kaimada pisze:
Piotrek, ale TI3 nie zabiera 12h... Grając w sześć osób schodzi nam sześć do siedmiu godzin. W cztery osoby mamy pięć do sześciu godzin. Oczywiście mówię o grze gdzie większość jest ograna i zna grę. Ekstremalna sytuacja to osiem godzin na sześć osób i dwie godziny na cztery osoby. Tak wyglądają nasze statystyki.
Jednym zabiera, innym nie.
Czy te zmiany skrócą czas rozgrywki AŻ tak drastycznie? Nie wiem, ale wątpię. Na pewno polityka i technologia będą szybsze, ale też szybciej dojdzie pewnie do claimowania celów, dzięki zmianie budowy doków. Dużo tu zależy od kart celów i akcji, jak bardzo zostały zmienione/ niezmienione. W każdym razie 4h to bym się raczej nie spodziewał przy komplecie graczy, nawet sprawnych.
Generalnie zauważyłem, że w TI dobrze by było, gdyby jeden z ogarniętych graczy był moderatorem rozgrywki, który by świeżym/ roztargnionym przypominał: "Skończyłeś ruch, zacznij planować następny." Bo większość downtime w moim odczuciu jest generowana przez zamulaczy, którzy siedzą i czekają na swoją kolejkę, żeby pomyśleć, albo czekają aż "ktoś" wykona ruch, bo to "kluczowe" co zrobi, zamiast uwzględnić na szybko, co ktoś mniej więcej może zrobić, że będzie to miało wpływ na moje położenie. W dużej mierze też chodzi o akcje typu "to ja będę budował" i typ skoro wiedział, że będzie budował, to mógł przeliczyć na ile statków go stać jakiego typu. Serio. Nieraz miałem przy stole sytuację, że przy budowie statków tak się ktoś zgubił, że kolejka zdążyła do niego dojść znowu, a tamten ciągle nie wiedział co buduje i dlaczego. Jak już w końcu ogarnął matematykę, to ktoś to musiał sprawdzić.
Podsumowując: Ta gra nie jest długa przez to, że sama w sobie ma jakieś straszne procedury, które zajmują czas (poza technologiami i polityką, to nawet jak chciało się szybko, to się nie da, ale ma zostać poprawione), tylko ludzie często mają w tego typu grze tendencje do paraliżu decyzyjnego, bo zdarza im się zawiesić na czymś, co w danym momencie niekoniecznie jest istotne w odniesieniu do ich ruchy/ sytuacji/ położenia. Co mnie osobiście irytuje, bo jestem stosunkowo szybkim graczem.