GRY-PLANSZOWE.pl

psia.kostka pisze: ↑23 sty 2024, 11:24 Tutaj ciut szczegolow: https://luckyduckgames.com/pl/o-nas

Chyba moj mentalny rozkrok, wynika z tego, ze "francuska" firma, ma siedzibe w Polsce. (Nie zebym spiskowal o kapitale zakladowym itp ) Zalozyciel/wlasciciel jest Francuzem, a siedziba w PL i pracownicy z PL, pewnie nigdy tego nie przepracowalem mentalnie do dzis Z netow wynika, ze Vincent ma siedzibe Krakow.

Nie wiem jak jest, ale dla mnie nasze kaczki są Polskie i nie będzie francus pluł nam w twarz!

A już poważniej (bo to wyżej to oczywiście żart) to dla mnie Kaczki są bardziej polskie niż francuskie i pierwsze moje skojarzenie to Michał Herman. Owszem na wspieraczkach jak ich widzę to pamiętam, że to francuska firma i że ich logo nie oznacza polskiej wersji (ale na pewno szanse wzrastają), jednak dla mnie kaczki są po prostu nasze swojskie.

Hardkor pisze: ↑23 sty 2024, 11:54 A już poważniej (bo to wyżej to oczywiście żart) to dla mnie Kaczki są bardziej polskie niż francuskie i pierwsze moje skojarzenie to Michał Herman. Owszem na wspieraczkach jak ich widzę to pamiętam, że to francuska firma i że ich logo nie oznacza polskiej wersji (ale na pewno szanse wzrastają), jednak dla mnie kaczki są po prostu nasze swojskie.

Chyba nie ma innego przypadku, żeby zagraniczne wydawnictwo miało u nas tak niezależny oddział. Może stąd takie wrażenie, takie formy zapowiadania tytułów które zostaną wydane na dany rok kojarzymy z rodzimymi wydawcami.
Nie liczę rebela, bo to inna historia (wykupienie polskiej firmy)

psia.kostka pisze: ↑23 sty 2024, 08:00 Wpadlem tu przypadkiem, bo jakis flejm rozgrzal wątek

@japanczyk
Chyba troszke wszedl Pan Maruda (i tutaj i w portalowych zapowiedziach)
Przeciez nie musze byc na gali rozdania oskarow, by sobie te oskarowe filmy obejrzec, czy to w domu, czy w kinie. Budujac taka presje na jedno wydarzenie w roku, chyba sam sie czlowiek unieszczesliwia. To jakby: nie ciesze sie z nowej ksiazki ulubionego autora, bo nie bylem w Katowicach na evencie, gdzie ja podpisywal premierowo. Po co tak?
U mnie wideo z portalconu wciaz na liscie "do oglądniecia w wolnej chwili", a tytuly juz znam i nawet cos tam kupie.

Przecież tutaj jest mowa o jakości dźwięku, oglądałem to na żywo i uszy odpadały przy aplauzie publiczności, akustyczna tortura.

autopaga pisze: ↑23 sty 2024, 12:11 Przecież tutaj jest mowa o jakości dźwięku, oglądałem to na żywo i uszy odpadały przy aplauzie publiczności, akustyczna tortura.

Tutaj, czyli w 3 kolejnym poscie marudzacym na zwiazki LDG z PN?
Wyszlo jak wyszlo. Portalowe prezentacje transmitowane wideo tez oceniam jako 3/10 technicznie/wizualnie/komfort odbioru tresci. No trudno. Ale ludziom chyba sie podoba i pragnal tego od Portalu.

Rozmowa/zarzut zaczela sie od tego, po co lacza z PN i ze to (ponoc) nie fair (wg japanczyka)
Odpowiedz padla, ze lacza, bo chca i lubia i git. Bo sie przyjaznia i sobie pomagaja.

Ci co nie lubia akustycznych niedoskonalosci, zerkna na liste zapowiedzi w formie pisanej tu, czy tam, czy na PN.
Wybor Kaczek nie jest wg mnie problemem, tylko gusta czy oczekiwania niektorych osob.
Wyjasnienie padlo, chec i ambicje na "lepiej i wiecej" rowniez. Dla mnie flejm zamkniety.

Mr_Fisq pisze: ↑23 sty 2024, 12:05

Hardkor pisze: ↑23 sty 2024, 11:54 A już poważniej (bo to wyżej to oczywiście żart) to dla mnie Kaczki są bardziej polskie niż francuskie i pierwsze moje skojarzenie to Michał Herman. Owszem na wspieraczkach jak ich widzę to pamiętam, że to francuska firma i że ich logo nie oznacza polskiej wersji (ale na pewno szanse wzrastają), jednak dla mnie kaczki są po prostu nasze swojskie.

Chyba nie ma innego przypadku, żeby zagraniczne wydawnictwo miało u nas tak niezależny oddział. Może stąd takie wrażenie, takie formy zapowiadania tytułów które zostaną wydane na dany rok kojarzymy z rodzimymi wydawcami.
Nie liczę rebela, bo to inna historia (wykupienie polskiej firmy)

Nie jestem pewien (niech ktoś mnie w razie czego poprawi), ale to chyba Phalanx Polska jest ekstremalnie niezależny, bo Phalanx centralny upadł już jakiś czas temu, a nasz się solidnie trzyma .

psia.kostka pisze: ↑23 sty 2024, 12:28 Wyszlo jak wyszlo. Portalowe prezentacje transmitowane wideo tez oceniam jako 3/10 technicznie/wizualnie/komfort odbioru tresci. No trudno. Ale ludziom chyba sie podoba i pragnal tego od Portalu.

Twoje odpowiedzi sa oderwane od tego co ja napisalem - co ma jakosc transmisji z Portalconu do tego co ja napisalem o jakosci transmicji z Newsconu? Oceniasz transmisje z PortalConu na 3/10 to z zapowiedzi LDG oceniasz na -3?

Ci co nie lubia akustycznych niedoskonalosci

xD

przypomne:


Ale dodam tez, ze robisz widly z igly - flejmu tu nie ma, a moja opinia jest wciaz tylko opinia, wydawnictwo widzi we wspolpracy plusy, wiec kudos dla nich. A niestety zla jakos streamu to fakt, nie opinia.

A jeszcze wroce do tematu dlaczego uwazam takie zamykajace dzialania za slabe.
Budowanie spolecznosci wokol marki i okreslonego portfolio (ile to sie mowi o Paladynach Portalu) to tez okreslone dzialanie biznesowe.

Kaczki, pomimo wyjscia na front Michala Hermana, ktory chyba szybciej zyskal rozpoznawalnosc niz Miedzik/WC z Rebela, robia zakusy do budowania wokol siebie spolecznosci, ale wciaz brak tutaj jakiegos... zaangazowania? planu?
Portal zbudowal przez dlugi czas marke na tyle, ze swoim konwentem interesuje mnostwo graczy, Galakta od dwoch lat postanowila pojsc za ciosem i rozpoczac swoja impreze, LDG pomimo krotkiej obecnosci na rynku jest de facto 4. graczem na polskim rynku obok Rebela, Portalu i Galakty

japanczyk pisze: ↑23 sty 2024, 14:35 Kaczki, pomimo wyjscia na front Michala Hermana, ktory chyba szybciej zyskal rozpoznawalnosc niz Miedzik/WC z Rebela, robia zakusy do budowania wokol siebie spolecznosci, ale wciaz brak tutaj jakiegos... zaangazowania? planu?
Portal zbudowal przez dlugi czas marke na tyle, ze swoim konwentem interesuje mnostwo graczy, Galakta od dwoch lat postanowila pojsc za ciosem i rozpoczac swoja impreze, LDG pomimo krotkiej obecnosci na rynku jest de facto 4. graczem na polskim rynku obok Rebela, Portalu i Galakty

No i Michał napisał, że też mają w planach takie wydarzenie, ale jeszcze nie czują się na siłach. Krokiem w kierunku budowania swojej społeczności było na pewno założenie w ubiegłym roku grupy "Szczęśliwe Kaczki" na FB, która jest całkiem aktywna i ma obecnie 2500 członków.

Każde z wymienionych wydawnictw ma staż na polskim rynku kilkukrotnie dłuższy niż LDG, więc mieli więcej czasu na próby i naukę na potknięciach.

I mimo, że zła jakość streamu odbija się w jakiś sposób na wizerunku Kaczek, technicznie była po stronie Planszowych Newsów. Jak transmisja meczu będzie przycinać, będę winił techników z Eurosportu, nie piłkarzy, których oglądam

vnzk pisze: ↑23 sty 2024, 15:50 I mimo, że zła jakość streamu odbija się w jakiś sposób na wizerunku Kaczek, technicznie była po stronie Planszowych Newsów. Jak transmisja meczu będzie przycinać, będę winił techników z Eurosportu, nie piłkarzy, których oglądam

Ale w tym rzecz
Ze tutaj to sparowanie dalo odwrotny do oczekiwanego rezultat

I ja oczywiscie rozumiem argumenty Michala (tez nie wiedzialem, ze tam tylko 5 osob robi ) ze nie czuja sie na silach ani zeby to organizowac!

Lucky Duck Games pisze: ↑22 sty 2024, 22:21 Robimy co możemy, dajce na czas i zaufanie, bo w te 5 osób robimy co możemy, żeby wszystko u nas stało na jak najwyższym poziomie.
Równamy do najlepszych i dorównamy

I powodzenia dalej!

Tak z ciekawości - czy te 5 osób to w jakimś dziale, czy łącznie?
Bo informacja na Waszej stronie to:

Nasz zespół liczy obecnie ponad 55 pracowników, głównie w Polsce, gdzie znajduje się siedziba firmy, a także we Francji, Włoszech, Wielkiej Brytanii oraz USA.

Z tego ostatniego wynikałoby dla mnie, że zespół w Polsce to ponad 11 albo ponad 28 pracowników?
Logika mi się nie spina i proszę o rozwiązanie zagadki

5 osób liczy LDG Polska, które zajmuje się lokalizacjami na polski rynek, ale w Polsce np. jest też studio, czyli zespół developerski i graficzny zajmujący się autorskimi grami LDG (np. Kroniki Zbrodni, Destinies, Kingdom Rush, Divinus). Oraz sporo innych osób, ale nie chcę tu wchodzić za głęboko w szczegóły.

Dla przykładu ja pracuję w studio, a nie jestem częścią LDG Polska i co najwyżej czasem jadę im pomóc na konwencie