśmy w inny egzemplarz;) Zresztą ja już nie gram;)
U nas replayablity zniknęło całkowicie i od zachwytu grą doszliśmy do jej sprzedaży - może wy kiepsko gracie bohaterami a może my Sauronem - tego już nie rozstrzygniemy:)
Ale sytuacja gdy wszechpotężny Sauron nie może zaatakować bohaterów bez ich zgody, zaś ich tury sprowadzają się do siedzenia w przystani i pakowania się, by ewentualnie raz na jakiś czas psuć ploty Sauronowi jest nieklimatyczna i po prostu nudna. Moje zdanie nie jest odosobnione skoro powstał fanowski dodatek mający rozruszać grę.

Chyba mieliście słabego Saurona, bo ja pamiętam (bo też już trochę czasu minęło od ostatniej rozgrywki) że dla drużyny było tyle roboty, że nie można było poświęcić nawet tury na siedzenie w miejscu.

[RUNner]

Zasiałem gdzieś jedną z kart talii Argalada. Niestety nie wiem jaką. Czy ktoś mógłby zrobić grupowy skan kart tego bohatera? Wtedy namierzę brakującą kartę i sobie ją jakoś dorobię.

[gaseki]

Razem nie graliśmy więc na pewno graliśmy w inny egzemplarz;) Zresztą ja już nie gram;)
U nas replayablity zniknęło całkowicie i od zachwytu grą doszliśmy do jej sprzedaży - może wy kiepsko gracie bohaterami a może my Sauronem - tego już nie rozstrzygniemy:)
Ale sytuacja gdy wszechpotężny Sauron nie może zaatakować bohaterów bez ich zgody, zaś ich tury sprowadzają się do siedzenia w przystani i pakowania się, by ewentualnie raz na jakiś czas psuć ploty Sauronowi jest nieklimatyczna i po prostu nudna. Moje zdanie nie jest odosobnione skoro powstał fanowski dodatek mający rozruszać grę.

Chyba mieliście słabego Saurona, bo ja pamiętam (bo też już trochę czasu minęło od ostatniej rozgrywki) że dla drużyny było tyle roboty, że nie można było poświęcić nawet tury na siedzenie w miejscu.

Zgadzam się z Cristofem - u mnie bohaterowie mieli naprawdę mnóstwo roboty. Jedyne co mi nie podpasowało, to zakończenie gry - nazgul dostał z liścia i koniec

[robertos]

Jak dla mnie jedna z najlepszych przygodówek.. wielowątkowa.. zaskakująca. NIby bohaterowie mogą wszystko rozbić, biegać po całej planszy, znieść wpływy,, a jednak to Sauron (jeśli umiejętnie dysponuje kartami) prowadzi grę. Warto w tą grę grać dwa trzy razy i zrobić przerwę. Potem wracam do niej z prawdziwą przyjemnością.
Oczywiście mogą bohaterowie kończyć ruch w przystaniach, ale są na to sposoby aby okazało się to błędną taktyką. Mnie jako Sauronowi się to nie raz i nie dwa udawało zatem .... warto
Jeśli jest ktoś chętny na partię i jest z Wawy zapraszam na pv..

[waffel]

Zasiałem gdzieś jedną z kart talii Argalada. Niestety nie wiem jaką. Czy ktoś mógłby zrobić grupowy skan kart tego bohatera? Wtedy namierzę brakującą kartę i sobie ją jakoś dorobię.

Na BGG masz spisy kart, np:

http://www.boardgamegeek.com/filepage/6 ... l-and-shad
http://www.boardgamegeek.com/filepage/6 ... ards-and-m

itd, nie mam pojęcia kim jest i w której talii jest Argalad :) jak namierzysz kartę to pisz do FFG, kiedyś dosyłali braki.

[RUNner]

jak namierzysz kartę to pisz do FFG, kiedyś dosyłali braki.

Tyle że ja kupiłem grę pewnie ze 2 lata temu więc nie bardzo mogę udowodnić że karty brakowało od początku. Nie sprawdziłem zawartości a szkoda bo reklamacje z figurkami mi przyjęli. Na kartach się nie skupiłem niestety.

[rastula]

jak namierzysz kartę to pisz do FFG, kiedyś dosyłali braki.

Tyle że ja kupiłem grę pewnie ze 2 lata temu więc nie bardzo mogę udowodnić że karty brakowało od początku. Nie sprawdziłem zawartości a szkoda bo reklamacje z figurkami mi przyjęli. Na kartach się nie skupiłem niestety.

ja po trzech latach od zakupu MEQ na Allegro dostałem z USA komplet figurek ( prosiłem o jedną zagubioną) - więc zapytać nie zaszkodzi

[RUNner]

Zapytam, zapytam. Zastanawiam się tylko czy kartę zgubiłem (praktycznie niemożliwe) czy nie było jej od początku?

[waffel]

Naprawdę nic nie musisz udowadniać, napisz że zgubiłeś. Jeśli mają jeszcze to doślą.

[RUNner]

Poszło zgłoszenie. Może doślą, a jak nie to pomyślę o innym rozwiązaniu. Najwyżej nie będziemy grać z tym bohaterem. Zresztą i tak gramy w maks. 3 osobowym składzie.
Swoją drogą FFG ma świetne procedury reklamacyjne. Wszystko można załatwić wypełniając prosty formularz, żadnych dodatkowych maili czy telefonów!

[RUNner]

Tydzień od zgłoszenia, zagubiona karta trafiła do mnie! Spory szacun dla FFG!

[ArniK]

No to teraz trzeba by się umówić na partyjkę w Wawie Gry przywozić nie musisz, mam swój egzemplarz na miejscu, chyba że jesteś bardzo przywiązany do swoich figurek, to przywieź figurki

PS: jakby coś, to mam swoją miejscówkę na MEQ w Warszawie na Bemowie w soboty po 14, zapraszam wszystkich chętnych, ale dajcie wcześniej znać, czy nie jestem już umówiony na jakieś inne giercowanie

[ArniK]

Pytanie do graczy. Ponieważ mój angielski do najlepszych nie należy, to mam do Was prośbę o interpretację opisu zdolności potworów. Czy przykładowo Balrog wymusza losowe zagranie karty przez bohatera, kiedy Balrog zada czy otrzyma co najmniej 3 obrażenia? Dziękuję za pomoc (co prawda wydaje mi się, że umiejętność działa, kiedy Balrog zada co najmniej 3 obrażenia, ale wolę to potwierdzić).

[schizofretka]

Jak wrzucisz tekst en, to Ci powiem, bo nie pamiętam już. No i oczzywiście nie dam głowy, czy ktoś tego nie sfaqował na przeciwne znaczenie później, to ffg

[Rocy7]

Gralem dzis w MEQ i wrazenia mam mieszane. Gra jakos mi AH przypomina wskazowki i bramy zamieniono na zbierz przyslugi i usun intryge. Lubie zagrywanie kart i hand management, ale wersja card driven uzyta w MEQ powoduje ze jak karta nie podejdzie to ani nie nie poruszasz ani sensownie nie powalczysz.
Mozliwe jednak ze zle gralismy bo Cien ciagle mase rzeczy na plansze wystawial, dryzyna byla wrecz przytloczona potworami.

[walkingdead]

Też mam mieszane odczucia (więcej w wątku spotkania).
Podsumowując:
1) dłuuuugo się czeka na swoją rozgrywkę,
2) zero poczucia realizacji wspólnej misji,
3) poczucie wyczerpania wszelkich rozsądnych akcji- miewałam chwile, kiedy miałam wrażenie, że nic rozsądnego i korzystnego nie wymyślę, więc robiłam coś skazanego na porażkę, byle podjąć działania. Ale może to moja strategia była niewłaściwa.

Gra za to ładna i wielowątkowa.

[schizofretka]

gra ma wady, w szczególności dwa cele bohaterów są prawie awykonalne, ale parafrazując znaną anegdotę, to jedyna gra w mieście. nie ma innych rozbudowanych, nie stricte kooperacyjnych przygodówek dla graczy. MK nie liczę, bo to bardziej euro DBG niż tradycyjna przygodówka. Dla mnie znacznie ciekawsze od wojny o pierścień, i tym samym najlepsza gra w śródziemiu. to calkowicie wystarcza, bym chciał zagrać kilka razy do roku. nie grałem co prawda w więcej niż 3 osoby i raczej nie zamierzam w więcej niż 4, więc downtime zupełnie nie przeszkadza, a klimat wbija w fotel.

Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

[Dellas]

Na forum BGG pojawiła się wiadomość że FFG już nie będzie wspierało i produkowało tego produktu. Niestety nie dotarłem do oficjalnego newsa, jednak Forum MEQ na stronie FFG przerzucono do Archiwum, a w katalogu dostępnych gier już tej gry nie znalazłem.

Szkoda, bo to bardzo dobra gra przygodowa, zwłaszcza jak ktoś jest entuzjastą świata wykreowanego przez Tolkiena. Miałem cichą nadzieję, ze pojawiłby się do niej jakiś dodatek, ale w tej sytuacji to już niemożliwe.

[rastula]

Na forum BGG pojawiła się wiadomość że FFG już nie będzie wspierało i produkowało tego produktu. Niestety nie dotarłem do oficjalnego newsa, jednak Forum MEQ na stronie FFG przerzucono do Archiwum, a w katalogu dostępnych gier już tej gry nie znalazłem.

Szkoda, bo to bardzo dobra gra przygodowa, zwłaszcza jak ktoś jest entuzjastą świata wykreowanego przez Tolkiena. Miałem cichą nadzieję, ze pojawiłby się do niej jakiś dodatek, ale w tej sytuacji to już niemożliwe.

to chyba było wiadomo od bardzo dawna ( nawet jeśli nie oficjalnie) - kupiłem tą grę dobrych kilka lat temu i wtedy już w recenzjach pisano, że gra "prosi o dodatek", który "raczej się nie ukaże"

[Dellas]

to chyba było wiadomo od bardzo dawna ( nawet jeśli nie oficjalnie) - kupiłem tą grę dobrych kilka lat temu i wtedy już w recenzjach pisano, że gra "prosi o dodatek", który "raczej się nie ukaże"

Zgoda, choć nadzieja zawsze umiera ostatnia.