GRY-PLANSZOWE.pl

ronczi pisze:Specjalnie nie podałem nazwy - sklep nie zajmuje się tylko i wyłącznie grami ...

Nie rozumiem. To jest forum planszówkowe, prawda?
W przypadku planszówek, procedura reklamacyjna jest w tym sklepie zupełnie niedostosowana do sytuacji i przez to w zasadzie zaporowa. Dlatego chciałbym się dowiedzieć, który to sklep. Mając kiedyś do wyboru oferty w podobnej cenie, to konkretne miejsce sobie odpuszczę, właśnie z tego powodu.
Ale lodówkę mogę tam kupić, bo czemu nie? W przypadku lodówki, takie postępowanie reklamacyjne to standard.

Specjalnie zalozylem konto zeby skrytykowac firme Phalanx.

W grze kupionej jakis czas temu, a otwartej w kwietniu (prezent urodzinowy) "Wiedźmy" nie bylo tekturowych elementow, tj. PLANSZY I ZETONOW. W ogole.

Napisalem, dostalem uprzejmy mail, ze przysla. Podalem adres.

I przyslali - 1 wypraske zetonow. Nie wiem ile ich powinno byc, ale wiecej. No i planszy nie przyslali.

Od tego czasu (jakies 2 tygodnie co najmniej) probuje sie skontaktowac i jestem perfidnie ignorowany.
Wyrazilem chec: zaplacenia za braki, odeslania gry do nich. I nic.

Nie rozumiem:
1. po co wysylac komus polowe brakow?
2. jak mozna olewac klienta w taki sposob?

davie pisze:Specjalnie zalozylem konto zeby skrytykowac firme Phalanx.

W grze kupionej jakis czas temu, a otwartej w kwietniu (prezent urodzinowy) "Wiedźmy" nie bylo tekturowych elementow, tj. PLANSZY I ZETONOW. W ogole.

Napisalem, dostalem uprzejmy mail, ze przysla. Podalem adres.

I przyslali - 1 wypraske zetonow. Nie wiem ile ich powinno byc, ale wiecej. No i planszy nie przyslali.

Od tego czasu (jakies 2 tygodnie co najmniej) probuje sie skontaktowac i jestem perfidnie ignorowany.
Wyrazilem chec: zaplacenia za braki, odeslania gry do nich. I nic.

Nie rozumiem:
1. po co wysylac komus polowe brakow?
2. jak mozna olewac klienta w taki sposob?

Spróbuj napisać przez Facebooka, wiele firm w taki sposób lepiej ogarnia komunikację. A z ignorowaniem maili przez Phalanx akurat sam miałem też do czynienia, nie zazdroszczę
Ewentualnie poproś osobę, która kupiła Ci Wiedźmy o kontakt ze sklepem i reklamację/rękojmię z ich strony, może pójdzie sprawniej.

A jak i to nie pomoże to spróbuj napisać na wątku Phalanx, tam zaglądają.

Nie zdziwiłbym się, gdyby powodem opieszałości firmy było zamieszanie związane z Pyrkonem. Sporo wydawców odkłada wówczas wszystko na drugi plan, sam tego kiedyś doświadczyłem.

Dzieki za porady. Mam nadzieje ze macie racje juz bym wolal uslyszec, ze nie moga pomoc (tylko czemu po wstepnym opisaniu sprawy pomoc chcieli?), niz takie ignorowanie.

Poniewaz jestem szczesliwym czlowiekiem egzystujacym bez fejsbuka, napisalem prywatna wiadomosc do osoby prowadzacej wątek phalanxa. Chyba została odczytana, bo zniknęła z "do wysłania", ale odpowiedzi brak

Dostałem (bardzo miłą) informację przez forum. Podobno reklamacja zostanie zrealizowana, za co bardzo dziękuję i czekam z niecierpliwością

Szybka pochwała dla Wydawnictwa Bard.

Brakowało mi w jednej grze karty, więc się z nimi skontaktowałem. Odpowiedź bardzo szybka, karta przyszła za kilka dni (przez majówkę), zabezbieczona kopertą bąbelkową. Żeby wszyscy się tak zachowywali!

Ja pochwalę Portal
W 51 stanie master secie brakowało mi znaczników robotników, a miałem w zamian 2x znaczniki złomu.
Po mailu nastąpiła natychmiastowa wysyłka i jeszcze podkładkę pod kubek dostałem

Cook1e pisze:Ja pochwalę Portal
W 51 stanie master secie brakowało mi znaczników robotników, a miałem w zamian 2x znaczniki złomu.
Po mailu nastąpiła natychmiastowa wysyłka i jeszcze podkładkę pod kubek dostałem

Mam nadzieje, że nie jedna nuke kola na tej podstawki wyląduje

Właśnie otrzymałem poprawioną kartę do II ed. Terraformacji marsa od Rebela za co ogromne dziękuję! Pełen profesjonalizm!

Kupiłem z drugiej ręki Pandemic Cthulhu (otwartą) i okazało się że brakowało plastikowej wypraski (o zgrozo! ), pomyślałem że napiszę do Lacerty spytam o możliwość dokupienia. Pani właścicielka (osobiście) poprosiła o adres i po dwóch tygodniach kurier dostarczył przesyłkę. Bez żadnych paragonów, zdjęć i innych ceregieli - gratis. Ciekawe jest to że paczkę wysłał Rebel. Od razu ich logo bardziej mi się spodobało . Nie znam ich wewnętrznych umów jednak dziękuję obu firmom. Takie rozwiązanie problemu użytkownika produktu (a nie bezpośredniego klienta) nie jest normą i zasługuje na wyróżnienie. Miło wiedzieć że są jeszcze takie firmy. Karty do terraformacji również dostałem (już dawno) więc Rebel ma u mnie dwa plusy
Polecam każdemu kto ma jakiś problem z komponentami, napiszcie do wydawcy a może będziecie równie mile zaskoczeni .

Kolejny raz ukłon w stronę rebela! Kupiłem dodatek do tzolkina, który miał wadę całej serii jeżeli chodzi o sztancowanie. Cały dodatek był wycięty krzywo. Mimo wady całej serii Rebel dosłał najlepszej jakości zamienniki najbardziej wadliwych elementów. Bardzo dziękuję za szybkie załatwienie tematu!

Chyba trzeba nazwę tematu zmienić na jakiś pochwalny U mnie znowu sklep "aleplanszowki.pl" i wydawnictwo "Galakta" uwzględniły reklamację błyskawicznie. Uszkodzony jeden ze znaczników i informacja o pozytywnym rozpatrzeniu reklamacji w mniej niż 24h od zgłoszenia. Naprawdę inne branże powinny tutaj uczyć się podejścia do klienta

Witajcie!

Mam maly problem z gra "7 cudów świata", którą zakupiłem w sklepie internetowym, który dotąd nigdy mnie nie zawiódł. Gra dotarła na czas, wszystko było ok, niestety karty III epoki zostały źle wycięte i wyglądają w ten sposób: http://imgur.com/Kt93Tqy


Jako że nigdy wcześniej mi się nic takiego nie przytrafiło chciałem zapytać do kogo w takiej sytuacji powinienem się zgłosić, do sklepu, w którym kupowałem grę, czy bezpośrednio do wydawcy? Przepraszam za trywialne pytanie, ale wierze, że wy doradzicie mi najlepiej co w takiej sytuacji robić, aby móc się cieszyć z rozgrywki jak najszybciej .

Zgodnie z pierwszym postem w tym temacie - wal prosto do wydawcy, szczególnie ze z Rebelem nigdy nie ma problemu w kwestii reklamacji.

deco200 pisze:Witajcie!

Mam maly problem z gra "7 cudów świata", którą zakupiłem w sklepie internetowym, który dotąd nigdy mnie nie zawiódł. Gra dotarła na czas, wszystko było ok, niestety karty III epoki zostały źle wycięte i wyglądają w ten sposób: http://imgur.com/Kt93Tqy


Jako że nigdy wcześniej mi się nic takiego nie przytrafiło chciałem zapytać do kogo w takiej sytuacji powinienem się zgłosić, do sklepu, w którym kupowałem grę, czy bezpośrednio do wydawcy? Przepraszam za trywialne pytanie, ale wierze, że wy doradzicie mi najlepiej co w takiej sytuacji robić, aby móc się cieszyć z rozgrywki jak najszybciej .

Masakrycznie wycięte! Wal prosto do rebela. Na 100% wymienią na poprawne.

Super, w takim razie juz pisze maila do Rebela, wielkie dzieki za pomoc panowie

Po pierwsze, dzięki za pomoc panowie, Rebel (ktoremu naleza sie osobne podziekowania za blyskawiczne zalatwienie sprawy) priorytetem wyslal mi juz wszystkie zastepcze karty, tak wiec talia jest juz kompletna i moge spokojnie grac. Super sprawa.


Niestety, jako ze problemy chodza parami to znowu potrzebuje waszej rady. Tym razem sam na siebie sprowadzilem nieszczescie, bo - kompletnie nie wiem jakim cudem - wsadzilem do kieszeni zamiast do pudelka z gra karte "Mroczny wplyw" z Chaosu w Starym Świecie. Oczywiście wczoraj wieczorem wsadziłem te spodnie do prania, a dzisiaj w kieszeni znalazlem zupelnie przemoczona karte (moze sie wreszcie naucze przegladac kieszenie przed wkladaniem czegos do prania ). Na szczescie byla zakoszulkowana, dzieki temu wiem w ogole co to za karta, ale do uzytku w czasie gry nie nadaje sie kompletnie.

I teraz pytanie, jakie mam w ogole opcje (sorry za trywialne byc moze pytania, ale nie mam zadnego doswiadczenia w tych sprawach):

1. Czy jest sens w ogole kontaktowac sie z Galakta z prosba o sprzedanie mi pojedynczej karty z gry? Czy oni sprzedaja pojedyncze karty, albo zajmuja sie ich dodrukowywaniem za odpowiednia oplata?

2. Czy sa moze ludzie, ktorzy rozsprzedaja swoje gry "na czesci" dzieki czemu bede w stanie zakupic ta karte od kogos w necie?

3. Czy jest szansa zeby znalezc gdzies w necie grafiki kart z Chaosu, dzieki czemu moglbym sobie wydrukowac ta karte sam. I czy jest w ogole szansa zeby wydrukowac ta karte w taki sposob, aby nie roznila sie niczym od oryginalow, bo nie wyobrazam sobie, zeby ta jedna karta miala estetycznie odstawac od calej reszty?

Z gory dzieki za wszelkie porady

deco200 pisze: 1. Czy jest sens w ogole kontaktowac sie z Galakta z prosba o sprzedanie mi pojedynczej karty z gry? Czy oni sprzedaja pojedyncze karty, albo zajmuja sie ich dodrukowywaniem za odpowiednia oplata?

Jest sens. Może akurat mają rozbebeszony egzemplarz zapasowy, z którego doślą/sprzedadzą Ci kartę. Spróbować zawsze warto, tym bardziej, że kosztuje to tylko chwilę .

2. Czy sa moze ludzie, ktorzy rozsprzedaja swoje gry "na czesci" dzieki czemu bede w stanie zakupic ta karte od kogos w necie?

Bardzo małe szanse.

3. Czy jest szansa zeby znalezc gdzies w necie grafiki kart z Chaosu, dzieki czemu moglbym sobie wydrukowac ta karte sam. I czy jest w ogole szansa zeby wydrukowac ta karte w taki sposob, aby nie roznila sie niczym od oryginalow, bo nie wyobrazam sobie, zeby ta jedna karta miala estetycznie odstawac od calej reszty?

Możesz poprosić kogoś o skan i spróbować wydrukować. Ale najpierw uderzyłbym do Galakty.

Yavi poszedlem za Twoja rada i napisalem do Galakty, odpowiedz przyszla juz dzisiaj rano, ze postaraja sie mi pomoc i poszukaja brakujacej karty w jakims uszkodzonym lub wybrakowanym egzemplarzu i to za darmo, pomimo tego, ze oferowalem zaplate. Powiem wam szczerze, ze jako relatywnie nowy czlonek planszowkowej spolecznosci jestem kompletnie nieprzyzwyczajony do tak wzorowego traktowania klienta, wrecz wychodzenia naprzeciw problemom i podejmowania autentycznych, niewymuszonych staran w celu ich rozwiazania. A w tej spolecznosci widze, ze to norma .

W kazdym razie Galakto kocham Cie!

Yavi dzieki za pomoc

Zgubiłem 3 karty do Sztuki Wojny. Próbowałem się kontaktować z wydawnictwem mailowo, jednak dopiero po wiadomości na Facebooku Foxgames zareagowali niemal natychmiast. Do przesyłki dostałem jeszcze świetne podkładki. Wzorowe zachowanie wydawnictwa Foxgames!

Wysłane z mojego XT1572 przy użyciu Tapatalka

REBEL- olbrzymie podziękowania za dosłanie zniszczonej karty Pilota do Zakazanej Wyspy. Błyskawiczna wysyłka i świetny kontakt. Rodzinka dziękuje!

deco200 pisze:jako relatywnie nowy czlonek planszowkowej spolecznosci jestem kompletnie nieprzyzwyczajony do tak wzorowego traktowania klienta, wrecz wychodzenia naprzeciw problemom i podejmowania autentycznych, niewymuszonych staran w celu ich rozwiazania. A w tej spolecznosci widze, ze to norma .

W kazdym razie Galakto kocham Cie!

Ja też byłam swego czasu zaskoczona jak Tactic przysłał mi kostki do gry Alias Dice, które zjadł mój pies (uczciwie przedstawiłam sprawę i też chciałam zapłacić).

Kupiłem Legendary Encounters: A Predator Deck Building Game (ogromne dzięki dla olsszaka za pomoc w zakupach). Nie brakowało żadnej z 700 kart, ale dwie karty miały źle wydrukowane rewersy - były na nich białe kropki. Zgłosiłem mailowo defekt do UpperDeck. Dostałem dwie nowiutkie karty w ciągu 16 dni od zgłoszenia. Solidna firma!