Waste Knights Second Edition (Marek Mydel, Paweł Szewc)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
strid3rr
Posty: 484
Rejestracja: 24 wrz 2017, 21:53
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 61 times
Been thanked: 167 times

Waste Knights Second Edition (Marek Mydel, Paweł Szewc)

Post autor: strid3rr »

Waste Knights na BGG
Obrazek
Czy przetrwasz na pustkowiach Australii?
Waste Knights: Second Edition to postapokaliptyczna gra przygodowa dla 1-4 graczy osadzona w dystopijnej przyszłości i inspirowana kultowymi filmami oraz książkami post-apo. Dekady temu eksperymenty potężnej korporacji doprowadziły do ruiny kontynent australijski zaludniając go zmutowanymi bestiami, ofiarami nieudanych eksperymentów biotechnologicznych oraz pozbawionymi kontroli cybernetycznymi monstrami.

Waste Knights: Second Edition jest tytułem, w którym największą rolę odgrywa przygoda oraz indywidualne historie każdego z rycerzy przeżywane na pustkowiach Australii. Gracze będą mieli wpływ na przebieg gry podejmując się różnych Misji i dokonując fabularnych wyborów, które zmienią rozgrywkę nie tylko dla nich, ale także dla pozostałych uczestników. Sercem każdej rozgrywki jest Księga Misji – gracze znajdą w niej zarówno Misje Fabularne, jak i Misje Strategiczne, które wrzucą ich w sam środek konfliktu lub postawią przed nimi niemal niemożliwe do wykonania zadanie. Niektóre Misje będą wymagały ścisłej współpracy, podczas gdy w innych gracze staną naprzeciwko siebie w brutalnym wyścigu po zwycięstwo.
czebartek pisze: 11 cze 2021, 11:30
strid3rr pisze: 09 cze 2021, 23:35 Szczególnie, że nie za specjalnie da się w nią grać samemu.
Jak to nie pod solo? Ja kupuje gry tylko pod solo granie, więc nawet mi nie mów :D. Zakładam, że 2 postaciami solo pociągne...
Generalnie na szybko przejrzałem scenariusze i na wszystkich poza jednym trzeba grać na więcej niż jednego bohatera. I też mignął mi scenariusz gdzie było zaznaczone, że nie jest do grania solo.
Także można grać samemu na kilku bohaterów, ale nie we wszystkie scenariusze.
czebartek pisze: 11 cze 2021, 11:30
P.S. Nie wiem jak u Was, ale u mnie czerwiec dość na bogato jeśli chodzi o rzeczy które spływają: czekam jeszcze na Łowców AD 2114 i Middarę.
Łowcy A.D. 2114 mokry sen ;)

Do tych co pytają o stretch gole - wszystko macie już w głównym pudle. Inna sprawa to popatrzcie co to miały być za SG, bo większość z nich to scenariusze i wpisy do dziennika, plus kilkanaście kart i zmiana komponentów na lepsze.
Więc patrząc na inne tytuły to tak, jest trochę pustawo w środku.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2021, 22:22 przez strid3rr, łącznie zmieniany 1 raz.
RaYell
Posty: 425
Rejestracja: 23 paź 2014, 13:18
Lokalizacja: Legnica
Has thanked: 23 times
Been thanked: 56 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: RaYell »

Udało mi się spakować wszystkie komponenty do pudła - oczywiście wypraska wyleciała, zostawiłem tylko te pojemniki na figurki. Żetony do organizera z marketu budowlanego, karty do deck boxów i nawet nieco luzu zostało. Myślę, że do czasu ogarnięcia (kupienia) porządnego insertu, takie rozwiązanie da radę.
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: Quba40 »

W piątek otrzymałem swoją kopię, co mi się negatywnego rzuciło po otwarciu pudła:
- karty sprawiają wrażenie cienikich - koszulki mogą być wymagane;
- insert nie uwzględnia niestety przegródek na różne rodzaje żetonów, więc trzeba się zaopatrzyć w woreczki strunowe;
- podajnik na karty nie ma dedykowanego miejsca w pudełku, trzeba go złożyć przed schowaniem - obawiam się, że szybko się zużyje;
- planszetki rycerzy i pojazdów są bardzo cienkie - szkoda, że nie są tłoczone miejsca w kartonie na żeton doświadczenia, niechcący mozna go będzie przesunąć.

Co na plus:
- grafiki na kartach i planszetkach;
- figurki są ładne, mają realistyczne proporcje i całkiem sporo detali - może nie jest to klasa CMON czy GW ale są na pewno lepsze od tych z TWoM;
- plansza i żetony są solidne;
- księga opowieści i przewodnik wyglądają porządnie.
- względnie szybki setup - zaskoczyło mnie to, bo gra ma całkiem sporo przeróżnych elementów, ale w swojej kategorii wagowej to chyba najszybszy setup jakiego doświadczyłem :)

Neutralne:
- plastikowy insert mógłby być nieco bardziej przemyślany - ale dobrze, że mieszczą się tu wszystkie komponenty z dodatków.


Wrażenia po pierwszym (przegranym na sam koniec) scenariuszu solo:
Zagrałem go razem z żoną aby nauczyć ją przy okazji zasad. Klimat jest zbliżony do Mad Maxa i Neuroshimy, księga przygód wydaje się napisana niezłym językiem (powiedziałbym, że przynajmniej na poziomie This War of Mine) - autentycznie miejscami czułem się jakbym grał w kolejną część Wojownika Autostrady.
Fabuła scenariusza jest całkiem ciekawa, przypomina mi sesję w prawdziwego RPG. Pomimo tego, że konstrukcja jest dość liniowa (w ograniczonym czasie trzeba odwiedzić 6 rozłożonych na trasie punktów) to każdy punkt kontrolnym odesyła do odpowiedniego paragrafu księgi przygód, gdzie podejmujemy dalszych wybory, a co najważniejsze część z tych wyborów powoduje przeróżne konsekwencje. Te często powiązane są z konkretną profesją - jeśli nią gramy to możemy dodatkowo zdecydować się na inny krok, często wymagają od nas przetestowania jakiejś umiejętności a wygrana czy przegrana odsyłają do innego paragrafu. Nie spodziewałem się, że to będzie aż tak duży udział ksiegi przygód, 6 punktów + 1 ze scenariusza + potencjalne pozostałe wynikające z wylosowania karty wydarzenia - na papierze wygląda to na niewiele, ale okazuje się, że to solidna porcja fabuły.
Na razie po 1 scenariuszu podoba mi się dobry stosunek pomiędzy suchą przygodą opartą na mechanice a księgą przygód - zobaczymy jak będzie dalej.

Mechanika jest dosyć prosta, ma kilka zasad o których trzeba pamiętać, ale nie jest to nic nazbyt skomplikowanego (taki poziom Fallouta), instrukcja jest krótka i dość przejrzyście napisana (zaglądałem do niej tylko 2 razy), dostępne są również zasady opcjonalne z modułów, które powinny dodać sporo do regrywalności (wyjątkowe miejsca, zadania w miastach, tuning samochodów). Co mi się rzuciło w oczy to wybór rycerza i jego pojazdu to +100 do klimatu, a mechanicznych kombinacji jest tu naprawdę wiele. Jeśli już jesteśmy przy bohaterach to wisienką na torcie jest ich rozwój - po osiągnięciu granicznej wartości punktów doświadczenia wybieramy jedną kartę rozwoju spośród 4 kart (niektóre są podwójne) związanych tylko z naszym rycerzem oraz z ogólnej puli (które wcale nie są gorsze) - możliwości jest tu mnóstwo i faktycznie wpływają one na rozgrywkę, ale też nie są nazbyt potężne.
Nie każdemu będzie odpowiadała spora losowość mechaniki, niektóre karty rozwoju mogą nieco nad nią zapanować, ale nierozwinięty (aby nie napisać niedorozwinięty) rycerz uzbrojony w podstawowy sprzęt jest bardzo wrażliwy na każde starcie czy test umiejętności, obstawiam że 2/3 z nich kończą się jego przegraną.
Ewidentnie brakuje mi podziału talii wydarzeń na łatwą i trudną, nie widzę tu balansu poziomu wyzwania, co w przypadku scenariusza kooperacyjnego może nie będzie aż tak istotne to już w rywalizacyjnym może decydować kto wygra a kto przegra grę - ale może to mieć swój urok, klimat jazdy bez trzymanki i szczypty szaleństwa rodem z filmów Mad Max, gdzie dobry plan przegrywa z brawurowym zagraniem.
Jak na pierwsze wrażenia to jestem pozytywnie zaskoczony, nie jest to na pewno idealna bez-kampanijna gra przygodowa, ale w swojej kategorii powinna zaznaczyć swoją obecność i dostarczyć wielu godzin dobrej zabawy.
Dzisiaj gram w drugi scenariusz (pierwszy kooperacyjny) i wprost nie mogę się doczekać co napotkamy na bezdrożach Australii :)

EDYCJA - dodałem do plusów setup.
Ostatnio zmieniony 13 cze 2021, 10:45 przez Quba40, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Azel
Posty: 280
Rejestracja: 16 gru 2018, 17:04
Has thanked: 77 times
Been thanked: 39 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: Azel »

Quba40 pisze: 12 cze 2021, 09:31 Dzisiaj gram w drugi scenariusz (pierwszy kooperacyjny) i wprost nie mogę się doczekać co napotkamy na bezdrożach Australii :)
Dzięki za fajnie napisaną opinię. Koniecznie podziel się wrażeniami po kolejnym scenariuszu, bo cały czas stoję na rozdrożu, czy rozpakować grę, czy od razu wystawić na sprzedaż (za chwilę wpadają Łowcy 2114 i ich epicka kampania).
Sprzedaję: Etherfields - Dreamwalker Pledge Sundrop PL + Thorn + Funeral Witch + Sphinx + Creatures
wert74
Posty: 116
Rejestracja: 15 mar 2019, 00:21
Has thanked: 54 times
Been thanked: 3 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: wert74 »

Nie mam czasu na zabawę w tej chwili, przejrzałem tylko wszystkie elementy czy nie mam braków. W związku z tym mam pytanie do osób, które już grały- czy zawsze gramy według scenariusza/ przygody z przewodnika czy też są inne opcje. Wydaje mi się, że tych przygód nie ma wcale dużo?
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: Quba40 »

wert74 pisze: 12 cze 2021, 09:49 Nie mam czasu na zabawę w tej chwili, przejrzałem tylko wszystkie elementy czy nie mam braków. W związku z tym mam pytanie do osób, które już grały- czy zawsze gramy według scenariusza/ przygody z przewodnika czy też są inne opcje. Wydaje mi się, że tych przygód nie ma wcale dużo?
Mając all-in mamy 1 scenariusz solo dla 6 postaci (są drobne różnice, a połowa postaci gra wariant A a druga wariant B), 5 scenariuszy kooperacyjnych i 2 scenariusze rywalizacyjne. Każdy scenariusz ma kilka wariantów w zależności od wyborów, więc to nie jest tak, że po rozegraniu jednego już do niego nie wrócisz.

Dodatkowo słyszałem plotkę, że Galakta pracuje nad wersją z otwartym światem ala sandbox, ponoć ma być dostępna w pdf - ale nie wiem czy wyjdzie w naszym rodzimym języku i kiedy.
Awatar użytkownika
waadimch
Posty: 201
Rejestracja: 23 sty 2017, 20:37
Has thanked: 10 times
Been thanked: 16 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: waadimch »

mozna gdzieś kupić wersje pl w sklepie?
Awatar użytkownika
Beo
Posty: 129
Rejestracja: 02 wrz 2018, 11:10
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 125 times
Been thanked: 37 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: Beo »

Galakta bodajże zapowiedziała wersję retailowa na ten rok.
Kolekcja
Sprzedam: Czarne Historie i inne.
Awatar użytkownika
strid3rr
Posty: 484
Rejestracja: 24 wrz 2017, 21:53
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 61 times
Been thanked: 167 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: strid3rr »

Quba40 pisze: 12 cze 2021, 10:02
Dodatkowo słyszałem plotkę, że Galakta pracuje nad wersją z otwartym światem ala sandbox, ponoć ma być dostępna w pdf - ale nie wiem czy wyjdzie w naszym rodzimym języku i kiedy.
Ja przypominam, że w trakcie trwania kampanii była informacja o stworzeniu dedykowanej aplikacji. Tylko temat póki co umarł. To właśnie w niej miałyby się pojawić nowe scenariusze.

"Marek Mydel Posted: Feb 5, 2021 4:03 am

As we mentioned in the campaign, we work on the app (actually a separate team). It was not the part of SGs, but we hope it will solve the issue of sandbox-oriented scenarios. But at this point it's hard to give a final date on the app."
Torquemada666
Posty: 786
Rejestracja: 24 sie 2009, 11:08
Has thanked: 250 times
Been thanked: 126 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: Torquemada666 »

Beo pisze: 12 cze 2021, 20:59 Galakta bodajże zapowiedziała wersję retailowa na ten rok.
Z tego powodu tylko podstawkę zamawiałem, nie będąc pewnym czy gra się spodoba. Dodatki też mają być dostępne w sklepach.
Awatar użytkownika
DarkBogas
Posty: 433
Rejestracja: 10 wrz 2013, 19:43
Lokalizacja: Krapkowice
Has thanked: 22 times
Been thanked: 10 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: DarkBogas »

My wczoraj zagraliśmy pierwszy scenariusz kooperacyjny (Bezpieczna Przystań), w 3 osoby graliśmy 4h i bawiliśmy się świetnie. Za fabułę odpowiada księga opowieści, wpisów cała masa a poziom samej fabuły był satysfakcjonujący. Po przejściu scenariusza raz można zagrać ponownie i sobie „maksować” lub poznawać inne ścieżki, ale wg mnie największą frajdę dawać będzie zawsze pierwsza rozgrywka w dany scenariusz. Ja mam podstawowego pledga i mam 4 scenariusze + jeden solo, będzie z tego na spokojnie 18-25h zabawy (bez powtarzania). Liczę że pojawią się kolejne scenariusze.
Ogólnie bardzo nam się podobało 😁
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: Quba40 »

My również wczoraj rozegraliśmy na 2 osoby "Bezpieczną Przystań", która zamiast 3 godzin zajęła nam 5 ;)

Wygraliśmy, choć droga do tego zwycięstwa nie była łatwa.
Na plusy świetny klimat, mechaniczna konstrukcja scenariusza, wiele rozgałęzień i decyzji - nawet dla samej fabuły spokojnie można go powtarzać kilka razy.

Na minus to to co mieści się w samym rdzeniu mechaniki, czyli bardzo duża losowość, brak kontroli samych rzutów, praktycznie nie istnieje tutaj coś takiego jak szacowanie ryzyka, szczególnie mocno odczuwalne jest to na początku gry, gdzie bez odpowiednich przedmiotów i kart rozwinięć w zasadzie zdajemy się wyłącznie na czysty los. Nie mamy wpływu na to kogo napotkamy - czy będzie to wróg, który nas skosi jednym atakiem, czy jeśli nawet go pokonamy to zyskamy jakiekolwiek doświadczenie czy przedmiot? Brak przerzutów kości - dopiero kupując odpowiednie karty rozwinięć lub trafiając na niektóre przedmioty możemy tym delikatnie manipulować. Brak możliwości podejścia do testu fabularnego przynajmniej jeszcze raz - być może jest to ukłon w stronę realizmu, ale czy nie wystarczającą karą jest strata kolejki?

Moje pierwsze tury były pasmem samych porażek, nie wygrałem 4 starć i zawaliłem 2 testy fabularne pod rząd. Na ich wynik nie miałem żadnego wpływu, byłem bardziej widzem niż uczestnikiem. Brakuje mi tutaj możliwości używania zasobów, jakiś punktów szczęścia albo statusu wypoczęty z Fallout'a (otrzymuje się go po wypoczynku i pozwalał na jednorazowy przerzut kości w dowolnym teście).
Całe szczęście jeśli uda się trochę odkuć - wpadną nam 2-3 karty rozwinięć, znajdziemy 2-3 odpowiednie przedmioty; to w końcu poziom trudności robi się sensowniejszy, wygrywamy 2/3 starć i czujemy, że mamy większą kontrolę nad przebiegiem rozgrywki. Polecam aby w pierwszych turach skupić się na lepszym dozbrojeniu, zdecydowanie warto odwiedzić targ i wymienić nawet początkowe sprzęty i zasoby na lepszą broń.

Obawiam się jednak, że dla niektórych graczy początek może być na tyle frustrujący, że po prostu sprzedadzą grę nie poznając jej wystarczająco dobrze. A byłaby to wg. mnie wielka szkoda, ponieważ losowość współtworzy klimat postapokaliptycznej Australii, jest naprawdę ciężko, mam podobne odczucie jak przy grze This War of Mine - tylko tam w niektórych sytuacjach trochę łatwiej mogłem zarządzać ryzykiem. Postaram się przyzwyczaić do tej losowości również tutaj, ponieważ strona fabularna jest na najwyższym poziomie, mam wrażenie że nie odstaje od TWoM czy Tainted Grail, jedynie mniej angażuje od tego ostatniego, ale to ze względu na niekampanijny tryb gry.
Mechanicznych nawiązań do TWoM jest tu więcej, np. puste żetony na których trzeba zaznaczyć wyjątkowe dla danego scenariusza znaleziska, albo wpisy w kronikach interioru, czy karty z literkami w talii spotkań odsyłające do odpowiedniego paragrafu (po dwóch scenariuszach nam się jeszcze nie udało na żadną trafić).

Nie chcę tutaj spoilować Bezpiecznej Przystani, ale wspomnę jedynie, że scenariusz jest kilkuetapowy, tworzy to niesamowitą imersję. Pod koniec scenariusza sama mechanika zeszła na dalszy plan, poczuliśmy tutaj prawdziwą przygodę i nawet negatywne wyniki nie miały znaczenia dla samej opowieści.

Zachęcam wszystkich, którzy frustrują się przez nagminną losowość, abyście nieco odpuścili i postarali się aż tak nie irytować i dali szansę tej grze, fabularny rozwój wydarzeń wynagrodzi wam ciężkie początki. Natomiast jeśli ktoś ma uczulenie na kostki i niekontrolowaną losowość to być może lepszym pomysłem będzie odsprzedać grę zafoliowaną.
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: Quba40 »

Torquemada666 pisze: 13 cze 2021, 14:17 @Quba40 jeszcze nie zagrałem, ale po tym co napisałeś zaczynam żałować, że tylko podstawkę wziąłem :)
To taka gra, że warto mieć wszystko - szczególnie że veteran pledge nie był super drogi ;) Mi się podoba, ale przez palce patrzę na tą nieszczęsną losowość, zrozumiem jeśli ktoś jej nie jest zaakceptować.
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: Quba40 »

Scenariusz Przebudzenie za nami, jestem pod wrażeniem ile jest tam wariantów i decyzji - jak Bezpieczna Przystań wydała mi się regrywalna to tutaj jest tego przynajmniej 3 razy więcej. Wziąłem na warsztat wielebnego Evansa i jest to idealny wybór dla tych którzy nie lubią losowości - jeden przerzut na rundę faktycznie zrobił robotę i od razu przyjemniej się grało, jeśli jeszcze dodamy mu Druciak to walki nie są już straszne :)
Awatar użytkownika
dispe
Posty: 347
Rejestracja: 03 gru 2019, 12:42
Lokalizacja: WWA
Has thanked: 259 times
Been thanked: 109 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: dispe »

Muszę przyznać, że gra nam się spodobała, co jest miłym zaskoczeniem po tak długim oczekiwaniu ;) . Zagraliśmy w dwa scenariusze, jeden powtarzaliśmy i historie potoczyły się troszkę inaczej. Klimat jest spoko, historyjki ciekawe, rozwój postaci bardzo mi się podoba. Niestety, nie wiem jak u was, u mnie gra w scenariusz na 3 godziny zajmuje minimum 5. Może coś źle robimy i marnujemy czas na zbędne akcje? albo tak wychodzi na 3-4 osoby? z innych minusów to planszetki graczy i aut to niestety śmiech na sali, szkoda. Cienizna, którą trzeba będzie jakoś zabezpieczyć. Reszta ok, figurki i znaczniki zasobów bardzo ładne. Mam ochotę na więcej ale tam chyba trzeba jakiś system zapisu wymyślić :P
NeoHex
Posty: 36
Rejestracja: 23 mar 2019, 08:03
Has thanked: 3 times
Been thanked: 4 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: NeoHex »

Czy poszczególne scenariusze ( przygody) są od siebie niezależne fabularnie czy tworzą pewien ciąg historyczny?
Można grać wybiórczo, na przykład raz zagram drugi, a potem ostatni scenariusz? Z góry dzięki :)
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: Quba40 »

dispe pisze: 13 cze 2021, 23:08 Muszę przyznać, że gra nam się spodobała, co jest miłym zaskoczeniem po tak długim oczekiwaniu ;) . Zagraliśmy w dwa scenariusze, jeden powtarzaliśmy i historie potoczyły się troszkę inaczej. Klimat jest spoko, historyjki ciekawe, rozwój postaci bardzo mi się podoba. Niestety, nie wiem jak u was, u mnie gra w scenariusz na 3 godziny zajmuje minimum 5. Może coś źle robimy i marnujemy czas na zbędne akcje? albo tak wychodzi na 3-4 osoby? z innych minusów to planszetki graczy i aut to niestety śmiech na sali, szkoda. Cienizna, którą trzeba będzie jakoś zabezpieczyć. Reszta ok, figurki i znaczniki zasobów bardzo ładne. Mam ochotę na więcej ale tam chyba trzeba jakiś system zapisu wymyślić :P
Bezpieczną Przystań na 2 osoby graliśmy prawie 5, natomiast Przebudzenie zajęła nam mniej więcej 3 godziny - prawdopodobnie przez to, że nam dobrze poszedł i uniknęliśmy konsekwencji, które mogłyby przedłużyć przygodę. Planszetki to niestety śmiech na sali, dzisiejsze standardy są trochę inne, powinnśmy otrzymać je na grubej tekturze, a planszetka rycerza powinna mieć dwie warstwy z miejscem na żeton doświadczenia.
NeoHex pisze: 14 cze 2021, 07:15 Czy poszczególne scenariusze ( przygody) są od siebie niezależne fabularnie czy tworzą pewien ciąg historyczny?
Można grać wybiórczo, na przykład raz zagram drugi, a potem ostatni scenariusz? Z góry dzięki :)
Każda przygoda jest niezależna od siebie, to nie jest gra kampanijna - natomiast każdy scenariusz ma kilka wariantów w zależności od podjętych decyzji, wydają się bardzo regrywalne.
feniks_ciapek
Posty: 2290
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1595 times
Been thanked: 931 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: feniks_ciapek »

Zgadzam się, jakość komponentów jest średnia, insert podobnie i pożałowali nawet woreczków strunowych - może dlatego, że sami nie wiedzą, jak tymi wszystkimi komponentami zarządzać. Szkoda. Może rozgrywka poprawi to pierwsze słabe wrażenie.
Awatar użytkownika
Moonday
Posty: 965
Rejestracja: 25 gru 2015, 12:10
Has thanked: 228 times
Been thanked: 233 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: Moonday »

Zgadzam się, jakość komponentów jest średnia, insert podobnie
Dodam od siebie, że jakość komponentów jest praktycznie taka sama jak w This War of Mine tego samego wydawcy. Jedyna różnica to figurki - w Rycerzach są znacznie lepsze od tych w TWoM. W cenie, jaką przyszło nam zapłacić 2 lata temu faktycznie można by się spodziewać więcej.
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: Quba40 »

strid3rr pisze: 14 cze 2021, 11:13
Moonday pisze: 14 cze 2021, 09:55
Zgadzam się, jakość komponentów jest średnia, insert podobnie
Dodam od siebie, że jakość komponentów jest praktycznie taka sama jak w This War of Mine tego samego wydawcy. Jedyna różnica to figurki - w Rycerzach są znacznie lepsze od tych w TWoM. W cenie, jaką przyszło nam zapłacić 2 lata temu faktycznie można by się spodziewać więcej.
To co dwa lata temu można było dostać w tej cenie, przy obecnych niedoborach materiałów wystarczyło na to co jest.
Pozostaje samemu kombinować. Karty w koszulki, planszetki graczy zalaminować, żetony zagrożeń w kapsuły na monety, organizer z budowlanego na żetony, a insert do kosza.
Mnie bardziej zmartwiły niedobory w mechanice, które mogły być dużo lepiej dopracowane przez te 2,5 roku.
Po dłuższej grze stwierdzam, że te karty jednak nie wymagają koszulek, może i nie są najgrubsze, ale za to są dość sztywne i łatwo wracają do swojego pierwotnego kształtu, dodatkowo są też dość śliskie, więc przy tasowaniu nie powinny się jakoś mocno zużywać. Przed grą w zasadzie tasuje się 4 talie i więcej ich zazwyczaj nie mielimy.

Planszetki chyba faktycznie warto zalaminować, są na tyle duże, że łatwo je przypadkiem zgiąć na rogach.

Żetony zagrożeń jak najbardziej w kapsuły - na moje oko minimum 28 mm.

Jeśli nie potrzebujemy koszulek do kart to wystarczy wrzucić żetony do woreczków strunowych i insert plastikowy się sprawdzi, większości żetonów nawet nie trzeba wysypywać z woreczków przed grą. Setup jak na takiej wagi grę przygodową jest bardzo szybki.

Co masz na myśli przez niedobory mechaniczne?
Awatar użytkownika
strid3rr
Posty: 484
Rejestracja: 24 wrz 2017, 21:53
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 61 times
Been thanked: 167 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: strid3rr »

Quba40 pisze: 14 cze 2021, 13:05 Co masz na myśli przez niedobory mechaniczne?
Mogli pomyśleć nad jakimś poziomowaniem kart spotkań w zależności od trudności scenariusza/poziomu graczy.

Mówiąc jeszcze o taliach spotkań, to przez to, że są w nich prawie same negatywne rzeczy to nie ma praktycznie szansy na oddech, bo ciągle coś doi nas z punktów życia.

Pojazdy też nie za wiele wnoszą, ot taki dodatkowy element na który trzeba zwracać uwagę. Jedynie bohaterowie mogący wykorzystać auto w walce coś na tym zyskują. Nie wiem jak zmienia się gra z włączeniem talii części do aut, ale pewnie nieznacznie. Równie dobrze bohater mógłby mieć pojazd przypisany do siebie na stałe, zapisany na planszetce, żeby tylko utrzymać klimat, wytłumaczyć punkty ruchy i pojemność "plecaka".

Przedmioty początkowe są w za małej ilości, bo da się w pełni wyposażyć (w 2 bronie jednoręczne i pancerz) tylko 3 graczy, czwartemu zostanie tylko pancerz bez broni. Po co taki zabieg? Przecież w scenariuszach rywalizacyjnych ten czwarty gracz to nie ubije nic - levelowanie to będzie dla niego katorga, a i przedmiotów też nie zdobędzie nie mogąc niczego pokonać.

Tak przy okazji, dzisiaj rozegrałem kolejny scenariusz (ostatni w księdze) i ponownie czas przewidziany na scenariusz wydał mi się niedoszacowany. Znowu miałem wyścig z czasem, bez szans na odwiedzenie miasta więcej niż raz i to na samym początku przygody. Było to o tyle słabe, że na początku gry, jedyne co mamy to przedmioty startowe więc nawet nic nie kupimy za specjalnie, a i leczenie dużo bardziej by się przydało na późniejszym etapie.

Im więcej gram tym bardziej dostrzegam te same negatywy, przez które sprzedałem This War of Mine. Skrypty są spoko, ale już rozgrywka na mapie jest taka sobie, przeszkadza mi ta przesadna losowość.

Porównując Rycerzy z Falloutem, to póki co nadal dużo bardziej wolę Fallouta z dodatkami. Głównie przez więcej szans na przerzuty, możliwość unikania wrogów i decydowania o tym, z jakim przeciwnikiem chce walczyć.
Pod względem fabularnym też uważam, że Fallout nie odstaje aż tak bardzo od Rycerzy, bo na kartach jest sporo zawartej historii i możliwych do podjęcia decyzji, wpływających na wydarzenia.

Jeszcze nie przekreślam Rycerzy Pustkowi, ale póki co nie rekompensują czasu, który trzeba było na nich czekać.
feniks_ciapek
Posty: 2290
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1595 times
Been thanked: 931 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: feniks_ciapek »

strid3rr pisze: 14 cze 2021, 19:20 Przedmioty początkowe są w za małej ilości, bo da się w pełni wyposażyć (w 2 bronie jednoręczne i pancerz) tylko 3 graczy, czwartemu zostanie tylko pancerz bez broni. Po co taki zabieg? Przecież w scenariuszach rywalizacyjnych ten czwarty gracz to nie ubije nic - levelowanie to będzie dla niego katorga, a i przedmiotów też nie zdobędzie nie mogąc niczego pokonać.
A nie bierzesz ich po jednym? Owszem, 4 gracz zostanie z jedną bronią, podobnie jak 3. Ale nie tak, że ktoś zupełnie będzie bez niczego.
strid3rr pisze: 14 cze 2021, 19:20 Jeszcze nie przekreślam Rycerzy Pustkowi, ale póki co nie rekompensują czasu, który trzeba było na nich czekać.
Jutro w końcu będę miał okazję zagrać, więc zobaczę. Ale na razie jednak też trochę rozczarowanie.
Awatar użytkownika
strid3rr
Posty: 484
Rejestracja: 24 wrz 2017, 21:53
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 61 times
Been thanked: 167 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: strid3rr »

feniks_ciapek pisze: 14 cze 2021, 20:05
strid3rr pisze: 14 cze 2021, 19:20 Przedmioty początkowe są w za małej ilości, bo da się w pełni wyposażyć (w 2 bronie jednoręczne i pancerz) tylko 3 graczy, czwartemu zostanie tylko pancerz bez broni. Po co taki zabieg? Przecież w scenariuszach rywalizacyjnych ten czwarty gracz to nie ubije nic - levelowanie to będzie dla niego katorga, a i przedmiotów też nie zdobędzie nie mogąc niczego pokonać.
A nie bierzesz ich po jednym? Owszem, 4 gracz zostanie z jedną bronią, podobnie jak 3. Ale nie tak, że ktoś zupełnie będzie bez niczego.
No właśnie nie, bo każdy może dobrać po 2 bronie i jeden pancerz.
feniks_ciapek
Posty: 2290
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1595 times
Been thanked: 931 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: feniks_ciapek »

strid3rr pisze: 14 cze 2021, 21:05 No właśnie nie, bo każdy może dobrać po 2 bronie i jeden pancerz.
"Zaczynając od pierwszego gracza [...] każdy gracz wybiera 1 kartę początkowego sprzętu" (str. 5 instrukcji, punkt III).
Awatar użytkownika
strid3rr
Posty: 484
Rejestracja: 24 wrz 2017, 21:53
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 61 times
Been thanked: 167 times

Re: (KS) Waste Knights Second Edition \ Rycerze Pustkowi 2edycja (Galakta)

Post autor: strid3rr »

feniks_ciapek pisze: 14 cze 2021, 22:05
strid3rr pisze: 14 cze 2021, 21:05 No właśnie nie, bo każdy może dobrać po 2 bronie i jeden pancerz.
"Zaczynając od pierwszego gracza [...] każdy gracz wybiera 1 kartę początkowego sprzętu" (str. 5 instrukcji, punkt III).
No tak tylko teraz "Powtarzajcie ten proces do momentu(...)" i jeżeli w pierwszej kolejce 1,2 i 3 gracz wezmą broń, a 4 pancerz (bo np. zależy mu na tym co daje 2 obrony) i w drugiej kolejce 1,2,3 gracz znowu wezmą broń to 4 zostaje bez broni. Oczywiście jest to szczególny przypadek, ale w scenariuszach rywalizacyjnych może się jak najbardziej wydarzyć. Chyba, że w zasadach scenariuszy rywalizacyjnych jest jakaś specjalna reguła, która na to nie pozwala.
ODPOWIEDZ