Opis na BGG
Nie znalazłam tematu poświęconego tej grze, więc zakładam, bo dzisiaj udało mi się zagrać. Nastawiałam się na prostą grę typu Azul, bo spotkałam kilka takich porównań w sieci, tymczasem pierwsze spotkanie z "Vivid Memories" nieco zwichnęło mi mózg. Nie wszystkie zasady są intuicyjne, podliczanie punktów po każdej rundzie początkowo było męczące. Sądzę, że przy kolejnych rozgrywkach sprawniej to będzie szło.
Jak zawsze, grałam w 2 osoby, ale wydaje mi się, że liczba graczy nie ma większego znaczenia - zmienia się liczba dostępnych "momentów", więc powinno się to dobrze skalować (choć im więcej graczy, tym mniej "fragmentów" w zasobach ogólnych, trudno powiedzieć, jakie są szanse, że będą się kończyć).
Wykonanie super, mata mieści się w pudełku, ale tego, kto zatwierdził kolory granatowy i fioletowy na planszy, należałoby wysłać do okulisty. Na szczęście każdy kolor ma swój symbol, inaczej byłby problem (co ciekawe, na grafice na odwrocie plansz graczy te kolory różnią się bardzo wyraźnie). Może wystarczyło wybrać błękit zamiast granatu?