HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Wiedmolol
Posty: 43
Rejestracja: 18 lis 2021, 01:08
Has thanked: 29 times
Been thanked: 37 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Wiedmolol »

Nie udało mi się na razie pograć zbyt wiele, ale przyznam że początek był trochę dramatyczny. Tak jak kolega wyżej czułem się trochę rozczarowany zakupem. Przy rogrywce w dwie osoby grało mi się zdecydowanie lepiej, ale może to kwestia tego że czułem się już lepiej z zasadami i trochę wyczułem jak wygląda balans(w pierwszej grze rzuciłem na bossa z którym miałem dość niewielkie szanse na zwycięstwo). W tym momencie jestem więc znowu podjarany perspektywa na kontynuowanie dwuosobowej rozgrywki.

I tu moje pytanie do ludzi którzy ograli już ciut więcej. Ile mniej więcej zajmuje pełna rozgrywka od początku do konfrontacji z tytułowym bossem? Informacje na temat liczbie graczy, korzystania z jakichś wariantów z instrukcji itp. mile widziane.
maruniewicz
Posty: 30
Rejestracja: 08 maja 2013, 22:36
Has thanked: 13 times
Been thanked: 20 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: maruniewicz »

Pierrnik pisze: 10 paź 2022, 19:20 -startowy (losowy)układ kart dnia i nocy ma bardzo duży wpływ na początek gry
Wpływa o tyle, że trzeba wydać 2 monety na łebka w Wiosce na Palm Reading. Nie demonizowałbym przesadnie tego elementu, jak karty są solidnie potasowane to trudno trafić na naprawdę zły seed. A jeżeli już się trafi- to wywalamy niechciane karty za startowe złoto.
Pierrnik pisze: 10 paź 2022, 19:20 -tak naprawdę nigdy do końca nie wiadomo czy gra się lub interpretuje coś dobrze, według zasad
Niezwykle celna uwaga. To jest już czwarta gra w serii, a wciąż są tu pytania i problemy nierozwiązane od części pierwszej. Fani na bgg zrzucają na karb otwartości, erpegowego backgroundu designera i pewnej modułowości gry, ale dla mnie to po prostu lenistwo i niedosmażony dewelopment. Wordingi wołają o pomstę do nieba- obrażenia czasem są "suffered", czasem "inflicted" i nie wiadomo za bardzo jaka jest różnica; istnieje keyword "defend" (który też jest nazwą akcji, a to nie do końca do samo, ale to już nie to samo co "reduced". Dodajmy do tego, że gry z tej serii nie są wspierane (VotDK, które pomimo bycia ledwie 4 letnią grą ma jakieś 400 pytań o zasady na bgg) poprzez oficjalne FAQ i erraty (natomiast trzeba oddać twórcom, że w miarę sprawnie, chociaż czasami sprzecznie, odpowiadają na pytania na bgg). Bałagan, a jak wspomniano wyżej w instrukcji nie ma nawet wszystkich zasad i to jeden z najgorszych manuali pod tym względem jakie czytałem. To czy gra nadaje się w ogóle do polecenia zależy wyłącznie od tego czy możemy zagryźć zęby i to przełknąć. Bo poza tym, gra jest naprawdę dobra, tylko potwornie niedopracowana. Dla nowego gracza- zdecydowanie poleciłbym Volume 1 (Valley of the Dead King), ale dla weteranów serii jest tutaj naprawdę dużo małych, uroczych usprawnień. Ulepszanie podstawowych obrony i ataku ma w końcu sens dla większości postaci, trudniej o leczenie, umiejętności są dość ważne (nie tak jak w dwójce, ale nieporównywalnie bardziej niż w V1), w końcu są jakieś mechanizmy automatycznego zwiększania poziomu trudności (działają nędznie, ale to krok w dobrym kierunku- zwalanie to na gracza i wmawianie ludziom "it's not a bug, it's a feature" wcześniej było mało poważne), Sapperzy znowu dostali drobne buffy (np. wszyscy przeciwnicy typu Spirit są Tethered, tzn umierają po zredukowaniu energii do zera). Pomimo dodania sporej liczby elementów, sama pętla rozgrywki jest niezwykle satysfakcjonująca, wyborów jest mnóstwo, można grać na naprawdę różne sposoby, a nowa minigra z łażeniem po lochu to, oprócz oczywiście serii niedomówień i konieczności tworzenia swoich rulingów, naprawdę BARDZO udana implementacja mikro dungeoncrawlera w dużej grze przygodowej overland. Nie wszystko się udało- karty Keepsake są po prostu głupie, Greater Aspect niepotrzebnie komplikują pole gry gracza, a zwykłe Aspekty to strata papieru. Część bossów ma oznaczenia nagrody, których w grze nie ma- pojawiają się w dodatku. No wybitnie słaby ruch. Nie jestem fanem decku Blood Magic- kolejne karty które musimy mieć w swoim polu gry, a póki nie nabijemy solidnie ich poziomów- mało co robią. No i właśnie, pole gry. Karta postaci, karta rasy, karta aspektu, chowaniec, Blood Magic, dodatkowe karty Favored Oponent, a do tego może skarby- w pewnym momencie będziemy tak obłożeni różnymi bajerami, że przestaniemy korzystać z połowy zdolności naszej postaci i może to oznaczać niechybne przytłoczenie i przedwczesne zakończenie rozrywki. Trochę jest tego za dużo (szczególnie jeżeli wybierzemy sobie którąś z ról z własnym gimmickiem) i robi się to ekstremalnie fiddly- chociaż trzeba wziąć też poprawkę na to, że gram tylko solo dwoma bohaterami.
W porównaniu do poprzednich części - dostępne role są świetne (chociaż - znowu - o niektóre niuanse trzeba pytać na bgg), a rozgrywka bardziej sandboxowa niż 1 i 2, ale nie tak przytłaczająca jak w trójce. Możemy robić questy, możemy zwiedzać lochy, albo olać jedno i drugie i spędzić 3/4 gry w lochu (albo w ogóle do niego nie włazić). Tempo jest też znacznie spokojniejsze, tytułowy wampir czeka cierpliwie aż sami do niego przyjdziemy i nie czujemy jego oddechu na plecach jak Adrimon w Forest. Chowańce to miły dodatek, nie komplikują przesadnie zabawy, a pasują i klimatem i solidną podstawą mechaniczną. Na minus- losowe potwory w osobnym decku czasem potrafią dosłownie "zabić grę" i kilka missprintów, które w poprzednich częściach się nie zdarzały.
Grałem na razie w tę część jakieś 5 czy 6 razy, zgrzytam zębami nad niewyjaśnionymi zasadmi, ale grać będę dalej, bo Hexplore It za bardzo nie ma konkurencji w przedmiocie overland crawli. To taka kampania rpg zamknięta w tych kilku godzinach - na szczęście bez zasad kampanijnych czy elementów legacy- pełne "from zero to hero". W końcu- nowy tryb z dodatku w wydaje się interesujące (te z V1-3 są tragiczne). Więc dla ludzi, którzy mogą przeboleć te (bardzo poważne) wady i szukają czegoś w tym stylu - nie ma wielkiego wyboru. Shadows of Malice ma nieporównywalnie mniejszą skalę, Dungeon Denegerates to zupełnie co innego i nadrabia klimatem, a Runebound 4 pewnie nigdy nie wyjdzie. Jeden z przedmówców nazwał tę serię "nieoszlifowanym diamentem" i nie sposób się z tym nie zgodzić. Mi sprawia tyle samo radości co frustracji, bo widzę, że gdyby twórcy zamiast napędzanego crowdfundingiem pędu do wydawania nowej części co roku (czy dwa) przyłożyli się do porządnego developmentu & testów robionych nie tylko przez ziomków-yessayrów to mielibyśmy arcydzieło gatunku. Dobrych pomysłów tu jest mnóstwo, a regrywalności między 4 częściami- setki, jak nie tysiące godzin.
Wiedmolol pisze: 12 paź 2022, 23:25 Nie udało mi się na razie pograć zbyt wiele, ale przyznam że początek był trochę dramatyczny. Tak jak kolega wyżej czułem się trochę rozczarowany zakupem. Przy rogrywce w dwie osoby grało mi się zdecydowanie lepiej, ale może to kwestia tego że czułem się już lepiej z zasadami i trochę wyczułem jak wygląda balans(w pierwszej grze rzuciłem na bossa z którym miałem dość niewielkie szanse na zwycięstwo). W tym momencie jestem więc znowu podjarany perspektywa na kontynuowanie dwuosobowej rozgrywki.

I tu moje pytanie do ludzi którzy ograli już ciut więcej. Ile mniej więcej zajmuje pełna rozgrywka od początku do konfrontacji z tytułowym bossem? Informacje na temat liczbie graczy, korzystania z jakichś wariantów z instrukcji itp. mile widziane.
Szkoda czasu na granie solo jednym bohaterem- strasznie wieje wtedy nudą, szczególnie w walce. Weź dwójkę- jednego od klepania obrażeń (jeden z dwójki Strikerów, ale może być też Inqusitor, Scout albo od biedy Cursed One) i jakieś wsparcie (Bard, Monk, Witch na przykład są dość przyjemni w użyciu). Jak grasz dynamicznie to można się zamknąć w 3 godzinach. Jeżeli włóczysz się po mapie, robisz różne sidequesty i zabijasz Collectorów to i dwa albo trzy raz tyle. Jeżeli dopiero zaczynasz to olej warianty z playbooka - nawet ten przyspieszający grę. Ja gram zazwyczaj solo, ale w 2 i 3 daje radę.
Liarus
Posty: 396
Rejestracja: 09 maja 2009, 19:49
Lokalizacja: Pszczyna
Has thanked: 10 times
Been thanked: 14 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Liarus »

Do tych co mają więcej rozgrywek - do ilu udało wam się zejść przy pełnej partii? W sensie że trochę trzeba było odkryć kafli terenu i dungeonu i walczyliście z adwersarzem? Na bgg przeczytałem że w 3h się wyrabiają ale wg mnie to mało prawdopodobne
Awatar użytkownika
bu2
Posty: 35
Rejestracja: 27 sie 2020, 11:58
Lokalizacja: Borówiec k. Poznania
Has thanked: 1 time
Been thanked: 25 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: bu2 »

U mnie na razie w folii i jak czytam powyższe wpisy, to nie wiem, kiedy to się zmieni.
Szkoda, bo byłem mega napalony...

Pozdr,
bu2
Wiedmolol
Posty: 43
Rejestracja: 18 lis 2021, 01:08
Has thanked: 29 times
Been thanked: 37 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Wiedmolol »

maruniewicz pisze: 13 paź 2022, 01:40 Szkoda czasu na granie solo jednym bohaterem- strasznie wieje wtedy nudą, szczególnie w walce. Weź dwójkę- jednego od klepania obrażeń (jeden z dwójki Strikerów, ale może być też Inqusitor, Scout albo od biedy Cursed One) i jakieś wsparcie (Bard, Monk, Witch na przykład są dość przyjemni w użyciu). Jak grasz dynamicznie to można się zamknąć w 3 godzinach. Jeżeli włóczysz się po mapie, robisz różne sidequesty i zabijasz Collectorów to i dwa albo trzy raz tyle. Jeżeli dopiero zaczynasz to olej warianty z playbooka - nawet ten przyspieszający grę. Ja gram zazwyczaj solo, ale w 2 i 3 daje radę.
A tak, grałem solo ale two-handed. Jeśli już miałbym grać "true solo" to pewnie wziąłbym jakąś klasę z dodatku. Jak dobrze pamiętam, to wybrałem właśnie któregoś ze strikerów i barda.
maruniewicz pisze: 13 paź 2022, 01:40 tytułowy wampir czeka cierpliwie aż sami do niego przyjdziemy i nie czujemy jego oddechu na plecach jak Adrimon w Forest.
Oj, tutaj nie byłbym tego taki pewny. Podczas właśnie rozgrywki dwuosobowej doszło do sytuacji, że bardzo szybko collectorzy namnożyli nam się chyba do sztuk 5. Bodajże wynikło tak trochę z tego, że wyrzuciliśmy 12 na kości Mirzy i potem z dwukrotnego rzutu dostał dwóch collectorów. 5 krwi na turę to już całkiem sporo, a był to praktycznie sam początek gry więc i collectora nie jest pokonać aż tak łatwo. No nie powiem, poczułem tutaj dużą presję.
bu2 pisze: 13 paź 2022, 08:41 Szkoda, bo byłem mega napalony...
Dalej warto moim zdaniem. Ja też zaciskam zęby za każdym razem jak widzę, że czegoś nie ma w instrukcji i jest zwalanie podjęcia decyzji na gracza(np. czy przedmiot który mogę użyć "every third turn" oznacza że mogę ją użyć już w rundzie 1, a potem w 4, czy może z pierwszym użyciem muszę poczekać do rundy 3?), więc jak komuś to bardzo przeszkadza to będzie trochę cierpiał. Mi z każdą rozgrywką gra się coraz lepiej.

EDIT: przez problemy z forum doszło do ciekawej sytuacji, że odpowiedzi między 11-13 października widać przy pisaniu odpowiedzi, ale nie widać w samym wątku.
Golin
Posty: 328
Rejestracja: 13 paź 2016, 20:04
Has thanked: 17 times
Been thanked: 32 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Golin »

(np. czy przedmiot który mogę użyć "every third turn" oznacza że mogę ją użyć już w rundzie 1, a potem w 4, czy może z pierwszym użyciem muszę poczekać do rundy 3?)
eee ? jakim cudem można coś takiego pomyśleć xD
Pierrnik
Posty: 118
Rejestracja: 20 cze 2017, 16:04
Has thanked: 5 times
Been thanked: 14 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Pierrnik »

Dla wszystkich, którzy mają, chcą grać, ale obawiają się zasad po raz kolejny proponuje oglądnąć film przynajmniej ten pierwszy (dwie, 2 godzinne połówki) z oficjalnego kanału Hexplore, instrukcja nie jest tragiczna (według mnie to raczej takie demo zasad), ale oglądnięcie pełnej rozgrywki tura po turze pokazuje ile w tym jest płynności i miodu. Najlepiej wystartować jednym bohaterem, na układzie kafli ABCD, ułożyć sobie na dekach karty pod questy w/w kafli, zostawić tylko encoutery z poziomu 1, 2 i 3. Zagrać kilka tur i jak zaskoczy to przypomną się Wam komputerowe RPG typu "Opowieści z Wybrzeża Mieczy". Moja pierwsza rozgrywka to było bite 9h w ciągu 3 dni (tak wertowałem instrukcje, BGG, wracałem do filmów z Hexplore), po każdej rozgrywce robiłem zdjęcia plakardów postaci (nie ufam chińskim markerom), ale to jak w miarę rozgrywki mój bohater się wykoxał, jak jedno hitował potwory z wysokich leveli dawało ogromną satysfakcję, czuć ten rozwój, czuć poświęcony czas.
Liarus
Posty: 396
Rejestracja: 09 maja 2009, 19:49
Lokalizacja: Pszczyna
Has thanked: 10 times
Been thanked: 14 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Liarus »

Zagrałem ostatnio na 2 osoby prowadzące po 1 bohaterze. Po 5h skończyli s my bo było późno w nocy i jeszcze trochę brakowało do spotkania z adwersarzem. Mieliśmy otwarte 2 przejścia do podziemii, pokonanych 2 bossów i trochę złota na upgradey. Grało si mega. Nosa w instrukcji aż tak bardzo nie było, nie licząc dungeonów bo pierwszy raz zeszliśmy. Było dużo niejasności (jak pozbyć się trucizny, czy hunter's gear daje każdemu bonus niezależnie kto ubił potwora) ale olewaliśmy. Gra daje mi to, czego nie potrafił ani Descend 2nd edition, ani Sword & Sorcery czy Folklore. Piszę to pełną świadomością. To jest to, czego oczekuję od dungeon crawlera. Nadal mam podejście, ze testów nie zdam, a jeśli się uda jest to miła niespodzianka. Jedyne co nam przeszkadzało, to bardzo wolno rosnący blood pool
Awatar użytkownika
Fyei
Posty: 393
Rejestracja: 13 lut 2018, 11:49
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 56 times
Been thanked: 165 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Fyei »

Dwie kolejne rozgrywki za mną. Raz w pięcioosobowym składzie, drugi solo na dwie postacie.

Rdzeń rozgrywki jest zasadniczo bardzo prosty, schody zaczynają się gdy zagłębimy się w poszczególne fazy, a już tym bardziej w Circumstance. Ale nie jest tak źle :D. Fakt początkowo pojawi się mnóstwo pytań, ale z każdą kolejną gra idzie to coraz płynniej. Dodatkowo niejasności są błyskawicznie rozwiewane na bgg.

Gra potrafi pożerać mnóstwo czasu z racji jej otwartości, a jeżeli początkowo my tle szczęścia, że Collectors nie pojawiają się na planszy, to do woli można zagłębić się w eksplorację świata. Dodatkowym smaczkiem są tutaj również lochy, które są grą w grze.

Na tą chwilę mogę tylko powiedzieć, że z każdą kolejną rozgrywką ta gra tylko zyskuje. Dopiero co skończyłam jedna partię, a już planuję kiedy tu zagrać ponownie :D.
Spoiler:
Ostatnio zmieniony 07 lis 2022, 11:46 przez Mr_Fisq, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Wrzuciłem duże zdjęcia w spojler.
"Jego zdaniem fakt, że osoba nieznająca ani jednej reguły gry zawsze wygrywa, oznaczał, że same te zasady zawierają jakiś poważny błąd"
Wiedmolol
Posty: 43
Rejestracja: 18 lis 2021, 01:08
Has thanked: 29 times
Been thanked: 37 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Wiedmolol »

Fyei pisze: 07 lis 2022, 11:41 Dwie kolejne rozgrywki za mną. Raz w pięcioosobowym składzie, drugi solo na dwie postacie.
I jak oceniłabyś grę w takim większym gronie? Ja na razie mam na koncie tylko gry solo i dwuosobowe, a chyba wszystkie gry z tej serii na BGG są oceniane najlepiej właśnie w takim małym składzie. Domyślam się, że fakt, że drużyna porusza się non stop razem(chyba, że korzystamy z alternatywnych zasad) tutaj nie pomaga. No i walka sprawia wrażenie dość mało ekscytującej gdzie trzeba po prostu rozpisać na planszetce deklaracje od 5 postaci.
Awatar użytkownika
Fyei
Posty: 393
Rejestracja: 13 lut 2018, 11:49
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 56 times
Been thanked: 165 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Fyei »

Wiedmolol pisze: 08 lis 2022, 10:21
Fyei pisze: 07 lis 2022, 11:41 Dwie kolejne rozgrywki za mną. Raz w pięcioosobowym składzie, drugi solo na dwie postacie.
I jak oceniłabyś grę w takim większym gronie? Ja na razie mam na koncie tylko gry solo i dwuosobowe, a chyba wszystkie gry z tej serii na BGG są oceniane najlepiej właśnie w takim małym składzie. Domyślam się, że fakt, że drużyna porusza się non stop razem(chyba, że korzystamy z alternatywnych zasad) tutaj nie pomaga. No i walka sprawia wrażenie dość mało ekscytującej gdzie trzeba po prostu rozpisać na planszetce deklaracje od 5 postaci.
W większym składzie grałam na razie w 4 i 5 osób. Przede wszystkim w moim odczuciu ilość osób nie przekłada się negatywnie na czas rozgrywki. Decyzje i tak są podejmowane wspólnie i zazwyczaj są one błyskawiczne, gdyż tam nie ma za bardzo co rozkminiać, tym bardziej, że ruch do 4 pól dosyć mocno zawęża potencjalne wybory (na początku gry średnio opłaca się szarżować po planszy o te 6 pól). I właśnie też początkowo byłam mocno sceptycznie nastawiona do takiego "związywania" graczy razem poprzez poruszanie się jako grupa, ale jest to odświeżające w porównianiu do innych dc, a już tym bardziej, że rozgrywka i tak potrafi trwać długo, a nie wyobrażam sobie jakby to miało wyglądać, gdyby każdy mógł się poruszać osobno.

Przekłada się to również pozytywnie na aspekt powiązań między klasami i ich akcjami właśnie w walce. Mając do dyspozycji tyle bohaterówi i ich zdolności bardzo fajnie można pokombinować z deklaracjami, tym bardziej, gdy mamy przed sobą wszystkie możliwe akcje przeciwnika, ale jeszcze nie wiemy, co on zrobi. Czy to jest mało ekscytujące? Przecież dokładnie to samo robisz dla dwóch graczy :D! Tylko tutaj zależy jak mocno dokładnie to rozpisywałeś. U nas to była szybka akcja: Fyei zadaje 3 obrażenia, a Zbyszek boostuje jej atak o 2 - prosty zapis w postaci F3, Z +2F jest wystarczający ;). Tutaj pomocne było sprawdzenie na etapie budowania postaci czy każdy rozumie swoje zdolności i jak mogą one wpływać na resztę.

Jedyny zarzut, który pojawił się u mnie w grupie dotyczył walki. Dla koleżanki dość sporo grającej w RPG, system walki w Hex jest zbyt chaotyczny, bo brakuje jej tutaj sekwencji "gracz po graczu", ale i tak przyznała, że grało jej się przyjemnie.
Przede wszystkim w moim odczuciu ilość osób nie przekłada się negatywnie na czas rozgrywki.
Edit: po zastanowieniu, negatywnie to wpływa na eventy w postaci zakupów w wioskach lub klasztorach, ale też głównie dlatego, że dostępne przedmioty nie są nam znane. W sensie podczas pierwszej czy drugiej gry nadal nie sposób wszystko spamiętać.
"Jego zdaniem fakt, że osoba nieznająca ani jednej reguły gry zawsze wygrywa, oznaczał, że same te zasady zawierają jakiś poważny błąd"
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4671
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1217 times
Been thanked: 1419 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Mr_Fisq »

Jak ktoś chce spróbować zmierzyć się z instrukcją, to jest dostępna na oficjalnej stronie:
https://www.hexploreit.com/vol4/
link bezpośredni:
https://drive.google.com/file/d/1a-xarz ... HRMli/view
Sprzedam: Obniżki, nowości: Root, Lanzerath Ridge, Dawn of the Zeds, Etherfields
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
Morgon
Posty: 620
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 29 times
Been thanked: 56 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Morgon »

Zastanawiam się nad tą grą i mam takie pytanie: na ile wystarcza sama podstawka, czy dodatek jest dobry/opcjonalny/zbędny?
ckbucu
Posty: 354
Rejestracja: 20 mar 2017, 20:56
Has thanked: 395 times
Been thanked: 551 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: ckbucu »

Wg mnie sama podstawka jest cholernie regrywalna, dodatek jest opcjonalny. Wprowadza fajne rzeczy, ale nie są niezbędne. Dokładnie tak samo jest w przypadku innych gier z serii.
Awatar użytkownika
Gribbler
Posty: 534
Rejestracja: 11 wrz 2019, 22:24
Has thanked: 119 times
Been thanked: 387 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Gribbler »

Gdzie można kupić tę grę? Była tylko na KSie?
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4671
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1217 times
Been thanked: 1419 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Mr_Fisq »

Gribbler pisze: 20 lis 2022, 22:11 Gdzie można kupić tę grę? Była tylko na KSie?
Jest w planszomanii, zarówno ta część jak i pozostałe z prawie kompletem dodatków. Mirza z dodatkiem jest z tego co widzę dostępna od ręki.
Sprzedam: Obniżki, nowości: Root, Lanzerath Ridge, Dawn of the Zeds, Etherfields
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
ckbucu
Posty: 354
Rejestracja: 20 mar 2017, 20:56
Has thanked: 395 times
Been thanked: 551 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: ckbucu »

Na OLX są też oferty - które na ten moment wychodzą dużo korzystniej niż zakup w Planszomanii.
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4671
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1217 times
Been thanked: 1419 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Mr_Fisq »

ckbucu pisze: 20 lis 2022, 23:19 Na OLX są też oferty - które na ten moment wychodzą dużo korzystniej niż zakup w Planszomanii.
Jak złapiesz kogoś z rabatem, to "dużo korzystniej" zmienia się w "trochę taniej".
Ja wolę dopłacić te 7% za kupno w sklepie, ale rzeczywiście wisi na olx kilka ofert.

Jest też jedna na forum, ale z serii tych "mało atrakcyjnych".
Sprzedam: Obniżki, nowości: Root, Lanzerath Ridge, Dawn of the Zeds, Etherfields
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
Qardasowsky
Posty: 70
Rejestracja: 31 sty 2021, 22:43
Has thanked: 77 times
Been thanked: 96 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Qardasowsky »

Wpadła mi w oko czwóreczka, nigdy nie grałem w żadną część a ta jako jedyna odpowiada mi klimatem i settingiem, więc zanim się złamię i kupię to chciałbym dopytać o kilka rzeczy.

1. Jak z tłumaczeniem zasad? Przyjmijmy że chciałbym raz zagrać na dwie osoby i raz na 5-6. Z tego co widziałem na YT i pobieżnie po instrukcji to domyślam się że trzeba poświęcić jakieś 60/90 minut, ale czy są jakieś ważne zasady, które dochodzą do gry w zależności od liczby graczy?

2. Jak wygląda regrywalność? I czy opłaca się brać od razu dodatek do podstawki? Biorąc pod uwagę czas gry to domyślam się że można sporo godzin wykręcić aż się znudzi.

3. Czy jest jakiś syndrom gracza alfa? Bo o ile rozumiem to jest to coop(?) z bossem jako finał.

4. Living Cards. To po prostu karty z KSa które skanuje się telefonem i przenosi nas na stronę HEXplore? Czy to coś na zasadzie print & play i można dorzucić do jakiegoś decku w grze?

5. Czy istnieje jakiś fanowski FAQ? Bo widzę, że pojawiają się opinie o otwartości gry i instrukcji jako "demo", może jest jakiś kodeks do gry czy coś w tym rodzaju.
Wiedmolol
Posty: 43
Rejestracja: 18 lis 2021, 01:08
Has thanked: 29 times
Been thanked: 37 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Wiedmolol »

Qardasowsky pisze: 28 lis 2022, 12:28 Wpadła mi w oko czwóreczka, nigdy nie grałem w żadną część a ta jako jedyna odpowiada mi klimatem i settingiem, więc zanim się złamię i kupię to chciałbym dopytać o kilka rzeczy.

1. Jak z tłumaczeniem zasad? Przyjmijmy że chciałbym raz zagrać na dwie osoby i raz na 5-6. Z tego co widziałem na YT i pobieżnie po instrukcji to domyślam się że trzeba poświęcić jakieś 60/90 minut, ale czy są jakieś ważne zasady, które dochodzą do gry w zależności od liczby graczy?

2. Jak wygląda regrywalność? I czy opłaca się brać od razu dodatek do podstawki? Biorąc pod uwagę czas gry to domyślam się że można sporo godzin wykręcić aż się znudzi.

3. Czy jest jakiś syndrom gracza alfa? Bo o ile rozumiem to jest to coop(?) z bossem jako finał.

4. Living Cards. To po prostu karty z KSa które skanuje się telefonem i przenosi nas na stronę HEXplore? Czy to coś na zasadzie print & play i można dorzucić do jakiegoś decku w grze?

5. Czy istnieje jakiś fanowski FAQ? Bo widzę, że pojawiają się opinie o otwartości gry i instrukcji jako "demo", może jest jakiś kodeks do gry czy coś w tym rodzaju.
1. Moim zdaniem ze względu na kooperację, wykonywanie wszystkiego razem i sandboxowość to Hexplore It ma z tym łatwiej, że bardzo sprawnie tłumaczy się zasady w trakcie samego grania. Nie ma np. wg mnie sensu tłumaczyć zasad podziemi na samym starcie gry. Nie ma też praktycznie żadnych zmian przy większej ilości graczy(niektórzy przeciwnicy dostają nowe umiejętności/bonusy przy grze >4 graczy).

2. Baardzo duża. Talie z wydarzeniami i przeciwnikami są spore, klasy dość róźnorodne no i gra ma osobny rulebook, który podaje alternatywne zasady rozgrywki. Dodatek tylko jeszcze poszerza możliwości, ale sama podstawka wystarczy na długo.

3. Wiadomo, że dużo zależy od grupy, ale Hexplore It ma tendencje, że ktoś będzie dominował przy stole. Akurat moi znajomi polegają dość mocno na mnie jeśli chodzi o ogarnianie zasad co też prowadzi, że często trochę wychodzi backseat gaming. W większości innych gier kooperacyjnych w które gramy, gracze są jednak osobnymi bytami na planszy, ale tutaj poruszasz się non stop ściśle jako drużyna. Co prawda są alternatywne zasady do rozbicia drużyny na dwie części, ale jeszcze tego nie próbowałem. Mimo to myślę, że jeśli wszyscy gracze będą zaangażowani to będą się dobrze bawić przy rozwoju postaci i wspólnym decydowaniu jaki będzie wasz następny krok.

4. W grze masz talie wydarzeń dnia i nocy. Praktycznie wszystkie z nich to samodzielne wydarzenia, które nie łączą się z innymi, ale są cztery karty(po dwie na deck), które odsyłają Cię do strony internetowej(albo living decka). Dwie karty mówią "sprawdź wydarzenie przypisane do danego miesiąca", a dwie zaczynają łańcuch questów czyli zawsze zaczynasz od pierwszej karty z danej serii i jeśli ją wykonasz to nie dociągasz losowej z głównego decka tylko bierzesz kolejną kartę z tej właśnie serii. Ostatecznie wygląda to tak, że wg mnie połowę living decka(karty miesiąca) można wtasować do decków dnia/nocy, a drugą połowę(questy) trzymać osobno. Na stronie chyba nie ma gotowych plików do druku, więc jeśli chciałbyś to wydrukować samodzielnie to musiałbyś ogarnąć grafikę rewersu karty i wszystko przygotować sam.

5. Nie spotkałem się, a przydałby się bardzo. Forum BGG jest wypełnione pytaniami o zasady i nikt niestety tego nie zbiera. Najgorsze wg mnie to, że nie istnieje nawet serwer Discorda poświęcony Hexplore It chociaż sporo fanów się o niego dopomina.
Qardasowsky
Posty: 70
Rejestracja: 31 sty 2021, 22:43
Has thanked: 77 times
Been thanked: 96 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Qardasowsky »

Kupiłem, ograłem, luźne wątki na świeżo po trzygodzinnej grze twohanded. Ostrzegam, że nigdy nie grałem w papierowe RPGi więc niektóre rzeczy być może będą wydawać się dziwne z Waszego punktu widzenia.

Przykro mi to pisać ale ta gra nie szanuje mojego czasu i pieniędzy. Takiego szrotu jeśli chodzi o instrukcję to nie widziałem od czasu Skyteara. Brak mechanik gry w instrukcji których trzeba szukać na placardach (Blood Magic!!!), brak konkretów typu czy Treasure dostaje od razu czy dopiero jak wypadnie odpowiednie oczko na kości, gdzie umieszczać Discoveries (przy tym to już parsknąłem śmiechem i chciałem skończyć grę na dziś). Nieścisłości w atakach, terminologii, no śmiech przez łzy. Do teraz nie wiem jak działa Evasion i czym się różni od Evade. Tak samo jak nie wiem skąd brać Crypt Keys oprócz walk, przecież to jest niepojęte że naprawdę mam atakować moby, które wychodzą dzięki kostkom do momentu az będę wyexpiony na bossa i dopiero wtedy z bossa dropi klucz? I w dodatku Crypt Keys skutecznie blokują jakąkolwiek progresję w postaci Gear Upgradeów? Przez te trzy godziny zrobiłem dwa Gear Upgrade'y a to i tak tylko dzięki mobom z encounter decka. Jakim cudem mam sobie poradzić z Aegisami skoro wszystko na dobrą sprawę zależy od rzutów koścmi? Na początku ta losowość mi nie przeszkadzala ale im dalej w las tym gorzej. Jak mam w ogóle robić investigations skoro nie mogę ulepszać skilli bo otwórz kryptę. Jest mi po prostu przykro bo klimat, fabuła na kartach i setting jest cudowny. Walka też jest bardzo przyjemna, tak samo zarządzanie party. Ale co z tego skoro połowę gry spędzam z nosem w instrukcji/placardach bo ktoś sobie pomyślał że skoro ja znam zasady to napisze je tak jakby wszyscy inni już o nich wiedzieli. A nawet nie dorwałem się do dungeonów. Podejście drugie jutro ale jestem zwiedziony niesamowicie na ten moment.
Awatar użytkownika
Fyei
Posty: 393
Rejestracja: 13 lut 2018, 11:49
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 56 times
Been thanked: 165 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Fyei »

Qardasowsky pisze: 08 gru 2022, 23:46 Przykro mi to pisać ale ta gra nie szanuje mojego czasu i pieniędzy. Takiego szrotu jeśli chodzi o instrukcję to nie widziałem od czasu Skyteara. Brak mechanik gry w instrukcji których trzeba szukać na placardach (Blood Magic!!!) (...) Nieścisłości w atakach, terminologii, no śmiech przez łzy.
Akurat moim zadaniem pomysł z umieszczeniem zasad "specjalnych " i miejsc na placardach, to bardzo dobry pomysł. Nie trzeba grzebać w instrukcji, wszystko masz pod ręką. Dodam tylko, że te mechaniki są opisane bardzo dobrze i prosto. I jeżeli mogę się zgodzić, że instukcja mogłaby być lepsza, chociaż do najgorszych i tak jej sporo brakuje, to ja nieścisłości w atakach i terminologii nie zauważyłam, a mam już na koncie sporo godzin.
Qardasowsky pisze: 08 gru 2022, 23:46 brak konkretów typu czy Treasure dostaje od razu czy dopiero jak wypadnie odpowiednie oczko na kości, gdzie umieszczać Discoveries (przy tym to już parsknąłem śmiechem i chciałem skończyć grę na dziś).
Proponuję jeszcze raz dokładnie przeczytać instrukcję, najlepiej strony 35-36.
Qardasowsky pisze: 08 gru 2022, 23:46 Tak samo jak nie wiem skąd brać Crypt Keys oprócz walk, przecież to jest niepojęte że naprawdę mam atakować moby, które wychodzą dzięki kostkom do momentu az będę wyexpiony na bossa i dopiero wtedy z bossa dropi klucz?
Bossa 1 poziomu, Hellhound, spokojnie można pokonać już w 3-4 rundzie (on ma klucz). Ponadto Krypty możesz otworzyć po prostu próbując się do nich włamać, co jest dokładnie opisane na placardzie (robisz skill roll).
Qardasowsky pisze: 08 gru 2022, 23:46 Do teraz nie wiem jak działa Evasion i czym się różni od Evade.
To to samo. Tutaj może przeszkadzać znajomość języka. Evade to czasownik (uchylać się), evasion to rzeczownik (unik).
Qardasowsky pisze: 08 gru 2022, 23:46 I w dodatku Crypt Keys skutecznie blokują jakąkolwiek progresję w postaci Gear Upgradeów? Przez te trzy godziny zrobiłem dwa Gear Upgrade'y a to i tak tylko dzięki mobom z encounter decka. Jakim cudem mam sobie poradzić z Aegisami skoro wszystko na dobrą sprawę zależy od rzutów koścmi?
Krypty blokują możliwość kupowania Gear Upgrades, ale wszystkie skille możesz podnościć właśnie po przez walkę z Encounters i zdobywanie Power Ups. Masz możliwość przywołania do siebie bestii, wystarczy kupić w wiosce Monster Bait. Wydaje mi się, że grałeś po prostu zbyt ostrożnie, bo ja z reguły po 3 godzinach mam już dobrze dopakowaną postać.
Qardasowsky pisze: 08 gru 2022, 23:46 Na początku ta losowość mi nie przeszkadzala ale im dalej w las tym gorzej. Jak mam w ogóle robić investigations skoro nie mogę ulepszać skilli bo otwórz kryptę.
Jeżeli się nie poruszasz z pola z Investigation to wyrzucone sukcesy nie przepadają, a nawet je sumujesz.
Qardasowsky pisze: 08 gru 2022, 23:46 Jest mi po prostu przykro bo klimat, fabuła na kartach i setting jest cudowny. Walka też jest bardzo przyjemna, tak samo zarządzanie party. Ale co z tego skoro połowę gry spędzam z nosem w instrukcji/placardach bo ktoś sobie pomyślał że skoro ja znam zasady to napisze je tak jakby wszyscy inni już o nich wiedzieli. A nawet nie dorwałem się do dungeonów. Podejście drugie jutro ale jestem zwiedziony niesamowicie na ten moment.
Przeczytaj jeszcze raz na spokojnie instrukcję lub obejrzyj ich nagranie z rogrywki, bo ta gra naprawdę jest warta tego, żeby jej poświęcić trochę uwagi :).
"Jego zdaniem fakt, że osoba nieznająca ani jednej reguły gry zawsze wygrywa, oznaczał, że same te zasady zawierają jakiś poważny błąd"
Qardasowsky
Posty: 70
Rejestracja: 31 sty 2021, 22:43
Has thanked: 77 times
Been thanked: 96 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Qardasowsky »

Fyei pisze: 09 gru 2022, 10:32 Akurat moim zadaniem pomysł z umieszczeniem zasad "specjalnych " i miejsc na placardach, to bardzo dobry pomysł. Nie trzeba grzebać w instrukcji, wszystko masz pod ręką. Dodam tylko, że te mechaniki są opisane bardzo dobrze i prosto. I jeżeli mogę się zgodzić, że instukcja mogłaby być lepsza, chociaż do najgorszych i tak jej sporo brakuje, to ja nieścisłości w atakach i terminologii nie zauważyłam, a mam już na koncie sporo godzin.
Osobiście uważam że takie rzeczy jak Blood Magic powinny dostać swój podrozdział i dopiero wtedy zrobić odnośnik, że jeśli masz problemy to zajrzyj do placardu. Nie licząc twohanded zagrałem dwa dni temu 30 minutówkę true solo i miałem dobrać kartę i logicznym mi się wydawało skonsultować to z instrukcją. Tabelka Rewards pokazywała jedynie żeby dobrać kartę, w spisie treści i indexie nic. Dopiero wtedy olśniło mnie żeby przejrzeć placardy, co i tak skutkowało 5 minutowym przestojem.

Fyei pisze: 09 gru 2022, 10:32 Proponuję jeszcze raz dokładnie przeczytać instrukcję, najlepiej strony 35-36.
Treasures rzeczywiście odnosi się do reszty, my bad. Co nie zmienia faktu, że dalej nie wiem gdzie umieszczać tokeny z Discoveries. Mialem karte Gildii która pisała "place token on location". No i super, co można uznać za valid location w takim razie? Domyślne 4 hexy A-D? Hexy, które być może mają ikonkę powiązaną z tokenem? Sąsiadujący hex względem mojej figurki? Hexy, które dociąga się będąc na krawędzi mapy? I tak dalej i tak dalej.
Fyei pisze: 09 gru 2022, 10:32 Bossa 1 poziomu, Hellhound, spokojnie można pokonać już w 3-4 rundzie (on ma klucz). Ponadto Krypty możesz otworzyć po prostu próbując się do nich włamać, co jest dokładnie opisane na placardzie (robisz skill roll).
O włamywaniu wiem, natomiast w early jest całkowicie nieopłacalne chyba że ktoś ma szczęście w kościach. Co do Hellhounda to nawet nie zwróciłem na niego uwagi, wychodząc z założenia że iść na bossa to dopiero będąc dopakowanym, aby spokojnie dac sobie radę. Wygląda na to że nie jest to optymalna strategia. :D
Fyei pisze: 09 gru 2022, 10:32 To to samo. Tutaj może przeszkadzać znajomość języka. Evade to czasownik (uchylać się), evasion to rzeczownik (unik).
Absolutny bezsens, jeśli trzymać się keywordów przy takiej obszernej grze, która jest mocno zależna od interpretacji gracza, to niech wszystkie keywordy będą identyczne, bez podziału na rzeczowniki i czasowniki. Szukałem po placardzie czy jest oddzielna sekcja na Evade, potem po instrukcji i dopiero wtedy pomyślałem żeby traktować to jako Evasion ale do teraz wciąż traktowałbym to jako dwa oddzielne terminy.

Fyei pisze: 09 gru 2022, 10:32 Krypty blokują możliwość kupowania Gear Upgrades, ale wszystkie skille możesz podnościć właśnie po przez walkę z Encounters i zdobywanie Power Ups. Masz możliwość przywołania do siebie bestii, wystarczy kupić w wiosce Monster Bait. Wydaje mi się, że grałeś po prostu zbyt ostrożnie, bo ja z reguły po 3 godzinach mam już dobrze dopakowaną postać.
Monster Baita odkryłem dopiero w połowie rozgrywki, więc rzeczywiście byłby w stanie podbić niektóre statystki. Ale i tak raczej byłoby to niewystarczające żeby zrobić potrójny sukces na otworzenie krypty, tym bardziej że sukcesy się nie sumują tak jak Investigations. Jednak i tak karty z Power Upami nie dają Gear Upgradeów do zaznaczenia na planszetkach więc dalej nie miałbym szans z przeciwnikami z Aegisami, chyba że przez przeczekanie az skończy im się energia.

Fyei pisze: 09 gru 2022, 10:32 Jeżeli się nie poruszasz z pola z Investigation to wyrzucone sukcesy nie przepadają, a nawet je sumujesz.
My bad, niedopatrzenie z mojej strony w tym przypadku.
Fyei pisze: 09 gru 2022, 10:32 Przeczytaj jeszcze raz na spokojnie instrukcję lub obejrzyj ich nagranie z rogrywki, bo ta gra naprawdę jest warta tego, żeby jej poświęcić trochę uwagi :).
Nie mówię że gra nie jest warta czasu poświęconego jej. Wykręcanie 30 DMGa w Early Game dzięki podjętym działaniom/akcjom to naprawdę jest super satysfakcja. Problem w tym, że nawet nie ma czasu zbytnio wkręcić się w klimat bo co chwilę pojawia się jakaś reguła od czapy/wątpliwość, która wytrąca z flow na kilka minut. Upkeep tego wszystkiego co jest w strefie gracza i pamiętanie o wszystkim też wydaje mi się że jest na limicie cierpliwości większości graczy. Nagrania z rozgrywki oglądałem (te wstępne i jeden odcinek przykładowej twohanded) ale Mariucci w ogóle nie ma prezencji do tego typu rzeczy i moim zdaniem strasznie zamula. Pomijam fakt, że narzucając sobie takie tempo wydawnicze traci na tym community, bo zamiast skupić się na szlifowaniu instrukcji, błędów i kwestii spornych, przygotować jakiś oficjalny FAQ niekoniecznie dla jednej części tylko kwestii które przewijają się przez wszystkie, to woli robić kolejną część żeby jak najszybciej wypuścić wszystkie sześć. Przypomnę tylko że czwórka to najbardziej focused część na razie, która ma największe szanse zainteresować graczy, którzy nie mieli z Hexplore It nic wspólnego, więc tym bardziej powinno mu zależeć aby zrobić dobre pierwsze wrażenie. Szóstka to w ogóle będzie jakieś apogeum pytań o zasady czytając wstępny draft. Tower Defense w tym systemie? Brzmi ciekawie ale zaimplementowanie tego w grę która opiera się głównie na rzutach koścmi nie brzmi przekonująco.
Awatar użytkownika
Fyei
Posty: 393
Rejestracja: 13 lut 2018, 11:49
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 56 times
Been thanked: 165 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Fyei »

Qardasowsky pisze: 09 gru 2022, 11:30
Fyei pisze: 09 gru 2022, 10:32 Akurat moim zadaniem pomysł z umieszczeniem zasad "specjalnych " i miejsc na placardach, to bardzo dobry pomysł. Nie trzeba grzebać w instrukcji, wszystko masz pod ręką. Dodam tylko, że te mechaniki są opisane bardzo dobrze i prosto. I jeżeli mogę się zgodzić, że instukcja mogłaby być lepsza, chociaż do najgorszych i tak jej sporo brakuje, to ja nieścisłości w atakach i terminologii nie zauważyłam, a mam już na koncie sporo godzin.
Osobiście uważam że takie rzeczy jak Blood Magic powinny dostać swój podrozdział i dopiero wtedy zrobić odnośnik, że jeśli masz problemy to zajrzyj do placardu. Nie licząc twohanded zagrałem dwa dni temu 30 minutówkę true solo i miałem dobrać kartę i logicznym mi się wydawało skonsultować to z instrukcją. Tabelka Rewards pokazywała jedynie żeby dobrać kartę, w spisie treści i indexie nic. Dopiero wtedy olśniło mnie żeby przejrzeć placardy, co i tak skutkowało 5 minutowym przestojem.
Z tego co pamiętam, to w instrukcji jest napisane, że te szczegóły właśnie można znaleźć na placardach. Nie mam zamiaru Cię przekonywać, ale moim zdaniem i tak to dobrze rozwiązali. Po prostu w instrukcji masz zasady ogólne dotyczące rozgrywki i postaci, a na placardach, które swoją drogą w innej postaci i tak musiałbyś mieć non stop przy sobie, zasady sytuacyjne.
Qardasowsky pisze: 09 gru 2022, 11:30
Fyei pisze: 09 gru 2022, 10:32 Proponuję jeszcze raz dokładnie przeczytać instrukcję, najlepiej strony 35-36.
Treasures rzeczywiście odnosi się do reszty, my bad. Co nie zmienia faktu, że dalej nie wiem gdzie umieszczać tokeny z Discoveries. Mialem karte Gildii która pisała "place token on location". No i super, co można uznać za valid location w takim razie? Domyślne 4 hexy A-D? Hexy, które być może mają ikonkę powiązaną z tokenem? Sąsiadujący hex względem mojej figurki? Hexy, które dociąga się będąc na krawędzi mapy? I tak dalej i tak dalej.
Zasady umieszczania tokenów z Discoveries masz przecież na ich kartach :roll:. I od razu odpowiadając na kolejne pytanie, "here" lub "on this location" odnosi się do miejsca, w którym znajduje się Twoja grupa. Traktujesz to jako np. idziecie przez las i nagle z pomiędzy drzew wyłania Wam się zejście do podziemi.
Qardasowsky pisze: 09 gru 2022, 11:30
Fyei pisze: 09 gru 2022, 10:32 To to samo. Tutaj może przeszkadzać znajomość języka. Evade to czasownik (uchylać się), evasion to rzeczownik (unik).
Absolutny bezsens, jeśli trzymać się keywordów przy takiej obszernej grze, która jest mocno zależna od interpretacji gracza, to niech wszystkie keywordy będą identyczne, bez podziału na rzeczowniki i czasowniki. Szukałem po placardzie czy jest oddzielna sekcja na Evade, potem po instrukcji i dopiero wtedy pomyślałem żeby traktować to jako Evasion ale do teraz wciąż traktowałbym to jako dwa oddzielne terminy.
Eee.. no nie. Ta gra ma sporo fluff tekstu na kartach i nierzadko krótkie opisy sytuacji, więc oczywistym jest, że jak masz zadanie mówiące "Hellhound robi unik/unika' to będzie to w oryginale "Hellhound evades" zamiast "Hellhound Evasion." Poza tym w instrukcji jest też opisane, że każde pogrubione na biało słowo to Keyword lub stan.
Qardasowsky pisze: 09 gru 2022, 11:30
Fyei pisze: 09 gru 2022, 10:32 Krypty blokują możliwość kupowania Gear Upgrades, ale wszystkie skille możesz podnościć właśnie po przez walkę z Encounters i zdobywanie Power Ups. Masz możliwość przywołania do siebie bestii, wystarczy kupić w wiosce Monster Bait. Wydaje mi się, że grałeś po prostu zbyt ostrożnie, bo ja z reguły po 3 godzinach mam już dobrze dopakowaną postać.
Monster Baita odkryłem dopiero w połowie rozgrywki, więc rzeczywiście byłby w stanie podbić niektóre statystki. Ale i tak raczej byłoby to niewystarczające żeby zrobić potrójny sukces na otworzenie krypty, tym bardziej że sukcesy się nie sumują tak jak Investigations. Jednak i tak karty z Power Upami nie dają Gear Upgradeów do zaznaczenia na planszetkach więc dalej nie miałbym szans z przeciwnikami z Aegisami, chyba że przez przeczekanie az skończy im się energia.
Nie musisz czekać, wystarczy że zajmiesz się energią przeciwników w pierwszej kolejności :wink:. Możesz normalnie atakować Health lub Energy w zależności od tego jakiego masz bohatera.
Qardasowsky pisze: 09 gru 2022, 11:30 Nie mówię że gra nie jest warta czasu poświęconego jej. Wykręcanie 30 DMGa w Early Game dzięki podjętym działaniom/akcjom to naprawdę jest super satysfakcja. Problem w tym, że nawet nie ma czasu zbytnio wkręcić się w klimat bo co chwilę pojawia się jakaś reguła od czapy/wątpliwość, która wytrąca z flow na kilka minut. Upkeep tego wszystkiego co jest w strefie gracza i pamiętanie o wszystkim też wydaje mi się że jest na limicie cierpliwości większości graczy. Nagrania z rozgrywki oglądałem (te wstępne i jeden odcinek przykładowej twohanded) ale Mariucci w ogóle nie ma prezencji do tego typu rzeczy i moim zdaniem strasznie zamula. Pomijam fakt, że narzucając sobie takie tempo wydawnicze traci na tym community, bo zamiast skupić się na szlifowaniu instrukcji, błędów i kwestii spornych, przygotować jakiś oficjalny FAQ niekoniecznie dla jednej części tylko kwestii które przewijają się przez wszystkie, to woli robić kolejną część żeby jak najszybciej wypuścić wszystkie sześć. Przypomnę tylko że czwórka to najbardziej focused część na razie, która ma największe szanse zainteresować graczy, którzy nie mieli z Hexplore It nic wspólnego, więc tym bardziej powinno mu zależeć aby zrobić dobre pierwsze wrażenie. Szóstka to w ogóle będzie jakieś apogeum pytań o zasady czytając wstępny draft. Tower Defense w tym systemie? Brzmi ciekawie ale zaimplementowanie tego w grę która opiera się głównie na rzutach koścmi nie brzmi przekonująco.
Wydaje mi się, że trochę demonizujesz, tym bardziej, że powyżej już przyznałeś, że części nie przeczytałeś / nie dopatrzyłeś, podczas gdy te zasady jak wół stoją w instrukcji. Upkeep? Serio? Przecież tam wszystko zapisujesz i od razu możesz zmazać. Nie ma mowy o odświeżaniu kart, dobieraniu nowych, losowaniu ekwipunku, przypisywaniu żetonów itd. jak w reszcie dc. I szczerze mówiąc, to te gry raczej mają swoje stałe community, a nowi gracze, którzy wiedzą w jaki system wchodzą, owszem trochę narzekają na instrukcję, ale w większości czytam pozytywne opinie na temat rozgrywki.
"Jego zdaniem fakt, że osoba nieznająca ani jednej reguły gry zawsze wygrywa, oznaczał, że same te zasady zawierają jakiś poważny błąd"
Qardasowsky
Posty: 70
Rejestracja: 31 sty 2021, 22:43
Has thanked: 77 times
Been thanked: 96 times

Re: HEXplore It: The Domain of Mirza Noctis (Kat Kimoundri, Nathan Loos, Jonathan Mariucci)

Post autor: Qardasowsky »

Druga partia za mną, Monk + Bard + Phosromancer, 4.5 godziny, zakończona (chyba) zwycięstwem w ostatniej rundzie walki. Wydaje mi się że po ~10 godzinach overall z systemem mogę wypowiedzieć się na temat gry wystarczająco konkretnie, szczegolnie z perspektywy nowego gracza. Zanim rzucą sie puryści; homeruleowałem początkową losowość na skillach (5 do navigate dla kazdego bez bonusow z ras, mysle nad 5 do survive w nastpnej grze ale w aktualnej nie odczuwalem minusow z czestego jedzenia) + podzieliłem talię encounterów na dwie połowy a w dolnej umieściłem moby z aegisami żeby zbyt szybko nie zrageowac i skonczyc gry.

+++ Klimat -Jak już się przebije przez początkowe 5 godzin obcowania z grą i zacznie zwracać uwagę na mapę, ilustrację itp. to klimat wylewa się z planszy. Po prostu. Flavour text na kartach też mega na plus, idealnie oddaje ponury klimat gry.

+++ Otwartość. Chcesz iść na Mirze od razu? Prosze bardzo. Chcesz cala gre spedzic na zbieraniu run w kryptach? Be my guest. A moze obudzil sie w tobie gotycki detektyw? Tez cos znajdziemy. Na ten moment robie wszystko po trochu zeby odkryc jak najwiecej gry ale co gracz to playstyle.

+++ Rozwój postaci - RPG w najlepszym wydaniu. Uczucie progresji bardzo dobre, porownywalne z RPGami na komputerze, gdzie zaczynamy jako noname, aby na koniec kosic wiekszosc mobow w ciagu jednej/dwoch rund walki.

+++ Dungeony - Imo tutaj zaczyna się prawdziwa gra. Ależ to jest dobry motyw. Jedyny element/sekcja gry gdzie losowość totalnie mi nie przeszkadza i jest idealnie skrojona pod theme. Explorowanie, ukladanie kafelkow, aktywowanie run i kart, no wszystko mi tutaj siada. Bardzo sprytny patent z długością tury zależną od naszych statystyk.

+++ Walka - zdecydowanie moja ulubiona część gry. Banalnie prosta, z calkiem sporą dozą kombinowania. Dużo synergii między bohaterami w zaleznosci od klas i mozliwosci przewidywania/reakcji na potencjalne akcje przeciwnikow. Bardzo dobry pomysl z dodaniem ściąg i przelicznikow na placardach.

++ Obsluga - Gigantycznie duzo pisania, scierania i pisania na nowo. W sumie cala gra opiera się na tym, ale oprocz tego flow jest wzglednie proste. Ruch figurka, rzuty kostkami, scieranie, pisanie, rzut koscia za circumstance, dodanie clue lub nie, karty nie bedace investigations, eventy, Mirza i tyle. Proste i intuicyjne.

+ Placardy - Jak już się ogarnie gdzie czego szukać, to jest względnie dobrze. Wisienką na torcie jest Battle Mat, reszta po prostu spełnia swoje zadanie i działa jako porządna ściąga.

+/- Losowość - Albo kochasz albo nienawidzisz. Ja po pierwszej grze nienawidziłem tak bardzo, że już szykowałem ogłoszenie na sprzedaż. Rzuty absolutnie za wszystko oprócz walki do momentu ataku przeciwnika. Losowy dociąg kart z czterech decków, który może popsuć grę w ciągu pierwszych 15 minut o ile nie chcesz placic startowymi pieniedzmi za rerolle lub tymi zdobytymi za moby. Albo może sprawić że będziesz walił głową w ścianę przez dłuższy czas. Po aktualnej grze mimo, że w kilku momentach pomogła, dla mnie osobiście nie do zniesienia i nawet tak mała zmiana jak dodanie statystyk do Navigate na początku, zmienia masakrycznie dużo w odbiorze gry. Tak samo przełożenie mobów z Aegisami w dalszą część decku. W moim przypadku jest to praktycznie zmiana o 180 stopni, która sprawiła że chce mi się częściej wykładać Mirze na stół.

- Instrukcja/Zasady - To co chciałem ująć napisałem wyżej. Po prostu dla mnie jest cienka, tak samo jak format w jakim jest wydawana. Core gameplay jest prosty, ale i tak przez polowe gry nie jestes do konca pewny czy grasz dobrze i czy interpretujesz dobrze słowa kluczowe/conditions, niektore mechaniki. Przyklad; Dostalem Evasion 10 z Monastery i przez caly czas nie wiedzialem czy moge tego uzyc do kontrowaina atakow mobow, czy tylko do specjalnych umiejetnosci. Dlatego napisalem chyba w odniesieniu do wygranej gry, bo na pewno cos poszlo nie tak w trakcie ostatniej walki i mimo zwyciestwa wiem ze zrobilem sobie niechcacy easy mode. Wygrałem, ale się nie cieszyłem, bardziej poczułem ulgę że to już koniec. Ludzie na BGG pomagają jak mogą i chwała im za to, ale nie gram w gry zeby sie domyslac i scrollowac forum. Jesli czegos nie wiedzialem to bralem po prostu na logike. Analizowanie kazdej drobnostki powodowaloby gigantyczny downtime.

- Skalowalnosc - Albo solo albo na 2 osoby. Nie widzę sensu grać w to większą grupą, chyba że raz jako ciekawostka a nawet jesli to bardziej z grupą RPGowców niz graczy euro. Ja juz widze oczami wyobrazni te przestoje w mojej grupie i analizowanie kazdego ruchu wiec Domain absolutnie odpada jako gra na wiecej osob. Jak chce cos co przypomina sesje RPG to zawsze wybiore John Company.

--- Obsluga - Dlaczego obsluga dwa razy? I dlaczego tak nisko? Bo dla mnie upkeep to nie tylko wachlowanie elementami, ale tez upkeep jesli chodzi o pamiętanie zasad/zależności na planszy/planszetkach. O matko kochana jak tutaj jest tego duzo. W pewnym sensie jeśli chodzi o niuanse to przypomina mi to gry wojenne, niekoniecznie pozytywnie. Po dwoch godzinach totalnie już olałem umiejętności ras, po kolejnej godzinie zapominałem używać itemków znajdowanych w kryptach. Jak miałem z Power Upow dobrac Familiar, to odrzucalem te karte i wolalem nic nie robic zeby nie przepalic sobie mozgu totalnie. Wszystko odnosi sie do wszystkiego, masakrycznie duzo zapamiętywania, spoglądania między planszetkami i kartami i notowania w glowie lub gdzies na placardach po kątach, a im wiecej bohaterow sobie wezmiesz, tym gorzej. A nie ruszyłem w ogóle Aspectów i Greater Aspectów. Keepsakes też bez szału i chyba wolę po prostu ich nie używać i zrobic nową postać jesli któraś konkretna umrze podczas gry

Imo zdecydowanie gra nie dla każdego, ja na ten moment nie będę wchodził dalej w system. Settingi nie podobają mi się w ogóle, gdyby jakimś cudem udało się stworzyć grę z tej serii w klimatach Netrunnera/Fallouta/Deus Exa, to grałbym i kupował jak głupi, bo projektanci mają umiejętności do tworzenia klimatu a i sam system jest wystarczająco modularny aby zaimplementować taki setting. Na domyślnej losowości daje 7/10, na homerulesach zmniejszających losowość spokojnie widzę 8/8.5. Jestem przekonany że dopiero zapoznałem się z jakimiś 20/30% tego co jest dostępne, więc o regrywalność nie ma co się martwić. A jest jeszcze przecież cały Playbook z dodatkowymi zasadami/modułami, które można dodać do gry.
ODPOWIEDZ