GRY-PLANSZOWE.pl

Witam.

Nowość na rynku, jeszcze niewiele rozgrywek więc może pytania się nie pojawiły. Ale ja już mam dwa:

1. Jak postępujemy jak nie mamy możliwości postawienia członka rodziny na planszy a nie mamy już sojuszników ani kart zleceń do zagrania.

A. Pasujemy ale czekamy czy pojawi się miejsce i jak jest opcja to dostawiamy i wtedy kończymy naszą rundę.
B. Od razu kończymy rundę i już nawet jak pojawi się puste miejsce nie możemy dostawić naszego pobratymca.


2. Karty sojuszników nie odrzucamy po zagraniu tylko wracają nam na rękę i jeśli jej nie odrzuciliśmy z haraczem dla dona to możemy w kolejnym akcie znów jej użyć.
Dopytuję się bo na pokazie po zagraniu odrzucaliśmy ich. A z instrukcji wynika co innego

3. Sojusznik szef policji działa na terytorium, pytanie pewnie retoryczne ale na pokazie na jakim byłem animator twierdził że tyczy się to tylko figurek gangsterów a nie członków rodziny, bo oni są na granicach terytoriów. Moim zdaniem działa na wszystkie figurki, zresztą jakby miał oddziałowywać tylko na gangstera to na karcie było by że mogę usunąć wrogiego gangstera a nie dowolną wrogą figurkę.

Pozdrawiam.
Don Padre.


Moje gry na BGG

1) Instrukcja pisze: gracz odpada, kiedy nie ma juz wiecej gangsterow lub czlonkow rodzin, ktorych MOGLBY zagrac.
Zagrac mozna tylko na wolne pole, wiec nie mozesz zagrac = pasujesz i nic juz nie mozesz zrobic
2) cos ten pokaz byl kiepski, bo nie odrzucasz sojusznikow :p
3) w instrukcji, w Wojny Terytorialne jest zaznaczone ze czlonek rodziny jest przylegly do tego terytorium, wiec karta go nie zabija. Jest za to zaznaczone "figurki" bo moze zabic rowniez figurki neutralne. Aczkolwiek fajnie, jakby Portal sie do tego odniosl.

3) w instrukcji na czerwono strona 11


Figurki na polach Czlonkow Rodziny przyleglych do Terytorium uwazane sa za znajdujace sie na tym Terytorium.

Faktycznie słaby ten pokaz, skoro przy 2 i 3 zrobił błąd. ;)

Ale tak jak napisał kolega jeden post przede mną figurki na granicach liczą się tak samo jakby byli na terytorium, więc ich też wrzucamy do rzeki.

Sojuszników kładziemy przed sobą i bierzemy na rękę na koniec rundy (przed odrzucaniem nadmiarowych kart).

Mam takie jedno pytanie, czy jak używam karty sojusznika, która mówi o przesunięciu np. szefa policji a on już znajduje się na planszy to mogę zostawić go na tym samym polu i odpalić jego zdolność czy koniecznie muszę go przesunąć na inne?

Pytanie: Karta Zlecenia, która zmusza wszystkich przeciwników do odrzucenia karty z ręki. Zagrywający może wziąć jedną z odrzucanych kart i umieścić w swojej walizce. Czy w przypadku, kiedy ktoś odrzuci niezrealizowane Zlecenie, można je wziąć i włożyć do walizki jako zrealizowane? Traktując zasady dosłownie wychodziłoby, że można, ale może gdzieś jest jakieś uściślenie, bo w innych przypadkach Zlecenie musi być zrealizowane, żeby trafiło do walizki.

Ink pisze:Pytanie: Karta Zlecenia, która zmusza wszystkich przeciwników do odrzucenia karty z ręki. Zagrywający może wziąć jedną z odrzucanych kart i umieścić w swojej walizce. Czy w przypadku, kiedy ktoś odrzuci niezrealizowane Zlecenie, można je wziąć i włożyć do walizki jako zrealizowane? Traktując zasady dosłownie wychodziłoby, że można, ale może gdzieś jest jakieś uściślenie, bo w innych przypadkach Zlecenie musi być zrealizowane, żeby trafiło do walizki.

wkladasz do skrzynk(liczy sie na koniec do bonusu)

amandor pisze:Mam takie jedno pytanie, czy jak używam karty sojusznika, która mówi o przesunięciu np. szefa policji a on już znajduje się na planszy to mogę zostawić go na tym samym polu i odpalić jego zdolność czy koniecznie muszę go przesunąć na inne?

Jesli jest przesuń to musisz wykonac nim ruch.

Mam może dość głupie pytanie, Ale nie kojarzę by było to zaznaczone w instrukcji, czy znacznik pierwszego gracza przechodzi normalnie zgodnie z ruchem wskazówek zegara, czy może znacznik ten zmienia właściciela dopiero po wykonaniu odpowiedniej akcji (bodajże na polu 3)?

Kowal092 pisze:Mam może dość głupie pytanie, Ale nie kojarzę by było to zaznaczone w instrukcji, czy znacznik pierwszego gracza przechodzi normalnie zgodnie z ruchem wskazówek zegara, czy może znacznik ten zmienia właściciela dopiero po wykonaniu odpowiedniej akcji (bodajże na polu 3)?

Tylko po wykonaniu akcji

Szukałem na bgg odpowiedzi na poniższe pytania i nie udało mi się znaleźć
1. Jeżeli użyję Szefa związków, który pozwala mi dwukrotnie/trzykrotnie rozpatrzyć efekt z Przedsiębiorstwa, to czy właściciel tego terytorium również otrzymuje ten efekt dwu/trzykrotnie?
2. Po zagraniu Komisarza Policji z Aktu 3 usuwam wszystkie wrogie figurki z jednego terytorium czy z wszystkich terytoriów z którymi się styka Komisarz?

edit: poszukałem jeszcze raz, głębiej, i udało mi się:
1. Właściciel terytorium również dostaje premię dwu/trzykrotnie, ale każdą akcję rozpatruje się osobno i za każdym razem aktywny gracz wybiera, kto korzysta z efektu pierwszy (ma to znaczenie jak brakuje zasobów).
2. Tutaj myląca jest podstawka Komisarza - jest ona okrągła, ale nie kładzie się jej na polu dla Członka Rodziny, tylko gdziekolwiek na obszarze jednego z terytoriów. Komisarz działa na tym jednym terytorium, co jest już oczywiste.

1) Wykonując zlecenia wykonuję jego treść i dostaję kasę. Mogę te efekty rozpatrzeć dowolnie? W szczególności, czy mogę najpierw wziąć kasę, a później wyprać ją z efektu tego samego zlecenia?

2) Zlecenie pozwalające ściągnąć figurkę z planszy i użyć jej ponownie. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebym odstawił ją tam, gdzie stała?

3) Burmistrz II akt i zlecenie dające kontrolę. Jeśli nie mam już znaczników wpływów, to mogę je przesunąć z innego terytorium, tak jak podczas fazy Wojny o Terytorium?

4) Niebieskie zlecenie, czy gracz kontrolujący dzielnicę, w której robię wymuszenie również otrzymuje efekt przedsiębiorstwa?

mat_eyo pisze:1) Wykonując zlecenia wykonuję jego treść i dostaję kasę. Mogę te efekty rozpatrzeć dowolnie? W szczególności, czy mogę najpierw wziąć kasę, a później wyprać ją z efektu tego samego zlecenia?

2) Zlecenie pozwalające ściągnąć figurkę z planszy i użyć jej ponownie. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebym odstawił ją tam, gdzie stała?

3) Burmistrz II akt i zlecenie dające kontrolę. Jeśli nie mam już znaczników wpływów, to mogę je przesunąć z innego terytorium, tak jak podczas fazy Wojny o Terytorium?

4) Niebieskie zlecenie, czy gracz kontrolujący dzielnicę, w której robię wymuszenie również otrzymuje efekt przedsiębiorstwa?

Odpowiadam z pamięci, ale chyba wszystko na BGG się przewijało:
1. tak, tak
2. tak
3. tak
4. tak; za każdym razem, kiedy wymuszasz z legalnej działalności; nawet kiedy nie stawiasz figurki

Dzięki, dokładnie tak grałem, więc intuicja się sprawdza

Pytanko : Czy zagrywając burmistrza Act II i III kładziemy żeton kontroli na wybrany terytorium ?

crashbull pisze:Pytanko : Czy zagrywając burmistrza Act II i III kładziemy żeton kontroli na wybrany terytorium ?

Tak i tak. Oczywiście na terytorium sąsiadującym z polem burmistrza

Moje gry na BGG

Pytanie odnośnie zlecenia wymuszenie: czy używam wtedy figurki, którą stawiam na polu przedsiębiorstwa?

bellatrix850 pisze:Pytanie odnośnie zlecenia wymuszenie: czy używam wtedy figurki, którą stawiam na polu przedsiębiorstwa?

Z tego co pamiętam to nie. Jest to wymuszenie z legalnej działalności "tak jakbyś stawiał figurkę zakapiora" ale możesz wymusić z pola gdzie znajduje się figurka (twoja, neutralna lub wroga) i jeśli kontrolę nad dzielnią ma inny gracz to on też czerpie z tej akcji.

Moje gry na BGG

Tak graliśmy, ale wolałem się upewnić. Bardzo dziękuję.

Ja mam trzy pytanka:

1. Żetony kontroli. Powiedzmy, że na jednym polu stoją już trzy: 2 zielone i na wierzchu 1 czerwony. Przy rozpatrywaniu kolejnej Wojny Terytorialnej wypada remis, bo oboje mamy po 1 pionku na danym terytorium. Co wtedy:
a) nie kładziemy żadnego żetonu - ale wtedy wychodzi na to, że to czerwony ma kontrolę bo jego pionek leży na wierzchu pomimo remisu w ostatniej Wojnie?
b) usuwamy wszystkie 3 leżące znaczniki i pole zostawiamy puste - tym samym na koniec gry pozbawiamy zielonego premii za to terytorium.

2. Czy jak zagram Zlecenie, które nakazuje innemu graczowi oddanie mi jakiejś swojej karty z ręki i włożenie jej do mojej walizki, to może mi dać kartę Pieniędzy albo Zlecenia, a co z Nielegalnym Towarem? Co mam z nią wtedy zrobić, schować do walizki? Tylko po co, skoro na końcu do niczego się nie liczy a tylko usunęlibyśmy 1 towar z puli zasobów?

3. Czy karta, która usuwa wrogie figurki z danego terytorium, usuwa także "neutralne"? Niby są neutralne, a tak naprawdę przy rozpatrywaniu wpływów na danym terytorium traktowane są jako kolejny gracz, więc w przypadku gdy jest 1 mój i 1 neutralny - ja nie dostaję kontroli, czyli przydałoby mi się usunięcie go z tego terytorium.

emka pisze:Ja mam trzy pytanka:

1. Żetony kontroli. Powiedzmy, że na jednym polu stoją już trzy: 2 zielone i na wierzchu 1 czerwony. Przy rozpatrywaniu kolejnej Wojny Terytorialnej wypada remis, bo oboje mamy po 1 pionku na danym terytorium. Co wtedy:
a) nie kładziemy żadnego żetonu - ale wtedy wychodzi na to, że to czerwony ma kontrolę bo jego pionek leży na wierzchu pomimo remisu w ostatniej Wojnie?
b) usuwamy wszystkie 3 leżące znaczniki i pole zostawiamy puste - tym samym na koniec gry pozbawiamy zielonego premii za to terytorium.

2. Czy jak zagram Zlecenie, które nakazuje innemu graczowi oddanie mi jakiejś swojej karty z ręki i włożenie jej do mojej walizki, to może mi dać kartę Pieniędzy albo Zlecenia, a co z Nielegalnym Towarem? Co mam z nią wtedy zrobić, schować do walizki? Tylko po co, skoro na końcu do niczego się nie liczy a tylko usunęlibyśmy 1 towar z puli zasobów?

3. Czy karta, która usuwa wrogie figurki z danego terytorium, usuwa także "neutralne"? Niby są neutralne, a tak naprawdę przy rozpatrywaniu wpływów na danym terytorium traktowane są jako kolejny gracz, więc w przypadku gdy jest 1 mój i 1 neutralny - ja nie dostaję kontroli, czyli przydałoby mi się usunięcie go z tego terytorium.

1.a - jest remis zatem on utrzymał kontrolę a Ty nie byłaś na tyle mocna by odbić, jakby on wygrał to by się umocnił dokładając kolejny co jest istotne przy końcowej punktacji.

2. Nie jest to napisane wprost ale obiło mi się tłumaczenie Erica - musi Ci oddać kartę kasy albo zlecenia, bo tylko takie możesz chować do walizki. Jak akurat nie ma to akcja stracona.

3. Wrogie to wrogie a neutralne to neutralne. Neutralne nie są wrogie mimo że przeszkadzają przy wojnach terytorialnych to patrz na nie raczej jak na broniące się miasto przed wami mafiozami a nie kolejny gracz.

Moje gry na BGG

cześć, dwa pytania:
1. Czy jeśli pod koniec aktu odrzucamy karty z ręki są one odrzucane z gry? czy trafiają na konkretne stosy pieniędzy, towarów, zleceń?
2. Na koniec gry gdy rozpatrujemy siłę wpływów w kolejnych dzielnicach i punktujemy za przewagi w typach zleceń z walizki, powinniśmy rozdawać po 5 $ za każdy z powyższych. Co jeśli karty z 5$ już się skończyły? Rozdajemy 3$, czy w końcowym rozliczeniu nie liczy się zasada 1 karta?

GeQ pisze:cześć, dwa pytania:
1. Czy jeśli pod koniec aktu odrzucamy karty z ręki są one odrzucane z gry? czy trafiają na konkretne stosy pieniędzy, towarów, zleceń?
2. Na koniec gry gdy rozpatrujemy siłę wpływów w kolejnych dzielnicach i punktujemy za przewagi w typach zleceń z walizki, powinniśmy rozdawać po 5 $ za każdy z powyższych. Co jeśli karty z 5$ już się skończyły? Rozdajemy 3$, czy w końcowym rozliczeniu nie liczy się zasada 1 karta?

1. Wracają na stosy.
2. Rozdajesz normalnie wartości tak żeby każdy dostał 5 dolców, jak zabraknie kasy to w pamięci. Nie można pominąć tych bonusów.

a ja z innej beczki
Ile są warte kart sojuszników w każdym akcie oczywiście waszym zdaniem ile warto max za nie licytować

crashbull pisze: ↑12 wrz 2018, 09:54 a ja z innej beczki
Ile są warte kart sojuszników w każdym akcie oczywiście waszym zdaniem ile warto max za nie licytować

My jak gramy w 3 osoby nie zdarzyło nam się żeby ktoś wylicytował za więcej niż 11$. Kwota 10$ to taka chyba bariera psychiczna. Zazwyczaj jak jest dobra karta sojusznika to padają kwoty maksymalne około 8-9$.