GRY-PLANSZOWE.pl

Cześć.

jak w temacie stoję na rozdrożach jeżeli chodzi o szybką, w miarę tanią karcianke na 2 osoby z mnóstwem negatywnej interakcji. Rozważam:

Star Realms
Gejsze
Najemnicy: Magią i Mieczem

Czy ktoś może miał przyjemność grania we 2/3 z tych gier i może pomóc w wyborze? Aktualnie Gejsze są po 30 zł, Star Realms 40 zł, Najemnicy 55 zł.

Mam Najemników (co prawda Parszywą Drużynę, a nie MM, ale mechanika ta sama, tylko postacie inne) i szczerze mogę polecić obie. W każdą się gra dobrze, obie mają negatywną interakcje i są od siebie bardzo różne, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby mieć obie. Pytanie jakie klimaty lubisz. Czy fantasy czy sci-fi. Ja gram w obie z równą przyjemnością, natomiast narzeczona milej zerka w stronę Najemników niż SR.

Znam tylko Gejsze i SR. Do mnie gejsze nie przemawiają. Tam są bardziej przepychanki niż negatywna interakcja.
Za to Star Realms to czysta negatywna interakcja. Czy we dwie czy więcej osób. Żona uwielbia, ja tez.

Z innej manki polecam
- Ctulthu Realms ( inne kombosy niz w Star Realms, moim zdaniem ciekawsza),
- Pixel Tactics/Waleczne piksele

Sent from my BTV-DL09 using Tapatalk

valgir pisze:Cześć.

jak w temacie stoję na rozdrożach jeżeli chodzi o szybką, w miarę tanią karcianke na 2 osoby z mnóstwem negatywnej interakcji. Rozważam:

Star Realms
Gejsze
Najemnicy: Magią i Mieczem

Czy ktoś może miał przyjemność grania we 2/3 z tych gier i może pomóc w wyborze? Aktualnie Gejsze są po 30 zł, Star Realms 40 zł, Najemnicy 55 zł.

Hej,
Sprawdz Waleczne pixele oraz Ctulthu Realms. Rowniez spoko

Sent from my BTV-DL09 using Tapatalk

valgir pisze:Cześć.

jak w temacie stoję na rozdrożach jeżeli chodzi o szybką, w miarę tanią karcianke na 2 osoby z mnóstwem negatywnej interakcji. Rozważam:

Star Realms
Gejsze
Najemnicy: Magią i Mieczem

Czy ktoś może miał przyjemność grania we 2/3 z tych gier i może pomóc w wyborze? Aktualnie Gejsze są po 30 zł, Star Realms 40 zł, Najemnicy 55 zł.

Mam wszystkie trzy z tych gier i najwięcej negatywnej interakcji uświadczysz w Najemnikach.
Z Najemników mi osobiście najbardziej podeszła Parszywa Drużyna, ale Magią i Mieczem czy Nieświęte Przymierze też polecam.
Star Realms i Gejsze przy najemnikach to bardzo grzeczne gierki wg. mnie. Gram głównie z żoną i przyznam że oboje najlepiej bawimy się przy Najemnikach.

Dziekuje wszystkim za odpowiedz.

Gejsze odrzucam w takim razie, pozostaje Star Realms i Najemnicy i moze kiedys Walczace Piksele.

Mam tylko jeszcze pytanko, jak te dwie gry maja sie w stosunku do 7 Cudow Swiata: Pojedynek, ktore jest w top10 BGG? Moze jednak warto dorzucic trochę grosza do tej pozycji?

valgir pisze:Dziekuje wszystkim za odpowiedz.

Gejsze odrzucam w takim razie, pozostaje Star Realms i Najemnicy i moze kiedys Walczace Piksele.

Mam tylko jeszcze pytanko, jak te dwie gry maja sie w stosunku do 7 Cudow Swiata: Pojedynek, ktore jest w top10 BGG? Moze jednak warto dorzucic trochę grosza do tej pozycji?

Oczywiscie. 7 C:P to swietna gra i jej pozycja w rankingu jest nieprzypadkowa.
Jesli chodzi o Gejsze, to nie ma tam wiele stricte interakcji, ale nie odrzucaj jej, bo gra ma naprawde spory potencjał.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Jeżeli możesz dorzucić i kupić Pojedynek to nie ma lepszej gry dla dwojga w tej kategorii. Mimo że nie ma atakowania się nawzajem to interakcja jest duża. Wczoraj żona klęła pod nosem jak jej krzyżowałem plany ( jej wszystkie cuda wymagały kamienia, którego ja produkowałem 4, można się wkurzeć jak za sam kamień do cudu musisz wydać 18 golda).
Gra must have dla każdej grającej pary.

Zaan84 pisze:Jeżeli możesz dorzucić i kupić Pojedynek to nie ma lepszej gry dla dwojga w tej kategorii. Mimo że nie ma atakowania się nawzajem to interakcja jest duża. Wczoraj żona klęła pod nosem jak jej krzyżowałem plany ( jej wszystkie cuda wymagały kamienia, którego ja produkowałem 4, można się wkurzeć jak za sam kamień do cudu musisz wydać 18 golda).
Gra must have dla każdej grającej pary.

+1

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

W 7 Cudach Świata: Pojedynek negatywna interakcja jest tylko pośrednia. Zabierzesz komuś dobro którego potrzebuje, odrzucisz kartę. Więc jej nie polecałem, ale również dołączam do głosów ze to dobra gra. Jest bardziej agresywna niż zwykle 7 Cudów, a dodatek dodaje jeszcze trochę kombinowania i kilka negatywnych akcji.
Dołączam do polecających.

Panowie, jeszcze raz dziekuje za odpowiedz. Udalo mi sie jedna gre sprzedac w takim razie kupuje 7 cudow pojedynek oraz zamiast star realms, czekam do lutego i biore Hero Realms, ktore jest ciut ulepszone i bardziej przemawia do mnie klimat fantasy.

valgir pisze:P(...) zamiast star realms, czekam do lutego i biore Hero Realms, ktore jest ciut ulepszone i bardziej przemawia do mnie klimat fantasy.

Nie wiem czy ulepszone. Moja żona, która zdecydowanie woli fantasy od sf, po kilku partiach w Hero Realms powiedziała, że jednak woli Star Realms. Więc u nas to HR poszedł pod młotek.

Jiloo pisze:

valgir pisze:P(...) zamiast star realms, czekam do lutego i biore Hero Realms, ktore jest ciut ulepszone i bardziej przemawia do mnie klimat fantasy.

Nie wiem czy ulepszone. Moja żona, która zdecydowanie woli fantasy od sf, po kilku partiach w Hero Realms powiedziała, że jednak woli Star Realms. Więc u nas to HR poszedł pod młotek.

To teraz zasiałeś u mnie ziarno niepewności Myślałem, ze Hero Realms, to taka ulepszona wersja z ładniejszymi obrazami w świecie fantasy. Moja partnerka też woli raczej fantasy, ale głównie liczy się dla nas miodność i grywalność, wiec może jednak sprawdzone Star Realms

valgir pisze:

Jiloo pisze:

valgir pisze:P(...) zamiast star realms, czekam do lutego i biore Hero Realms, ktore jest ciut ulepszone i bardziej przemawia do mnie klimat fantasy.

Nie wiem czy ulepszone. Moja żona, która zdecydowanie woli fantasy od sf, po kilku partiach w Hero Realms powiedziała, że jednak woli Star Realms. Więc u nas to HR poszedł pod młotek.

To teraz zasiałeś u mnie ziarno niepewności Myślałem, ze Hero Realms, to taka ulepszona wersja z ładniejszymi obrazami w świecie fantasy. Moja partnerka też woli raczej fantasy, ale głównie liczy się dla nas miodność i grywalność, wiec może jednak sprawdzone Star Realms

Ok, rozwinę trochę myśl w takim razie.

Wiadomo, że jest to moja/nasza subiektywna ocena.

Ja wolę SF więc u mnie w ogóle nie ma wątpliwości co bym wybrał Star Realms mamy prawie od momentu kiedy gra się ukazała po angielsku i lubimy oboje. Hero Realms, jak już wspomniałem, kupiłem specjalnie ze względu na żonę. Ona woli fantasy, a mnie nie przeszkadza. Więc skoro to mniej więcej ta sama gra to nie ma dla mnie aż takie różnicy. Ciężko mi określić dlaczego żona woli SR, jak ją pytałem to powiedziała, że generalnie w SR jej się po prostu przyjemniej gra. I tyle.
Mogę odpowiedzieć za siebie. Dla mnie SR jest dużo czytelniejsze. Jak pierwszy raz graliśmy we czterech w HR, w knajpie, przy nie najlepszym świetle (ale nie było ciemno) to mieliśmy problem z rozpoznaniem do której frakcji należy karta. Pewnie jest to kwestia ogrania się, ale w SR od razu widać jaki kolor leży. Bazy w SR są poziome, co też ułatwia ich zauważenie. W HR nie raz mi się zdażyło, że zgarnąłem z kartami ze stołu bohatera, przez pomyłkę. Plusem HR są talie bohaterów (kupowane osobno do SR też będą z najbliższym dodatkiem) i kooperacyjna kampania.
Generalnie mechanicznie gry są prawie identyczne - my w SR graliśmy dość dużo zanim pojawiło się HR, może to po prostu kwestia przyzwyczajenia i ogrania. Swoje HR sprzedałem koledze, który jest z gry bardzo zadowolony i bardzo ją lubi. Może więc niepotrzebnie sieję zamęt Sry.

Żaden zamęt! Dzięki za obszerną opinie. Właśnie tak powinny wyglądać opinie

Słyszałem, że w HR pojedyncza rozgrywka jest dłuższa względem SR, gdyż są większe możliwości leczenia się.
"7CŚ:P" bardzo lubię, szybka rozgrywka, na jednej partii nigdy się nie kończy. Bardzo przyjemna gra dla dwojga, ale nie powiedziałbym, że jest w niej negatywna interakcja. Lekka jest, ot zabrać kilka monet, czy zniszczyć budynek, może dwa przez całą grę, to wszystko.
"Najemnicy" są uwielbiani przez moją drugą połówkę także bardzo fajna gra dla dwojga z masą negatywnej interakcji. Taki set collection w którym chodzi o skompletowanie gildii. Sporo kombinowania, gildię rywala można częściowo traktować jak swoją ]:-> Zastanawiamy się czym rozwinąć grę, zakupem "Parszywej drużyny" czy "Nieświętego przymierza"
O "Star realms" nie będę się wypowiadał, bo podoba mi się sporo mniej, niż powyższe tytuły, zagrałem kilka razy i nie czuję chęci powrotu... Wolę inne deck buildingi

Gosterq pisze:Słyszałem, że w HR pojedyncza rozgrywka jest dłuższa względem SR, gdyż są większe możliwości leczenia się.

Nie zauważyłem, żeby rozgrywki były dłuższe. Z leczeniem jest tak, że jak wyjdą karty to się będziesz leczyć, a jak nie wyjdą...

Być może nietrafnie, ale oprócz 3 wymienionych przez Ciebie tytułów polecam przyjrzeć się pozycji zwanej Innowacje, chyba trochę droższa ale z synem świetnie mi się gra i mnóstwo interakcji, tej negatywnej zwłaszcza.

Jiloo pisze:

Gosterq pisze:Słyszałem, że w HR pojedyncza rozgrywka jest dłuższa względem SR, gdyż są większe możliwości leczenia się.

Nie zauważyłem, żeby rozgrywki były dłuższe. Z leczeniem jest tak, że jak wyjdą karty to się będziesz leczyć, a jak nie wyjdą...

W HR rozgrywka może potrwać zdecydowanie dłużej niż w SR, szczególnie jak dorzuci się Character Packi, ale dzięki nim rozgrywka nabiera fajnej asymetryczności. Dla mnie to moja ulubiona gra 1vs1, zaraz za nimi plasuje się 7 cudów świata pojedynek.