Strona 1 z 2

Vindication (Marc Neidlinger)

: 15 cze 2017, 01:16
autor: rattkin
Przypadkiem trafiłem dziś na stronę tej kampanii - https://www.kickstarter.com/projects/or ... e/comments

Jestem pod bardzo dużym wrażeniem:
a) głównego filmiku, który miesza story, artwork z szybkim i zwięzłym opisem gameplayu - 3 min i już wiem o co chodzi i czuję jak w to się będzie grać
b) poczatkowego obrazka pt. "Uniqueness" - kiedy widzę coś takiego, serce roście, od razu czuję, że twórca rozumie odbiorcę i chce tu sprzedać coś fajnego, a nie zabawki w pudełku. Nawet samo sformułowanie "what playtesters loved most" jest genialne w swoim przesłaniu.

Cena! Brak figurek! Podlinkowany rulebook! Innowacyjność!

Wiara w świat przywrócona.

Obrazek

Obrazek

Re: Epoch: The Awakening

: 15 cze 2017, 14:14
autor: Wallenstein
Instrukcja jeszcze WIP, ale daje pogląd na to co się dzieje. Wygląda ciekawie.
Tylko karty niepotrzebnie są w takim kształcie.

Re: Epoch: The Awakening

: 23 lip 2017, 18:01
autor: harrison
Widzę, że po tym jak anulowali kampanię to już z nią powrócili i tym razem już się ufundowała. Szkoda, że przy zamówieniu zbiorowym można zaoszczędzić tylko 5$ na sztuce :(

Re: Epoch: The Awakening

: 07 sie 2017, 22:31
autor: crsunik
Na pierwszy i drugi rzut oka gra zapowiada się bardzo ciekawie. Czy przy trzecim i czwartym znaleźliście trupa w szafie, czy gra będzie faktycznie dobra?

Re: Epoch: The Awakening

: 07 sie 2017, 22:39
autor: rattkin
Dużo sobie obiecuję po Epoch. Myślę, że będzie dobra. Oglądałem gameplay i czytałem visual guide. Trudno ocenić dokładnie jej charakter, ostatecznie będzie to zarządzanie zasobami w takim hybrydowym ujęciu, wspólne budowanie/manipulacja planszą, trochę więcej interakcji. Mam skojarzenia z Battalią - projekt znikąd, dopracowany jak diabli, nieszablonowy, a w efekcie pod spodem genialna gra. W Epoch być może pojawi się nawet kilka kart/kafli mojego pomysłu (miałem długą pogawędkę z designerem).

Z ciekawostek: okładkę rysował Polak.

Re: Epoch: The Awakening

: 09 sie 2017, 09:29
autor: Moniczka.s
Czy ktoś z Warszawy jest zainteresowany grą i chciałby zrobić wspólne zamówienie?

Re: Epoch: The Awakening

: 23 wrz 2017, 16:00
autor: crsunik
PM jest otwarty. Bierzecie jakieś addony?

Re: Epoch: The Awakening

: 23 wrz 2017, 17:50
autor: rattkin
Jest tylko jeden chyba? Guilds and Monuments.

Re: Epoch: The Awakening

: 23 wrz 2017, 20:51
autor: AkitaInu
Do kiedy jest pm? Jak widze swanky pledge sie tylko opłaca ;)

Re: Epoch: The Awakening

: 24 sty 2019, 12:18
autor: playerator
Temat w głębokiej hibernacji, a przydałyby się jakieś opinie z pierwszej ręki, czym ostatecznie okazała się ta gra.
Zmieniła tytuł, ale zyskała dodatek:

Vindication® Boardgame

Warta wsparcia?

Re: Epoch: The Awakening

: 24 sty 2019, 12:38
autor: Gizmoo
Też czekam na opinię forumowiczów. Recenzja Toma V. jest więcej niż entuzjastyczna, a że ma podobny gust do mojego - to gra z miejsca wskoczyła na radar. Tematyka super, mechanika wydaje się ciekawa i dość nowatorska, tylko czy przy tym wszystkim - angażuje szare komórki, czy jest dosyć lekkim tytułem do piwka?

Edyta - warto zmienić tytuł wątku, bo ludzie, którzy nie znają historii tego tytułu, nie będą wiedzieli o jaką grę chodzi. Epoch już od jakiegoś czasu jest Vindication. :lol:

Re: Epoch: The Awakening

: 24 sty 2019, 13:00
autor: crsunik
Jeśli chodzi o produkcję to dokonali w podstawce naprawdę dziwacznych wyborów dotyczących komponentów.
Jeśli zaś chodzi o grę i mechanikę to w pudle znajdziemy kilka mini dodatków. Nie wszystkie spodobają się każdemu, ale można je w zasadzie dowolnie mieszać.
Sama podstawka oferuje sporo ciekawych wyborów, mamy tu eksplorację mapy, mamy (w pewnym sensie) area control, mamy trochę upierdliwych wymogów zmuszających do myślenia, mamy "szczęście" podczas dociągu kart, mamy walkę, mamy delikatny rozwój postaci, no i na końcu mamy wyścig na punkty. Nie jest to gra przygodowa, ale da się przygodę odczuć. Jest to bardzo przyjemne, ciekawe euro. Mnie kupiło :)

Re: Epoch: The Awakening

: 24 sty 2019, 13:17
autor: Namurenai
Gizmoo pisze: 24 sty 2019, 12:38Też czekam na opinię forumowiczów.
Sporo konstruktywnej krytki wniósł rattkin -> o tutaj.
Kudos dla producenta, bo odnieśli się całkiem kulturalnie do tematu zamiast traktować to jak jawne zarzuty i zignorować/obrazić się.
I naprawdę ciekaw jestem jak dużo z tych wątpliwości/problemów zostało zaadresowane poprzez nadchodzący dodatek.

Swoją drogą, na forum jest zbiorówka na wersję "full wypas" z całkiem sporą zniżką -> więcej info

Re: Epoch: The Awakening

: 24 sty 2019, 13:58
autor: rattkin
Jesteśmy ziomki z Markiem/Tomem, nie obrażamy się :)

Patrząc jednak na to co oferuje dodatek, to widzę, że dalej idą w nieelegancką szerokość, zamiast ulepszać chaos z podstawki - nie spodziewałbym się więc cudów. Jest tam jednak kilka „fixow” do podstawowej gry (standees graczy, większa torba, poprawiony kafel), wiec można to potraktować jako zamówienie nieco droższego errata packa, z dodatkowym gameplayem jako wisienka na czubku.

Re: Epoch: The Awakening

: 24 sty 2019, 15:08
autor: Namurenai
rattkin pisze: 24 sty 2019, 13:58 Jesteśmy ziomki z Markiem/Tomem, nie obrażamy się :)
^_^
rattkin pisze: 24 sty 2019, 13:58 Patrząc jednak na to co oferuje dodatek, to widzę, że dalej idą w nieelegancką szerokość, zamiast ulepszać chaos z podstawki - nie spodziewałbym się więc cudów. Jest tam jednak kilka „fixow” do podstawowej gry (standees graczy, większa torba, poprawiony kafel), wiec można to potraktować jako zamówienie nieco droższego errata packa, z dodatkowym gameplayem jako wisienka na czubku.
No cóż... Zapewne na KSie nie odnieśliby sukcesu sprzedając "po prostu errata pack" (jacyś kupcy na pewno by się znaleźli, ale przecież nie chodzi o jakichś wspierajacych, tylko o jak najwięcej. W sumie ciężko się dziwić), więc pewnie woleli dorzucić więcej contentu.
Tak czy siak, zaintrygowało mnie parę rozwiązań mechanicznych w tej grze na tyle, że I'm in ;)

Re: Epoch: The Awakening

: 25 sty 2019, 11:42
autor: Gizmoo
Drobna prywata - czy ktoś z Wawy (poza crsunikiem) ma kopię Vindication i mógłby się jakoś pilnie ustawić na granie? ;)

Przed wsparciem chciałem jednak zagrać, bo mam sporo wątpliwości do rozgrywki, a post rattkina na BGG i późniejsza dyskusja - tylko te wątpliwości pogłębiła. :lol:

Re: Vindication (Epoch: The Awakening)

: 27 paź 2019, 01:38
autor: Blue
Jestem po 1 parii. Giera bardzo fajna. Euras z przemaglowywaniem kosteczek na kosteczki, ale klimat wyraźny. Bardzo fajnie sie chodzi po tej mapie i odwiedza różne lokacje, ktore faktycznie czesto maja sens klimatyczny mimo, ze po prostu produkują zasoby, czy pozwalają wziac jakąś kartę. Generalnie chodzimy po mapie i optymalizujemy zdobywanie punkcików. Walk raczej w podstawce mało i tez niespecjalnie satysfakcjonująca mechanika nawalania z potworkami(rzut kostką, zawsze wygrywasz, czasem cos tracisz, czasem nie). Dużo warunków końca gry, troche to dziwne o tyle, że może wystąpić sytuacja, gdzie gracie sobie jak gdyby nigdy nic, a tu ktos wyciąga nowy losowy warunek konca gry, ktory jest spełniony. Nam sie to akurat nie zdarzyło. Interakcja tez niespecjalnie duża, żeby nie powiedzieć że bardzo niska, ale fajnie że jest wykorzystany mechanizm gdzie masz zyski jak przeciwnicy korzystają z "Twojej" lokacji. Patent ala terra mystica z przemalgowywaniem kosteczek z jednego zbioru do drugiego w ktorym moga cos robić i do trzeciego, w ktorym maja jeszcze inną funkcję też fajnie działa.

Gra cierpi na wiele problemów produkcyjnych. Jest mało przejrzysta przez to, że np pionki graczy to sie rozpoznaje po kolorze malutkich podstawek!(sic!) A porusza się po mapie metalowym bloczkiem(same bloczki niby maja rozne grawery i nawet sa zrobione z innych materiałów, ale w slabym swietle ciezko to rozróżnić, nie mówiąc o tym ze nie maja zafarbów gracza) na czymś w rodzaju tych plasticzków w ktore sie wciska kartonowe figurki.... Kolory planszetek gracza niektóre są ok(zielona, fioletowa), ale już niebieska i biała informują o kolorze gracza tylko kreską, do tego różne karty / symbole w grze mają kolory odpowiadające kolorom graczy, albo sa np 2 rodzaje reliktów, gdzie jedne na awersie w ogole nie maja fioletowego koloru i przez to jak sie rzuca okiem na przeciwnika chcac porownac szybko cos pod set collecion(na koncu gry sprawdza się przewagi). Generalnie odniosłem wrażenie że gra jest przez to dużo mniej przejrzysta niż mogłaby być.

Do tego w wielu elementach nadprodukcja i niepotrzebne zwiekszanie kosztów(wiadomo KS). Imho ta gra by mogła spokojnie wyjść sklepowo w cenie realnej(czyli nie scd tylko netowej) na poziomie w granicach 150-200zł, gdyby zejsc z niektorych niepotrzebnych elementów typu podwojna plansza(druga strona jest identyczna tylko nie ma oznaczeń miejsc na karty), jakies poczerniane grube żetony, niepotrzebne w ogole żetony przewag, ktore sie tylko przy punktowaniu sprawdza, figurki postaci juz lepsze by były serio kartoniki z postaciami niż te metalowe bloczki etc. I w cenie do 200zł nawet sam bym mógł ją kupić, bo to po prostu fajny euras z klimatem przygodowej gry fantasy. No i smiesznie wyglada jak w dodatkach sa jakies wielkie plastikowe figurki, a swoja postac znamy tylko z karty postaci na ktora sie nawet malo patrzy, a po planszy sie porusza kolorowa podstawka, no coś tu ewidentnie nie gra.

A i "najlepsze" było (ofc traktowane lekko na luzie) rozczarowanie gracza że ja mam wielką figurkę pierwszego gracza, a on nie ma nic reprezentatywnego. Zresztą skoro pierwszy gracz nie jest przechodni, to ta figurka nie jest do niczego potrzebna i tylko zwieksza koszt/zajmuje miejsce w pudle i na stole/zajmuje dodatkowy czas przy rozkładaniu i składaniu(no ok mozna jej po prostu nie wyjmować). W ogole te duże figsy z dodatków w tej grze maja maly sens bo tylko stoją na planszy, a nawet skali względem naszych postaci nie oddadzą, bo my jesteśmy bloczkami :D.


Widzę że rattkin o tym samym pisał w swoim poscie na bgg.

Re: Vindication (Epoch: The Awakening)

: 27 paź 2019, 10:03
autor: feniks_ciapek
Blue pisze: 27 paź 2019, 01:38 Gra cierpi na wiele problemów produkcyjnych. Jest mało przejrzysta przez to, że np pionki graczy to sie rozpoznaje po kolorze malutkich podstawek!(sic!) A porusza się po mapie metalowym bloczkiem(same bloczki niby maja rozne grawery i nawet sa zrobione z innych materiałów, ale w slabym swietle ciezko to rozróżnić, nie mówiąc o tym ze nie maja zafarbów gracza) na czymś w rodzaju tych plasticzków w ktore sie wciska kartonowe figurki....
Dodatek to uwzględnia i dostajesz w nim kartonowe standeesy :) Osobiście zresztą polecam bardzo tę inwestycję, ponieważ pozwala on radzić sobie z pewnymi mankamentami tej gry - np. tym, że ktoś cały czas odpala to samo kombo postać/akcja, które mu akurat w kartach podeszło i w ten sposób wygrywa grę z 20-punktową przewagą.
Blue pisze: 27 paź 2019, 01:38Kolory planszetek gracza niektóre są ok(zielona, fioletowa), ale już niebieska i biała informują o kolorze gracza tylko kreską, do tego różne karty / symbole w grze mają kolory odpowiadające kolorom graczy, albo sa np 2 rodzaje reliktów, gdzie jedne na awersie w ogole nie maja fioletowego koloru i przez to jak sie rzuca okiem na przeciwnika chcac porownac szybko cos pod set collecion(na koncu gry sprawdza się przewagi).
Niektóre relikty (i inne karty) nie mają koloru, bo nie wliczają się do set collection - to są te, które dają różne akcje take-that (często płaci się za nie honorem). Więc to akurat nie jest błąd.

Ale tak, gra jest stanowczo overproduced i można ją było lepiej zaprojektować. To, ile jest rzeczy dookoła i tak ogromnej planszy, woła o pomstę do nieba. No i te nic nie wnoszące figurki, które zajmują pół pudła :)

Re: Vindication (Epoch: The Awakening)

: 13 lis 2019, 13:48
autor: japanczyk
Blue pisze: 27 paź 2019, 01:38 Interakcja tez niespecjalnie duża, żeby nie powiedzieć że bardzo niska, ale fajnie że jest wykorzystany mechanizm gdzie masz zyski jak przeciwnicy korzystają z "Twojej" lokacji.
Zalezy w ile osób - w 2 osoby intereakcja potrafi byc zadna, szczególnie w podstawowym zestawie, gdzie masz okreslone budynki na planszy sztuk 2-3, w 5 osób kontrola juz daje + do honoru, wyrzucanie z lokacji staje sie zagrozeniem.
Blue pisze: 27 paź 2019, 01:38 Gra cierpi na wiele problemów produkcyjnych. Jest mało przejrzysta przez to, że np pionki graczy to sie rozpoznaje po kolorze malutkich podstawek!(sic!)
To zostało rozwiazane w dodatku gdzie masz pionki zarówno Wretched jak i Vindicated - spoko sprawa jesli chodzi o czytelnosc, no ale metal to ogolnie overproduced rzecz w tej grze.

Ogólnie po kilku rozgrywkach wiecej mój zachwyt grą trochę opadł.
To JEST świetna dobra gra, ale ma od wała problemów - poczawszy od overproduction, skończywszy na zwyczajnie niedopracowanym contencie:
  • niepotrzebny metal/figurki - widac, ze to gra z Kickstartera, to pudło mogłoby byc połowe mniejsze, nie mieć absolutnie żadnej figurki, albo figurki tak 3/4 mniejsze i spokojnie dalej byłby ten sam klimat
  • koszmarnie duze planszetki gracza - ffs, to sa trzy kółka, które mieszczą po kilka kostek, a zajmują tyle miejsca co plansza na surowce jakiegos wypasnego euro
  • moduły - mam z modułami problem (nie gralem ze wszystkimi), z jednej strony - wow, jakie replayability, ile mozesz zmienic w tej grze! a z drugiej... hej! czy ta gra nie powinna oferowac kompletnego doswiadczenia od poczatku? to wyglada troche tak jakby twórcy lubili wszytskie pomysly, na ktore wpadli i zadnego nie chcieli wyrzucic z gry - z jednej strony ejst to ciekawe, z drugiej, wiele z modułów wyglada na niepotrzebne
  • balans - wlasciwie od pierwszej rozgrywki mam problem z balansem w tej grze - uderzanie w knowledge i zbieranie niebieskich kompanów to zwycieska strategia - duzo wiedzy, daje duzo przeksztalcania potencjału na influence, co daje wiecej kostek to wykorzystania, co daje wiecej innych atrybutów i łatwiejszy dostep do traits oraz relics, co daje w efekcie spora przewage nad innymi graczami
  • poczatkowi kompani - poczatkowy kompan z jakims wypasionym atutet pozwala wygrac gre, powinna byc lista kompanów poczatkowych, albo konkretne numery na Journey cards
Czy polecam te gre? Tak, bardzo lubie w nia grac, nie jest trudna do wytlumaczenia, ma ciekaw aspekty, nawet jakiś klimat, ale...

mały EDIT z dedykacja dla rattkina :D

Re: Vindication (Epoch: The Awakening)

: 13 lis 2019, 14:26
autor: Blue
Ka wygralem swoja rozgrywke z całym jednym kompanem... Ale tak był niebieski i jako pierwszy doszedłem do vindicated. Uznałem ze cos tu moze byc na rzeczy, nie widzialem innych drog do tego statusu, ale nie wszczynałem alarmu, bo to byla jedna rozgrywka.

Re: Vindication (Epoch: The Awakening)

: 13 lis 2019, 15:20
autor: rattkin
Dla mnie ta gra jest daleka od świetnej, niestety. To taki euro table builder i to w dodatku niespecjalnie dobry. Losowość jest irytująca, a cała rozgrywka jest bardzo przypadkowa, zależna w dużej mierze od tego po prostu, „co się wyciągnie”. Albo będą synergie i się wygra albo nie. Jest to chyba mój największy zawód ostatnich lat. Aż serce boli.

Re: Vindication (Epoch: The Awakening)

: 13 lis 2019, 15:41
autor: Blue
Jedno się im udało, przynajmniej ja nie znam bardziej klimatycznego euro z łażeniem w świecie fantasy.

Re: Vindication (Epoch: The Awakening)

: 13 lis 2019, 15:54
autor: elayeth
Mnie ta gra bardzo pozytywnie zaskoczyła. Jest szybka, dość prosta i co najważniejsze daje dużo satysfakcji z grania.
Podejrzewam, że ma problemy z balansem, ale przy takich (dość lekkich grach) nie jest to dla mnie najważniejsze.
Ma kilka fajnych mechanizmów (np: dynamiczne "triggery" zakończenia gry), które fajnie działają.
Mój największy zarzut to bezsensowny plastik (figurki), który wywaliłem do innego pudła... i w ogóle nie używam. Takie decyzje produkcyjne uważam, za karygodne... Chodzi oczywiście o tworzenie figurek, dla których w zasadzie nie ma przewidzianych żadnych mechanik.

Re: Vindication (Marc Neidlinger)

: 13 lis 2019, 20:49
autor: Vester
Ktoś to gdzieś ładnie opisał, że to mechanicznie taki Istanbul, tyle że większy i bardziej klimatyczny.

Re: Vindication (Marc Neidlinger)

: 13 lis 2019, 20:54
autor: Blue
Vester pisze: 13 lis 2019, 20:49 Ktoś to gdzieś ładnie opisał, że to mechanicznie taki Istanbul, tyle że większy i bardziej klimatyczny.
Eeeeeee. Zupełnie tego tak nie odczułem.