GRY-PLANSZOWE.pl

https://www.kickstarter.com/projects/re ... ade-rivals

Wspierał ktoś?
Ja wspierałem i aktualnie gram w lidze season 0 zorganizowanej przez twórcow na discordzie i muszę powiedzieć że może być całkiem fajna gra pojedynkowa, a dla wielbicieli multi jest też tryb podobny do trybu melee z gry o tron, czyli 4 osoby przy stole.
Nie jestem fanem WoD ale nawet grając preconstruowanymi deckami bawiłem się dobrze i czekam na swoje pudełko żeby poskładać decki.
Mam nadzieje że ktoś w Polsce się zainteresuje i jakaś scena turniejowa powstanie skoro wszystkie LCGi są martwe.
Jeśli ktoś chce zobaczyć przykładowe gry i dowiedzieć się czegoś wiecej twórcy maja kanała na YT na którym regularnie są dodawane nowe materiały

To jest ccg? Kupujesz boostery?
Jesli nie to powiem ci jak bedzie....na poczatku wystrzeli ale tylko w wawie , moze trocha ludzi w krk. Potem zdechnie
I mozna sobie nazekac na format ccgbale ludzie kochaja otwierac boosterki, handlowac kartami...sorry ale tak jest.
Dziwie sie ze ffg nie kupilo jeszcze licencji swiata kroku od white wolfa i nie zrobilo czegos ala AHlcg w tym swiecie.
Face it gry vs peocz mtg i B&H praktycznie nie istnieja (nie licze pojedynczych grupek pykajacych w martwe badz niszowe tytuly)

LCG

RIP

Ja sobie zamówiłem w 3T, bo bardzo mi się podobał oryginalny VTES karciany, który miał jedną wielką wadę którą tu chyba wyeliminowano. A wada to taka że wygrywa ostatni przy stole, jak ktoś odpadnie w połowie gry to może się trochę nudzić. A i ja kupiłem to z myślą o raczej zamkniętym zestawie do grania, chociaż jak chwyci to nie wykluczam kupna dodatków o ile takowe się pojawią.

Ja też kupiłem, bo kupuję wszystko co ma karty do zbierania i lubię pewne aspekty oryginalnego VTESa. Ruleset wygląda przyzwoicie, ale gra jest raczej dead on arrival jeśli chodzi o jakieś bardziej zorganizowane granie - w PL ani widu ani słychu o tym... zresztą, za granicą też niewiele szumu. Ludzie grający w VTES się nie przesiądą, bo to w dużej mierze dziadersi karciani między 35 a 45 rokiem życia, a planszówkowi gracze grają w planszówki. Może ludzie od Netrunnera by w to weszli, ale Netrunner jest na life supporcie fanowskim, właśnie dostał zastrzyk adrenaliny w postaci nowego core setu i nic nie wskazuje na to, żeby upadł. Do Rivals pewnie wyjdą dwa-trzy dodatki i koniec.

Teraz zresztą jest jakaś fala tych LCG na KS: Vampire Rivals, Mage Noir i Pagan: Fate of Roanoke. Widać, że FFG pozostawiło próżnię w tym temacie jak Legenda 5 Kręgów padła. Z tych trzech wróżę umiarkowany sukces Pagan (tzn. gra pożyje z 4 lata i się ostatecznie wykrwawi jak każde LCG) - nazwa dosyć fatalna, ale wykonanie najlepsze i mechanicznie najciekawsze.

I jak Wasze pierwsze gry, ksy juz doszly, sklepy tez widzialem ze maja/mialy.
Zagralismy na preconach kolejne razy no i jest slabo, kupa kart od czapy i bez sensu.
Mam problem z ta gra bo wydaje mi sie ze jest zrobiona troche jak skok na kase.
Do tej pory chyba nie ma sensownego deckbuildera ani bazy kart ktora by dobrze dzialala.
Strona jak i forum wygladaja tragicznie "jak z poczatkow" internetu.
Zero contentu funowskiego, oficjalny tez nie powala, nie ma nagranych gier, nikt nie streamuje ani gier online ani na zywo.
Ogolnie bieda..

A jednoczesnie zanim dostalem wampira to wkrecilem sie w Ashes reborn i nie ma porownania. Deckbuilder jest, moze nie taki jak w ffg ale daje rade. Jest sporo contentu od fanów, sa turnieje online, na discordzie jest sporo ludzie ktorzy regularnie dyskutuja i pomagaja. Sa piatki z ashes gdzie swiezaki moga pograc z doswiadczonymi graczami i uczyc sie gry. Jest Ashteki, wiec mozna grac online w przegladarce i jak i na TTSie. Calosciowo zupelnie inne odczucia..

EDIT: plus ogladam troche filmikow z ich kanalu i mam wrazenie za poza glownym designerem ktory ogarnia gre to pozostali nie znaja podstawowych zasad

Wosho pisze: ↑17 lip 2021, 13:50 I jak Wasze pierwsze gry, ksy juz doszly, sklepy tez widzialem ze maja/mialy.

Ja jak zwykle czekam aż się zastanawiam jakie to sklepy już mają. Trochę mnie smuci to co piszesz o braku deckbuildingu, tzn. nastawiałem się na takie prekonstruowane talie plus kilkanaście kart do ewentualnej podmianki, ale liczyłem na coś w miarę grywalnego tak "out of box". Jak w końcu dostanę swoją kopię to napiszę może coś więcej.

W czym problem?
https://i-szop.pl/szukaj2/1/vampire+rivals

Washo nie przesadzaj że nie ma tu deckbuildingu. Jak możesz mieć każdą kartę w dowolnej talii.
Kart jest mało ale nie ma w zasadzie ograniczeń poza 3 kopie danej karty.
Tu nie musisz mieć kart z jednej frakcji, ważne żeby w momencie zagrania mieć vampira z frakcji jeżeli zagrywasz frakcyjną kartę.
Fakt że jak będziesz chciał zagrać mono deckiem to na ten moment w nie ma za dużo kart.

Choć mi się wydaje że Wosho chodziło że nie ma deckubildera dobrego do tego.
A co do gry to system wydawania nie będzie pewnie czystym LCG ale najbliżej mu do tego.
Ogólnie dla mnie jest to bardziej wygładzony VTeS z możliwością gry 1vs1 i wyeliminowanym czynnikiem że możesz odpaść od stołu.

Wosho pisze: ↑18 lip 2021, 01:26 W czym problem?
https://i-szop.pl/szukaj2/1/vampire+rivals

Jak się przyjrzysz uważniej to widać że w 3T nadal nie ma i w tym problem bo tam mam zamówione Tak się zastanawiam czy to też są wersje kickstarterowe, chociaż z opisu na stronie Rebela wygląda że zawartość jest taka sama jak Neonate Pledge.

Jacek_PL pisze: ↑18 lip 2021, 09:10 Tak się zastanawiam czy to też są wersje kickstarterowe, chociaż z opisu na stronie Rebela wygląda że zawartość jest taka sama jak Neonate Pledge.

Niestety wersja KS neonate różni się od wersji sklepowej jedynie 4 dodatkowymi kartami z alternatywną grafiką. Dodatkowo wersja sklepowa jest tańsza niż wersja KS oraz była dostępna w sklepach już około miesiąc temu (w Europie była w sklepach zanim otrzymali ją wspierający) … ja również czekam jeszcze na zamówienie z 3T.

Zgadzam się również z przedmówcami, przez te opóźnienia twórcy mieli kupę czasu żeby przygotować porządne strony internetowe i deckbuildera a wyszło jak wyszło.
Mimo wszystko czekam na tę grę i mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie.

Ja ją traktuję jako V:tES light. Nie mam wielkich oczekiwań, więc może się miło rozczaruję.

No to pech bo w innych sklepach sa

Ja wzialem allin wiec nawet niezle value, bo mam 6 mat, kupe promek, zetony i fajne bagi na tokeny. Aczkolwiek wystawilem wszystkie dodatkowe rzeczy na ebay zeby sobie zrefundowac koszty/miec podstawke za 0

Nie chodzilo mi ze nie ma deckbuildingu, tylko ze nie ma deckbuildera patrz dowolna gra ffg marveldb np.
I ze precony sa tragiczne. A jak chcesz cos pokombinowac to nie ma artykulow jak zlozyc cos sensownego czy tez jak zlozyc 4 klany z jednej podstawki z wykorzystaniem cryptpacka.

Jestem po czterech partyjkach. Na razie kazda na dwie osoby. Wrażenia z rozgrywki na plus. Podobne trochę do karcianej gry o tron, ale prostsze. Fajny balans losowości (dochodzenie kart) i decyzyjności. Podejrzewam, że na 3 lub czterech graczy będzie jeszcze lepiej, gdy dojdzie gra ponad stołem. Dobrze sprawdza się jako samodzielny produkt, czyli bez nowych kart. Wtedy można się z nimi oswoic u opracować jakas strategie grania.

Natomiast instrukcja to porażka. Zagmatwana, nie wyszczegolniajaca poszczególnych informacji. Pierwsza, jaką czytam, nie zawierająca opisu słów kluczowych.

W końcu udało mi się zagrać, graliśmy w składzie czteroosobowym. Instrukcja faktycznie dramat, niby człowiek grał już w kilkadziesiąt różnych gier CCG/LCG, ale jak czytałem instrukcję to mocno sobie mózg nadwyrężyłem Dopiero jak zagraliśmy to pewne rzeczy zrozumiałem, ale oczywiście nie mam pewności czy graliśmy poprawnie. Tak przy okazji czy ktoś widział jakieś FAQ lub erraty do tej gry ?

Sama gra całkiem spoko, talie preconstructed, powiedzmy są, jak na demo grywalne, nie wiem na ile będzie można przy nich pogrzebać, bo jednak tych extra kart za dużo to nie ma. To chyba będzie największy ból tej gry, dodatek jak widzę wprowadza dwa nowe klany i pewnie wiele karta ekstra też będzie bardziej pod kątem zdolności tych klanów, dlatego ciągle waham się czy zamawiać. Ogólnie jestem w miarę zadowolony, ale na pewno nie jest to karcianka, która mógłbym w ciemno polecać. Z jednej strony traktując to jako zamknięty produkt, trzeba wziąć pod uwagę fakt, że troszkę i tak trzeba przy taliach pomajstrować, natomiast jak ktoś lubi majstrować to znowu pula kart jest niewielka, więc i tak źle i tak niedobrze. Mam też takie wrażenie, że mało jest kart w tali miasta, nam się bardzo szybko skończyły, a różnorodność tych kart jest taka sobie. Jedyne co jest tak naprawdę na plus w tej grze, w porównaniu do "oryginału" czyli VtES CCG, to że nie można odpaść z gry, tzn. odpaść można ale to jest moment w którym gra się po prostu kończy więc nie ma siedzenia i czekania aż inni skończą grę.

Z rozbudową talii problem polega na tym, że w każdym zestawie dostajemy tylko ograniczoną ich ilość. Tzn można sobie dostosowywać jeden deck. Ale jeśli gramy regularnie w kilka osób, to trzeba się bawić w jakieś cuda z draftem.
A talia miasta wcale nie wydaje się jakoś szybko kończyć - do tej pory nie dotarliśmy do połowy. Dość trudną sprawą są komandosi antywampirzy. Raz wyszli wszyscy na raz i trzeba było grać na przeczekanie.

Jacek_PL pisze: ↑30 lip 2021, 14:16 To chyba będzie największy ból tej gry, dodatek jak widzę wprowadza dwa nowe klany i pewnie wiele karta ekstra też będzie bardziej pod kątem zdolności tych klanów, dlatego ciągle waham się czy zamawiać.

Do bazy kart zostały właśnie dodane karty z nadchodzącego dodatku, można sobie zobaczyć co będzie w pudełku: https://forum.vampirecardgame.com/cards

Jacek_PL pisze: ↑30 lip 2021, 14:16 W końcu udało mi się zagrać, graliśmy w składzie czteroosobowym. Instrukcja faktycznie dramat

Ja na razie 3 partie 2-osobowe i jednak wydaje mi się, że do tej gry trzeba mieć co najmniej 1 osobę więcej, bo np. talia Malkavianów bardzo słabo się sprawdza w małych składach. Spiski się w ogóle nie skalują i są po prostu za wolni, żeby stawić czoła pozostałym.

Instrukcja jest masakryczna. Zaskoczyło mnie też to, że tak wiele kart wymaga dodatkowych wyjaśnień.

Poza tym albo jestem ślepy, albo nigdzie nie zauważyłem wzmianki o V:tES jako inspiracji, a jest ona ewidentna. Przypisywanie całości designu jednej osobie jest... słabe. Niestety, nie mogę powiedzieć też, że ta adaptacja jest jakoś super udana. Owszem, gra jest pozytywnie przyspieszona - początek od razu z jednym wampirem, koniec po wyeliminowaniu pierwszego gracza - ale umiejętności/dyscypliny są jak dla mnie za bardzo spłaszczone. Pewnie trochę jeszcze pogram, ale "dużego" V:tESa raczej nie zastąpi.

I jak dalsze wrażenia? Gracie czy odstawione, bo sam zacząłem się interesować tym tytułem, kusi to że nie jest to typowy CCG, tylko pełna gra z dodatkami jako inne klany.

Mysle, ze w stałym, 3-4 osobowym składzie sprawdzi się bardzo ładnie. Trzeba jakoś rozwiązać problem modyfikacji talii kartami dodatkowymi i gra będzie hulać. Mimo instrukcji rodem z wydawnictwa portal zasady są dość proste i logiczne.

Brzmi super, szczególnie że mój skład jest głównie 3 osobowy z fanami karcianek! Co do zasad, to prawda, przeglądałem manual i jakbym się cofnął do lat 2000 jeśli chodzi o instrukcje. Ale może to po prostu problem samego wampira... Zasady do 5 edycji również są rozrzucone po całym podręczniku.

Ja jestem średnio zadowolony, ale chyba miałem zbyt duże oczekiwania. Na pewno jest to gra zupełnie inna niż VtES CCG, no może jest kilka podobieństw, ale takie to nawet można znaleźć przy porównywaniu z innymi grami karcianymi. Instrukcja dramat, nie dość że zasady są trochę nieintuicyjne, to brakuje (chyba) pewnych zasad, ot chociażby jak właściwie działa "konspiracja", o zasadzie odkrywania karty można się dowiedzieć ... z przykładu, no kurna co to jest Sama gra jest ok, jeszcze nie grzebałem przy taliach, ale myślę że można coś tam będzie z nich wycisnąć. To co boli to gra jest trochę ciasna, tzn. talia miasta prawie cały czas taka sama (ok losuje się eventy ale to taka bardzo niewielka zmiana), ekstra karty też mała pula, a zapowiedziany dodatek nic nie wnosi bo tam są chyba dwie karty które będzie można użyć w taliach z podstawki, reszta kart tylko i wyłącznie do dwóch nowych klanów. Trochę mi tu brakuje możliwości blokowania akcji, jest to opcja występująca tylko w przypadku przejmowania tytułu księcia i to też tak trochę lichutko wygląda. Ale jak się pokona te powyższe problemy to gra jest całkiem przyjemna, różne sposoby wygrywania i niemożność odpadnięcia z rozgrywki to duże plusy tej gry, myślę że jak się jeszcze podszlifuje talie to może nie będą takie monotematyczne, znaczy będą, ale chodziło o fakt że klan można ustawić pod inną agendę.

Ja się nie zawiodłem . U nas w 3 osobowym składzie gra bardzo dobrze „siadła”. Instrukcja rzeczywiście jest nienajlepsza ale po pierwszej partii zasady stają się proste i logiczne. Tłumaczenie zasad też poszło sprawnie.
Co do budowania talii to można klany mieszać dowolnie, jedyny warunek podczas gry to kontrolować wampira z danego klanu aby móc zagrać kartę przynależną do tego klanu. Wiec karty z dodatku można mieszać praktycznie dowolnie z kartami z podstawki (pamiętając o powyższej zasadzie). Czekamy na dodatek, który ma się prawdopodobnie pojawić w ciagu 2 tygodni.

chazoom pisze: ↑15 sie 2021, 19:25 Czekamy na dodatek, który ma się prawdopodobnie pojawić w ciagu 2 tygodni.

Jaki dodatek?