GRY-PLANSZOWE.pl

Te trzy z ankiety mam na radarze, ale może jest jeszcze jakaś inna warta rozważenia? Tylko nie Rój! Robale bleee
Aha, szachy już mam

Jak wybierzecie "co innego", to pomocne byłoby podanie co

Jeśli masz szachy to już masz wszystko
Mam Azul, mogę zagrać dwie góra trzy partyjki, ale generalnie szału nie ma. Owszem gra jest ładna ale mechanicznie to taka sobie popierdółka.
To są jak dla mnie gry tej samej wagi co Splendor, czyli gry w które zagram z osobami początkującymi które dopiero wchodzą w świat planszówek, z dziećmi, bądź z braku większej ilości czasu. W każdym innym wypadku wybiorę coś cięższego.
W Sanatorini nie grałem ale grałem w Torres, na pewno dużo więcej kombinowania, dłuższa rozgrywka, ale czuć że to gra z lat 90'.

YINSH jest absolutną petardą w swojej kategorii