Która z gier wyścigowych warta uwagi?

[Mortinista]

Cześć, szukam gry wyścigowej wartej uwagi. Gra powinna być gra z udziałem pojazdów zwykłych i mechanicznych, więc odpada np. Lewis&Clark czy Droga do Eldorado, a także wyścig powinien zajmować w niej główna rolę, nie jak np. w Last Aurorze zabieranie ocalałych, czy surowców.Wyścig też, nie powinien odbywać się z wykorzystywaniem zwierząt jak np. w Camel'up czy Snów Tails.
Czekam na Wasze polecenia i opinie. Pozdro.

[tomg]

Jeśli chodzi o "Wielką pętlę" to polecam tryb "Grand Tour" (ew. jakaś jego własną wersję) najlepiej z dodatkem "Peleton". Gra bardzo zyskuje w tym trybie bo poszerza się jej wymiar taktyczny. Mam do niej wyjątkowe nastawienie bo jestem zapalonym kibicem kolarstwa (czyli pewnie jestem bardzo stronniczy). Moim zdaniem to jedna z najbardziej klimatycznych (cokolwiek to oznacza ) planszówek w ogóle.

[Arek B]

Oj tak wielka pętla jest bardzo klimatyczna, pod warunkiem że ktoś ogarnia trochę kolarstwo, zasady oddają rzeczywistość, super gra ale właśnie trzeba najlepiej grać min 2-3 wyścigi wtedy jest taktyka, ostatnio grałem też w rallyman GT, mam all in od czachy, super się gra ale najlepiej min 4 osoby, ale jednak wielka pętla wyżej

[MaMiKr]

Kwestia jakiej mechaniki szukasz

bolidy np. dla mnie nie są grą wyścigowa a bardziej obstawianie. Formula D przyjemna turlanka a z uszkodzeniami nawet wymagając.

Rallyman GT to przerobiony klasy czyli obecny dirt - fajna gra mam wersje z KS - chodź czasami jak wypadnie z trasy już ciężko wrócić i ścigać się dalej, szczególnie w dwie osoby to boli - no i tylko z zieloną kością daje mi fun

Automobilis bardzo fajna gierka z mechaniką push you luck i modyfikacją swojego worka.


PitchCar - to taka ulepszona wersja gry w kapsle, chwilkę fajna ale nie na dłużej (dla mnie)

wielka pętla przyjemna gra

Thunder Alley - nie grałem, ale to jest od GMT więc raczej słaba nie będzie sam poszukuje do kolekcji.

resztę nie grałem i nie kojarzę

Jako fan żużla polecam ci MCS jak już w końcu wyjdzie

[Mortinista]

Kwestia jakiej mechaniki szukasz

bolidy np. dla mnie nie są grą wyścigowa a bardziej obstawianie. Formula D przyjemna turlanka a z uszkodzeniami nawet wymagając.

Rallyman GT to przerobiony klasy czyli obecny dirt - fajna gra mam wersje z KS - chodź czasami jak wypadnie z trasy już ciężko wrócić i ścigać się dalej, szczególnie w dwie osoby to boli - no i tylko z zieloną kością daje mi fun

Automobilis bardzo fajna gierka z mechaniką push you luck i modyfikacją swojego worka.


PitchCar - to taka ulepszona wersja gry w kapsle, chwilkę fajna ale nie na dłużej (dla mnie)

wielka pętla przyjemna gra

Thunder Alley - nie grałem, ale to jest od GMT więc raczej słaba nie będzie sam poszukuje do kolekcji.

resztę nie grałem i nie kojarzę

Jako fan żużla polecam ci MCS jak już w końcu wyjdzie

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź, takie konkretne odpowiedzi mnie najbardziej radują

Sam mam na razie tylko Formula D. Przyjemna turlanka choć łatwo o przesadę z biegami.
Chyba następna w kolejności będzie Wielka Pętla - wygląda super, a mechanikę ma przednia.
Masz rację - Magię Czarnego Sportu warto zostawić na deser - jeżeli uda się dostać w retailu. Sam lubię żużel od małego, jestem z Częstochowy. Niestety ostatnio daliśmy d... w lidze, a to co zrobili z trenerem to już zwykle chamstwo.
Dzięki za konkretną odpowiedź i pozdrawiam

[MaMiKr]

Nie ma problemu, tak wielka pętla przyjemna jest i cenowo chyba nie ma tragedii jak kupisz sobie z bazarku

Narazie MCS jest zawieszony - problem z tego co pamiętam z prawami do grafik itd...


Oj tam rożnie bywa w klubach a Marek tez ma swoje za uszami chodź szkoda że zabrakło was w czwórce -zamiast Wrocławia. Ale na ten sezon macie młoda krew i naszego chłopaka z Leszna Mam nadziej, że Bartek coś tam punktów wam przywiezie - bo z nim też różnie bywa.

[Ctenopoma]

Pozwolę sobie odkopać temat, bo poszukuję gry wyścigowej, a na rynku pojawiło się kilka nowych tytułów.

Szukam gry, która zadziała w dość ogranym gronie rodzinnym, na imprezie, ale też jako lekki, ale nie prostacki przerywnik w gronie eurograczy.

Na celowniku mam: oczywiście Wielką Pętlę, nowe Turbo i El Dorado.

Wiem, że szukam trochę kwiatu paproci, ale szukam maksimum taktyki przy minimum zasad. Większość gier będzie rozgrywana w 4-osobowym gronie rodzinnym. W tym gronie Brzdęk to jeden z hitów, ale K2 już nie (choć zagrane może z 2 razy).

Czy jest na rynku coś jeszcze, co warto wziąć pod uwagę?

[rastula]

kojarzę 2 gry Automobiles (kramera i wallacea) - żadna z nich nie jest wyścigiem


na liście brakuje mi "race formula 90" z większych i "grand prix - ostatnia prosta" z mniejszych pozycji - obie warte uwagi


edit - sorry - nie zauważyłem , że temat odkopany

[rastula]

Pozwolę sobie odkopać temat, bo poszukuję gry wyścigowej, a na rynku pojawiło się kilka nowych tytułów.

Szukam gry, która zadziała w dość ogranym gronie rodzinnym, na imprezie, ale też jako lekki, ale nie prostacki przerywnik w gronie eurograczy.

Na celowniku mam: oczywiście Wielką Pętlę, nowe Turbo i El Dorado.

Wiem, że szukam trochę kwiatu paproci, ale szukam maksimum taktyki przy minimum zasad. Większość gier będzie rozgrywana w 4-osobowym gronie rodzinnym. W tym gronie Brzdęk to jeden z hitów, ale K2 już nie (choć zagrane może z 2 razy).

Czy jest na rynku coś jeszcze, co warto wziąć pod uwagę?

skoro brzdęk się przyjął to biorąc eldorado pokazujesz mechanikę deck buildingu z innej strony ...łatwo będzie wejść. Jeśli nie chcesz gry opartej na tej zasadzie , to któraś z tych dwóch ( grałem w WP - spoko, ale nie wróciła na stół narazie) , Turbo nie grałem.

[Apos]

Pozwolę sobie odkopać temat, bo poszukuję gry wyścigowej, a na rynku pojawiło się kilka nowych tytułów.

Szukam gry, która zadziała w dość ogranym gronie rodzinnym, na imprezie, ale też jako lekki, ale nie prostacki przerywnik w gronie eurograczy.

Na celowniku mam: oczywiście Wielką Pętlę, nowe Turbo i El Dorado.

Wiem, że szukam trochę kwiatu paproci, ale szukam maksimum taktyki przy minimum zasad. Większość gier będzie rozgrywana w 4-osobowym gronie rodzinnym. W tym gronie Brzdęk to jeden z hitów, ale K2 już nie (choć zagrane może z 2 razy).

Czy jest na rynku coś jeszcze, co warto wziąć pod uwagę?

Hej,

przerabiałem ten temat dogłębnie. W kolekcji brakowało mi typowo wyścigowego tytułu - szybkiego, dynamicznego, wywołujące emocje, raczej z lżejszy. Po wielu próbach i rozgrywkach tak to wygląda.

Miałem i się pozbyłem:
- Bolidy
- Wielka Pętla + dodatki
- Rallyman GT + dodatki
- K2
- Camel Up (1 edycja)
- Steampunk Rally

Miałem na uwadze, ale ostatecznie skreśliłem:
- Rallyman Dirt

Zostały w kolekcji i cały czas bawią:
- El Dorado
- Turbo/Heat

Te dwa tytuły, w pełni zapełniają lukę w kolekcji. Oferują różną tematykę o podobnych mechanikach. Zarządzanie kartami, rozbudowa talii (El Dorado) vs zarządzanie kartami z ryzykiem (Turbo).

El Dorado jest świetnym tytułem dla początkujących i nie tylko. Proste zasady, połączone z ciekawą rodzinną rozgrywką. Lubię bardziej nawet samą podstawkę niż z dodatkiem Demony Dżungli, które rozrzedzają rozgrywkę i robię ją niepotrzebnie pokrętną oraz nieprzewidywalną.

Turbo/Heat jest natomiast grą typowo wyścigową. Mamy i tematykę oraz mechanikę typowo wyścigową. Cieszy, że jest oparta na zarządzaniu kartami i ryzykiem, zamiast na kostkach - wyścig to test dla umiejętności kierowcy i nie opiera się na losie. Bardzo chętnie zagram, świetnie działa nawet na 6 osób, bez downtime'ów. Cała gra się zamyka w 60-80 minut, co jest dla mnie ogromną zaletą. Tu chciałbym zaznaczyć, że z tego powodu Rallyman GT, który ciągnął się godzinami i wynudzał prze więcej niż 3-4 osobach. Dla mnie bomba, tylko do instrukcji trzeba mieć cierpliwości.

[Ctenopoma]

Super. Dzięki za wyczerpujące info. W takim razie Turbo wychodzi na prowadzenie.

[bajbaj]

Super. Dzięki za wyczerpujące info. W takim razie Turbo wychodzi na prowadzenie.

Postaram się zasiać trochę zamętu. Wielka Petla i Turbo mają co prawda tego samego projektanta, ale to są zupełnie inne gry. W WP starasz się przede wszystkim przewidzieć ruchy rywali i albo się wozić na ich plecach, albo uciec w kluczowym momencie. Jeśli nie uciec, to chociaż być w odpowiednim miejscu podczas wyścigu. Każdy gra dwoma kolażami i - jeśli jednym szalejemy - to drugim możemy grać ostrożnie. Oczywiście, najlepiej, aby grali razem jako zespół. W Turbo sytuacja wygląda inaczej, gra de facto jest o przyspieszaniu i zwalnianiu w odpowiednich miejscach (na wirażach). Jeśli się nie wyhamuje, to ponosi się sporą karę względem rywali. Sama gra jest na pewno bardziej złożona niż WP, ale też bardziej niewybaczająca błędów i - to już moja subiektywna ocena - zdecydowanie mniej tematyczna niż WP. W WP mechanika wyścigu kolarskiego jest oddana w większym stopniu, niż mechanika wyścigów samochodowych w Turbo (moim zdaniem jest ona bardziej umowna w tym przypadku). Na szczęście obie gry są warte zagrania

[Raziel17]

Zdecydowanie Turbo/Heat wychodzi u mnie na prowadzenie i mogę ją polecić. Czuć emocje wyścigu, bo 17 pól w jednym ruchu można osiągnąć. Tematycznie wypada tutaj też ciekawie, karty przegrzania, które dają sporą satysfkację. No i bardzo na plus czas przygotowania rozgrywki bo tylko około 3 minut i sama rozgrywka trwa może z 40? Moduł solo wychodzi też tutaj bardzo dobrze!

[seki]

A ktoś pokusi się o porównanie Turbo do Formuła D zwłaszcza granej w trybie zaawansowanym? Rallymana miałem i sprzedałem bo brakowało w nim emocji. W Formule D czasami lubię zagrać bo tam mechanika zmiany biegów daje bardzo fajne poczucie prowadzenia prawdziwego wyścigu i czasami błędne założenie się do zakręty to ogromna strata do rywala. Z drugiej strony jazda na krawędzi to punkty zniszczenia albo w ogóle koniec wyścigu, tak samo ostre hamowanie itd. Dzięki kością, których rzuty są nieprzewidywalne są tam duże emocje a dzięki temu, że rzucamy kością z coraz większą ilością ścianek w zależności od przełożenia na skrzyni biegów to te wartości w pewnym zakresie wiedzy możemy dostosowywać pod kształt toru. Formuła D dostarcza wielu emocji jakie spotykamy podczas wyścigów ale dla mnie jest zbyt lekka i wolał bym grę z podobnymi emocjami ale większą ilością ciekawych decyzji, chętnie wziął bym coś na stół bardziej gamerskiego. I teraz pytanie czy Turbo jest bardziej gamerskie? Zwracam tylko uwagę, że Formuła D w trybie zaawansowanym to znacząco więcej zasad i decyzji niż w trybie podstawowym a więc najchętniej przeczytał bym opinie kogoś kto grał w tym trybie i poznał również Turbo.

[Cyel]

Dostosowywanie możliwych do wykonania manewrów do prędkości i mieszczenie się w zakrętach jest też bardzo fajnie rozwiązane w Gaslands. Dodatkowo wyścig to tylko jeden z trybów gry, więc jak komuś się znudzi to ma i inne możliwości.