GRY-PLANSZOWE.pl

Tydzień temu miałem okazję, żeby zagrać w Terraformację Marsa i gra mi sie spodobała. Czy jest na rynku coś podobnego? Chodzi mi głównie o zbieractwo kart i używanie ich w odpowiednim momencie. 51 stan master set mógłby być dobrą alternatywą? Co sądzeicie o Dominion?

Dominion to zupełnie inna bajka. W deckbuilderach budujesz talię w trakcie gry i zagrywasz karty w swojej rundzie, potem lądują w talii kart odrzuconych i odbierasz nową rękę. Nie ma elementu budowania silnika z kart.

Grą z którą mi się na początku trochę kojarzyła TM jest Race for the Galaxy. Jest to dużo szybsza i krótsza gra, ale jest budowanie tableau, a czasem przytrzymasz jakaś kartę na ręku żeby w końcu ja zagrać. Ale tak naprawdę to zupełnie inne gry.

London (druga edycja) trochę inaczej traktuje budowanie tableau i silnika, ale robi to w fajny sposób. Nie wszystkim odpowiada mechanika ciągłego budowania silnika, niszczenia go i budowania nowego, ale u nas gra się bardzo przyjęła.

Jakiś czas temu założyłam identyczny wątek i najbardziej polecano mi w nim Cywilizację: Poprzez wieki.