GRY-PLANSZOWE.pl

Mysthea to euro gra z zarządzaniem ruchem i kontrolą obszaru. Gra zyskuje nowoczesny charakter i jest nasycona mocno tematycznie. Gra która pozwala zanurzyć się w świecie Icaion.
Walcz o kontrolę nad nieodkrytymi pływającymi wyspami, miejscami wypełnionymi anomaliami i dziwnymi potworami. Połącz siły, by walczyć z przerażającymi potworami, które je zamieszkują, tworząc armię i twierdze.
https://mysthea.tabula.games/

7 marca na Kickstarterze.

Wideo do gry.
https://m.youtube.com/watch?v=s_XAZnOAjfM

Wspieram to, odczuwam spory hajp na tą grę po obejrzeniu i przeczytaniu wszystkiego

Świat wydaje mi się mocno interesujący, powoduje, że mam ochotę po prostu się w nim znaleźć. Mechanicznie też może być ciekawie. Czekam.

Dzisiaj dostaliśmy prototyp. Jutro gramy. I nie długo video na naszym kanale.

Ooo świetny news. Czekam

jak się uda to zrobimy polską instrukcję (mamy już spolszczoną poglądową instrukcję ) Bo gra jest całkowicie nie zależna językowo.

Czekam z niecierpliwością na wszystkie opinie!

Zapraszam was do obejrzenia wideo do gry Mysthea.

https://m.youtube.com/watch?v=s_XAZnOAjfM

Przypominam o tym że kampania rusza 7 marca 2018.

Gra została ufundowana
potrzebowała 68,316 $ a uzbierała 344,403 $
Pozostało już tylko 20 godzin.

Nieczęsto piszę publicznie o przemyśleniach, szczególnie nie lubię oceniać gier po jednej rozgrywce, lecz piszę to dlatego że ta gra jest warta uwagi, bardzo fajne połączenie gry Area Majority z małymi silniczkami znanymi z BR czy nawet gier typy Tableu Building. Dużo taktycznych zagrań, strategia raczej w formie "namieszania poprzez ruch wysp" (graliśmy w 5 osób i ciężko bylo długofalowo planować, bo ciągle się coś zmieniało na planszy). Fajny, zmienny mechanizm punktacji za obszary kontrolowane - potwory wprowadzają dynamikę i zmuszają do dodatkowego poziomu planowania (również a może przede wszystkim gdy niespodziewanie karta "Storm" się pojawia przed potworem). Mechanicznie baaardzo przypomina rozbudowanego o warstwę euro BloodRage- głównie przez draft kart oraz rozbudowywanie czy wzmacnianie swoich jednostek na Tableu (co a'la ulepszenia klanów, potworów czy jarla+wojowników). Bardzo przyjemna, nie za skomplikowana co do zasad gra ale dająca dużo pozytywnych emocji typu "NIEEEE NIE ATAKUJ MNIEEEE ..... NO TO CIĘ TERAZ ZABIJĘ...NOO JAA PIER.... MUSIAŁEŚ TO ROBIĆ?" . Jak to w tego typu grach - dużo negatywnej interakcji.
Jeśli chodzi o klimat, zostaliśmy wprowadzeni w niego przez człowieka który dobrze zna ten wszechświat, dużo smaczków nam przekazywał, wiele rzeczy opisywał poprzez fabułę (chwała mu za to) ale dla mnie jako nie za bardzo przepadającego za klimatem tego typu - nie za bardzo czułem ale też zupełnie mi to nie przeszkadzało.
Ogólnie nie czuję się fanem tego typu mechanicznie gier ale bardzo mi się podobała.
Wydaje mi się że byłby niezły hit jakby była po PL lub niezależna językowo (to drugie chyba jest niemożliwe).
Na pewno znajomość kart polepszy Draft oraz myślenie o tej grze.
Polecam przynajmniej spróbować!

... no i mnie pokarało za przedwczesne chwalenie gry, kolejna rozgrywka już z większą świadomością. Gra jest ZA DŁUGA na to, co oferuje!!!!! 4,5 godziny (5os) to jest stanowczo za dużo. Albo coś źle z zasadami robiliśmy albo tak jest z tą grą. Nie należę do graczy którzy lubią rozgrywki tej długości. Dodatkowo okazało się że plansza jest za mała!! spawy widoczności fortec są dyskusyjne - bardzo często się zdarzało że jakaś forteca była zasłonięta figurką i sie jej nie policzyło. Mój entuzjazm znacznie opadł.

orzeh
Czy Mysthea wraca na Twój stół często? Czy to raczej spalony i nie warty tytuł?

Jakbyś mógł jej ciężkość porównać do jakichś znanych tytułów bliżej jej do Blood Rage, Gry o Tron czy raczej Agricoli?

Nie grałem od czasu ostatniego wpisu, pewnie spróbujemy jeszcze raz aby zweryfikować błędy ostatniej rozgrywki. Widzę w mediach społecznościowych że "wielcy" świata planszówkowego też grają w tą grę więc radziłbym poczekać na ich opinię.
Odpowiadając na pytanie - moim zdaniem ciężkość większa niż BR, odczucia gry miałem bardziej jak po Rising Sun (nie jestem fanem również, co może Cię nakierować). Ciężkość gry w moim przypadku wynikała z czasu rozgrywki, który na 5 osób jest STANOWCZO za długi, czyli niemalże dosłownie była ciężka

Zgadzam się z Tobą. Na 5 osób nie hula to tak jak powinno. Ale na 3 i 4 jest idealnie. Realny czas rozgrywki to około 40 minut na gracza, niestety im więcej tym bardziej zwalnia.
Jak nie lubię za specjalnie BR i nie trawię wręcz RS, to Mysthea na razie mocno na plus.

A jak z warstwą dizajnerską gry?
Czy figurki robią wrażenie, czy jednak jakość ich wykonania, poza ładnymi renderami jest raczej taka sobie.

ShapooBah pisze: ↑17 maja 2019, 09:07 A jak z warstwą dizajnerską gry?
Czy figurki robią wrażenie, czy jednak jakość ich wykonania, poza ładnymi renderami jest raczej taka sobie.

Tutaj moje amatorskie fotki -https://www.instagram.com/p/BxJzyb7juXw/
W moim odczuciu jest bardzo dobrze, szczególnie figurki potworów. Koledzy, którzy wspierają więcej takich produkcji, bardzo je chwaili.
Jedyne na co ja mógłbym narzekać, to fakt, że wyspy są trochę małe. Poza tym graficznie ten cały świat jest bardzo dobrze nakreślony.

Czyli można rozumieć, że informacje pudełkowe dotyczące długości rozgrywki są "lekko" nietrafione?

mczlonka pisze: ↑19 maja 2019, 07:18 Czyli można rozumieć, że informacje pudełkowe dotyczące długości rozgrywki są "lekko" nietrafione?

Myślę, że granie w składzie, który zna grę może ją oczywiście przyspieszyć. Ale nada to będzie około 40 -45 minut na gracza.

windziarz44 pisze: ↑19 maja 2019, 08:49

mczlonka pisze: ↑19 maja 2019, 07:18 Czyli można rozumieć, że informacje pudełkowe dotyczące długości rozgrywki są "lekko" nietrafione?

Myślę, że granie w składzie, który zna grę może ją oczywiście przyspieszyć. Ale nada to będzie około 40 -45 minut na gracza.

W takim razie przyjmę 1h na gracza.

Czy możesz powiedzieć mi jeszcze jaka jest wg Ciebie optymalna liczba graczy? I czy jeśli byłaby to liczba 3 (np. ze względu na preferowany krótszy czas rozgrywki), to czy rozgrywka czegoś nie traci, w porównaniu z 4-osobową rozgrywką? Zazwyczaj w area control im więcej graczy tym lepiej
Czy ciężkość gry (poziom trudności, zasad; głębi rozgrywki) porównałbyś bardziej do Blood Rage (na BGG: 2.89) czy bardziej do Rising Sun (na BGG: 3,25)? A może do jakieś innej (znanej) gry?

Miałem Blood Rage (jak dla mnie za mało kombinowania), a mam Rising Sun i zastanawiam się czy Mysthea miałaby szansę (po ewentualnym zakupie) na pozostanie w kolekcji (tzn. będzie ciekawą i unikatową grą).

Będzie polska wersja wydana przez Galaktę.
Pozdrawiam

Banan2 pisze: ↑07 kwie 2020, 14:30 Będzie polska wersja wydana przez Galaktę.
Pozdrawiam

A to hicior!

Informacje z ostatniej chwili od firmy transportowej! Mysthea do nas płynie. Spacer po dryfujących wyspach będzie możliwy na przełomie listopada i grudnia. Czekamy cierpliwie, choć już trochę sami przebieramy nogami nie mogąc się doczekać!

Będziemy Was informować kiedy gra dotrze do naszych magazynów.

#Mysthea

Z tego co się dowiedziałem, Galakta wydaje grę w wersji retail i z tego powodu nie będzie ona zawierać kart z tekstem (te karty były dołączane tylko w wersji KS).

Stąd moje pytanie do znawców tematu: czy karty zawierające jedynie ikony w znaczący sposób utrudniają rozgrywkę? Czy też brak kart z tekstem to kwestia bardziej "estetyczna"?

Z tego co wiem to wariant z tekstami na kartach był w niewielkiej ilości egzemplarzy, domyślnie była wersja z ikonkami nawet na KS.
W wersji KS, w którą grałem dołączone były dwustronne ściągawki dla graczy z opisem wszystkich kart. Nie wiem czy takie są w wersji retail.

Naraz dostępne na rynku są 3 karty, także spokojnie ogarniesz co jaka robi, a swoje na ręcę poznasz na początku gry. Karty wychodzą erami, więc do zapoznania jest chyba 20 kart na erę. Do ogarnięcia w międzyczasie

Pod naciskiem graczy na KSie pojawiła się wersja kart z opisami do zakupienia dodatkowo. Nie wyobrażam sobie już teraz gry bez tych opisów. Z partii w czyste karty z ikonami, pozostaje tylko jedno wspomnienie w naszej grupie: UDRĘKA

Eee tam. Tam jest z naście tych ikonek, a większość kart w kolejnych erach to ulepszone wersje kart z nizszych er.
Sama ikonografia jest średnio zrozumiała, ale nie ma tego dużo. Deploy x3 dla każdego typu figurki, przygotowanie x3 dla każdego typu figurki, teleport typu figurki itd.
Pod koniec rozgrywki juz nie zaglądałem do pomocy.

Tak przy okazji, choć już chwilę temu to wrzucałem na kanał, moje dwa słowa o grze
Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube