Strona 1 z 1

Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 01 lut 2018, 15:17
autor: cezarr
Zastanawiam się nad zakupem jakiejś klimatycznej gry do grania w pojedynkę. Miałaby zastąpić mi Horror w Arkham LCG, który mnie zawiódł, bo:
- w pudełku tylko 3 scenariusze; dodatkowa kampania na 9 scenariuszy to koszt 400 zł (o ile dobrze rozumiem i liczę), a to dla mnie za drogo,
- jak dla mnie za dużo losowości,
- gra niby oferuje fajny rozwój postaci, budowanie talii, ale w podstawce jest mało scenariuszy, a do tego mało kart i wybór jest skąpy,
- przygotowanie scenariusza to dla mnie męka (za dużo przeszukiwania sterty kart, by wybrać te, które w danych scenariuszu mają grać).

Myślę o Eldritch Horror, Descencie, Imperium Atakuje (gdy wróci do sklepów). Miałem kiedyś Horror w Arkham planszówkę i Mage Knighta - te mi nie odpowiadały ze względu na zbyt długi czas trwania jednej partii.

Może ktoś mógłby mi coś polecić?

(BTW, dla jasności: nie chciałbym dyskutować o wadach i zaletach Horror w Arkham LCG; wiem, że gra ma wysokie notowania i wielu fanów i ja też nie uważam jej za złą grę. Potrzebuję jednak czegoś innego.)

Re: Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 01 lut 2018, 15:36
autor: jakmis83
Świetne pod kątem gry solo są Robinson oraz This War of Mine.
Zagraj u kogoś lub pożycz, przetestuj i sam oceń.
Warto jeszcze wziąć pod uwagę Gears of War.
Eldritch Horror jest bardzo dobrą pozycją - uważam, że również się sprawdza w solo, chociaż jest trudniej - ale tutaj przy zakupie podstawki koniecznie trzeba dokupić dodatek Zaginiona Wiedza(część podstawki wycięta i wydana jako dodatek).
Jeśli natomiast lubisz gry z aplikacją, to poczytaj o Posiadłości Szaleństwa 2ed - bardzo dobra również w solo.

Re: Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 01 lut 2018, 19:37
autor: pavel
Jeżeli w inne lcg, czy karcianki to Pathfinder, albo Legendary ecounters alien.
Ze starszych tytułów to:
Race for the Galaxy z dodatkiem, bodajże pierwszym.
Hoplomachus Origins. Nie wiem czy ktoś recenzował w PL. Bardzo fajna walka na arenie gladiatorów. Anglojęzyczna, ale są bardzo fajne, dokładne gameplay'e. Do kupienia w UK.
freedom The Underground Railroad (ENG). To specyficzny klimat niewolnictwa w U.S. Mi podeszła, ale bez zachwytów.
Scythe, ale z dwoma "atomami". Ale to po graniu kilka razy w solo, konieczne jest granie później w grupie. Bo Cię "zmęczy" ten tryb. Natomiast daję Ci doświadczenie, które przekłada się na rozgrywkę w grupie.
Niedługo bo w marcu kupisz 7th continent.
Gloomhaven.
Z obecnych nowszych, polecam Nemo's war 2ed. Dla mnie rewelacja!

Re: Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 02 lut 2018, 08:05
autor: Jiloo
pavel pisze:(...) Legendary ecounters alien (...)
Ogólnie seria Legendary Encouters, bo jest jeszcze Predator i Firefly.
Nie grałem solo, ale podobno poziom trudności tych gier rośnie wraz z liczbą graczy i solo jest zbyt łatwe.

Re: Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 02 lut 2018, 08:39
autor: Breżniew
Jiloo pisze:
pavel pisze:(...) Legendary ecounters alien (...)
Ogólnie seria Legendary Encouters, bo jest jeszcze Predator i Firefly.
Nie grałem solo, ale podobno poziom trudności tych gier rośnie wraz z liczbą graczy i solo jest zbyt łatwe.
Nie grałem w LE: Firefly, ale do solo to raczej mi ona słabo wygląda. Predator solo z resztą też nie śmiga tak, jakbym sobie tego życzył, bo kilka mechanik wymusza współpracę między graczami i bez tego przejście scenariuszy jest najprawdopodobniej niewykonalne. Solo w LE: Alien przy zastosowaniu domyślnych zasad jest względnie proste (przy czym są scenariusze prostsze i trudniejsze), ale jest kilka dobrych sposobów na podkręcenie poziomu trudności podstawki. Z dodatkiem jest jeszcze lepiej, bo tam dochodzą scenariusze z podstawki w wersji Hard oraz Alien Soldiers (takie drony, tylko zamiast ułatwiać, utrudniają i są dużo trudniejsze do zabicia). Ale nawet bez dodatku podstawka potrafi wypruć flaki. A jeśli granie solo na jedną rękę jest zbyt proste, to zawsze można zagrać na 2-3 (bo na więcej, to już dla mnie za dużo ogarniania w pojedynkę). Wtedy poziom trudności na pewno wzrośnie.

Re: Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 02 lut 2018, 09:05
autor: Jan_1980
Robinson - bardzo dobra, wymagająca przygodówka. Znam lubię, grałem solo "tysiące" razy. Ponoć podobnie chodzi This War of Mine.

Re: Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 02 lut 2018, 09:17
autor: mat_eyo
Powinny pasować Ci Karciane Podziemia albo Hostage Negotiator, ze wskazaniem na te pierwsze.

Re: Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 02 lut 2018, 11:12
autor: Sroczka
A co z Gears of War? Ktoś poleca solo?

Re: Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 02 lut 2018, 12:13
autor: Quba40
cezarr pisze:Zastanawiam się nad zakupem jakiejś klimatycznej gry do grania w pojedynkę. Miałaby zastąpić mi Horror w Arkham LCG, który mnie zawiódł, bo:
- w pudełku tylko 3 scenariusze; dodatkowa kampania na 9 scenariuszy to koszt 400 zł (o ile dobrze rozumiem i liczę), a to dla mnie za drogo,
- jak dla mnie za dużo losowości,
- gra niby oferuje fajny rozwój postaci, budowanie talii, ale w podstawce jest mało scenariuszy, a do tego mało kart i wybór jest skąpy,
- przygotowanie scenariusza to dla mnie męka (za dużo przeszukiwania sterty kart, by wybrać te, które w danych scenariuszu mają grać).

Myślę o Eldritch Horror, Descencie, Imperium Atakuje (gdy wróci do sklepów). Miałem kiedyś Horror w Arkham planszówkę i Mage Knighta - te mi nie odpowiadały ze względu na zbyt długi czas trwania jednej partii.

Może ktoś mógłby mi coś polecić?

(BTW, dla jasności: nie chciałbym dyskutować o wadach i zaletach Horror w Arkham LCG; wiem, że gra ma wysokie notowania i wielu fanów i ja też nie uważam jej za złą grę. Potrzebuję jednak czegoś innego.)
Przecież Horror w Arkham lcg 1 Core Set to tylko demo, :D Gra niestety zaczyna się dopiero po kupnie drugiej podstawki i dodatków. Na dłuższą metę nie obejdzie się też bez organizera, ale z tym rozstawienie nowego scenariusza to kwestia max 10 minut. Niestety LCG to droga zabawa, ale regrywalność rośnie z liczbą dodatków.

Ze swojej strony mogę polecić This War of Mine: gra planszowa, Space Hulk: Anioł Śmierci, Karciane Podziemia, Warhammer Quest: Przygodowa Gra Karciana (choć jeśli wkurzało Cię przygotowywanie scenariuszy do HwA lcg to tutaj może być ten sam "problem").

Re: Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 02 lut 2018, 12:23
autor: kinioo
Hej,

U mnie numer jeden z gier solo to 'klasyk' czyli Mage Knight (ale pewnie ma tyle samo zwolennikow co przeciwnikow);

Z innych:

- Robinson Crusoe - swietne, dlugie, trudne, ale swietne;
- Hostage Negotiator (choc sama podstawka mnie troche zawiodla; dodatek czeka na polce jeszcze nie gralem);
- This War of Mine - rowniez kupione pod tryb solo, rowniez jeszcze nie gralem;
- Gears of War (slyszalem, ze swietnie chodzi na 'jednego', swietny system AI) - jw czyli czeka na polce;
aaaaa no i wspomniany Arkham LCG - tez w folii na polce....

...oj gdzie ja znajde na to czas!!!

Z gier solo, ktore mam na radarze:

- Legendary Encounters: Alien;
- Race for the Galaxy;
- Lord of the rings LCG;
- Pathfinder;

Re: Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 02 lut 2018, 12:30
autor: pavel
Breżniew pisze:
Jiloo pisze:
pavel pisze:(...) Legendary ecounters alien (...)
Ogólnie seria Legendary Encouters, bo jest jeszcze Predator i Firefly.
Nie grałem solo, ale podobno poziom trudności tych gier rośnie wraz z liczbą graczy i solo jest zbyt łatwe.
Nie grałem w LE: Firefly, ale do solo to raczej mi ona słabo wygląda. Predator solo z resztą też nie śmiga tak, jakbym sobie tego życzył, bo kilka mechanik wymusza współpracę między graczami i bez tego przejście scenariuszy jest najprawdopodobniej niewykonalne. Solo w LE: Alien przy zastosowaniu domyślnych zasad jest względnie proste (przy czym są scenariusze prostsze i trudniejsze), ale jest kilka dobrych sposobów na podkręcenie poziomu trudności podstawki. Z dodatkiem jest jeszcze lepiej, bo tam dochodzą scenariusze z podstawki w wersji Hard oraz Alien Soldiers (takie drony, tylko zamiast ułatwiać, utrudniają i są dużo trudniejsze do zabicia). Ale nawet bez dodatku podstawka potrafi wypruć flaki. A jeśli granie solo na jedną rękę jest zbyt proste, to zawsze można zagrać na 2-3 (bo na więcej, to już dla mnie za dużo ogarniania w pojedynkę). Wtedy poziom trudności na pewno wzrośnie.
Dokładnie tak jak napisałeś. Mam Aliena z dodatkiem, ogólnie zasugerowałem do sprawdzenia koledze. Jest jeden problem. Z dostępnością podstawki

Re: Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 02 lut 2018, 13:11
autor: Breżniew
pavel pisze:Dokładnie tak jak napisałeś. Mam Aliena z dodatkiem, ogólnie zasugerowałem do sprawdzenia koledze. Jest jeden problem. Z dostępnością podstawki
Jest dostępna na forum:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 53&t=54592

280 zł za LE:Alien w koszulkach to raczej spoko cena, biorąc pod uwagę jej obecną niedostępność.

Re: Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 03 lut 2018, 08:24
autor: myszons
Breżniew pisze:
pavel pisze:Dokładnie tak jak napisałeś. Mam Aliena z dodatkiem, ogólnie zasugerowałem do sprawdzenia koledze. Jest jeden problem. Z dostępnością podstawki
Jest dostępna na forum:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 53&t=54592

280 zł za LE:Alien w koszulkach to raczej spoko cena, biorąc pod uwagę jej obecną niedostępność.
Ewentualnie tutaj

Re: Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 11 mar 2018, 21:26
autor: Phate
Witam,
Postanowiłem dołączyć się do tematu i nie tworzyć kolejnego nowego o grach solo (forum jest już wystarczająco zaśmiecone).

Poszukuje dziś jakieś dobrego tytułu do gry solo.
W śród gier które mamy w swojej kolekcji znalazłoby się kilka z dobry trybem solo (51 stan, Robinson, RFtG) ale mają pewien minus przez który właśnie nie biorę ich pod uwagę. Mianowicie chodzi o czas rozłożenia i samej gry. Poszukuje czegoś co będę w stanie dość szybko rozłożyć i zagrać sobie gry jestem już wieczorem zmęczony po pracy i nie znajduje ochoty ani czasu na długie posiedzenie.

Jakie mam założenia:
- Rozgrywka wraz z rozłożeniem ok 60 minut
- Tematyka dowolna (rozważę każdą propozycję)
- Język polski
- Żadnych LCG (choć są rewelacyjne - grałem w LOTR LCG - to nie chce topić w nich fortuny)

Zastanawiałem się nad Space Hulk: Anioł Śmierci oraz Znak Starszych Bogów. Choć w przypadku tego drugiego tytułu nie wiem czy jak wygląda rzeczywisty czas rozgrywki.

Podrzucicie jeszcze jakieś tytuły ?

Re: Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 12 mar 2018, 14:34
autor: elbruus
Phate pisze:Witam,
Poszukuje dziś jakieś dobrego tytułu do gry solo.
Szklany Szlak, Loyang od Rosenberga; O Moj Zboże z dodatkiem.

Re: Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 12 mar 2018, 14:45
autor: Phate
Dzięki za odzew.
Sprawdzę dziś w wolnej chwili twoje propozycje.
Kiedyś miałem na celowniku O Mój Zboże! ale nie wiedziałem, że z dodatkiem można pograć solo

Re: Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 12 mar 2018, 15:50
autor: an0mander
W OMZ solo całkiem fajnie można już grać w podstawkę, a z podobno dodatkiem jest jeszcze lepiej (u mnie ciągle czeka w szafie na swój czas :) ).
Zobacz również Multiuniversum, ma dość fajny tryb solo.

Re: Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 12 mar 2018, 17:05
autor: Phate
A co powiecie o tych dwóch tytułach które zasugerowałem ?

Tematycznie zapowiadają się fajnie - takie klimaty lubię.

Re: Coś do gry solo zamiast Horror w Arkham LCG

: 14 mar 2018, 12:01
autor: Quba40
Phate pisze:A co powiecie o tych dwóch tytułach które zasugerowałem ?

Tematycznie zapowiadają się fajnie - takie klimaty lubię.
Space Hulk Anioł Śmierci to dobry wybór, rozkłada i składa się bardzo szybko, bardzo dobrze działa w każdym składzie. Solo sterujesz trzema zespołami bitewnymi (6 marines) i trwa najkrócej. Są 4 dodatki które zwiększają regrywalność.