GRY-PLANSZOWE.pl

Hej, poszukuję teraz dość nietypowej rady jak na mnie

Chciałbym kupić 4-letniej chrześnicy grę planszową, w którą pograłaby z rodzicami.

Jak bym to widział:
- wiek gracza może być 4-6 lat, chrześnica jest bardzo rozgadana i sprytna, może grać w gry dla trochę starszych dzieci
- fajnie, gdyby rodzice też odczuwali przyjemność z grania
- w grze nie może jeszcze być tekstu, ale dziewczynka już zaczyna liczyć, więc np. liczenie punktów może nie byłoby złym pomysłem
- dziewczyna zakochana w tematyce Frozen, chyba jak co drugie dziecko w tym wieku teraz, ale to jest warunek opcjonalny (nie wiem nawet czy coś jest takiego)

W co gra/grała:
- Dzieci z Carcassonne
- Potwory do szafy
- 3 małe świnki

Zastanawiałem się ryzykownie, czy normalne Carcassonne byłoby dobrym pomysłem - poza liczeniem punktów, przy których pomogą rodzice, dziecku chyba dałoby się wytłumaczyć, aby zamykało zamki/drogi, pola i aby kafelki pasowały? Ale dla rodziców to już normalna, wciągająca gra. Poza tym jest ładna i o zamkach, więc może być ciekawe dla dziecka.

Poza tym jestem słabo rozeznany w tym gatunku gier, chętnie przyjmę wszelki sugestie.

Będę wdzięczny za wszelką pomoc.

Kot Stefan! Hit ze szkolnego Koła Gier planszowych. Nie widziałem dziecka, któremu by się nie podobało.

Polecam "Zwierzak na zwierzaku" albo "Dooble" (gdzieś widziałem, że ma być wersja z księżniczkami).

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

też polecam "Zwierzak na zwierzaku" i "Dooble

może bardziej skomplikowane memory typu pszczółki od G3 lub zaklęta wieża (to już droższe ale piękne)

lekko logiczne bardzo ładne typu: Rekin, Frogi - dzieciaki fajne sobie radzą

kooperacyjne: myszki w opałach

cardline zwierzęta- o dziwo dzieci są dobre a nawet po krótkim czasie lepsze od dorosłych

Jeśli ogarnia dzieci z carcassone to pewnie carcassone też- nie wiem ale znam 5-cio latka który ogarnia

inne kafelkowe- odkrywcy amazonia- bardzo ładna trenuje spostrzegawczość i umiejętność dobrego planowania

klasyk- pędzące żółwie lub ślimaki

Kupiliśmy synowi (4,5 roku) pod choinkę Diamenty i jest grą zachwycony. Teoretycznie jest od 8 lat, ale syn pokojnie grę ogarnia i nawet zdarza mu się wygrać. Polecam

Wysłane z mojego LG-K220 przy użyciu Tapatalka

Dziękuję wszystkim bardzo za pomocne propozycje.

Przedstawiłem je Jury (rodzicom chrześnicy) i wybrali Małpie Figle (Coconuts), ale przy najbliższej okazji pewnie też dziewczynka dostanie jeszcze Zaklętą Wieżę.

Zaklętą wieżę kupiłam w empiku za 82 zł (darmowy odbiór) gdy były dni promocji przy zakupie za 100 lub więcej -20 zł- co jakiś czas robią taka promocję i przynajmniej jak ja kupowałam była to najlepsza oferta na rynku.
Gra bardzo się spodobała dzieciom w wieku 5, 6, 10 lat (ograne dzieciaki)
ostatnio druga najfajniejsza obok Drako (o którym wcześniej zapomniałam)