GRY-PLANSZOWE.pl

Pytałem w wątku głównym kiedyś o moce bogów, ale chyba dobrze założyć odpowiedni.
Czy ktoś wie, jak dokładnie działa Meduza- chodzi mi o możliwość unicestwienia pionka przeciwnika ustawionego diagonalnie ?

Dzięki. Znam te filmy, ale nie wynika z nich odpowiedź. Zakładam ze tak, ale żaden z przykładów tego nie potwierdza.

staszek pisze:Pytałem w wątku głównym kiedyś o moce bogów, ale chyba dobrze założyć odpowiedni.
Czy ktoś wie, jak dokładnie działa Meduza- chodzi mi o możliwość unicestwienia pionka przeciwnika ustawionego diagonalnie ?

Po skosie = sąsiadujący. Jeśli tylko będzie niżej, to możesz go zamienić w kamień . Przy okazji z pytaniami zapraszam na grupę Gry planszowe - pytania o zasady na Facebooku!

Dziękuję ☺

Witam czy dozwolony jest ruch jednym pionkiem (np chłopcem) a budowanie drugim (np dziewczynką) w tej samej kolejce? Czy muszę budować tym pionkiem którym się poruszyłem?

tym samym

W przypadku rozgrywki między Herą (uniemożliwia przeciwnikowi wygranie gry, jeżeli ten znajduje się na brzegu planszy) a Meduzą (jeżeli jest wyżej niż sąsiadujący przeciwnik, zamienia go w kamień, eliminując pionek z gry), która moc ma pierwszeństwo w przypadku, gdy Meduzie udało się przydybać ostatniego robotnika Hery na skraju planszy? Usunięcie tego pionka oznaczałoby de facto wygranie rozgrywki przez Meduzę, ew. blokada mocy Meduzy sprawiała, że pionek Hery w dwóch rundach wszedłby na niezagrożone 3-cie piętro .

Obaj gracze niepocieszeni, szykuje się kryzys w domu, ratujcie

kurzyszpon pisze: ↑13 kwie 2021, 00:47 W przypadku rozgrywki między Herą (uniemożliwia przeciwnikowi wygranie gry, jeżeli ten znajduje się na brzegu planszy) a Meduzą (jeżeli jest wyżej niż sąsiadujący przeciwnik, zamienia go w kamień, eliminując pionek z gry), która moc ma pierwszeństwo w przypadku, gdy Meduzie udało się przydybać ostatniego robotnika Hery na skraju planszy? Usunięcie tego pionka oznaczałoby de facto wygranie rozgrywki przez Meduzę, ew. blokada mocy Meduzy sprawiała, że pionek Hery w dwóch rundach wszedłby na niezagrożone 3-cie piętro .

Obaj gracze niepocieszeni, szykuje się kryzys w domu, ratujcie

https://boardgamegeek.com/thread/188249 ... s-movement

Jak rozumiem autora gry wygrywa Meduza, ponieważ nie wygrala przez ruch na pole a przez eliminację.

Czy kopułę mogę stawić na dowolnym poziome czy tylko na 3?

Edit
Można tylko ma 3. Tylko atlas i Selena ma możliwość stawiania kopuł na innych poziomach

Przy Persefonie (26) jest napisane, że "przynajmniej jeden" murarz musi się przesunąć w górę (jeśli ma taką możliwość). Jeśli jestem Persefoną, gramy w trzy osoby i obaj przeciwnicy mają możliwość pójścia w górę, to kto decyduje o tym czy tylko jedna z nich się przesuwa (która?) czy obie? A może obie muszą iść w górę?

Czy ktoś znalazł może odpowiedź na pytanie, co się dzieje, gdy partia trwa na tyle długo, że zaczyna brakować klocków do budowania?

Jeżeli dobrze kojarzę, jednym z warunków przegranej jest brak możliwości wykonania którejś z faz swojej rundy, tj. nie możesz się ruszyć - przegrałeś, nie możesz zbudować - przegrałeś. Brak klocka podciągałbym pod tą drugą ewentualność.

Kurczaki, ale ładne zakleszczenie tam mieliście

No niby tak...
Ale trochę słabe by to było, gdyby gracz(e), którzy w sensowny sposób "parują" się nawzajem, musieli brać pod uwagę ilość klocków - bo jak zabraknie akurat na Twój ruch, to może być "AŁA"...
Pomijając fakt, że ktoś w trakcie partii przeoczył możliwość wygrania i zakończenia rozgrywki, to jednak coś mi tutaj się nie spina (a tego typu sytuacja zdarzyła mi się na przestrzeni kilku lat parę razy, w tym dzisiaj).

Takie coś znalazłem. Usuwasz skończoną wieżę i zastępujesz ją kopułą. Strzelam, że jak nadal będzie brakowało to możesz sobie proksować kopuły czymkolwiek (np.: odwróconym, dostępnym klockiem), byleby oznaczyć czymś martwe pole.

To z kopułą było ponoć w oryginalnych zasadach. W nowej wersji nie ma, bo wg wydawcy szansa wystąpienia takiej sytuacji jest niemalże zerowa. Bazując na swoich doświadczeniach ( jedna z naszych ulubionych gier wakacyjnych, liczba rozgrywek idąca w setki) podpisał bym się pod tym, bo nigdy nie mieliśmy takiej sytuacji.

Ale to pewnie wynika ze stylu gry. Zaintrygowałeś mnie , przy kolejnej okazji będę starał się coś takiego ugrać;)