Terrors of London (Brad Pye)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1803
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 77 times
Been thanked: 334 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: hipcio_stg »

Portal słynie z kiepskich instrukcji. Co zrobić?
Awatar użytkownika
Losiek
Posty: 947
Rejestracja: 31 sie 2010, 03:12
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 310 times
Been thanked: 201 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: Losiek »

Oryginalna wcale nie była lepsza
Awatar użytkownika
polwac
Posty: 2575
Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 1167 times
Been thanked: 461 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: polwac »

feniks_ciapek pisze: 19 gru 2020, 16:34
Spoiler:
A poza tym w wersji angielskiej Warbone kosztuje 6, a nie 5.

Chociaż news z 20 lutego to nie wiem czy wszyscy widzieli:
Planszowe Newsy pisze: INFO

Wydawnictwo Portal Games Polska poinformowało, że karta Łamignata z Terrors of London zostanie na nowo wydrukowana przy okazji dodruku gry. Nie musicie się zatem martwić, że zostaniecie z błędną kartą. Przypominamy, że błąd dotyczył kosztu karty (powinno być 6).

O sposobie dystrybucji dodrukowanej karty będziemy Was informować. Dodruk już jest w trakcie, więc bardzo długo czekać nie będzie trzeba.

W komentarzach ludzie jeszcze zgłaszają problem z kartą Sługus.
Obrazek
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
feniks_ciapek
Posty: 2290
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1596 times
Been thanked: 931 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: feniks_ciapek »

Naprawdę, odechciewa się kupować polskie wydania po czymś takim.
dwaduzepe
Posty: 687
Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
Has thanked: 125 times
Been thanked: 254 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: dwaduzepe »

feniks_ciapek pisze: 05 mar 2021, 16:35 Naprawdę, odechciewa się kupować polskie wydania po czymś takim.
Ja dalem sobie spokoj z grami, ktore wydaje Portal. Te kupuje w angielskich wersjach. W pewnym momencie zdalem sobie sprawe, ze kazda gra Portalu, ktora kupilem ma blad w tlumaczeniu albo pomylony komponent. Na szczescie ToL nabylem juz po angielsku.
tapczanik420
Posty: 328
Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 22 times
Been thanked: 112 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: tapczanik420 »

Ja pogoniłem ToL bo to (oczywiście moim zdaniem) to słaba przeciętna i niedokończona gra. Tragiczna instrukcja to tylko pokłosie nieelegalnckich mechanik (najlepszy przykład "wszystkie keywordy rozpatrujemy najpierw, no poza tym jednym z którym nie mogliśmy sobie poradzić i ma wyjątek" - z tego co pamiętam chodziło o dobieranie kart). Trzewik kiedyś w PlanszówkiTV opowiadał o procesie powstawania gry, gdzie dobry, skonkretyzowany pomysł/koncepcja autora trafia do developerów, którzy go szlifują, sprawdzają, testują*... Jak dla mnie to ToL jest taką właśnie grą która została wydana szybko po wymyśleniu, bez tej fazy dopracowywania. Pominę już nawet chamskie wycięcie contentu na dodatki, co obajwia się w instrukcji i inne niedociągnięcia. Co najzabawniejsze u mnie czarę goryczy przelała mała, niecztylelna czcionka, która uniemożliwiła granie późnym popołudniem :wink:

Gdyby nie to czym zajmuję się zawodowo byłbym zaniepokojony jak bardzo można rozpędzić hypetrain na takiego kasztana. Mam nawet wrażenie, że ludzie niewidzący oczywistych wad tej gry są trochę jak z baśni o nowych szatach cesarza. Oczywiście nikomu nie odmawiam czerpania radości z rozgrywki, ale jednocześnie nie wiem, jak ta gra mogła osiągnąć taki sukces - no ale sam zamówiłem ją w preoderze, wiedząc m.in. o słabej instrukcji i jakości kart. Może to po prostu rynkowy głód dobrej karcianki? ¯\_(ツ)_/¯
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Awatar użytkownika
polwac
Posty: 2575
Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 1167 times
Been thanked: 461 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: polwac »

Ktoś pamięta z którego dodatku jest Łamignat(bo w podstawce go nie widziałem)?
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
feniks_ciapek
Posty: 2290
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1596 times
Been thanked: 931 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: feniks_ciapek »

Ja wiedziałem, że to będzie kolejny klon Star Realms i nie nastawiałem się na nic specjalnego, ale kupiłem głównie dla świetnych grafik. Tak poza tym, to taki sobie lekki deck builder.
Awatar użytkownika
Losiek
Posty: 947
Rejestracja: 31 sie 2010, 03:12
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 310 times
Been thanked: 201 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: Losiek »

Ja również wiedziałem, że to kolejna wariacja na temat SR, ale grafiki mnie kupiły. Gra jest w porządku, szału nie robi ale chętnie zagram. Natomiast nie kupię już gry wydanej przez Portal. Nie i już. Portal w co drugiej grze daje d... po całości. Jest tyle gier na rynku, że nie zauważę braku tych portalowych.
gregoff
Posty: 792
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 519 times
Been thanked: 153 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: gregoff »

Gra jest spoko i uwazam, ze ładnie się różni od Star czy Hero Realms. Moim zdaniem jest lepsze od podstawek obu wyzej wymienuonych gier. Jednak np dodatki postaci do Hero dodają tej grze pazura.

Jednak graficznie bardzo mi się podoba i dlatego z chęcią zagram zawsze.
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1803
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 77 times
Been thanked: 334 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: hipcio_stg »

Ta gra graficznie to koszmar. Czcionki, ikonografia, kolory hord - dramat. Czekam tylko na dodatki do HR w postaci multikolorów i jestem zaspokojony.
Awatar użytkownika
mistrz_yon
Posty: 705
Rejestracja: 26 kwie 2005, 11:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 158 times
Been thanked: 252 times
Kontakt:

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: mistrz_yon »

hipcio_stg pisze: 06 mar 2021, 23:12 Ta gra graficznie to koszmar. Czcionki, ikonografia, kolory hord - dramat. Czekam tylko na dodatki do HR w postaci multikolorów i jestem zaspokojony.
To akurat prawda. Arty są świetne, ale funkcjonalnie to leży i kwiczy. Przynajmniej dla mnie.
feniks_ciapek
Posty: 2290
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1596 times
Been thanked: 931 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: feniks_ciapek »

hipcio_stg pisze: 06 mar 2021, 23:12 Ta gra graficznie to koszmar. Czcionki, ikonografia, kolory hord - dramat. Czekam tylko na dodatki do HR w postaci multikolorów i jestem zaspokojony.
Ja wiem? Karty są ok. Instrukcja faktycznie fatalna i żetony/wskaźniki można od razu wymienić na coś ciekawszego. Ale z czytelnością i wyglądem samych kart (wersja angielska) nie miałem problemu.
dwaduzepe
Posty: 687
Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
Has thanked: 125 times
Been thanked: 254 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: dwaduzepe »

[/quote]

To akurat prawda. Arty są świetne, ale funkcjonalnie to leży i kwiczy. Przynajmniej dla mnie.
[/quote]

w jakim sensie funkcjonalnie lezy i kwiczy, bo totalnie nie rozumiem?
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1803
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 77 times
Been thanked: 334 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: hipcio_stg »

dwaduzepe pisze: 08 mar 2021, 00:41
To akurat prawda. Arty są świetne, ale funkcjonalnie to leży i kwiczy. Przynajmniej dla mnie.
[/quote]

w jakim sensie funkcjonalnie lezy i kwiczy, bo totalnie nie rozumiem?
[/quote]

Zakładam, że chodzi o intuicyjność i czytelność gry. Dlaczego nie na wszystkie efekty zastosowano ikony, by z daleka było widać jaka karta co robi? (patrz Terraformacja marsa - niby kanciate, ale jakże funkconalne). Mniejszej czcionki i ikonek chyba nie potrafili zrobić, gdyby dali o 1px mniej na okręgu to cyfry by nie było widać, czy to 1 czy 2 pieniążki. Ja rozumiem, że ktoś chciał sprzedać ten sam samochód, tylko ze spoilerem i oklejonym folią pod reklamą wozu batmana, ale wyszło IMO na wiejski tuning golfa III.
feniks_ciapek
Posty: 2290
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1596 times
Been thanked: 931 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: feniks_ciapek »

Słowa kluczowe to normalny zabieg w grach karcianych, więc szczerze mówiąc nie wiem, czy akurat tutaj jest się czego czepiać. Mi rozmiar elementów nie przeszkadza i karty są dla mnie dość czytelne, ale rozumiem, że niektórzy mogą mieć problem.
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1803
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 77 times
Been thanked: 334 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: hipcio_stg »

Ja sobie również z nimi radziłem, ale znajomy (posiadacz gry) gra w podwójnych okularach o bardzo skarży się na czytelność kart.
Awatar użytkownika
Bart Henry
Posty: 968
Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 134 times
Been thanked: 667 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: Bart Henry »

Mogłoby posiłkować się dodatkowo ikonami w przypadku słów kluczowych. Nie zliczę ile razy zdarzyło nam się nie wykorzystać umiejętności położenia kupionej karty na górze decku.
feniks_ciapek
Posty: 2290
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1596 times
Been thanked: 931 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: feniks_ciapek »

Bart Henry pisze: 09 mar 2021, 10:48 Mogłoby posiłkować się dodatkowo ikonami w przypadku słów kluczowych. Nie zliczę ile razy zdarzyło nam się nie wykorzystać umiejętności położenia kupionej karty na górze decku.
Tak, to akurat jest dziwna umiejętność, bo trochę idzie w poprzek wszystkiego w tej grze i samo słowo kluczowe też jest takie niewiele mówiące.
Darkstorm
Posty: 853
Rejestracja: 04 gru 2018, 09:48
Lokalizacja: Wielkie Cesarstwo Północy Gdańsk
Has thanked: 133 times
Been thanked: 212 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: Darkstorm »

polwac pisze: 05 mar 2021, 15:18


W komentarzach ludzie jeszcze zgłaszają problem z kartą Sługus.
Obrazek
To musi być błąd w oryginalnej wersji. Każdy wszak wie, że Portal błędów nie robi :wink:
Awatar użytkownika
Bart Henry
Posty: 968
Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 134 times
Been thanked: 667 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: Bart Henry »

Dla mnie dużym kuriozum tej gry jest to, że nie dali żadnej metody śledzenia aktualnej liczby punktów ataku i pieniędzy. Jest coś takiego podobno na macie, ale to powinno być integralną częścią gry. Sposób, w jaki ta gra stale manipuluje tymi wartościami i nacisk na kolejność zagrywania kart wręcz wymaga, aby stale śledzić stan puli. To nie jest Star/Hero Realms, że wystawiasz karty, sumujesz i wszystko jest wiadome dla obu stron.
Awatar użytkownika
karmazynowy
Posty: 1017
Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 184 times
Been thanked: 427 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: karmazynowy »

Bart Henry pisze: 10 mar 2021, 13:56 Dla mnie dużym kuriozum tej gry jest to, że nie dali żadnej metody śledzenia aktualnej liczby punktów ataku i pieniędzy. Jest coś takiego podobno na macie, ale to powinno być integralną częścią gry. Sposób, w jaki ta gra stale manipuluje tymi wartościami i nacisk na kolejność zagrywania kart wręcz wymaga, aby stale śledzić stan puli. To nie jest Star/Hero Realms, że wystawiasz karty, sumujesz i wszystko jest wiadome dla obu stron.
Dali takie badziewne znaczniki i instrukcja sugerowała, żeby korzystać z toru życia postaci aby to śledzić.
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
Awatar użytkownika
Bart Henry
Posty: 968
Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 134 times
Been thanked: 667 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: Bart Henry »

Aaa, więc to po to są te "pypcie", których przekornie nie wyrzucałem, pomimo że nie widnieją w spisie komponentów. Jesteś pewny, że jest cokolwiek o tym w instrukcji podstawki? Nie potrafię znaleźć żadnej wzmianki.

Inna sprawa, że nie wyobrażam sobie, żeby przeciwnik jakkolwiek mógł śledzić z dystansu, to jak przesuwają się moje "pypcie" na karcie postaci, po której nawet znacznik życia ślizga się jak szalony, gdy się tylko nieostrożnie mocniej odetchnie. :lol:
dwaduzepe
Posty: 687
Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
Has thanked: 125 times
Been thanked: 254 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: dwaduzepe »

Bart Henry pisze: 10 mar 2021, 14:22 Aaa, więc to po to są te "pypcie", których przekornie nie wyrzucałem, pomimo że nie widnieją w spisie komponentów. Jesteś pewny, że jest cokolwiek o tym w instrukcji podstawki? Nie potrafię znaleźć żadnej wzmianki.

Inna sprawa, że nie wyobrażam sobie, żeby przeciwnik jakkolwiek mógł śledzić z dystansu, to jak przesuwają się moje "pypcie" na karcie postaci, po której nawet znacznik życia ślizga się jak szalony, gdy się tylko nieostrożnie mocniej odetchnie. :lol:
po co przeciwnik mialby sledzic ten znacznik? wystarczy, ze ty bedziesz i powiesz ile ma sobie zadac obrazen
Awatar użytkownika
Bart Henry
Posty: 968
Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 134 times
Been thanked: 667 times

Re: Terrors of London (Brad Pye)

Post autor: Bart Henry »

dwaduzepe pisze: 10 mar 2021, 14:57
po co przeciwnik mialby sledzic ten znacznik? wystarczy, ze ty bedziesz i powiesz ile ma sobie zadac obrazen
Zakładając, że dobrze umiemy grać. Przy dużej liczbie słów kluczowych i zależności pomiędzy kartami czasem trzeba skontrolować przeciwnika, czy te duże obrażenia wycelowane w nas są źródłem nadinterpretacji jakiegoś keywordu, źle interpretowanej kolejności, czy faktycznie mają uzasadnienie. Widzę jak grają osoby lubiące HR/SR i muszę przyznać, że dla nich często ToL jest trudne z racji tych subtelnych różnic w mechanice, więc trzeba pilnować, szczególnie na początku. Poza tym, nie ma czym zaznaczać wykorzystanych umiejętności hordy, więc przez przypadek może dojść do próby podwójnej aktywacji tej samej zdolności na karcie.

Ogólnie mam wrażenie, że sporo osób może grać w tę grę źle.
ODPOWIEDZ