Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Lossentur
Posty: 310
Rejestracja: 09 maja 2018, 14:49
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 146 times
Been thanked: 146 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Lossentur »

Szkoda, że nie usprawnili bardziej walki z potworami chociaż znając AR może coś się jeszcze zmieni.

Sama akcja może wygenerować bardzo spory zastój podczas rozgrywki. Na plus, że tym razem jak skończą się karty w talii ataku potwora to potwór automatycznie wygrywa, ale patrząc na rozmiar talii czyli 18 kart to jeżeli w każdym swoim ruchu gracz kontrolujący potwora będzie mógł dobrać 2-4 karty to przy ostrożnej walce może to potrwać kilka pełnych sekwencji podczas których tylko dwóch graczy jest zaangażowanych.

Dziwi mnie też, że zostawili to jako warunek zwycięstwa i jednocześnie nie dali sposobu na cofnięcie postępu przeciwnika (chyba, że coś mi umknęło). Jeżeli ktoś pokonał dwa potwory i pozostał mu już tylko Loki to inni gracze nic nie mogą zrobić aby zabrać mu te zwycięstwa. Owszem Loki na pierwszy rzut nie wygląda na łatwego do pokonania, ale czy aby na pewno tak będzie. Wygląda na to, że dobrze przygotowana postać może mieć 6 kart na ręce przed walką i jeszcze dobrać 6 kart gdy rozpocznie się polowanie. Całkiem możliwe, że będzie też i błogosławieństwo / artefakt które ułatwią to zadanie.

W Lords of Hellas community wymyśliło bardzo dobry home rule: ten warunek zwycięstwa został zastąpiony ilością posiadanych żetonów chwały które dostawaliśmy między innymi za pokonanie potwora i które mogliśmy stracić w wyniku akcji innych graczy.

Co nie zmienia faktu, że jako fan LoH raczej na pewno wejdę w LoR :D
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 4472
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1354 times
Been thanked: 848 times
Kontakt:

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Hardkor »

Patrząc na to, ze głównym zarzutem wobec LoH jest właśnie zbyt łatwe wygranie na potwory to AR musiało by być kompletnymi idiotami by to pominąć. Obstawiam, że kart graczy będziemy dobierac mniej albo sam Loki będzie o wiele trudniejszy. Ewentualnie może nieujawnione opcje na przeszkadzanie przy polowaniu lub cofanie progresu komuś? Oby więcej w tym temacie powiedzieli.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Awatar użytkownika
lukkk
Posty: 443
Rejestracja: 21 gru 2017, 00:49
Has thanked: 95 times
Been thanked: 99 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: lukkk »

Napisałem kilka słów o tym co przyjemne ( bądź nie) dla oka.

1. Monumenty. Są ok. Boje się, że mieczyki od Freji mogą się łatwo łamać ale poza tym jest naprawdę ok wizualnie. TRochę mniej tematycznie, bo wikingowie nie tworzyli nigdy zaawansowanej kultury religijno-budowniczej. Oczywiście stawiali swoje grody i budowali okręty ale jakoś monumentalne budowle bardziej kojarzą się z Grecją, Mezopotamią, Rzymem. Im bardziej zaawansowana cywilizacja tym bardziej mają czas/ chęci/ środki na budowanie czegoś wiekopomnego. Wikingowie celowali chyba jednak w inne rozrywki ;)

2. Potwory. Hmmmm. Do tej pory nic mnie nie rzuciło na kolana. Fafnir wygląda trochę pokracznie ( niczym rozbite o słup F-16), Hati & Skoll są ok ( takie po prostu wilki na planszy). Grendel i Troll są dziwni ale oryginalni. Draugr wygląda jak Oni z Rising Suna a do tego ta piła. Czy naprawdę takim orężem da się z kimkolwiek walczyć? Jest jeszcze Loki. Wygląda jakby początkowo miał być monumentem ale wylądował jako potwór. Hmmmm. Na razie wygląda to tak, jakby ładne potwory miały dopiero nadejść - czyżby powód by łatwiej sprzedać wersję KS?

3. Armie. Czerwony jest świetny. Zielony wygląda jakby mieli plecaki odrzutowe. Niebieski - czy to nadal jest wojownik czy terminator? Bardzo fajny model ale rozumiem, że nie każdemu się spodoba. Czarny ( Siwy?) niczym się nie wyróżniające ale bardzo poprawne modele. Drakkary - ten sam bardzo ładny model.

4. Bohaterowie. Ło matko. Co tuta się wydarzyło? Ale po kolei. Ragnar i Beowulf wyglądają prawie identycznie - wielki topór i megazbroja. Czy to aby nie Warhammer 40k? Tylko Games Workshop robi to o niebo lepiej. Lagherta to samo, jednak jej model, schowany pod tarczą jest raczej nudny. Aslaug z kolei prezentuje się najciekawiej aczkolwiek nie będę się dziwić jeśli komuś sam model się nie spodoba. Jest dość niestandardowy. No i Ragnar. Hmmmm stwierdzenie, że "urwał się z choinki" chyba nie jest tutaj odpowiednie, bo jeszcze ktoś dorobi mu sanie i cyber-renifery. To może przemilczę....

5. Mapa. Jednym słowem - czytelna. To chyba najważniejsze, gdyż będzie się na niej dużo dużo dziać. To był problem poprzedniego LoH, gdzie na mapie było dużo wojsk, żetonów, kolorów, monumentów, potworów, bohaterów, miast i świątyń - przy czym sama mapa była dość kolorowa i mało czytelna (numer siły populacji regionu był czasem problematyczny do odnalezienia w natłoku tego wszystkiego).

6. Świątynie. Karton. Uwielbiam wprost starcia gigantycznych smoków z zaciętymi bohaterami w walce o świątynię z tektury. Niby wiem, że kampania to jakoś potem podmieni ale mimo wszystko pozostaje spory dysonans - a po narzekaniach w poprzednim LoH można to bylo jakoś rozwiazać.

7. Koncept arty Jak na nie patrzę, to mam dziwne wrażenie, że są znacznie lepsze od finalnych modeli, zwłaszcza w stosunku do Lagherty i tego smoka.
Awatar użytkownika
lukkk
Posty: 443
Rejestracja: 21 gru 2017, 00:49
Has thanked: 95 times
Been thanked: 99 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: lukkk »

Hardkor pisze: 14 paź 2021, 14:23 Patrząc na to, ze głównym zarzutem wobec LoH jest właśnie zbyt łatwe wygranie na potwory to AR musiało by być kompletnymi idiotami by to pominąć. Obstawiam, że kart graczy będziemy dobierac mniej albo sam Loki będzie o wiele trudniejszy. Ewentualnie może nieujawnione opcje na przeszkadzanie przy polowaniu lub cofanie progresu komuś? Oby więcej w tym temacie powiedzieli.
Jakby zrezygnowano z warunku zwycięstwa poprzez zabicie potwora, mogłoby być ciekawiej. Gdyby zabicie potwora tylko premiowało gracza ale nie pozwalało na wygraną ( dodać coś więcej niż artefakt/ kapłan za wygraną). Wtedy może każdy byłby bardziej zachęcony do robienia tego dla własnych korzyści ( a nie tylko aby osłabić gracza, który wybrał to jako strategię zwycięstwa). Bo jeśli ktoś szedł mocno w kontrolę regionów albo zdobycia świątyń to często pomijał to rozwiązanie z uwagi na brak wystarczającej siły przebicia. O wykonywaniu misji już nie wspomnę. I wtedy taki bohater robił raczej za mobilny punkt rekrutacyjny wojska. A przecież można iść do przodu: wprowadzić jakieś walki tylko pomiędzy bohaterami albo uczynić z nich jakiś większy dodatek do walki niż tylko stanie z boku i patrzenie. W końcu Ragnarok nadchodzi - bohater powinien zagrzewać wojsko do walki. A tak to niby jest i trochę go nie ma. Klimatyczne i gameplayowe stany suche.
gregoff
Posty: 792
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 519 times
Been thanked: 153 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: gregoff »

Lossentur pisze: 14 paź 2021, 14:13 Wygląda na to, że dobrze przygotowana postać może mieć 6 kart na ręce przed walką i jeszcze dobrać 6 kart gdy rozpocznie się polowanie. Całkiem możliwe, że będzie też i błogosławieństwo / artefakt które ułatwią to zadanie.
A nie jest teraz tak, że możesz dobrać tylko do limitu kart na ręce (z umiejętności bohatera liczba)?
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Awatar użytkownika
grzeslaw90
Posty: 1750
Rejestracja: 20 lis 2013, 18:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 179 times
Been thanked: 437 times
Kontakt:

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: grzeslaw90 »

gregoff pisze: 15 paź 2021, 08:07
A nie jest teraz tak, że możesz dobrać tylko do limitu kart na ręce (z umiejętności bohatera liczba)?
Dobieranie jest jak w loh - nieważne ile masz przed, zawsze dobierasz tyle ile masz skilla, a limit jest sprawdzany dopiero po.
gregoff
Posty: 792
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 519 times
Been thanked: 153 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: gregoff »

grzeslaw90 pisze: 15 paź 2021, 08:20 Dobieranie jest jak w loh - nieważne ile masz przed, zawsze dobierasz tyle ile masz skilla, a limit jest sprawdzany dopiero po.
Ok. Ale z drugiej strony abyś podniósł tak wysoko atrybuty w LOH trzeba było się postarać mocno. Liczę ze tutaj też nie będzie łatwo.
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Awatar użytkownika
thorus197
Posty: 90
Rejestracja: 16 kwie 2020, 17:53
Lokalizacja: Bristol
Has thanked: 37 times
Been thanked: 22 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: thorus197 »

Strasznie panowie i panie ostudziliście mój zapał.. Już miałem blood rage" sprzedawać by kupić jej "wykokszoną" wersję.. Ale chyba poczekam na więcej rozgrywek na youtube by podjąć sie wsparcia AR :)
Casiliasplp
Posty: 580
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:33
Lokalizacja: Żyrardów
Has thanked: 11 times
Been thanked: 43 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Casiliasplp »

Zobaczcie na umiejki Lokiego.
Wcale tak łatwo nie będzie można go zabić :)
Dodatkowo ( o ile dobrze widziałem ) musisz mieć 4 siły aby wgl zacząć walkę z lokim i chyba nie może ci spaść poniżej 4 bo walka jest przerywana.
dla mnie wszystko jest na ten moment na plus.
Hala Madrid
Awatar użytkownika
Lossentur
Posty: 310
Rejestracja: 09 maja 2018, 14:49
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 146 times
Been thanked: 146 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Lossentur »

Casiliasplp pisze: 19 paź 2021, 00:40 Zobaczcie na umiejki Lokiego.
Wcale tak łatwo nie będzie można go zabić :)
Dodatkowo ( o ile dobrze widziałem ) musisz mieć 4 siły aby wgl zacząć walkę z lokim i chyba nie może ci spaść poniżej 4 bo walka jest przerywana.
dla mnie wszystko jest na ten moment na plus.
Według informacji na karcie do rozpoczęcia polowania na Lokiego wymagane jest tylko pokonanie dwóch potworów, a jedynie po ataku specjalnym weryfikowany jest poziom "wiedzy" i jeżeli jest mniejszy niż 4 to polowanie automatycznie się kończy. Wiadomo, na razie to tylko prototyp więc wszystko może się jeszcze zmienić. Na pewno dużo będzie zależało od tego jakie finalnie artefakty i błogosławieństwa będą do zdobycia.

Tylko dalej cała ta mechanika polowania gryzie mi się z flow rozgrywki, ale może w inny grupach nie było czuć tego zastoju i ta akcja była równie epicka jak na papierze :P

Edit: przy okazji podrzucam link do 3-osobowej rozgrywki
Awatar użytkownika
grzeslaw90
Posty: 1750
Rejestracja: 20 lis 2013, 18:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 179 times
Been thanked: 437 times
Kontakt:

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: grzeslaw90 »

lukkk pisze: 05 lis 2021, 15:35 Czy to tylko moje odczucie, czy kampania LoR jest jakaś strasznie ospała i mało przekonująca? Mam ciągle wrażenie, że jest to próba ponownego sprzedania tego samego produktu tylko z innymi ( gorszymi?) figurkami. Hmmmm. Ktoś podzieli się swoją opinią?
Przejdź tutaj: viewtopic.php?f=57&t=72104&p=1410990&si ... b#p1410990
Tam już od jakiegoś czasu trwa dyskusja m.in. na temat tego co napisałeś
Awatar użytkownika
pavel
Posty: 795
Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
Lokalizacja: EU
Has thanked: 74 times
Been thanked: 112 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: pavel »

Y... Ktoś wspomniał na forum o inspiracji A.Kwapińskiego "Thorgalem" J.V. Hamme'a, przy tworzeniu w/w gry, ale napiszcie proszę, że to żart i Adam nic nie mówił takiego.
Ostatnio zmieniony 05 lis 2021, 20:51 przez pavel, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Backero
Posty: 389
Rejestracja: 31 maja 2015, 21:34
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 143 times
Been thanked: 82 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Backero »

pavel pisze: 05 lis 2021, 20:22 Y... Ktoś wspomniał na forum o inspiracji A.Kwapińskiego "Thorgalem" J.V. Hamme'a, przy tworzeniu w/w gry, ale napiszccie proszę, że to żart i Adam nic nie mówił takiego.
Ja wspominałem. Jedyne co Adam pisał, to to, że chciał koniecznie wykorzystać Aegira w grze ze względu na sentyment do Thorgala. Faktycznie mogłem nieco przyfantazjować z nazwaniem tego "inspiracją", ale z tego samego powodu skojarzyłem jego projekt "Origins" i zasugerowałem jedynie, że i stąd mógł wziąć kolejną inspirację.
Awatar użytkownika
pavel
Posty: 795
Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
Lokalizacja: EU
Has thanked: 74 times
Been thanked: 112 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: pavel »

No odetchnąłem z ulga, bo szkoda mieszać w ten tytuł "Thorgala”, chyba, że z dopiskiem ”techno”. Lordowie Ragnaroka, mimo, że to świat mitologii nordyckiej, to mało tu indywidualnych pomysłów na całą otoczkę tego mrocznego, bardzo interesującego, brutalnego okresu. Mechanicznie LoH, z pomysłami na nazwy z GodOfWar, serialu Wikingowie i tyle. Będzie ciężko Adamowi dojść do poziomu Nemesis, ponieważ (tylko i wyłącznie w ocenie tego co się dzieje na świecie) tu musi być szybki, gotowy przepis na sukces, a to kłóci się, z możliwościami AR i autora. Jeżeli mamy czekać na coś latami, to nie na coś takiego.
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 4472
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1354 times
Been thanked: 848 times
Kontakt:

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Hardkor »

Udało mi się zagrać w prototyp na TTS (szukali twórcy chętnych do grania pod ich okiem). Gra to przyjemne Lords of Hellas 1.5
Sam core pozostał prawie, że identyczny. Wyeliminowano błędy poprzedniczki. No jest dobrze.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
antonio3333
Posty: 699
Rejestracja: 19 lip 2021, 01:52
Has thanked: 42 times
Been thanked: 68 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: antonio3333 »

Hardkor pisze: 22 lut 2022, 23:41 Udało mi się zagrać w prototyp na TTS (szukali twórcy chętnych do grania pod ich okiem). Gra to przyjemne Lords of Hellas 1.5
Sam core pozostał prawie, że identyczny. Wyeliminowano błędy poprzedniczki. No jest dobrze.
A na ile osób grałeś jeśli można wiedzieć ? :)
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 4472
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1354 times
Been thanked: 848 times
Kontakt:

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Hardkor »

antonio3333 pisze: 22 lut 2022, 23:54
Hardkor pisze: 22 lut 2022, 23:41 Udało mi się zagrać w prototyp na TTS (szukali twórcy chętnych do grania pod ich okiem). Gra to przyjemne Lords of Hellas 1.5
Sam core pozostał prawie, że identyczny. Wyeliminowano błędy poprzedniczki. No jest dobrze.
A na ile osób grałeś jeśli można wiedzieć ? :)
3. Ja po parunastu partach w LoH, gość, który grał pierwszy raz w LoR (bez doświadczenia w lor) oraz gość, który nam tłumaczył, więc doświadczenie spore. Bo niestety trzeci pan w połowie tłumaczenia miał jakiś problem z netem, wyrzuciło go na chwile, a potem mimo, że wrócił online to sie nie odzywał. Nie wiem jak można być tak nieodpowiedzialnym - losują się pewnie z paru tysięcy osób, a ty takie coś odwalasz.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
gregoff
Posty: 792
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 519 times
Been thanked: 153 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: gregoff »

Hardkor pisze: 23 lut 2022, 08:06
antonio3333 pisze: 22 lut 2022, 23:54
Hardkor pisze: 22 lut 2022, 23:41 Udało mi się zagrać w prototyp na TTS (szukali twórcy chętnych do grania pod ich okiem). Gra to przyjemne Lords of Hellas 1.5
Sam core pozostał prawie, że identyczny. Wyeliminowano błędy poprzedniczki. No jest dobrze.
A na ile osób grałeś jeśli można wiedzieć ? :)
3. Ja po parunastu partach w LoH, gość, który grał pierwszy raz w LoR (bez doświadczenia w lor) oraz gość, który nam tłumaczył, więc doświadczenie spore. Bo niestety trzeci pan w połowie tłumaczenia miał jakiś problem z netem, wyrzuciło go na chwile, a potem mimo, że wrócił online to sie nie odzywał. Nie wiem jak można być tak nieodpowiedzialnym - losują się pewnie z paru tysięcy osób, a ty takie coś odwalasz.
To miód na moje serducho. Widziałem te testy na TTS ale z braku czasu nie mogłem dołaczyć.
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
antonio3333
Posty: 699
Rejestracja: 19 lip 2021, 01:52
Has thanked: 42 times
Been thanked: 68 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: antonio3333 »

Został wrzucony nowy update, a w nim przeprosiny za nie odpalenie Pledge Menagera, co aktualnie robią, szlifowanie trybu solo jaki i gry od 2 do 5 graczy i pierwsze wydruki 3D figurek z fabryk w celu sprawdzenia wielkości i innych mankamentów estetycznych, gdy się będą prezentować na planszy. Podrzucam link do update'u: https://gamefound.com/projects/awaken-r ... updates/23
antonio3333
Posty: 699
Rejestracja: 19 lip 2021, 01:52
Has thanked: 42 times
Been thanked: 68 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: antonio3333 »

Gra doszła, zagrałem 2 partie, raz na 3 osoby i raz 2 osoby. Oto co wam powiem :)

Gra jest dobra, czuć ciągle to napięcie, że zaraz mi wjedzie przeciwnik, że linia frontu jest strasznie modyfikowana, czuć tę dynamikę. W jednej grze wygrała osoba, która opanowała 3 całe prowincje, a w grze 2 osobowej osoba, która miała kontrolę nad 4 kapliczkami (wariant 2-osobowy).

Bardzo mi się podoba mechanizm polowania na potwory, możliwość wcielenia się w potwora i samo decydowanie jaka petarda w kierunku lorda pójdzie. Fajnie, że polujący może w dwojako odpowiedzieć na ataki potwora poprzez tarczę lub wyrzucić tyle kart, żeby siła karty potwora była równa lub mniejsza od naszej siły na kartach. Następnie sprawdza się, czy poprzez siłę ataku i współczynnik wiedzy da się znaleźć w potworze jego słaby punkt co pozwala dobrać ekstra kartę. Następnie w naszej turze przydzielamy rany potworowi z uwzględnieniem tym razem symboli na kartach a nie jej siły. Mega się przy tym bawiłem.

Co do walk, to mam takie troszkę mieszane uczucia, bo nie czuję, że ten rodzaj walki honoruje tak bardzo wygrywającą osobę tylko równo bije po głowie. Ogólnie jest zamysł taki, że jak spotkają się minimum 2 armie 2 graczy jest walka, najpierw zagrywa karty atakujący a następnie obrońca jeśli dobrze pamiętam. Tutaj jest trochę podobnie jak w Kemecie czyli rozpatrujemy najpierw kto wygrał walkę poprzez siłę na kartach i w armiach, a następnie przydzielamy obrażenia i tutaj mam zgrzyt. Na kartach, które rzucamy, oprócz umiejki karty i jej siły jest jeszcze znak obrażeń w jednostkach (takie czaszki na czerwonym tle). Na koniec walki czy to wygrywający czy przegrywający muszą sobie przydzielić tyle obrażeń w armiach ile RAZEM wyrzucili na kartach. Jedynie przegrywający przed wycofaniem się na pole, które on okupuje musi siłę każdej armii zmniejszyć o 1. No i takie mam, że każdy dostanie po pupci, ten troszkę bardziej, ja się napociłem, żeby w linii wroga zrobić wyłom i ruszyć z ofensywą, ale potem może się okazać, że tak się poraniliśmy, że on w swojej rundzie może wskoczyć do mnie tymi samymi jednostkami plus może jakimiś posiłkami a ja stoję tam ledwo zipiąc. No ten aspekt jakoś średnio leży i nie wiem czy przypadkiem tego nie homerulować, że moje karty zadają tobie a twoje mi i tyle. A nie daj boże, że przeciwnik który z siłą przegrywa rzuci tarcze, która niweluje chyba 2 obrażenia w ludziach w armii to już jest kolorowo, że zaraz on wróci odbić ziemię, a ja w sumie wyjdę mega stratny na tym.


Podobają mi się bogowie i fakt, że panowanie nad landem z monumentem daje mi artefakt. Daje to kluczowe znaczenie przy myśleniu nad kierunkiem ofensywy.

Nie grałem zbyt dużo w 2 osoby, ale nie wiem czy jest tam czas i miejsce na bawienie się w łowcę potworów. Gracz przeciwny pewnie będzie robił ofensywę, a ty bardziej będziesz szedł w atrybuty siły i inteligencji pomagające w łatwiejszym polowaniu a niżeli w autorytet pozwalający rekrutować jednostki już z wyższym współczynnikiem siły niż 2, choć można z 1 lub 2 razy wysłać kapłana do Odyna by ten autorytet zwiększyć i jako tako zabezpieczyć swoje ziemia przed ofensywą, ale czy to nie zabiera trochę za dużo czasu? Bo złapanie kapłana w moim odczuciu podczas gry jest dosyć trudne i wymagające, dlatego każdego kapłana z nabożnością traktowałem jak już go dostałem.

Ogólnie rzecz teraz ujmując, gra mi się podobała w każdym z tych wariantów. Jestem mega ciekaw jak pójdzie rozgrywka na większą liczbę osób a nawet na piątkę. W skali BGG to dam jej teraz takie 7.5/10, może dodatki coś wniosą, bo to co teraz opisałem to była czysta podstawka plus terrain pack. A odnośnie terrain packa to nie wiem czy są potrzebne figurki królestw, troszkę nam zawadzały, ale za to miasta bardzo fajnie zaznaczały, że w danym regionie ono się znajduje więc mega plus, choć już nie jak w LoH, że miało to kolosalne znaczenie przy obronie czy jednostka jest czy jej nie ma w obrębie muru miasta. Także tyle ode mnie, wydaje mi się to bardzo obiecujący tytuł, w żaden sposób go nie skreślam i bardzo się cieszę, że go mam.

EDIT: źle grałem odnośnie walk, dlatego w sumie akapit o walkach do kosza, jak zagram poprawnie to dam od siebie następne 3 grosze.
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2023, 11:47 przez antonio3333, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 4472
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1354 times
Been thanked: 848 times
Kontakt:

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Hardkor »

antonio3333 pisze: 19 wrz 2023, 10:34 Co do walk, to mam takie troszkę mieszane uczucia, bo nie czuję, że ten rodzaj walki honoruje tak bardzo wygrywającą osobę tylko równo bije po głowie. Ogólnie jest zamysł taki, że jak spotkają się minimum 2 armie 2 graczy jest walka, najpierw zagrywa karty atakujący a następnie obrońca jeśli dobrze pamiętam. Tutaj jest trochę podobnie jak w Kemecie czyli rozpatrujemy najpierw kto wygrał walkę poprzez siłę na kartach i w armiach, a następnie przydzielamy obrażenia i tutaj mam zgrzyt. Na kartach, które rzucamy, oprócz umiejki karty i jej siły jest jeszcze znak obrażeń w jednostkach (takie czaszki na czerwonym tle). Na koniec walki czy to wygrywający czy przegrywający muszą sobie przydzielić tyle obrażeń w armiach ile RAZEM wyrzucili na kartach. Jedynie przegrywający przed wycofaniem się na pole, które on okupuje musi siłę każdej armii zmniejszyć o 1. No i takie mam, że każdy dostanie po pupci, ten troszkę bardziej, ja się napociłem, żeby w linii wroga zrobić wyłom i ruszyć z ofensywą, ale potem może się okazać, że tak się poraniliśmy, że on w swojej rundzie może wskoczyć do mnie tymi samymi jednostkami plus może jakimiś posiłkami a ja stoję tam ledwo zipiąc. No ten aspekt jakoś średnio leży i nie wiem czy przypadkiem tego nie homerulować, że moje karty zadają tobie a twoje mi i tyle. A nie daj boże, że przeciwnik który z siłą przegrywa rzuci tarcze, która niweluje chyba 2 obrażenia w ludziach w armii to już jest kolorowo, że zaraz on wróci odbić ziemię, a ja w sumie wyjdę mega stratny na tym.
To mega ciekawa zmiana, bo w Lords of Hellas było tak jak mówisz - zagrywasz kartę z czaszką i ona zabija TWOJĄ jednostkę.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
antonio3333
Posty: 699
Rejestracja: 19 lip 2021, 01:52
Has thanked: 42 times
Been thanked: 68 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: antonio3333 »

Hardkor pisze: 19 wrz 2023, 10:58
antonio3333 pisze: 19 wrz 2023, 10:34 Co do walk, to mam takie troszkę mieszane uczucia, bo nie czuję, że ten rodzaj walki honoruje tak bardzo wygrywającą osobę tylko równo bije po głowie. Ogólnie jest zamysł taki, że jak spotkają się minimum 2 armie 2 graczy jest walka, najpierw zagrywa karty atakujący a następnie obrońca jeśli dobrze pamiętam. Tutaj jest trochę podobnie jak w Kemecie czyli rozpatrujemy najpierw kto wygrał walkę poprzez siłę na kartach i w armiach, a następnie przydzielamy obrażenia i tutaj mam zgrzyt. Na kartach, które rzucamy, oprócz umiejki karty i jej siły jest jeszcze znak obrażeń w jednostkach (takie czaszki na czerwonym tle). Na koniec walki czy to wygrywający czy przegrywający muszą sobie przydzielić tyle obrażeń w armiach ile RAZEM wyrzucili na kartach. Jedynie przegrywający przed wycofaniem się na pole, które on okupuje musi siłę każdej armii zmniejszyć o 1. No i takie mam, że każdy dostanie po pupci, ten troszkę bardziej, ja się napociłem, żeby w linii wroga zrobić wyłom i ruszyć z ofensywą, ale potem może się okazać, że tak się poraniliśmy, że on w swojej rundzie może wskoczyć do mnie tymi samymi jednostkami plus może jakimiś posiłkami a ja stoję tam ledwo zipiąc. No ten aspekt jakoś średnio leży i nie wiem czy przypadkiem tego nie homerulować, że moje karty zadają tobie a twoje mi i tyle. A nie daj boże, że przeciwnik który z siłą przegrywa rzuci tarcze, która niweluje chyba 2 obrażenia w ludziach w armii to już jest kolorowo, że zaraz on wróci odbić ziemię, a ja w sumie wyjdę mega stratny na tym.
To mega ciekawa zmiana, bo w Lords of Hellas było tak jak mówisz - zagrywasz kartę z czaszką i ona zabija TWOJĄ jednostkę.
Bardzo nie jasno według mnie napisane jest to w angielskiej instrukcji, bo jest tam ciągle zwrot "battle casulties from cards that they played" więc rozumując mam w myśli, że i ja i oponent, z kolei potem jest przykład, że zielony zagrywa kartę z czaszką a czerwony nie, zielony przegrywa dostaje -1 za to że przegrał i wycofuje się z pola bitwy a czerwony przyjmuje na klatę tę czaszkę co zagrał zielony. Może to ja źle rozumuję, ale liczba mnoga w postaci their/them/they jest tutaj bardzo nieadekwatne i czysto nie wskazujące kto dostaje i ile po tyłku. Na pewno następne gry to będą, że moje karty na ciebie, a twoje na mnie.
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 4472
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1354 times
Been thanked: 848 times
Kontakt:

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Hardkor »

Spoiler:
Źle grałes, jest tak samo jak w Hellas. Polska instrukcja: https://drive.google.com/drive/folders/ ... 4AlWSGGJDl

Przegrany dostaje -1 oraz to co zagrał
Wygrany dostaje - to co zagrał
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2023, 13:42 przez seki, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: cytowanie
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Cyel
Posty: 2575
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1222 times
Been thanked: 1429 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: Cyel »

Z opisu rozumiem, że ta czaszka to nie informacja o tym ile chcesz zadać obrażeń przeciwnikowi, tylko ile strat jesteś gotowy ponieść by zrealizować to co karta daje (jak bardzo bezwzględnym będziesz dowódcą by zrealizować założone cele). Więc house rule, że jest odwrotnie, stawia całą koncepcję tych kart na głowie.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
antonio3333
Posty: 699
Rejestracja: 19 lip 2021, 01:52
Has thanked: 42 times
Been thanked: 68 times

Re: Lords of Ragnarok (Adam Kwapiński)

Post autor: antonio3333 »

I teraz wszystko jasne, dzięki wielkie panowie! Teraz to ma sens z tej perspektywy, ale nie wiem dlaczego w angielskiej wersji jest liczba mnoga, a nie po prostu you/your/yours ...
Może po prostu jest za cienki w angielski :P
ODPOWIEDZ