GRY-PLANSZOWE.pl

Ktoś się orientuje czy jest planowany dodruk?

gdzies na stronie portalu chyba byla wzmianka na ten temat

koczkodan pisze: ↑26 mar 2018, 13:45 gdzies na stronie portalu chyba byla wzmianka na ten temat

Dziękuję za wskazówkę. Nie mogłem znaleźć żadnego info na ich stronie na ten temat, ale napisałem do nich zapytanie i dostałem odpowiedź: Będzie dodruk w drugiej połowie tego roku.

W te świąteczne dni znalazłam troszkę czasu i zrobiłam recenzję tej gry. Gra troszkę leciwa ,ale warta uwagi.
Zapraszam i DZIĘKUJĘ.

https://www.youtube.com/watch?v=dij0Cygxxbg

Kurcze, teraz właśnie zauważyłem na BGG:

Tak jest, potwierdzamy, że pojawi się zarówno dodruk gry, jak i wydamy w 2019 roku nowy dodatek: Sojusznicy. Więcej szczegółów na jego temat poniżej:

51. Stan: Sojusznicy



Sojusznicy sprawią, że zyskasz nowych przyjaciół i sposoby na wykorzystanie sił innych frakcji. Karty zawierać będą nową mechanikę sojuszy, która zapewni ci nowe, unikatowe bonusy i zdolności. Jak wykorzystać nowe możliwości? Wolisz zjednoczyć frakcje 51. Stanu, czy będziesz raczej samotnym wilkiem? Stworzysz potężne kombinacje sojuszniczych kart? W jaki sposób powitasz trzy nowe frakcje, które pokonały bezmiar pustkowi i wkraczają do gry? Sojusznicy wprowadzają do gry frakcje Iron Gang, Uranopolis i Sharrash! Z ich pomocą odkryjesz nowe sposoby walki o dominację nad 51. Stanem!

---

Więcej naszych planów wydawniczych na 2019 rok znajdziecie tutaj: https://portalgames.pl/pl/plany-wydawni ... -2019-rok/

Wspaniała wiadomość.

Co według was jest lepsze?

State 51 Master Set czy state 51 + Nowa Era?

lukkk pisze: ↑08 mar 2019, 15:51 Co według was jest lepsze?

State 51 Master Set czy state 51 + Nowa Era?

(Stara) Nowa Era + Zima

Witam
Zagraliśmy wczoraj w tą grę i super chwyciło.
Teraz planuję kupić swój egzemplarz ale .... podobno są jakieś dwa wydania - gra 51 stan i jakiś master set - to te same gry ?? W który są drewniane, rzeźbione elementy (karnistry, trybiki itd. )??
Dziękuję

Ale w co zagraliście? 51 stan czy 51 stan Master Set?
Bo to tak naprawdę są niestety inne gry. Niby na tej samej mechanice, jednak rozgrywka wygląda inaczej.
51 stan to gra wydana wiele lat temu. Master set to miało być nowe wydanie z nowymi grafikami i powiedzmy doszlifowanymi regułami. Niestety szlifowanie polegało na wyrąbaniu pewnych reguł co spowodowało uproszczenie i spłycenie rozgrywki. I w ten sposób powstał 51 stan MS.
Drewniane elementy są w MS.

Z postu wynika że zagrali pierwszy raz i gra 'zaskoczyła'. Jednoznacznie wyklucza to oryginalny 51 stan.

Tak czy siak próbuj 51 master set. Świetna gra. U nas top1. Z wypiekami czekamy na kolejny dodatek.

TOMI pisze: ↑24 mar 2019, 11:27 W który są drewniane, rzeźbione elementy (karnistry, trybiki itd. )??

cezner pisze: ↑24 mar 2019, 11:55 Drewniane elementy są w MS.

Gwoli ścisłości, to są dwa rodzaje drewnianych znaczników, w zależności od wydania Master Setu. Te ładniejsze, "rzeźbione" elementy, dodatkowo pomalowane, były wyłącznie w wersji preorderowej. Link:

https://boardgamegeek.com/image/2973219 ... master-set
https://boardgamegeek.com/image/3074582 ... master-set

Czyli w wersji sklepowej są np. meeple są całe czarne, a w wersji preorderowej - meeple mają namalowaną buźkę w masce przeciwgazowej.

51 Stan to pierwsza, wydana zbyt szybko i mocno niedorobiona wersja gry - problemy liderami, przebudowami, nieopłacalnością umów, nieprzydatnością wielu kart itd.
Rok później wydano 51 Stan: New Era czyli nową podstawkę. Naprawiono tam wszystko łącznie z ikonografią, gra zaczęło bardzo fajnie śmigać.
Następnie wydano dodatek Winter, który mimo, że bdb to imho zbyt mocno wydłużał grę.
Na koniec wypuszczono 51 Stan: Master Set przy okazji którego autor stwierdził, że kolejny raz przerobi grę i moim zdaniem słusznie. Uproszczono reguły, ale rozgrywka wcale nie stała się dużo płytsza jak wielu sugeruje. Wywalono ograniczenia do trzech, wygładzono kilka innych rzeczy, dołożono kart umożliwiających szybszy start i budowę silniczków - gra się płynniej i przyjemniej, ale nadal jest masa fajnego kombinowania. No i dobrze też przemyślano mieszanie obecnych i przyszłych dodatków, nie to co w Osadnicy: NI.

Dzięki wszystkim za pomoc
Graliśmy oczywiście w nową wersję gry.
Myślałem, że w nowym wydaniu są jeszcze jakieś różnice a to po prostu kolejne wydania. To naprawdę kawał dobrej gry. Dzięki

Jestem po przeczytaniu instrukcji od 51 stanu i zastanawiam się w którym elemencie jest to trudniejsza i bardziej agresywna gra od osadników;)
W osadników grałem kilka razy, również z dodatkami i różnice między 51 a ONI są kosmetyczne, poziom skomplikowania podobny o ile nie trudniejszy w Oni. Jeżeli mylę się to naprowdźcie mnie na dobre tory;), bo stałem się właśnie właścicielem dodruku 51+zgliszcz i zastanawiam się czy będę szczęśliwym właścicielem, bo póki co po instrukcji jakoś mam mieszane uczucia.

Do tej pory grałem tylko kilka razy w Osadników, których sprzedałem na rzecz 51. Stanu. Krótko mówiąc bardzo dobry deal, ale do rzeczy.
Grając w Osadników i budując silnik to było takie meh.. tzn. dostawałem kartę i budowałem coś tam, ale nie czułem totalnie tej gry. Klimatu nie było za grosz, ale nawet ten silniczek nie był w żadnym stopniu satysfakcjonujący. Po prostu kończyłem partię i miałem wrażenie, że mógłbym ten czas spędzić trochę lepiej. Mowa o samej wersji podstawowej.
51. Stan dla mnie to inna bajka. Klimat jest wyczuwalny bardzo wyraźnie. Samo to, że wykładasz kartę z rusznikarzem i wiesz od razu po nazwie, że da Ci on broń, a stacja paliw daje paliwo już jest dla mnie ciekawsze. Żetony kontaktu, czy jak je tam zwał na pierwszy rzut oka wydawały się przekombinowaniem mechaniki i niepotrzebnie wprowadzonym elementem komplikującym. Okazało się zgoła inaczej. Daje to multum fajnej decyzyjności i kombinowania. Zwoje w mózgu się prostują nieraz Duża różnica w porównaniu z Osadnikami to też większa ilość plądrowania i mimo wszystko większa interakcja, w szczególności z dodatkiem Zgliszcza, który jest świetny.
Reasumując. Choć instrukcja może nie porywa i styl jej napisania jest hmmm 'inny' (mi się podoba) to sama gra to miód. Dla mnie Master Set z dodatkiem Zgliszcza to 10/10. Każda rozgrywka jest mega satysfakcjonująca. Polecam

Largo pisze: ↑28 mar 2019, 17:25 Dla mnie Master Set z dodatkiem Zgliszcza to 10/10. Każda rozgrywka jest mega satysfakcjonująca. Polecam

Zgadzam się z tobą w 100 %

Xardas123 pisze: ↑28 mar 2019, 17:11 Jestem po przeczytaniu instrukcji od 51 stanu i zastanawiam się w którym elemencie jest to trudniejsza i bardziej agresywna gra od osadników;)
W osadników grałem kilka razy, również z dodatkami i różnice między 51 a ONI są kosmetyczne, poziom skomplikowania podobny o ile nie trudniejszy w Oni. Jeżeli mylę się to naprowdźcie mnie na dobre tory;), bo stałem się właśnie właścicielem dodruku 51+zgliszcz i zastanawiam się czy będę szczęśliwym właścicielem, bo póki co po instrukcji jakoś mam mieszane uczucia.

Kolega powyżej odniósł się do klimatu, ale nie do faktu o trudności. Ja z kolei nie grałem w Osadników, natomiast z tego co widzę istotną różnicą jest brak w nich Strzałek, czyli ostatniego łańcucha produkcyjnego. W Osadnikach produkujesz dobra i możesz je wykorzystywać do budowy, kontraktów itp. W 51 musisz posiadać sposób przerabiania ich na strzałeczki w różnych kolorach, inaczej nadprodukcja pójdzie do śmieci.
Tyle widzę różnic grając tylko w jeden tytuł z dwóch.

Zagraj. Wspólny deck i żetony kontaktu robią ogromną różnicę.

Za Waszą namową kupiłem 51 stan i .... rewelacja. Super gra.
Miałem też okazję zagrać w Osadników i moim zdaniem są jednak gorsi od Stanu.
W Osadnikach za bardzo frakcja ustawia grę na początku. Tam musisz grać jak Ci pozwala sama gra. Masz Egipt idziesz w złoto, barbarzyńcy raczej w walkę. W 51 mamy natomiast pełen wybór akcji, wyciskamy ile się da z kart i mamy większą interakcję między graczami.
Dodatkowo liczenie punktów w Osadnikach jest dziwne (ja przyjemniej tego nie lubię) gdzie twój znacznik pokazuje, że wygrywasz a na końcu liczenie punktów i tak pokazuje, że zostałeś zgnieciony przez przeciwnika bo miał więcej pomidorów .

Osadnicy są raczej dla graczy lubiących gry ekonomiczne, nastawionych na liczenie, planowanie z wyprzedzeniem i wolne budowanie. 51 jest szybszy, bardziej agresywny i daje większą możliwością zagrania/ wyciskania kart. Tu bardziej musisz kontrolować przeciwnika i jego karty na stole.

Fajną różnicą jest też fakt, że tak naprawdę to wyścig. Jak widzisz że komuś silniczek rośnie a produkcja kuleje to starasz się przyspieszyć koniec gry
Miałem taką partyjkę, że żona miała wyłożony turbi diesel na stole i zmiotłaby mnie punktowo w następnej rundzie. Ja natomiast będaąc czjnym zaczęłem się plądrować, przebudowywać co tylko mogłem i uciułałem ten 25 punkt

Robię właśnie zakupy w sklepiku Portala.
Jakie promoski byście mi radzili przy okazji wziąć z poniższych?

- 51. Stan Master Set: 2 dodatkowe Frakcje
- 51. Stan Master Set: Zestaw kart promocyjnych
- 51. Stan Master Set: Trzy Miasta
- 51. Stan Master Set: Kafelki Granicy

Na pewno frakcje, bo urozmaicają grę, masz większy wybór i np. można zrobić losowanie przy grze do 3 osob: każdy dostaje do wyboru 2 losowe frakcje .

Z Miastami grałem raz i było okej. Promki zawsze warto, ale dość drogie widzę.

Granice widzę pierwszy raz w zyciu na oczy Nie wyglądają jakoś wyjątkowo IMHO