GRY-PLANSZOWE.pl

Witam i prosze o pomoc w wyborze gry.

Syn 6,5 roku, mamy i gramy we Wsiasc do pociagu:Europa ( na lekko uproszczonych zasadach), Domek, 5 sekund junior, Szalona misje,Carcassone, Dobble, Kotobirynt, Fabryke robotow, Super farmera, Pedzace zolwie, Nogi stonogi, Uno. Probujemy troche w Eurobiznes. Syn lubi gry logiczne jak Magiczny las, Iq-link.

Szukam gry bardziej złożonej, trwającej do godziny, dobrej na 2 osoby ( bo z reguły gramy sami). Syn płynnie czyta.
Moje typy na tę chwilę to:
Talisman: magia i miecz-przyznaję że z sentymentu bo kiedyś uwielbiałam tę grę
Catan junior- wersja junior głównie dlatego ze zwykła wersjq jet na 3 osoby.
Takenoko.
Splendor.
A moze jeszcze coś innego? Wiem że z tych przykładów każda gra inna ale nie mamy sprecyzowanych zainteresowań i pewnie prędzej czy później kupię wszystkie.

Acha i moze jeszcze doradzicie jakąś szybką karciankę?

W kwestii karcianki polecam Aarrr! Moglem ewentualnie pomylic ilosc "a" lub "r" w tytule

Może Catan Pojedynek będzie odpowiednim tytułem. Ponadto sprawdź jeszcze Epoka Kamienia (wersja zwykła lub Junior), Quadropolis, Taluva, Wyspa Skye, Carcassone, Kakao oraz Small World.

Na Small World jest jeszcze za mały. Przy magii i mieczu ty się zanudzisz.(i niekoniecznie skończysz partię w godzinę) Splendor może być jeszcze za trudny w tym wieku, po za tym (wg. mnie) słabo chodzi na 2 osoby.

Catan Junior jest bardzo fajnym wyborem. To już jest ewidentnie gra strategiczna. Oczywiście prostsza niż zwykły Catan, ale i tak bardzo fajna.

Pan tu nie stał, Zakazana Wyspa, nowy jork 1901

Szybkie karcianki: Zupa z karaluchami, cardline: zwierzęta, duszki, 6 bierze

Splendor nie powinien być za trudny jeśli 6,5 letni gracz ma już jakieś doświadczenie. Poza tym łatwo w tej grze dać handicap i w niczym gra nie traci. Ja gram z 5,5 latkiem i bez problemu ogarnąl ale nie lubi jej jakoś specjalnie. Poza grami, które już znacie to sprawdziła się u nas Pandemia. To druga ulubiona dorosła gra mojego syna tuż po Magii i myszach. Każde dziecko jest inne i inaczej ogarnia różne tytuły ale mój też gra w Carcassonne (dorosłe) jak i twój więc myślę, że żaden z podanych tytułów nie będzie problemem.

A ja uważam, że jeśli ogarnia Wsiąść do pociągu: Europa (o ile Wasze uproszczenie zasad nie polega na "kładziemy wagoniki gdzie popadnie i gramy bez biletów", bo takie też widziałam ), to ze Small World też sobie poradzi. Liczenie do 10 mile widziane

Takenoko powinno się sprawdzić, mam u siebie na blogu (link w podpisie) recenzję.

wok pisze:Na Small World jest jeszcze za mały.

Ja ze swoim, wówczas niespełna 7 letnim, synem zaczynałem wprowadzanie go w świat planszówek właśnie od Small World. Zatem nie uważam, aby to był trudny tytuł dla takiego dziecka.

Smallworld jest słaby na 2 osoby, bo gra zamienia się w pojedynek. Za to może spróbujcie Drako, albo Metropolię.

Wysłane z mojego LG-K220 przy użyciu Tapatalka

Dzięki za liczne podpowiedzi.
We Wsiąść do Pociągu: Europa gramy z biletami jednak bez dworców no i młody zwykle chce traktować tunele jak zwykłe trasy.
Liczenie też nie jest problemem bo przelicza w dużo większym zakresie niż 10 (dodaje, odejmuje i mnoży).


Myślę że pokażę mu na razie na yt Catan Junior i Takenoko i niech wybierze (wolę nie kupować całkiem w ciemno). A do tego coś mniejszego, po głowie chodzi mi Hexx, Winnica, Cardline.

Ja z 7latką zagrywałem się w Epokę Kamienia i w Wybuchową Mieszankę. Ogarniała wszystko poza dzieleniem wyniku kostek ale to robiłem za nią.

Z karcianek star realms (nie colony wars), legendy blue moon, lords of war, jaipur. Planszowe kooperacje: ognisty podmuch, forbidden desert. No i patchwork tez będzie ok. A no i jak macie sporo czasu to Myszy i Magia, tylko tu pewnie dobrze będzie dzielić scenariusze na pół.

Legendy Krainy Andor, Magia i Myszy, Epoka Kamienia, Ognisty Podmuch, Zakazana Wyspa.

Nie napisałeś czy i jakie masz dodatki do Carcassonne (gra w samą podstawkę jest dość nudna jak na mój gust).

A i ja mając już ograne dziecko w wieku prawie 7 lat nie kupowałabym gier w wersji junior.
Kupiłabym "zwykłe" wersje Epoki Kamienia, Catanu i Wsiąść do pociągu.

Również potwierdzam, że karcianka Arrr jest świetna, no i te grafiki...

Magii i miecza bym nie brała - kiepska mechanika i jeszcze gorsza tematyka.

Z karcianek również polecam Metropolie. Jest od razu z dodatkiem, wiec nie powinna się szybko znudzić.

mój syn ma teraz właśnie 6,5 roku i też płynnie czyta i często gramy we dwoje - zatem sytuacja wręcz identyczna. Różnica jedynie w tym, że gramy już od jakiegoś czasu w tym Pociągi: Świat na normalnych zasadach. u nas świetnie się sprawdza Splendor, Wyspa Skye, Takenoko, Tikal , 5 Klanów, Fauna, Smallworld. popieram głos, że syn poradzi sobie spokojnie ze Smallworldem i również uważam, że kupowanie wersji Junior to strata kasy.
Na stole u nas teraz bardzo często lądują Cyklady a poza tym syn zakochał się w Runebound 3 ed. i bez większych problemów ją ogarnia - nie zawsze zrozumie bardziej skomplikowane karty przygód czy umiejętności, ale to nie problem co jakiś czas coś wyjaśnić. za to radość z gry jest niesamowita.
sporo zależy od indywidualnych predyspozycji i chęci, ale skoro syn czyta i lubi planszówki, to powinien sobie poradzić z tymi tytułami.
My tez zastanawialiśmy się nad Magia i Myszy, ale mimo iż jest śliczna to chyba mało regrywalna. Tez mam sentyment do Talismana, ale....z racji zbyt wielu dodatków, wielu mankamentów tej gry i utraty licencji przez FFG... wybór padł na Runebound 3 ed. i to był strzał w 10!.
Zapomniałbym dodać, że właśnie testujemy Listy z Whitechapel... gra nas zauroczyła i na pewno ją kupimy..a syn grywa nawet Kubą .